Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Roslinka gratulacje i mam nadzieje na fote
e.wela to trzymamy kciuki, mi tez w ciazy wychodzily owulacyjne:))
Dobuska trzepniesz jeszcze jeden test i wyjasni sie zagadka obecnego cyklu!
Kaka cudna coreczka!!! 2 urodziny sa super! Moja corka tak sie cieszyla ze wszystkiego, tortu, balonow, byli wszyscy dziadkowie, co sie u nas zdarza tylko na jej urodziny, bo rodzina jest w roznych koncach Polski. Teraz co chwile pyta kiedy sa urodziny.
Lady z tym brzuchem to jakis absurd, nie chce mi sie tego komentowac... Nie wiem, czy planujesz wiecej dzieci, ale jesli nie to pomysl, ze ostatni raz masz brzuch ciazowy. Ciesz sie nim. Ja tak sobie tlumacze jak wchodze na wage. Prawdopodobnie ostatni raz jestem w ciazy!! Moj maz powiedzial wczoraj "nid jestes gruba, jestes po prostu dluzsza z przodu!" hahahahahaah
Annie sliczna fota. Brzuh mam chyba zblizony do Twojego Wklejam ta pozioma fote, nie umiem inaczej. Co do wyprawki przekonasz sie, ze polowa sie nie przyda. Dla dziecka najwazniejszy jest cyc i mama. Reszta moze byc niedorobione. Nie martw sie!!
Mi Lejdi jak samopoczucie? uspokoilas sie troche?
U nas UWAGA!! Nawrot bostonki, palne sobie w leb!znowu nici z przedszkola!! Ale jednoczesnie chce sie pochwalic moja corka. Ma 2 lata i 9 mcy i juz recytuje wiersze, cala ksiazeczke nam wyrecytowala. Naprawde pieknie mowi i jest taka madra. Wiem, wiem, wszystkie tak gadaja :P
Ufff zdarzylam z postem zanim mezu wykapal corke
<a href=https://naforum.zapodaj.net/5687574fcc34.jpg.html><img src=https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5687574fcc34.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2017, 19:36
Lady Savage, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Roslinka gratulacje ogromne ! Jak sie czujesz?
Annie ślicznie wyglądasz, wyjątkowo ksztaltny ten twoj brzuszek
kaka niestety na telefonie nie widze Twojego zdjecia bo jest bardzo ciemne
E.wela ja siknelam na owulacyjny razem z ciazowym i tez oba były pozytywne takze jest szansa. Kibicuję!
Mi lejdi jak tam? Te plamienia były obfite? Ustały?
Dobuska trzymaj sie kochana
Lola hahaha uwielbiam twoje posty
Ona29 oby udalo sie uratować fasolke
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Roslinka gratuluję córeczki!
Lady wszystkiego najlepszego dla Zuzanki
Annie, Kaka śliczne są Wasze brzuszki
Dobuska, E.wela trzymam kciuki i oczywiście za resztę staraczek też!
JednazWielukaka470, Annie1981, Lady Savage, Jedna_z_Wielu lubią tę wiadomość
-
Lola83. Jakoś udało mi się otworzyć linka, piękny brzuszek Przykro mi z powodu nawrotu bostonki, mam nadzieję, że niedługo odejdzie w zapomnienie.
Zgadzam się z Tobą, dla dziecka najważniejsza jest matka i cyc. Ogarnęłam już temat KP, ale jeszcze chcę nauczyć się wiązania chusty, żeby maluszek mógł być ciągle blisko mnie. Mam nadzieję, że zdążę
Chcę Emilkę wychowywać w nurcie Rodzicielstwa Bliskości, czytam teraz książkę na ten temat. Polecam również książkę Karpa „Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy” o brakującym IV trymestrze oraz jak uniknąć kolek poprzez podarowanie dziecku bliskości.
Lady Savage. U mnie też pogoda jesienna, w mieszkaniu 17 stopni, zaczynamy myśleć o włączeniu ogrzewania, ale mam nadzieję, że to przejściowe, bo przecież jeszcze jest sierpień.dobuska lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Roślinka gratulacje! super, że córeczka jest już z Wami
Kaka spory już brzuszek, świetnie Annie piękna piłeczka i już 9 m-c... kiedy to zleciało??
Lady wszystkiego najlepszego dla córeczki!
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki.Lady Savage, Annie1981 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Anulka0407 wrote:Roslinka gratuluję córeczki!
Lady wszystkiego najlepszego dla Zuzanki
Annie, Kaka śliczne są Wasze brzuszki
Dobuska, E.wela trzymam kciuki i oczywiście za resztę staraczek też!
