Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Roslinka miło Cie widzieć, a raczej Twoj mega pozytywny avatarek, pasuje ta koniczynka do tego wątku
Spiochu mam z pracą podobnie. Jaki masz tryb pracy? Ja mam 100% przy kompie
czasem nie mam nawet czasu wstac przez pare godzin, ciagle jestem głodna, moje jedyne zbawienei to silka i spacery z mężem tez bym chciała zmienić.
roslinka lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
nick nieaktualnyAnnie oby, mam nadzieję, że to niedługo i ja dołączę z fasolką.
Margolciak w takim razie trzymam kciuki i wracaj do nas!
E.wela wszystko będzie już dobrze, trzymam kciuki za to :*
AiCha ja też 8h przy kompie siedzę, nie spełniam się w ogóle, to nie jest to ale skoro zdecydowałam się na dzidzię to chciałabym zostać do ciąży w tej pracy a potem po macierzyńskim poszukać już czegoś lepszego. Nie jestem w stanie szukać czegoś innego w trakcie starań bo uważam, że jest to zbyt ryzykowne. Przynajmniej w moim przypadku
Dziewczyny, których faceci mają słabe wyniki nasienia. Czy Wasi ginekolodzy zalecają wam branie czegoś na lepszą owulację czy walczycie z poprawą nasienia? I czy któreś z Was biorą macę?
-
nick nieaktualnymoniczko staraliśmy się 7 cykli.
Aicha dziękuję :* Mam go od początku, właśnie koniczynka żeby szczęście przyciągnąć
Spioch - mój mąż miał niezbyt dobre wyniki nasienia wg mojej gin. Skierowała nas nawet do androloga, mąż zaczął brać Fertilman i w tym cylku zaszłam w ciążę U nas sprawdziła się dłuższa wstrzęmięźliwość tj. 5 dni i seks dzień przed owulacją
-
nick nieaktualnyRoslinka a jaką morfologię miał twój mąż?
Hihi kara93 to akurat dobry skutek Uboczny tylko mój mąż nie chce lykac maci. Bierze fertilman plus i witamine c a tej mace nie ufa, z tego wszystkiego ja zaczęłam ją brać i sie zastanawiam czy aby mi nie zaszkodzi
-
Spiochu mam takie same podejście do tej pracy.
Ja biorę mace po niej mam wiecej energii i wieksze libido,ale nie wiem czy ma jakoś bardzo konkretny wpływ na moją płodność bo owulacje raczej zawdzieczam inofemowi. Maz tez bierze i ma częściej ochotę na srduszkowanie i lepiej się jego 'interes' zachowuje
a to u nas duuuzy plus stres i kiepskie wyniki nasienia bardzo męża demotywuja do zblizen ![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
spioch lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
nick nieaktualny
-
Ja stwierdzam, że robienie testu w 12/13 dpo mi pasuje, bo skraca snucie domysłów o jakies 2 dni tyle tylko... że małpa jest wredna i jak jej się boję, przychodzi jak w zegarku, a jak już jej sie spodziewam, a wręcz na nią czekam, to się bawi w chowanego.
Ostatni raz tak miałam w listopadzie, jak wyjątkowo testowałam i wtedy nagle jakiś 33-dniowy cykl mi się trafił... no ale wtedy wysoko gorączkowałam i brałam antybiotyki, a teraz to jest wyraźna złośliwość małpy..
A w temacie, ja czasem martwię się o jak to będzie z wynikami u M, choć... <teraz będzie moment szczerości, mam nadzieję, że nie zasieję zgorszenia> M po 2-3 dniach bez już bardzo "chodzi za mną" 3-4 dni bez to max, inaczej dochodzi do... polucji nocnej więc raczej materiału mu nie powinno brakować... nie wiem, jak to wygląda u innych mężczyzn...
14.04.2018 Théo -
Hej siedzę cicho bo jeszcze nie wiem co będzie z ta ciążą i jakoś nie wiem co pisac. Plamie, biorę dupka, niby mam odpoczywac ale przy maluchu to same rozumiecie ze nie ma na to szans. Usg mam 29 marca. Wtedy będę coś wiedziała.
A propos supli to ja swojego bez badań suplementowalam androwitem i maca. A ja piłam ojca sroke i brałam donga
-
Tez podczytuje i nie pisze. Nie mam weny na nic madrego. Non stop mam mdlosci. Nie mam sily na nic i ochoty
Pochwale sie tylko, ze bylam na usg w piatek. Fasol podgonilym termin om. Jestem w 12 tyg. Jutro oddaje krew na test genetyczny wiec za tydz bedziemy juz wiedziec, czy jest ok i jaka plec.Piotruś
Helenka
-
Super
Ja od początku jakoś nie wierzylam w ta ciążę. Od początku słabo mi ciemnialy testy. Zaraz zaczynam 7tc i zawsze już miałam mdłości. Plus plamienie nawet na większej dawce dupka. W zdrowej ciąży nie plamilam. Nikomu o ciąży nie mowie. Jestem na maxa spokojna ale biorę pod uwagę kolejną stratę.
