Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny brzuszki macie wspaniałe :*
Mnie beta ostatecznie sprowadziła na ziemię (<1,8 )
Nie ukrywam, że wczorajszy cień, zasiał nadziei
Czego innego oczekiwałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 13:56
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
LadySavage. Współczuję mdłości. Pocieszające, że to już z górki.
Dobuska. Cieszę się, że czujesz się lepiej
Dla mnie najważniejsze kryterium odnośnie kupna wózka była waga. Te z Polski mi się bardzo podobały, ale właśnie ciężkie. Nie chciałam wymieniać zaraz jak dziecko wyrośnie z gondoli, co często ma miejsce przy wózkach 2w1, jak czytałam na forach.
W końcu kupiłam w UK Babystyle Oyster Zero. Ma tylko 8 kg i jestem bardzo zadowoloma póki co. Prowadzi się rewelacyjnie. W PL też jest dostępny i wcale nie taki drogi, chociaż nie jest aż tak ładny jak wózki z PL.
Jedna z Wielu. Miałaś cień? Coś przegapiłam?
Emilka dziś wyjątkowo pospała z nami w łóżku przed południem przez 2,5h Mieliśmy czas spokojnie porozmawiać z mężem jak za starych czasów
Rozmawialiśmy o drugim dziecku. Ja cały czas chciałam, ale wydawało mi się, że jak jedno się urodzi to mi się drugiego odechce Tymczasem nadal mi się chce i najlepiej to zaczęłabym się już starać Tylko, że miałam CC i muszę odczekać a nie wiem ile. Pytałam 3 lekarzy i każdy powiedział co innego. Jeden, że jak kolejna ma być CC to wcale nie muszę czekać, inny że muszę pół roku a trzeci, że rok.
Nie chce mi się czekać, bo starania na pewno trochę potrwają, tym bardziej, że KP, a nie chcę rodzić jak będę miała 40tke. Boję się bardzo syndromu Downa, którego ryzyko rośnie z każdym rokiem.
Także chyba niedługo zasilę grono staraczek, chociaż jeszcze nie wiem kiedy dokładnieAiCha4811, Anulka0407 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie podziwiam, ja wolałam odczekać aż mała zacznie samodzielnie się bawić, malować, znikać na godzinkę w swoim pokoju, aż będzie trochę bardziej samodzielna, 2 niesamodzielnie maluchy to wielka praca. Podziwiam.
-
mi_lejdi wrote:Moja kolezanka poelca mi wozek Joolz lub Bugaboo, one wlasnie są bardzo lekkie. Tylko wiecie czytam o nich i czytam i nie wiem, za co ja mam tyle kasy zapłacić. Jeszcze do tego, mi się nie podobają Poza tym, ja jestem baba, tyle będę się na ten wózek gapić to niech mi się chociaż podoba
Do-kla-dnie ! Ja tez je oglądałam ze wzgledu na wage ale mam dac tyle kasy za cos co mi sie kompletnie nie podoba? No way -
mi_lejdi wrote:Dobuska cieszę się ze energia wróciła Oby trwała jak najdłużej!
Aicha ja z kolei mam nieodpartą ochotę na słone. Kiedyś kardiolog mi powiedziala, ze przy moim niskim cisnieniu ta sol nawet wskazana, zebym jakos funkcjonowala. No i staram sie zeby to bylo jajko z solą, pomidor czy pesto, ale czasem się skuszę na chipsy -
Annie zaszokowalas mnie tez wciąż słyszę od znajomych ze po urodzeniu odechce mi sie drugiego szkraba, choć moja teściowa która urodzila mojego męża półtorej roku po jego bracie mowi ze było wcale tak zle, chociaż moja teściowa koloruje na różowo wszystko co zwiazane z dziećmi
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
U mnie bardzo roznie wsrod znajomych, niektorzy po porodzie i pologu faktycznie nie chca ale mam tez kolezanki, ktore na poczatku chcialy, a ok. 7 m-ca zycia dziecka byly juz tak wymeczone, ze plany sie odlozyly. Moze warto kuc zelazo poki gorace
Annie, ja Ciebie calkowicie rozumiem, bo ze wzgledu na wiek tez nie chcialabym czekac. Obawiam sie tylko duzego dziecka, a w zwiazku z tym cesarki. Oczywiscie nie bede niczego forsowac, ma byc bezpiecznie dla dzidziusia, a wiec jak lekarz uzna ze cc, to cc. Natomiast faktycznie w Polsce jest tak, ze po cc zaleca sie odlozenie nastepnej ciazy na 2 lata, jesli chce sie probowac rodzic naturalnie. Jesli odstep jest mniejszy, to jest od razu wskazanie do kolejnego cc. Ale bede o tym myslec, jak przyjdzie pora, na razie musze wyhodowac
Lady na pewno przy malej roznicy przez pewien czas bedzie bardzo ciezko, wygodniej byloby poczekac 2 lata, ale w naszym przypadku wygrywa rozsadek. Biologii nie oszukasz Taka mloda Aicha to moze sobie troche odczekac
z drugiej strony znam mnostwo osob, ktore zdecydowaly sie szybko na drugie, w tym moja mame, i jakos wszyscy dali rade. Moja mama zaszla ze mna w ciaze, jak moj brat mial 6 m-cy. Nie ukrywa, ze bylo ciezko, ale to jest etap, ktory mija, jak wszystko, a potem mozna odcinac kupony. No i kontakt z bratem zawsze mialam swietny, choc wiem, ze to nie regulaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2017, 21:48
Annie1981 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Cześć Kochane.
Tak, wczoraj widziałam cień, z resztą nie tylko ja i stąd ta nadzieja i b-hcg dziś.
Bardzo złe mam samopoczucie, trochę przeplakalam, dalej w środku jest mi źle, ale cóż.
Rozmawiałam z moim i powiedziałam, że jak tak dalej pójdzie to ja rezygnuje, bo mam wrażenie, że starania są jednostronne.
Po dzwonie w sprawie jogo badań. Pójdę na wizytę co mam umowiona na 18.10 i zobaczymyczy ta gin faktycznie taka zła, i tak na nfz to nicnie stracę.
Co do starań o drugie dziecko mi właśnie powiedziano, że jeżeli już to żeby odstęp w porodach był 2 lata, jakby znów miało być cc. My zaczęliśmy i tak wcześniej, jak widać do tej pory żadnych efektów.
Na dzień dzisiejszy mam pustke w sobie. Czekam na @.
Buziaki dla wszystkich, wybaczcie , że rzadko bywam, ale zamiast się uodparniac na kolejne nie powodzenie, to przeżywam.
Pozdrawiam.Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Ja czekalam na pierwsza @ po porodzie, zeby zaczac starania, by moc miec jakiejolwiek odniesienie co do dni ewentualnie plodnych. Po 9 m-cach od porodu przyszla @ i od razu zaczelismy (to byl listopad zeszlego roku). Zaszlam w kwietniu, no i niestety niezbyt długo bylo mi dane cieszyc sie ciaza. Pozniej przymusowa przerwa w staraniach i tak praktycznie minal caly rok nie tego sie spodziewalam i roznica wieku bedzie wieksza niz chcialam. Takze mysle, ze jak ktos chce mala roznice wieku to nie ma co odwlekac bo cos tam... bedzie ciezko na poczatku, ale pozniej fajnie
Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lady Savage wrote:Annie podziwiam, ja wolałam odczekać aż mała zacznie samodzielnie się bawić, malować, znikać na godzinkę w swoim pokoju, aż będzie trochę bardziej samodzielna, 2 niesamodzielnie maluchy to wielka praca. Podziwiam.