JednazWielu
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Witam się i ja :*
Pierwszy dzień @, pomimo że wiedziałam, że będzie na 100% to i tak zabolało ( wewnętrznie ) ; (
E.wela tule Cię :*Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Roślinka, gratuluję córci bardzo się cieszę.
Dziewczynki z negatywem mocno tulę i jestem pewna, że niebawem wyjdzie dla Was słoneczko.
Agulineczka, a co u Ciebie? W jakiej fazie cyklu jesteś?
Annie, bardzo podoba mi się Twoje odpowiedzialne podejście do tematu macierzyństwa. Jak coś napiszesz to czytam to z dużym zainteresowaniem, bo zawsze jest takie przemyślane i poparte wiedzą
Dziewczyny, a ja mam do Was pytanie, bo na styczniówkach właśnie jedna z dziewczyn straciła dzieciątko, urodziła w 20 tygodniu, wody jej odeszły, zakażenie wewnątrzmaciczne strasznie mnie to dotknęło... i tu moje pytanie do Was, bo ona pisała o wymazie z szyjki na posiew itp. Mi lekarz nigdy nic takiego nie zaproponował. Miałyście coś takiego robione? To jest obowiązkowe? Muszę zapytać o to lekarza, bo teraz mnie będzie do dręczyło ....Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Moniczko, każda strata boli, a takie duże dzieciątko jak się jeszcze samej jest się w podobnej ciąży, to już masakra. Przeżywa się horror, dlatego ja omijam horrory szerokim łukiem, mimo że bardzo lubię, a już filmy z ciąząmi, poronieniami to też by sie nie nakręcać i o tym nie myśleć. Ja nigdy nie miałam takiego wymazu, ani w pierwszej ciąży, ani aktualnie w tej, myślę że coś musiało sie wcześniej dziać, że lekarz kazał jej zrobić. Może jakiś inny wygląd warg, albo ... nie jestem lekarzem. Postaraj się o tym nie myśleć, jesteś pod stałą kontrolą swojego ginekologa, i myślę że wie co robi.
-
Ja w tej ciazy mialam dwa razy wymaz z pochwy, jakas ta moja lekarz jest wrazliwa na tym punkcie. Za to w pierwszej ciazy nie mialam ani razu. Zdarzaja sie zakazenia, to naprawde tragedia. W grudniowkach 2014 urodzil sie wczesniaczek 26 tyg z takiego zakazenia. Akurat ta historia dobrze sie skonczyla. Natomiast nie jest to na tyle czeste zeby o tym myslec... wiele rzeczy moze pojsc nie tak, ale trzeba myslec pozytywnie!!
e.wela przykro mi, ze ten cykl poszedl na strate. walczymy dalej!
Dobuska powtarzalas jeszcze test?
Dzisiaj urodzila kolejna moja sasiadka i tak z zacnego grona ciezarnych zostalam sama. Juz czuje oddech porodu na plecach. Mam skurcze przepowiadajace calkiem czesto. Ostatnio co okolo 20 min w nocy. Czuje w kosciach, ze nie dane mi doczekac terminu. Ale zobaczymy!! Takie skurcze mozna miec tygodniami. Na poczatku wrzesnia sie spakuje dla spokojnej glowy, gbs juz pobrany, bo nastepna wizyta 36+6, a biorac pod uwage pierwszy porod mogloby byc juz za pozno. Niech posiedzi jeszcze 3 tyg i moze wychodzic
Aaaaa i hit! Bostonka, zdiagnozowana przeze mnie okazala sie byc osutka jednostronna, ktora w ogole nie jest zarazliwa!!! Dzisiaj moje dziecie bylo juz w przedszkolu:)mi_lejdi, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Hej dziewczyny na szybciutko wpadam odpowiedzieć. Na razie odpukać po fali emocji w poprzednim pierwszym tygodniu ciąży (czyli piątym uspokoiłam się. Czekam oczywiście z niecierpliwością na pierwszą wizytę, ale staram sie myśleć pozytywnie
Co do plamienia, to było naprawdę minimalne i tylko bezpośrednio po , potem od razu ustało. Więc pewnie to nawet mogło być powierzchowne skoro tam wszystko przekrwione i rozpulchnione.
Pozdrawiam Was kobietki!
EDIT: ech moniczko widzisz, a ja właśnie wpadałam zajrzeć do innej świeżej ciężarówki, bo miała wczoraj pierwszą wizytę i też niedobre wieści ale staram się nie nakręcać, bo co to da? zawsze może pójść coś nie tak, różne etapy ciąży, poród, a potem dziecko może zachorować... człowiek całe życie może się tylko martwić i martwić, a i tak będzie co ma być.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2017, 20:06
AiCha4811 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo