X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fioletowa strona mocy
Odpowiedz

Fioletowa strona mocy

Oceń ten wątek:
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczko123 wrote:
    A tak jeszcze zapytam, ile dni po zastrzyku mogę testować, by wynik był już prawdziwy?
    Sloneczko u mnie dopiero 13 dni po nie bylo nic widac

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Słoneczko123 Autorytet
    Postów: 1070 2387

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Sloneczko u mnie dopiero 13 dni po nie bylo nic widac

    To wstrzymam się ile będę mogła ☺

    8p3o9jcgjfad2w7g.png
    Mutacja czynnika V Leiden
    Acard + heparyna
    mhsvtgf6ubb0b0nm.png
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słoneczko123 wrote:
    To wstrzymam się ile będę mogła ☺
    Hahah na bank nie wytrzymasz dlugo 😂😂😂

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sloneczko, u mnie nie bylo juz sladu po zastrzyku 10dpo, wiec roznie to bywa :)

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Niezapominajka2 Autorytet
    Postów: 1860 3119

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anionka gdzie Ty przepadłaś? Jak po wizycie u fizjo? Czy ja to przegapiłam?

    Nikodemka, Słoneczko123, madziorek86, Wik89, Ani0nka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli rzepakowe... Ty miałaś żółte pasma, tak?
    A Ty Alex miałaś gluty, ale jaki kolor? Biały, bezbarwny, żółty?

    U mnie to jest tak, że cały czas mam suszę, a te gluty są jak np dużo się "narobię". Np teraz jak stałam 25 min w kolejce w szpitalu to poleciał mały kawałek. Albo kilka dni temu po seksie też było trochę. Po jakiś zakupach, że dłużej pochodzę też leci trochę. To samo jak plewiłam ostatnio koło godziny, co prawda na siedząco, ale też coś tam było. Poza tym 24h/dobe mam totalną suszę.
    Mówiłam o tym gince, ale ona, że ph dobre, śluzu wtedy nie było wogóle (tych glutów też), więc nie infekcja...
    Już mnie to denerwuje, bo wizyta za 2 tyg, nie chcę wtedy usłyszeć, że np szyjki już nie ma i do końca ciąży mam leżeć, bo chyba zwariuję 😢


    I przepraszam za te opisy śluzu was wszystkie. Po prostu zaczynam swirować, bo co się poruszam to ten śluz się pojawia 😞

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark zakamuflowany na maksa wrote:
    Czyli rzepakowe... Ty miałaś żółte pasma, tak?
    A Ty Alex miałaś gluty, ale jaki kolor? Biały, bezbarwny, żółty?

    U mnie to jest tak, że cały czas mam suszę, a te gluty są jak np dużo się "narobię". Np teraz jak stałam 25 min w kolejce w szpitalu to poleciał mały kawałek. Albo kilka dni temu po seksie też było trochę. Po jakiś zakupach, że dłużej pochodzę też leci trochę. To samo jak plewiłam ostatnio koło godziny, co prawda na siedząco, ale też coś tam było. Poza tym 24h/dobe mam totalną suszę.
    Mówiłam o tym gince, ale ona, że ph dobre, śluzu wtedy nie było wogóle (tych glutów też), więc nie infekcja...
    Już mnie to denerwuje, bo wizyta za 2 tyg, nie chcę wtedy usłyszeć, że np szyjki już nie ma i do końca ciąży mam leżeć, bo chyba zwariuję 😢


    I przepraszam za te opisy śluzu was wszystkie. Po prostu zaczynam swirować, bo co się poruszam to ten śluz się pojawia 😞
    kark ja żadnej infekcji nie mam, a gluty takie przezroczyste albo białawe mam od samego początku ciąży :D jak aplikowałam luteinę to już w ogóle full tego było :D
    teraz też dzień w dzień co jakiś czas czuje, jak mi coś wypadnie :) ale z tego co mi wiadomo w ciąży to normalna sprawa

    kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość

  • Słoneczko123 Autorytet
    Postów: 1070 2387

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82 wrote:
    Hahah na bank nie wytrzymasz dlugo 😂😂😂

    Beti - jestem cierpliwa 😀 ostatnio zatrstowałam 14 dpo dopiero jak mnie namówiłyście haha

    Nikodemko u mnie jutro 11 dni po zastrzyku.