Ja to w ogóle chciałam bliźniaki od razu, żeby było z głowy, ale się nie udało, więc muszę wznowić produkcję
Agulineczka. Dopiero po 9 mies dostałaś @? To przez KP?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 04:01
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie, tak. Nie licząc oczywiście krwawienia po porodzie w czasie połogu to pierwszą @ dostałam po 9 m-cach od porodu. To na pewno przez kp. Ale z tym to różnie u moich koleżanek. Jedna np karmiła 10 m-cy i dostała @ po 3 m-cach od porodu, druga karmiła 2 lata i prawie przez caly czas kp nie miala @, kolejna karmiła podobnie jak ja - jakieś 14 m-cy i dostala po 11 m-cach. Takze to chyba bardzo indywidualna sprawa. U mnie nadejście @ wiązało się z zastępowaniem kolejnego karmienia piersią pokarmami stałymi. Sama czułam po piersiach, że coś się zmienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 10:38
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
U mnie jakis dziwny cykl dzis 14 dc wiec test owu powinien byc pozytywny albo prawie pozytywny, a dzisiejsza kreska ledwo widoczna i na pewno jasniejsza od tej wczorajszej, ktora rowniez daleko byla od pozytywu. Testow nie zmienialam,a te co mam zawsze mi wychodzili i sie bardzo dobrze sprawdzaly. Moze owu nie bedzie przez ten stres w zeszlym miesiacu... ech marzylam, zeby do swiat byc znowu w ciazy, ale trace nadzieje.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulineczka moze owu byla wcześniej ? Zauwazylas jakies objawy? A moze będzie później, po prostu dzialajcie, mzoe akurat traficie, nie trac wiary :-* :-* :-*
Powiem wam ze moja koleżanka starała się kilka miesięcy o dziecko i urodzila córeczkę , bardzo spokojną, sama spała i długo, taki aniołek doslownie, jak miała pół roczku to zaliczyli wpadkę bo akurat mama przestała kp i zaszla w druga ciąże wiec druga coreczka urodzila się gdy pierwsza miała jakos rok i 3 mce, niestety druga córeczka okazala sie nieodkladalna, non stop płakała, a starsza byla juz samodzielna, majac roczek chodziła, biegała, trzeba miec oczy dookola głowy więc no dziewczyna byla wykończona naprawde miala dość, ale oddaną jest mamą, mowi ze warto warto, widziałam po niej ze ledwie zipie, miala miod w oczach jak zbierałam starsza jej corke na pol dnia, ale teraz kiedy mlodsza ma 9 mcy jest juz bardzo pogodna, powoli wstaje i powoli robi sie samodzielna i teraz juz mama ma wiecej energii, mowi ze ciezko bylo przez poerwsze pol roku ale cieszy sie ze przeżyła to i teraz ma dwojke , jest spokojna i ze warto. Więc my raczej tez nie będziemy zwlekac ze staraniem o drugie jak tylko lekarz pozwoli.
Poza tym właśnie obawiam sie ze jak poczekamy to potem znowu będziemy sie starac nie wiadomo ile a mnie to wykancza psychicznie. Moja bratowa chciala zeby syn mial 2 lata jak zajdzie w druga ciaze i co? Owszem jest w ciazy ale jej syn ma 4 lata tak dlugo sie starali o drugie. Poza tym kiedy mam mieć siłę na niemowlę? Im bede starsza tym mniej mi sie bedzie chciało tak naprawdę. Wiec ta mloda Aicha tez nie zamierza czekać xD hehe ttm bardziej ze mąż tez popiera takie myślenie. Choć ciągle mu mówię ze będzie naprawde ciężko, ze dziecko sie noe zlituje jak bedziemy slabi i zmęczeni ze trzeba bedzie wstać, ze nie bedzie czasu na odpoczynek, ze to bedzie bardzo ciężkie, on mowi ze wie że zdaje se sprawe z tego i ze i tak woli szybciej niz starać sie potem. Zobaczymy jeszcze jak zniose poród i połóg. Moja mama tez rodziła brata jak drugi brat mial niecale dwa latka. Więc wie jak to jest i mysle ze bede miec w niej duze wsparcie. Tylko taka roznica ze ona rodziła drugie dziecko w wieku 22 lata ja mialam troche więcej wigoru mając 22 lata niz teraz no ale tez mieli ciezkie warunki mieszkalne no i mama byla ze wszystkim prawie sama bo ojciec to wciąż w pracy. Takze lekko nie bylo na pewno. Powiem wam wszystko da się przeżyć. Ciekawe czy po porodzie tez bede taką optymistką hehe postaram sie -
Agulineczka. Może owu sie przesunęła przez stres i będzie później.
Ciekawe jak u mnie KP wpłynie na płodność.
AiCha. Boję się właśnie, że drugie dziecko też będzie nieodkładalne a tu jeszcze trzeba będzie się zająć chodzącą Emilką. Jednak nie do końca mamy wpływ na to kiedy pojawi się drugie, jak u Twojej koleżanki. Staranka mogą długo potrwać, no i przeszkadzające w tej kwestii KP
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
agulineczka może po prostu przegapilas ten pik LH, ja kiedyś zrobiłam w południe i był pozytyw, za to wieczór już negatyw. Od tej porynrobie zawsze 2 razy dziennie.
Nie trać nadziei póki nie ma pewności, ja trzymam kciuki, że po prostu przeoczylas a owu i tak będzieHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml