X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e.wela :( :( to jest własnie ten najgorszy moment chyba jak juz prawie sie pozbieralas a nagle ktos bliski wyskakuje z ciązą i Cie rozwala na łopatki, mysle ze kazda ze staraczek ktora sie stara dluzej niz pol roku przeszla cos takiego :( bardzo mi smutno jak to czytam bo przypominaja mi sie moje wlasne uczucia ktore byly tak podobne. JEdyne co moge powiedziec na pocieszenie to to że u nas udalo sie mimo ze maz mial wyjazdy i cykl ktory byl spisany na straty bo w dni plodne mialo go nie byc nagle jakos zaskoczyl, zahaczylismy o owu a tez byla troche szybciej niz zwykle wiec nie wiesz nawet kiedy to sie stanie, jedyne rowniez co mozesz probowac zrobic to skupiac sie na czyms co sprawia Ci radosc, bo niestety nie da sie nie myslec o dziecku, ja to wiem inne staraczki tez. dobrze ze sie wyżaliłaś, pogadaj tez z twoim facetem ze bardziej Ci przejdzie jesli on przyzna ze tez bardzo go to boli niz jak mowi Ci zebys przestala tak sie przejmowac. Ja zawsze w taich momentach staralam sie myslec ze moze byc przeciez gorej, ze nie jest tak żle, ze np moja przyjaciolka tez marzy o dziecku a lekarze mówią ze zostalo jej naprawde malo czasu jesli chce miec dziecko, poniewaz ma problemy rozrodcze a tu nie ma z kim, nie ma partnera, wszstkie kolezanki mężate dzieciate a ona wciąż panna i teraz bez faceta, a gdzie tam dopieor dziecko, to jest dopiero ból :( gdy myslalam w ten sposob to szybko sie opamiętywałam w rozpaczy, ze mam kochanego meza i mimo wszystko ustatkowane zycie, ze nie powinnam tak sie rozczulac bo dzidzia lubi przychodzic do szczelsiwych ludzi, tak sobie mowilam i to mi pomagalo isc naprzod

    Annie1981, e.wela, Lady Savage lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1111 615

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:22

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha. Ciekawy ten sposób uspokajania dzieci. Ja bym była do tego bardziej przekonana, gdyby ten lekarz wytłumaczył dlaczego to działa ;)

    e.wela. Bardzo dobrze, że piszesz do nas o swoich smutkach. Komuś to trzeba wyrzucić, bo inaczej te emocje Cię zjedzą. Zawsze powtarzamy, że nikt inny nie zrozumie tego jak inna staraczka.
    AiCha bardzo ładnie Ci napisała, ja za bardzo nie mam co dodać, bo sama starałam się tylko 6 miesięcy. Co prawda każdy cykl był dla mnie porażką i miałam wrażenie, że to ciągnie się niemiłosiernie, ale jednak to nie to samo co Ty przeżywasz.
    Ja jak widziałam kobietę w ciąży to się wzruszałam, bo wierzyłam w to, że za jakiś czas ja również będę miała taki brzuszek :) Jednak nie miałam ciąż w swoim najbliższym otoczeniu, więc to też inaczej. Spróbuj w to uwierzyć, może będzie Ci łatwiej. Z drugiej strony nie chcę Cię dołować, bo jednak moje doświadczenie jest inne od Twojego i być może jesteś już na takim etapie, że się nie da.
    W każdym razie masz u nas zrozumienie i wsparcie. Ja wierzę, że Wam się uda, pytanie tylko kiedy :)

    Lady Savage, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e.wela pisz jak tylko czujesz, że musisz się wyżalić, choć trochę to pomaga. Moja przyjaciółka ma już dwójkę dzieci i za każdym razem udawało im się jak tylko podjęli decyzję, w 1 cs. My o synka staraliśmy się praktycznie rok czasu i uwierz mi też mi było ciężko, mimo, ze to prawdziwa przyjaciółka i cieszyłam się razem z nią, to tak jak jak Ty zadawałam sobie pytanie kiedy przyjdzie na nas kolej. No i przyszła :) Za drugim razem udało się "już" w 5 cs i byłam przeszczęśliwa, do czasu, aż usłyszałam, że dzidziuś przestał się rozwijać :( Teraz też zaczniemy ponowne starania. Na każdego Bóg ma swój plan. Musisz wierzyć, że i Wam się w końcu uda. Chwile zwątpienia zdarzają się i będą się zdarzać, ale pamiętaj, że wszystko przychodzi w swoim właściwym czasie, choć tak trudno o cierpliwość. Życzę Ci Kochana dużo wiary i siły.