    A tak w ogóle to jakoś inaczej cycki mnie bolą w tym cyklu haha zaczęły dopiero wczoraj czyli w 22 dc i jakoś mnie tak pieką haha

    Biegającą-mama lubi tę wiadomość

    8p3o9jcgjfad2w7g.png
    Mutacja czynnika V Leiden
    Acard + heparyna
    mhsvtgf6ubb0b0nm.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 23 maja 2019, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemka wrote:
    A ja za chwile bede miala swoje wlasne truskawki 🍓 Teraz mam swoja sałate zwykla i lodowa i swoja rukolę... od poniedzialku wcinam sałatki. Ale najbardziej lubie pomidory z wlasnego ogrodka. Mozna wyjsc z domu i zjesc prosto z krzaczka, ach!
    My też czekamy na swoje. Pomidorki i poziomki to jeeeeeeszczeeeee,arbuzy debiutujemy to nie wiadomo,truskawki to kilka pewnie dla Poli bedzie a warzywka to juz mamy dzialka😂 a z zielonych to u nas jarmuż. Uwielbiam ten sezon😍

    Pestkaa, Lami, blair. lubią tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszko - arbuzy?! Wow! Daj znac czy cos z tego wyszlo :) Ja z takich egzotycznych rzeczy mialam cytryne przez kilka lat, ale niestety zmarniala w tamtym roku. Mamy jeszcze sliwki, wisnie, czeresnie, kilka rodzajow jabłek, agrest, maliny i porzeczki. Uwielbiam ten czas, kiedy mozna sobie isc po warzywa i owoce w kapciach na podworko, a nie do sklepu. Cos wspanialego :)

    Sloneczko - podziwiam za wytrwalosc, ja bym juz sikala :d oby te cycki byly dobrym znakiem!

    Słoneczko123 lubi tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzepakowepole, Przedszkolanko - gratuluję wizyt! ❤️
    Zaraz jeszcze sprawdzam początek dnia, bo może kogoś pominęłam.

    Nikodemko, dużo wrażeń, jak na jeden dzień. Za pół roku jesteś w ciąży! Najlepiej już po prenatalnych badaniach i szykujesz się na połówkowe! Cieszę się bardzo, że na takiego super lekarza trafiłaś! Ściskam mocno. A bzykanko w kinie, albo po kinie czy też pod kinem brzmi ciekawie 😁

    Reset, super, że Cię tu mamy! Jesteś mózgiem wielu operacji na tej grupie 😊

    Tęczova, cieszę się, że będziesz miała męża już w domku. Nacieszcie się sobą! 😘

    Słoneczko, my Ci się zaraz pomożemy "wbić" 😁

    Fiorella, jak tam u Ciebie? Powoli spinamy pośladki?

    Dzisiaj spędziłam miły dzień, była koleżanka z bocianią bliźniaczką, więc cały dzień poleniuchowałyśmy. Teraz maluję łóżeczko dla małej. Nie wiem czy Wam pisałam, że miałam mieć odiostry takie porządne, dębowe, ale już go nie będę mieć, bo zniknęło. Ale znalazłam szybko jakieś na olx za kilka złotych, dwie ulice dalej, sosnowe co prawda, ale jest ok. Zeszlifowałam wczoraj, dzisiaj maluję. Jutro się pochwalę jak wyszło. Albo i nie 😂

    A i dostałam dzisiaj nowy glukometr. Wystarczyło zadzwonić na infolinię i poskarżyć się, że już nie produkują pasków do mojego poprzedniego i pani mi wysłała. Zmierzyłam cukier po godzinie od śniadania i góry ciastek, którymi się dopchałyśmy zaraz po śniadaniu. Mi wyszedł 90, koleżance 130. Już chyba znowu zaczynają mi się duże wyrzuty insuliny i dlatego znowu ciągnie mnie tak na słodkie. No, ale chyba w ciąży lepiej w te niż drugą stronę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 22:10

    Nikodemka, przedszkolanka:), madziorek86 lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark u mnie ten śluz taki gęsty, białej, czasem żółty. A wczoraj na usg dopochwowym to widziałam że na gumce został taki serkowaty nawet. W środku tam nie dłubałam wcześniej ale faktycznie, dużo białego gluta było. Na początku ciąży miałam lzejszą infekcję i też nic nie piekło ani nic. Dostałam wtedy primafucin na 3 dni i przeszło, później śluz był raczej przezroczysty lub lekko mleczny. A odkąd się zagęścił i czasem znowu żółty, przewidywalam infekcję
    My swojskie to mamy na działce tylko owoce. Na ogródku babci męża posialismy warzywa ale to dopiero wschodzą. I taki standard czyli buraki, marchew, pietruszka. Posialam pierwszy raz rukolę też, zobaczymy co z tego będzie;)

    kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark tym śluzem sie tak nie sugeruj. U mnie ogólnie sucho, czasem coś poleci i czasem jest gęsto biało, czasem żółto, a czasem w ogóle taki jakiś brudny kolor. A posiew zrobiony i czysto, żadnej infekcji.

    kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko moj mąż się uparl bo jakiś kolega z pracy miał i on tez próbuje😀
    Co do cytryny to my trzymamy w domu,teraz od tygodnia jest na dworze znowu i mamy dwie ładne duze i zielone aleeee ostatnio Pola łobuzowała i skończylo się na tym,że jedna poleciała..ale do herbatki dzisiaj pyszna byla 😀 a dodam,ze od tylu lat ile ja mamy cytryny byly ze 3 tylko ;p

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bylo tak samo, moja miala prawie 10 lat. Bylo troszke wiecej owocow jak przesadzilismy ja do szklarni (a tak naprawde folii :D).

    Kurcze, tak sie u niego zestresowalam, ze nie zapytalam o MUCHe.
    Beti, bede chyba miala stres przed wizytami u niego, jak Ty przed jędzą. Jak się mówi na męską wersję jędzy?

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Niezapominajka2 Autorytet
    Postów: 1860 3119

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemka wrote:
    Jak się mówi na męską wersję jędzy?

    Mąż...? 😂

    przedszkolanka:), Domi_tur, tęczova, Meggs, Nikodemka, alex0806, OlivkowaMama, madziorek86, Lami, Słoneczko123, Ani0nka, Beti82, Pestkaa, kark zakamuflowany na maksa, Arashe lubią tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka2 wrote:
    Mąż...? 😂
    Buhahahahha a mój na mnie mówi,że jestem jędza🤔🤔 to musi być coś gorszego!

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy cytryny hodujecie a mi usychają kaktusy😂😂😂

    Lami, Wik89, Pestkaa, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 22:43

    przedszkolanka:) lubi tę wiadomość

  • Niezapominajka2 Autorytet
    Postów: 1860 3119

    Wysłany: 23 maja 2019, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Buhahahahha a mój na mnie mówi,że jestem jędza🤔🤔 to musi być coś gorszego!
    Ja tam uważam, że takie określenia to deklaracja prawdziwej miłości 😍 bo tam jest ukryty ciąg dalszy "jesteś czasami jedzą / marudą itp., ale i tak chce być z Tobą juz zawsze ❤" 😉
    Lubie Wasze wiadomości wszystkie pozytywne, dzisiaj energia mnie jednak opuściła, wiec mogę tylko tak zbiorowo napisać ☺
    Lubię lubię!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 22:39

    madziorek86, przedszkolanka:), Pestkaa lubią tę wiadomość

‹‹ 799 800 801 802 803 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