Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
o losie ile naskrobalyscie!
Kaka gratuluje!! cos chlopaki u nas dominuja w watku rozumiem, ze liczylas na "parke"?
Aicha ja kolo 16-18 tyg tez mialam skurcze, wydawalo mi sie to dosyc wczesnie, ale potem przeszly i wrocily dopiero teraz. Zaczelam w miedzy czasie lykac zelazo, bo mam caly czas lekka anemie. Lekarz mowil, ze to tez mogla byc przyczyna. Jak ktoras dziewczyna slusznie napisala, w tym okresie bol zwiazany jest z rozciaganiem wiazadel, ale wtedy jest po bokach.
Odnosnie wozka agulineczka zrobila swietna robote i napisala co jest wazne. Nie ma wozka idealnego, nie wiem jak te za 5000 zl... w kazdym razie ja kupilam tyle wozkow, glownie spacerowek, ze juz sie z tym pogodzilam. Wozek dobieraj pod styl zycia. Czy bedziesz go nosic? czy bedziesz z nim duzo poddozowac? czy mieszkasz w domu, czy w bloku bez windy. Czy spacery beda glownie w terenie, czy bedziesz smigac po osiedlowych chodnikach i galeriach? czy planujesz wiecej dzieci w niedlugim czasie, itp. Prawda taka, ze wozki 2w1 to raczej wielkie kolubryny i jak tylko wyskoczycie z gondoli bedziesz sie rozgladac za sprytna spacerowka. W gondoli dziecko jezdzi chwile i raczej w kolo komina. W spacerowce dlugo i w roznych sytuacjach, zakupy, wakacje, imprezy, drugie dziecko kolo nogi
Annie niezle sie przygotowujesz!!! Bardzo popieram przygotowania do kp. Pamietaj, ze o rozne rzeczy mozesz zapytac tutaj. Ja naprawde duzo przeszlam z kp i wiem, ze rada to jedno, a mozliwosc wyzalenia sie tez jest wazna. Ja przez pierwsze tygodnie codziennie mowilam, ze juz koniec kp. Chyba dobrze mi bylo ze swiadomoscia, ze w kazdej chwili moge sie wycofac.
Dobuska nie ma cudow jak bilans kaloryczny jest ujemny to sie chudnie. Faktycznie sa schorzenia, ktore nie pomagaja, ale tez uwazam, ze kolezanki sobie sprawnie mydla oczy. Ja zawsze jak przytyje to mowie wprost, zarlam to mam. Cudow nie ma!AiCha4811, Annie1981, dobuska, kaka470 lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Mąż na Gracjana się nie zgodzi na Antosia też nie bardzo bo tak jak mówisz za bardzo popularne mamy jeszcze troszkę czasu do namysłu . Jak z Laurą byłam pewna na 100% tak teraz niestety mam dylemat muszę zobaczyć jakie są jeszcze imiona dla chłopców
może tym razem się uda Agulineczka
https://ovufriend.pl/graph/74da42c882c48b196baf40bdec702c95agulineczka lubi tę wiadomość
-
Dobuska. Ja też wakacje w domu spędzam niestety. A czemu nie uda się nigdzie wyjechać? Finanse?
Lola. Jak na razie na wątku jest więcej dziewczynek – 6, niż chłopaków – 4
Dziękuję, na pewno będę pytać o KP jak będą problemy, ale odpukać oby nie było
Jak się czujesz? Wyprawka skończona?
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Dobuska. Ja też wakacje w domu spędzam niestety. A czemu nie uda się nigdzie wyjechać? Finanse?
Lola. Jak na razie na wątku jest więcej dziewczynek – 6, niż chłopaków – 4
Dziękuję, na pewno będę pytać o KP jak będą problemy, ale odpukać oby nie było
Jak się czujesz? Wyprawka skończona?
o kurcze, to jednak dziewczyny gora!
Wyprawke oceniam w 50%. Czeka mnie jeszcze intensywne sprzatanie garderoby i komody. Obiecalam sobie nie kupowac nic nowego zanim nie ogarne chalupy, ale jest zbyt goraco na prace w domu... czuje sie ok, tylko cos skurcze zaczynam miec czesto i schizuje z wczesniejszym porodemWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 11:10
Annie1981 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Kochane, oczywiście staram się czytać na bieżąco, ale tyle produkujecie, że z moją pamięcią ciężko się odnieść do każdej z osobna.
Gratuluję domów, działek , nowej fasoleczki
Dom - marzenie
Trochę się ostatnio bujam i robię badania.
Nie wiem czy Wam pisałam, że byłam u nowego gin - okazało się porażką, więc poszukiwania trwają i 08.08 znów wizyta u innego.
Wyniki póki co takie sobie. Chwilowo radość ze mnie uszła, ale cieszę się czytając wspaniałe wiadomości od Was
Cały czas trzymam kciuki za staraczki Kiedyś na pewno się uda Kochane i mocnoWam kibicuję. Nie udzielam się u Was tak bardzo, bo wiązało by się to z marudzeniem moim, a dla Was smutki nie wskazane :*
Jestem z Wami myślami cały czas
Zrobię sobie chyba przerwę od ovu, bo nie chcę smucic :*
Pozdrawiam i kibicuję :*Anulka0407 lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Lola pieknie podsumowałaś moje myśli:D
Annie niestety finanse. W tamtym roku było duże wesele, Grecja, Barcelona, a teraz niedawno jeszcze kupiliśmy auto. Niestety. Urlop w domu też może byc fajny
Jedna z Wielu cały czas trzymam za Ciebie kciuki i póki co najbardziej trzymam kciuki za znalezienie dobrego ginekologa, bo przy problemach to jest podstawa. -
Jedna z Wielu
Odzywaj się częściej
Każda ma złe dni ale ważne jest żeby z siebie wyrzucać smutki, przynajmniej ja tak myślę
Cały czas mocno trzymam kciuki za trafienie na dobrego gina i żeby w końcu badania były dobre, wtedy i groszek się pojawi
Jedna_z_Wielu, dobuska lubią tę wiadomość
-
Jedna_z_Wielu. Nie rób sobie przerwy tylko z tego względu, ze miałabyś smucić. My tu o ciążach i wyprawkach rozprawiamy, ale staraczki nie muszą się z tym dobrze czuć. Myślę, że jak będziesz opisywać swoje rozterki, to i Tobie i innym staraczkom, to dobrze zrobi.
Trzymam kciuki za kolejną wizytę
Dobuska. U nas też finanse, ale Ty przynajmniej ostatnio podróżowałaś, wiec nie jest tak źle Na pewno w domu też sobie odpocznieszdobuska lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Jedna_z_Wielu. Nie rób sobie przerwy tylko z tego względu, ze miałabyś smucić. My tu o ciążach i wyprawkach rozprawiamy, ale staraczki nie muszą się z tym dobrze czuć. Myślę, że jak będziesz opisywać swoje rozterki, to i Tobie i innym staraczkom, to dobrze zrobi.
Trzymam kciuki za kolejną wizytę
Dobuska. U nas też finanse, ale Ty przynajmniej ostatnio podróżowałaś, wiec nie jest tak źle Na pewno w domu też sobie odpoczniesz
To, że piszecie o ciąży i wyprawkach itp to akurat mogę czytać w kółko
Chyba nie tylko ja tak mam
Trochę te badania mnie jakoś zgasily, a w dodatku jakiś czas spiec mamy.Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Anulka0407 wrote:Jedna z Wielu
Odzywaj się częściej
Każda ma złe dni ale ważne jest żeby z siebie wyrzucać smutki, przynajmniej ja tak myślę
Cały czas mocno trzymam kciuki za trafienie na dobrego gina i żeby w końcu badania były dobre, wtedy i groszek się pojawi
Tyle, że ja te dni smutków mam dużo, coś już wiesz na ten temat :*
Mam nadzieję, że nie masz mnie dość :*
Dziękuję WamHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna_z_Wielu wrote:Kochane, oczywiście staram się czytać na bieżąco, ale tyle produkujecie, że z moją pamięcią ciężko się odnieść do każdej z osobna.
Gratuluję domów, działek , nowej fasoleczki
Dom - marzenie
Trochę się ostatnio bujam i robię badania.
Nie wiem czy Wam pisałam, że byłam u nowego gin - okazało się porażką, więc poszukiwania trwają i 08.08 znów wizyta u innego.
Wyniki póki co takie sobie. Chwilowo radość ze mnie uszła, ale cieszę się czytając wspaniałe wiadomości od Was
Cały czas trzymam kciuki za staraczki Kiedyś na pewno się uda Kochane i mocnoWam kibicuję. Nie udzielam się u Was tak bardzo, bo wiązało by się to z marudzeniem moim, a dla Was smutki nie wskazane :*
Jestem z Wami myślami cały czas
Zrobię sobie chyba przerwę od ovu, bo nie chcę smucic :*
Pozdrawiam i kibicuję :*
kochana ja zaciazona wylalam tu wiecej smutkow niz ktorakolwiek. W ogole sie nie krepuj! Po to sa takie miejsca, bo w realnym zyciu kto by tego sluchal Zreszta nie ma pozniej niz bardziej wzruszajacego niz dziewczyny oglaszajace ciaze po wielu miesiacach, latach staran...Jedna_z_Wielu, Annie1981, Anulka0407, AiCha4811, Lady Savage lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola83 wrote:kochana ja zaciazona wylalam tu wiecej smutkow niz ktorakolwiek. W ogole sie nie krepuj! Po to sa takie miejsca, bo w realnym zyciu kto by tego sluchal Zreszta nie ma pozniej niz bardziej wzruszajacego niz dziewczyny oglaszajace ciaze po wielu miesiacach, latach staran...
Jedna_z_Wielu lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Kaka i moniczko gratuluję płci waszych pociech, fajnie że okazały sie takie jak chciałyście.
Yyvonne ja tak samo, do tego stopnia że kupiłam niebieskie biciki aby poinformowac męża o ciąży mój tez bardzo czekał i też z szoku go zatkało nie umiał wydusić słowa na początku zresztą wysyłalam dziewczynom filmik bo udało mi sie ukrytą kamerką złapać jego reakcje
Spioch hahahha nie moge, ale znam to ! ja tez niestety mam talent do takich wyczynów
Annie no własnie czytałam wiele sprzecznych rzeczy na internetach dlatego dobrze że zapytałam, w takim razie poszperam po tych blogach które poleciłaś.
Agulinka mój mąż jest maratończykiem :p on chce żeby mi bylo wygodnie ale widze jak bardzo by chcial biegac z wozkiem, ja jestem w stanie dostosowac sie do mniej dla mnie wygodnego, jedyne co mnie martwi to to od kiedy można z dzieckiem biegać, czy takiemu maleństwu nie "wytrzęsie mózgu" podczas takiego biegania np co drugi dzień, dlatego obawiam sie kupic wozek biegowy bo mąż bedzie chcial bardzo czesto go uzywac do biegania a nie wiem czy to nie zrobi krzywdy małemu. Tutaj mam dysonans pomiedzy uszczęśliwieniem męża a zapewnieniem dziecku bezpieczeństwa.
Lola dzieki za słowa wsparcia, co do skurczy to jest juz znacznie lepiej a bole wzrostowe mialam juz od 15 tygodnia i umiem je rozpoznac dobrze bo akurat opisywalam je gin i powiedziala ze to sa wzrostowe, dokładnie są raczej op bokach, te ktore mialam ostatnio miały zupełnie inny charakter.
żelazo przyjmuje regularnie w suplemencie dla ciezarnych a na poczatku ciazy badalam poziom i mimo wczesniejszej lekkiej anemii mam zelazo w normie. Co do wozków, własnie wypinanie gondoli chyba jest wazne bo mieszkamy na 2 pietrze (wysoki parter jest w budynku) a nie mamy windy i bede sie codziennie bujac z wnoszeniem stelaza i gondoli do gory
Jedna z wielu, a ktora z nas nie wylewa żali, czasem trzeba, a skupienie sie na czyichs problemach w moim przypadku bywa terapeutyczne więc żal sie, po to jestesmy, nie trzeba pisac tylko wtedy gdy jest sie czym chwalic :* poczekamy razem z Tobą na dobrego gina który pomoże zobaczyć pozytyw
Dobuska urlop w miejscu zamieszkania to okazja zeby sprawdzic co mozna zwiedzac w najblizszej okolicy, mowilam Ci ze taki urlop tez trzeba zaplanowac jesli nie wiesz jak i czego szukać to polecma google trip advisor wpisujesz nazwe miejscowosci a on podpowiada gdzie mozna sie udać na zwiedzanie my w tym roku staramy sie gdzies pojechac poo kosztach bo to raczej beda nasze ostatnie wakacje przez pare lat, teraz szykują się ciężkie ale i słodkie wydatkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2017, 14:35
Jedna_z_Wielu, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Yvonne ale krecha! Jeszcze raz gratuluję!
Mi kochana endokrynolog mówił, żeby absolutnie nie odstawiać euthyroxu. Do 8 tygodnia ciąży kazaał mi przyjść i wtedy będzie dawka zwiększana, bo jak to mówił, dziecko nie ma swojej tarczycy i mamy większe zapotrzebowanie i dlatego to tsh tak często winduje do góry.