AiCha4811 lubi tę wiadomość
-
Czesc kobietki. Sorki ze tak rzadko pisze ale nie mam jakos czasu przy moim maluchu. Ostatnio jest jakis marudny i czasami bywa ciężko. Belly mi pisze ze zaczelam 2 trymestr i myslalam ze juz mina wszelkie dolegliwosci ciażowe ale nadal mnie meczy szczegolnie wieczorem. Jakos mi niedobrze... porannych mdlosci nie mam wcale za to.
Hopeless trzymam kciuki za fasole i aby wszystko szczesliwie sie skonczylo. Ja tez mam usg 29 marca i licze ze wszystko dobrze u mojego malucha. W ogole to czuje jakies rozpychanie w dole brzucha i sie zastanawiam czy to moze byc juz dzidziol. Sama nie wiem... moze jelita mi tak mocno pracuja mysle ze jetszcze miesiac i powinnam juz czuc ruchy.
Annie co u Ciebie? Jak sie czujesz?
Roslinka a ty juz znasz płeć?
Pozdrawiam Was staraczki i cieżarowki :**
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Hopeless, to ja będę wierzyć za Ciebie i trzymam mocno kciuki! Moja mama plamiła sporo na początku z moim młodszym bratem i urodziła pięknego bobasa w wieku 42 lat każda ciąża jest inna.
Lola jak już 12 tydzień, to za chwilę powinnaś mieć święty spokój z mdłościami. Mam nadzieje, że będziesz się delektować II trymestrem.
Ja czekam na @. Jak w tym cyklu mi zależało, żeby przyszła punktualnie JAK ZAWSZE, bo inaczej okresem będę zaczynać mój boski urlop w przyszłym miesiącu, to jakieś beznadziejne opóźnienie nastąpiło Brzuch boli, piersi bolą, szyjka dziś w końcu się otworzyła... 33 dc i na razie dupa. czekam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 12:22
14.04.2018 Théo -
mi_lejdi wrote:Dziewczyny pomocy....
Jestem medykiem i jestem kompletnie zagubiona. Piersi bolą, podbrzusze boli, jajniki bolą, szyjka wysoko, ale dziś już miękka i otwierająca się, a test ovu prawie pozytywny... 33 dc. wtf?!
A może ciąża?? U mnie na jej samym początku testy owu też były prawie pozytywne, dopiero po tygodniu były więcej niż pozytywne Radzę Ci zrobić rano test, ale ciążowy jeśli masz i bez względu na wynik zrobić betę. Objawy podejrzane
W 11cs udało się !!!
aligoastenoteratozoospermia:(
Teraz już tylko teratozoospermia, ale chłopacy dali radę
-
Tylko szyjka otwarta ma się jak pięść do oka... miałam spore plamienie okołoowulacyjne w tym cyklu i obawiam się, że jest jakiś jeden wielki bajzel...
No nic. Dzięki Mamao! mimo wszystko liczę na @ jutro, bo jestem zmęczona tym cyklem. jajniki czasem kłują mnie dziś tak, że widzę oczami duszy tworząca się torbiel...
Testu ciążowego nie mam. Liczę na okres jutro. A dalej będę informować. 14.04.2018 Théo -
O kurde mi_lejdi kup jutro test
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 20:10
-
Witam się w DRUGIM TRYMESTRZE! Strasznie jestem szczęśliwa, że ten pierwszy, najbardziej niebezpieczny się skończył
Wrzucam Wam fotkę brzuszka z dzisiaj i brzuszek startowy
Jak zrobiłam tą fotkę, to trochę się zdziwiłam, bo byłam pewna, że on jest cały czas taki sam, ale po fotkach widać, że jednak nie W tym tygodniu nabrał kształtu ciążowego, bo wcześniej było widać, że to taki tłuszczyk Ciekawe jest to, że na żywo tego nie widać, brzuch jest miękki i ciągle noszę te same spodnie
Hopeless. Trzeba było od razu nam mówić, że plamisz. Przykro mi, na pewno się stresujesz, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze, bo wiele donoszonych ciąż też tak się zaczynało. Ja trzymam kciuki
Fruska. Trzymam kciuki, żeby mdłości odpuściły jak najszybciej, bo to już na nie czas Ja się czuję bardzo dobrze, bez zmian generalnie, oprócz powyższego brzuszka, z którego bardzo się cieszę
Lola83. Współczuję mdłości. Już niedługo chyba powinny się skończyć, bo do drugiego trymestru też już niedaleko
mi_lejdi. Powtórz test ciążowy Szyjce nie ma co ufać
kaka470, moniczko, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
mi_lejdi wrote:Dziewczyny pomocy....
Jestem medykiem i jestem kompletnie zagubiona. Piersi bolą, podbrzusze boli, jajniki bolą, szyjka wysoko, ale dziś już miękka i otwierająca się, a test ovu prawie pozytywny... 33 dc. wtf?!
jestes medykiem i chyba powinnas zaczac sie diagnozowac testami ciazowymi, nie owulacyjnymi ja mialam otwarta szyjke dluuugo po tescie. Taka dziwna w ksztalcie rozciagnietej wargi.
Annie1981 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
