Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie zakupilam w sklepie ze zdrowa zywnoscia kwas foliowy netylowany aliness i mace ekstrakt 10:1, mocniejsza niz ta ktora mam obecnie (4:1) oraz siemie lniane. I poszla stowka kolejna... eh
Nona, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
nick nieaktualny
-
Nona wrote:data porodu mi wychodzi 7.10 czyli cc pewnie 30.09
zaplodnienie niby jutro ahahahaha.
Aaaa, czyli Ty Nona rodzisz w moje trzydzieste urodziny! podoba mi się ta data! Dajesz! 😁
Będę opijać Twojego nowonarodzonego syna ☺️☺️
No właśnie, może za szybko kończyliscie starania. U nas można było powiedzieć że w czerwcu zaliczyliśmy wpadkę. Starania były zaniechane od maja bo ja już miałam psychicznie dość, poza tym cały czerwiec byliśmy osobno w delegacjach. Lekarz orzekł, że owu w tym miesiącu nie będzie. Więc jeden bzyk w 20-22dc i jest syn! Normalnie wpadka 😁😁
A starania M mowi że zaczynamy zaraz po połogu 😂😂😂 on się boi że znów będziemy się tyle starać więc chcę dać sobie czas zanim będzie drugie dziecko. Ale myślałam że zaraz już ktoś zacznie starania i będę mogła prowadzić statystki ile trwa robienie drugiego bobasa. Bo ja się z kolei obawiam że zakończę połóg i w pierwszym cyklu zaskoczę 😬😬
Także laski ja tu chcę statystyki prowadzić a żadna się nie staraNona, Wik89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:tylozgieta czyli najlepiej pozycja od tylu plus lezec na brzuchu cyz na plecach po?
Nona lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Nona wrote:Pecherzyk symulacja wzrostu:
dzis 16mm, wtorek 18mm, sroda 20mm, hmm.
kiedy robic badania wg reset? Planowalam jutro-wtorek rano. Czy moze wtorek wieczorem-latwiej mi wieczorem. Albo w srode?
Kiedy robic usg? Mam termin usg mam na srode na 9:00 u dr Zofii W czy moze pozniej robic np czwartek?
Nona, ja bym się szarpnęła i zrobiła badanie jutro, a potem najwyżej jeszcze w czwartek, jeśli monit np. w czwartek rano nie pokaże, że pękło. Trzeba sprawdzić, czy np. pik LH nie następuje za wcześnie w stosunku do stopnia dojrzałości komórki jajowej. Grubość endometrium masz już ładną, owulacyjną.
I dzisiejszy dzień + badania pokażą wiele, w tym właśnie to, że być może nie trafiałaś z czasem współżycia w owulację.Nona lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Nona, właśnie jak to pisałam to myślałam o Tobie. A ile się teraz staracie? Córkę szybko zrobiliście?
Właśnie mi się wydawało że po pierwszej ciąży ta gospodarka hormonalna się zmienia i łatwiej zajść w kolejną. Aczkolwiek pewnie zależy o jakim czasie po pierwszej ciąży zaczynamy. Po dwóch trzech latach to pewnie już wszytsko się normuje i ta ciąża trzy lata wcześniej może nie mieć większego znaczeniaNona lubi tę wiadomość
-
My byliśmy dzisiaj na spotkaniu z położną z którą będziemy rodzić. Ale fantastyczna babka! Normalna, na luzie, z poczuciem humoru aczkolwiek bardzo konkretna. Domyślam się że jak będę coś wymyślać przy tym porodzie to mnie ustawi do pionu! I dobrze, ja lubię z takimi ludźmi współpracować.
M tylko powtarzał "my się porodu nie boimy" "jakoś tam wszedł to i jakoś wyjdzie" 😂😂 położna się z niego uśmiała ale też pochwaliła za pozytywne podejście
Za tydzień wizyta u dr. Bogutyn. Poproszę ją żeby mi wszytsko sprawdziła, pomierzyła, obejrzała, zajrzała w każdą dziurke. Sprawdziła ostatecznie te nerki dziecka, nogi, czy rośnie, czy sie obrócił. I będę spokojniejsza. Mam położną, będę miała lekarza którego Nona poleca 😂😂 i który pracuje w Rydygierze, więc w razie W cesarkę też będzie miał mi kto zrobić.
To mi daje większy spokój niż to czy mam paczkę pampersów w domu i śpioszki.
Co nie zmienia faktu że apteka już zamówiona, a pralki od wczoraj się kręcą z tymi maleńkimi ciuszkami.
Beti, a jak Tobie bez pracy? Bo rozumiem że już zawodowo odpoczywaszNona lubi tę wiadomość
-
Ja np. w zeszlym cyklu mialam owulke 22/23 dzien w tym cyklu mam dzis, bo umieram z bólu, a dzis 14dc. Dlatego prawda jest - seks caly cykl co 2/3 dzien. I ja sie tak staralam robic od 9dc do ok. 24dc. Ale poki nie dostalam 💉 nic sie nie działo.
Nona, talku lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
talku wrote:My byliśmy dzisiaj na spotkaniu z położną z którą będziemy rodzić. Ale fantastyczna babka! Normalna, na luzie, z poczuciem humoru aczkolwiek bardzo konkretna. Domyślam się że jak będę coś wymyślać przy tym porodzie to mnie ustawi do pionu! I dobrze, ja lubię z takimi ludźmi współpracować.
M tylko powtarzał "my się porodu nie boimy" "jakoś tam wszedł to i jakoś wyjdzie" 😂😂 położna się z niego uśmiała ale też pochwaliła za pozytywne podejście
Za tydzień wizyta u dr. Bogutyn. Poproszę ją żeby mi wszytsko sprawdziła, pomierzyła, obejrzała, zajrzała w każdą dziurke. Sprawdziła ostatecznie te nerki dziecka, nogi, czy rośnie, czy sie obrócił. I będę spokojniejsza. Mam położną, będę miała lekarza którego Nona poleca 😂😂 i który pracuje w Rydygierze, więc w razie W cesarkę też będzie miał mi kto zrobić.
To mi daje większy spokój niż to czy mam paczkę pampersów w domu i śpioszki.
Co nie zmienia faktu że apteka już zamówiona, a pralki od wczoraj się kręcą z tymi maleńkimi ciuszkami.
Beti, a jak Tobie bez pracy? Bo rozumiem że już zawodowo odpoczywasz
Ja odpowczywam hahaha Tylko fizycznie .Bo psychicznie czyli odbieranie tel i nerwy to niestety musze miec -
Beti82 wrote:Talku wykupujecie polozna ? ile placisz? haha
Ja odpowczywam hahaha Tylko fizycznie .Bo psychicznie czyli odbieranie tel i nerwy to niestety musze miec
A jak mama sobie radzi? Daje radę?
No i bardzo dobrze że w końcu odpoczywasz. Pewnie przydałoby się żeby i te telefony przestały dzwonić.
Tak, mam położną. Z polecenia. Nie pracuje w moim szpitalu ale ma podpisaną umowę ze szpitalem. 1500 zł taka przyjemność kosztuje. Wydaje się sporo, wiem. Dla mnie też. Ale rodząc pierwsze dziecko chce mieć komfort psychiczny że mam ją dla siebie 1:1. Że czuwa nad wszystkim, że zrobi wszystko żeby dziecko urodziło się bez komplikacji.
-
nick nieaktualny
-
Nona wrote:Talku ewentualnie jak cc to o te 1500 taniej ))
Jedyne czego się boję to cesarki...
Nie bólu, nie że poród będzie długi, że będzie krew pot i łzy tylko tego że mogłoby się skończyć cesarką.
To jednak operacja i to nie byle jaka. Ja w szpitalu leżałam teraz w październiku pierwszy raz w życiu 3 dni. Nigdy nie miałam nawet pieprzyka usuwanego, palca zwichniętego czy zastrzyku...
Także właśnie chyba chcę zapłacić te 1500 zł żeby położna zrobiła te swoje cuda ze mną: na bok, do wanny, na piłkę, w prawo w lewo, przyj, oddychaj, nie przyj a żeby Stasiek wyszedł tą drogą którą wszedł 😁
Jakoś wierzę, że mając swoją położna która skupia się tylko na Tobie, jest przez cały poród dostępna będę się czuła bezpieczniej.
Mam nadzieję że się nie mylę.
Która rodziła ze swoją położną?
Beti, Ty się w końcu zdecydowałaś?Nona lubi tę wiadomość