Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Dla mnie totalnie odpadają Alanki, Dorianki i tego typu. Kubusie to łobuzy z reguły. I moje ostatnie odkrycie - Maksymilian ok, Maksym to już wybrakowany intelektualnie skrót. Dlatego, gdyby padło na Tymona, to pewnie byłby Tymoteusz w metryce wpisany hahaha 😁 Uważam, że to gigantyczny błąd pracować z dziećmi przed urodzeniem swojego, człowiek durnieje. Jeden Jaś był jednym z najlepszych uczniów, jakich miałam, a czterech pozostałych brrrr. No i nie wybiorę takiego, bo widzę od razu wszystkie moje stracone nerwy 😀 Karol napadł na mnie z nożyczkami, Piotruś wbijał dzieciom ołówki gdzie się dało, Mateusz był największym arogantem świata itd. A Tymka i Nikodema żadnego nie miałam hahaha 😀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 08:52
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
U mnie oczywiście nie moze byc za kolorowo.Pecherzyk jest 19 mm ale za waski troche i.polozna mówi, ze najlepiej jutro dac zastrzyk 😭 Tylko,ze jutro.niedziela a to pregnyl jest i samemu sie tego nie podaje.Musze szukac pielegniarki na jutro.Zalamana jestem
-
tęczova wrote:Jak piszesz o Jerzym to mam przed oczami mojego wujka, który jest strasznym kutasem
jak zobaczymy siusiaka na usg to będziemy mieć straszną zagwozdkę.
haha, mojego męża kolega ma brata, Jurka właśnie i skubaniec jest tak przystojny, że głowa mała!💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Kurcze, Beti, nawet nie wiedzialam, ze pecherzyk moze byc za waski... Moze podjedz jutro na IP i ktos Ci zrobi zastrzyk?
Teczova - przywiez koniecznie te wiruski... Wlasnie skonczylam plakac. Trafilam na jakis artykul, w ktorym kobiety opisywaly czym jest dla nich macierzynstwo, ogarnal mnie strach, ze nigdy tego nie doswiadcze. Zanim sie obejrze minie rok staran, a tak naprawde 2 lata bez zabezpieczania sie, a od tamtej pory nawet nic nie „zatrybilo”. Ten cykl mnie dobija... Moja dzisiejsza temperatura to 34,42, zadnego wzrostu. Nie wiem czy ten pecherzyk pekl, czy nie peknie wcale i kiedy bede miala okres, na kiedy mam przekladac te hsg... nie wiem nic.
-
Betiiiinkooo
Nie załamuj się! Jest pęcherzyk to jest super ważne! Pielęgniarkę znajdziesz, poszukaj w necie numerów telefonów i na pewno się uda! To przecież jeszcze nie są powody do załamaniaNiech jeszcze podrośnie do jutra, nabiera kształtów i eksploduje piękną i pełnowartościową komóreczką
hehe dobrze Ci powiedziała
jutro będzie idealnie!
Nos do góry!U mnie się bardziej przeciągnie, a mamy testować razem
Więc proszę o cierpliwość i proszę skupić się na misji do wykonania - co możesz zrobić, a nie o czym gdybać
Nikodemko, nie mierzyłaś temperatury od początku to się nią teraz nie przejmuj tak mocno. Zrobisz proga za kilka dni i to Ci ta więcej informacji.Wszystkie znaki o zwiastującej owu były więc teraz ich nie neguj! Sama tempka nie jest wyznacznikiem czy wyszło jajeczko, Niech cierpliwość będzie z Tobą!
Beti82 lubi tę wiadomość
-
Ja pracowałam tyle lat w szkole, że niestety każde imię już przerobiłam- nawet imię Agaton 😱😂😂😂
-
Meggs wrote:Beti a czemu tego samemu nie można podac? Przeciez wstrzykuje sie pewnie tak samo. Ale pęcherzyk masz piękny 😊 mowiłam ze wystrzeli!
A ovitrelle podskornie sie daje tak jak heparyne pewnie
-
Nikodemka wrote:Kurcze, Beti, nawet nie wiedzialam, ze pecherzyk moze byc za waski... Moze podjedz jutro na IP i ktos Ci zrobi zastrzyk?
Teczova - przywiez koniecznie te wiruski... Wlasnie skonczylam plakac. Trafilam na jakis artykul, w ktorym kobiety opisywaly czym jest dla nich macierzynstwo, ogarnal mnie strach, ze nigdy tego nie doswiadcze. Zanim sie obejrze minie rok staran, a tak naprawde 2 lata bez zabezpieczania sie, a od tamtej pory nawet nic nie „zatrybilo”. Ten cykl mnie dobija... Moja dzisiejsza temperatura to 34,42, zadnego wzrostu. Nie wiem czy ten pecherzyk pekl, czy nie peknie wcale i kiedy bede miala okres, na kiedy mam przekladac te hsg... nie wiem nic.
Nikodemko wiem co czujesz. Ja starałam się 14cs, w 12cs czyli równo po roku zobaczyłam 2 kreski, z których nic nie wyszło, beta tylko lekko się odbiła (7), spadła (3) i okres przyszedł praktycznie o czasie. Z jednej strony cieszyłam się, że „coś drgneło” a z drugiej, byłam załamana. Jak po 2 miesiącach znowu zobaczyłam 2 kreski, a beta wynosiła „4”, to liczyłam się z tym, że będzie tak samo, ale z 4 zrobiło się 30 a potem 114 i 440.
Musisz wierzyć, walczyć i nie poddawać się. U mnie kończył się okres i brałam się w garść i szukałam nowych badań, nowych pomysłów. W szczęśliwym cyklu zapisałam nas nawet do kliniki żeby dowiedzieć się wszystkiego o IUI i IVF.
Trzymam kciuki!Domi_tur, Pestkaa, Wik89 lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Nikodemka wrote:Kurcze, Beti, nawet nie wiedzialam, ze pecherzyk moze byc za waski... Moze podjedz jutro na IP i ktos Ci zrobi zastrzyk?
Teczova - przywiez koniecznie te wiruski... Wlasnie skonczylam plakac. Trafilam na jakis artykul, w ktorym kobiety opisywaly czym jest dla nich macierzynstwo, ogarnal mnie strach, ze nigdy tego nie doswiadcze. Zanim sie obejrze minie rok staran, a tak naprawde 2 lata bez zabezpieczania sie, a od tamtej pory nawet nic nie „zatrybilo”. Ten cykl mnie dobija... Moja dzisiejsza temperatura to 34,42, zadnego wzrostu. Nie wiem czy ten pecherzyk pekl, czy nie peknie wcale i kiedy bede miala okres, na kiedy mam przekladac te hsg... nie wiem nic.
Na ip nikt nie zrobi.To juz mi nawet polozna powiedziala.Nie podadza Ci zastrzyku bez skierowania od lekarza ,ze maja podac -
Beti to internety i telefon w ruch. Może rodzina, znajomi, ktoś zna jakąś pielęgniarkę. Wiem, że jesteś wkurzona, że musisz teraz jeszcze latać za pielęgniarką, ale jeden, dwa telefony i jestem przekonana, że nikt nie odmówi Ci pomocy
działaj, działaj!
-
Teraz patrze na zdj wpisała mi wymiary 1,99 x 1,4 cm
Jak nie znajde zadnej pielegniarki na jutro to moge dzisiaj wieczorem przyjechac i ona mi zrobi.
CO radzicie?
Pecherzyk po zastrzyku tez chyba rosnie jeszcze? -
Domi_tur wrote:Beti, a w internetach laski piszą że same sobie robią albo mąż 😂😂😂
Chociaz wiem,ze on chetnie zrobi -
Magda-mbc - nie poddam sie, ale mam juz moment typu „sciana”. Nie mam chwilowo na to wszystko sily.
Akurat kiedy umowilam sie na te hsg i mialam plan, to trafil sie cykl, w ktorym wszytko sie poprzestawialo i bedzie trwal ponad 40 dni, pierwszy raz w moim zyciu. Tak samo jest z badaniem nasienia... Juz drugi raz odwolywalismy je ze wzgledu na chorobe meza. Czasem mam wrazenie, ze mi po prostu nie jest dane zajsc w ta ciaze.
Madziorek - nie mierzylam od poczatku, ale mierze juz od 11 dni, czyli sugerujac sie progesteronem od czasu kiedy bylam jeszcze sporo przed owulacja, wiec mysle, ze teraz jest juz wiarygodna i powinnam wylapac skok... Nawet nie wiem kiedy isc na tego proga, eh
Beti - mi na ip robia zastrzyki rozkurczowe bez problemu i z marszu podczas okresu, ale w sumie ide z bolem, wiec to co innego... -
Beti, dzwoń do niej, że przyjedziesz wieczorem czy popołudniu. Kurcze, wiemy wszystkie, że USG może się mylić, w sensie, że pomiary niedokładne wychodzą. Nie czekaj na żadne jutro i stresowanie które w niedzielę zrobi zastrzyk.
Arashe lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Też bym Beti podejrzała na necie i zrobiła sama albo poprosiła kogos z rodziny. Powiedz w ogole czemu masz pregnyl a nie ovitrelle ?
Anionka Agaton to była firma ktora w moim domu rodzinnym robiła zabudowe kuchni i szafy wnękowe 😂 nie wiem jak można tak dziecko nazwać.
Nikodemko a jak testy owu? Masz jeszcze pik? Moze pecherzyk nie pękł? Ja bym sprawdziła jeszcze na mniej czulym teście, może te niekoniecznie są dla Ciebie jsk tak długo pokazują pik lh.
-
Ja bym pojechała dzisiaj, a jak nie to jutro robiła sama :p żadna filozofia, trzeba mieć igłę insulinówkę i lecisz 😂
Ja się wyszkoliłam, jak mój dziadek leżał w domu i kazali mu podawać morfinę domięśniowo, pielęgniarka zostawiła igły i kazała robić -
Lami wrote:Beti, dzwoń do niej, że przyjedziesz wieczorem czy popołudniu. Kurcze, wiemy wszystkie, że USG może się mylić, w sensie, że pomiary niedokładne wychodzą. Nie czekaj na żadne jutro i stresowanie które w niedzielę zrobi zastrzyk.
Bo kurde przeciez ktoras kiedys mowila ,czy gdzies czytalam na watku,ze przy 18 mm juz daja zastrzyk.
A przeciez on jeszcze podrosnie.Liczac ,ze bylam o 8.30 rano .Pojade wieczorem to tam moze za duzo nie urosnie ale zawsze cos .I pozniej liczac od podania to jest chyba 36 h na pekniecie
Bo mowila ,ze jak podany jutro rano to w pn wieczorem mam sie bzykac dopiero
Dobrze mysle ?
Chociaz ona cos tez powiedziala ,ze te wymiary sie dzieli czyli 1,99 +1,4=3,39 :2=1,69Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2019, 09:47