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do Was, czy którakolwiek z Was miała kiedyś plamienia przed @. Dla mnie to nowość. Zawsze przychodziła @ i już od razu krwawienie. A teraz (jestem 11 dpo) i w poprzednim cyklu po poronieniu również mam plamienia. Okres powinnam dostać za mniej więcej 3 dni. Tak się zastanawiam co to może oznaczać. Czy organizm jeszcze się jakoś "regeneruje" i czy gdyby udało mi się zajść w ciążę to czy takie plamienia nie będą stanowiły przeszkody w zagnieżdzeniu/utrzymaniu się zarodka?

    Zapomniałam zapytać swojej ginekolog o to, tym bardziej, że myślałam, ze w tym cyklu plamień już nie będzie :/

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e.wela bardzo Ciebie rozumiem! Bardzo! Miałam to samo ze swoja szwagierką.... ból był tak okropny, że ona płakała ze wzruszenia, że jest w ciąży, a ja z żalu. Na szczęście ona też płakała więc nie byłam podejrzana.... Powiem Ci, ze z każdym dniem było coraz łatwiej. Dzisiaj z nia normalnie rozmawiam o jej ciąży.... nic innego nie zostało...

    Byłam na monitoringu dzisiaj. 23 mm, mam zdjęcie na pamiątkę :) Wg lekarza dzisiaj bedzie owu, bo tak wyglada pecherzyk i endometrium. Cieszę sie bardzo!:)
    W tym miesiącu CLO pomogło, bo owulcja wypadła szybciej. Z racji tego, ze nie było mojego lekkarza to jego zastępca dalej kazał mi brac CLO.
    Ale mam nadzieję, że nie będę musiala wykupowac recepty.
    :)

    agulineczka, Lady Savage, e.wela, AiCha4811 lubią tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E.wela, wcale nie jest tak jak mówią wszyscy, to że oni Ci poiedzieli że zdecydowali się i zaraz było dziecko, to nie znaczy że tak jest, nie raz ludzie tak mówią, a potem po kilku latach się wygadują, że w sumie to 5 miesiecy się starali albo i dłuzej. Wiem że Wam się też uda, ten aniołek stoi tam w niebie w kolejce z adresem w rączkach do Was.

    e.wela lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1111 615

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:23

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e.wela wrote:
    Dziekuje za slowa otuchy i za to ze moge Wam sie wyzalic. To nie jest tak ze ja zazdroszcze w taki sposob ze chce zeby inni tez nie mieli dzieci, bardzo sie ciesze ze przyjaciolka z mezem nie musi przechodzic przez to co my. Po prostu tak bardzo chcialabym zeby w koncu i u nas sie udalo. Nie wiem czy bede umiala cieszyc sie w 100% razem z nimi, tak jak powinnam, bo tak jak pisalam wczesniej jestem na etapie gdzie widok maluszka wywoluje lzy, podobnie jak widok M bawiacego sue z dziecmi.
    Wiem ze uzalanie sie nad soba nic nie da. Aicha tak jak pisalas, mialam juz w glowie wszystko poukladane i wydawalo mi sie ze pogodzilam sie z tym ze nasza walka o malenstwo moze jeszcze troche potrwac, ale wczorajsza wiadomosc i wizja ciezarnej przyjaciolki ten spokoj zburzyla.
    Dobuska super wiadomosc ze jest znowu owulacja, niech maz jeszcze raz przeprosi, nie zaszkodzi ;-)
    e.wela rozumiem Cię, to nie chodzi o zazdrość typu"jak ja nie mam dzieci to Ty też nie powinnaś mieć", to taki wewnętrzny żal, że tez bys chciała. Rozumim to baaaaardzo.


    Mąz będzie przepraszac mnie dzisiaj i jutro:D

    yvonneSW lubi tę wiadomość

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na rozpoczęty 34 tygodzień wklejam mój brzuszek w ubraniu i bez. Ten bez ubrania jakoś dziwnie wydaje się większy ;)
    191f6d8706b659d4med.jpg

    dobuska, yvonneSW, Lady Savage, AiCha4811, Anulka0407, kaka470 lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie piękny!!! Emilka ma już sporo miejsca.:)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska. Wspaniałe wiadomości :) Oby to był TEN cykl :)

    e.wela. Naprawdę nie musisz nam się tłumaczyć z tej zazdrości. Wszystkie dobrze to rozumiemy, bo same w różnych momentach tak czułyśmy/czujemy ;)

    Agulineczka. Coś mi się obiło o uszy, że plamienia przed @ mogą świadczyć o niskim poziomie jakiegoś hormonu, chyba to był progesteron, ale nie wiem czy dobrze pamiętam. Kiedyś też to miałam, ale jak jeszcze się nie starałam, więc nie zawracałam sobie głowy. Jak zaczęłam się starać (po odstawieniu tabletek) to przeszło, także do końca nie wiem. Może wypowie się ktoś kto ma lepszą orientację.

    Od dwóch dni czuję jakby Emilka słabiej się ruszała. Całe szczęście rusza się, ale to takie delikatne pyknięcia, a wcześniej były już solidne kopniaki. Do tego czułam ruchy u góry brzucha, a teraz tylko smyrnięcia na samym dole. Raczej się nie przekręciła, bo tyłek jest cały czas w tym samym miejscu.
    Prawdopodobnie wszystko jest w porządku, ale ciągle mam z tyłu głowy to co pisze w mojej karcie ciąży, że lepiej jechać sprawdzić 5 razy za dużo niż raz za mało. Dlatego dzwoniłam już do szpitala i mam przyjechać. Czekam na męża jak wróci z pracy i pojedziemy się upewnić, tym bardziej, że jeszcze ani razu tego nie robiłam. Wierzę, że będzie wszystko dobrze, ale przynajmniej pozbędę się tego lęku i niepewności.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela, Twoje uczucia są jak najbardziej zasadne i normalne. To nie jet zazdrość, to żal, że mimo tego, że tak bardzo się pragnie dzieciątka - trzeba na nie trochę poczekać. Jestem pewna, że Wam się uda w niedługim okresie czasu i też pochwalicie się wspaniałą wiadomością :*

    Dobusia, piękna owulacja się szykuje. Koniecznie jeszcze dziś <3<3<3 z mężulkiem. Trzymam kciuki :)

    Agulineczka, ja borykałam się z problemem jakim są plamienia przez ponad rok czasu (w tym 7 m-cy starań). Miałam je w każdym miesiącu starań, choć progesteron był ok. W szczęśliwym cyklu również się pojawiły, dlatego wiadomość o ciąży była dla mnie niespodzianką. Poszłam od razu do lekarza i dostałam duphaston, po którym plamienia minęły i do teraz (dzięki Bogu) ich nie ma. U mnie były jasno brązowe, po ciemno brązowe do właściwego krwawienia. Sprawdź sobie progesteron dla świętego spokoju :)

    Annie, przepiękny bruszek. Jesteś taka szczupła :) Cudnie! Bardzo dobrze, że jedziesz sprawdzić. Wszystko jest na pewno dobrze, ale Twój wewnętrzny spokój jest teraz najważniejszy. Ja dopiero zaczynam czuć ruchy, ale też już mam schizy, że dzidzia za długo się nie rusza, albo za słabo. Ech, te mamusie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 16:45

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 20:44

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie sliczny brzuszek :) zobaczysz jaki bedzie za miesiac :D

    Dobrze, ze jedziesz sprawdzic. Na pewno będzie wszystko dobrze. A Ty bedziesz miec planowana cc?

    Moniczko czyli udało Ci sie zajść szczesliwie w ciążę mimo plamien przed @. W takim razie trochę mnie uspokoilaś.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny.

    Agulineczka. Tak, ja będę miała planowaną CC. 24 sierpnia dadzą mi konkretny termin.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1111 615

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:23

    Annie1981, dobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska wrote:
    Annie piękny!!! Emilka ma już sporo miejsca.:)

    Ja to bym powiedziała że Emilka to już coraz mniej miejsca ma :P

    Annie1981, dobuska lubią tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania nie martw się, wszystkie dzieciaczki podczas takich upałów mniej się ruszają, po za tym coraz mniej ma miejsca, jak kiedyś mogła sie wyprostować i nogi zginać i prostować, tak pewnie jest teraz skulona i ma możliwość lekko ruszyć nogą, ręką już mniej energicznie.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kubki smakowe zaraz mi odlecą, mam parcie na słodkie, zrobiłam ciasto cytrynowe, pierwszy raz razem z córką :) i wyszło mega dobre!

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
‹‹ 127 128 129 130 131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