Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Beszka, kiedy Leo zaczął przesypiać nocki?
Ojciec pomaga, w weekendy jest lżej, zabiera na spacery, itp.
W tygodniu jednak od rana do wieczora sama walczę. Dobrze, że drzemie w dzień, to mnie trochę ratuje, chociaż psychiczne wytchnienie.
Już niedługo zbieram się do Pl, tam familia, może będzie lepiej.
Beszka, u nas dolegliwości brzuszne przeszły około 4 miesiąca, oby Hani szybciutko minęły kolki. -
Nena, Tymek taki był, budził się co 1,5-2h, przez rok, tzn dopóki nie wyeliminowalam nocnego karmienia.. Niestety trzeba to przetrwać, wyrywaj kazda chwile dla siebie, jak czegoś niw zrobisz, nic się nie stanie. Twoje zdrowie i samopoczucie ważniejsze.
Patryk nie śpi w dzień zbytnio, tylko drzemki 30minNenaaa lubi tę wiadomość
-
Nenus, jak mial 7-8 miesiecy to zaczal lepiej spac w ciagu dnia, ale musialam kolo neiego siedziec. a cala noc to nie pamietam kiedy. przenieslismy go do jego pokoju jak mial jakies 9-10 miesiecy i wtedy pamietam, ze wstawalam czasem smoka zapodac, wiec sie budzil, ale nie tak ze w ogole nie spal (i jak pisze w ogoe, to mam na mysli,ze jak juz to drzemal w nocy po 5 min.i placz...czyli..w ogole, trobilismy wszystko, by odpoczal troche ). w kazdym razie jak zaczal przesypiacnocki, tp spal pieknie i za dnia i wieczorem
w kazdym razie, gdy zostal eksmitowany do siebie, to juz nie byl na cycu i nie jadl w nocY.
Moja Hanka dzis sie jakos dziwnei zachowujenie chce spac. co chwile je (kryzys laktacyjny). po zjedzeniu mlaczsze, ssie paluszki,ale cyca juz nie chce. maz twierdzi,ze brzuch jej troche dokucza, ale nie na tyle by plakac....mam nadz.ze chociaz na noc dzis szybciej zasnie, bo chce z mezem nowy serial zobaczyc
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Nenuś współczuję kochana, Leoś raczej śpi w nocy, ale ostatnio wstaje często podawać mu smoka bo się wybudza i wierci, jak podam smoka śpi dalej, ale przez to też za bardzo się nie wysypiam, jakoś przetrwamy, tylko jak
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczynki, no zobaczymy jak długo sprawdzał będzie moją wytrzymałość ten mój mały sadysta
Pocieszam się, że przede mną były takie "przypadki" i mamy tych dzieci nadal żyjąCzyli przetrwamy
justta lubi tę wiadomość
-
Nenus: współczuje ;(, obys miała jak najwięcej możliwości na drzemki..
Mój właśnie usypia małą,
Jak wasze dzieci znoszą spacery? Bo moja nie znosi ostatnio, jeśli nie śpi to wkurza ją leżenie, a już nie daj Boże jak nie ma czego oglądać np drzew..
I na ręce i matce plecy pękają..
Lara pisałas, że mama leciała na spacer a Ty miała czas, to u mnie nie ma takiej opcji, nie prowadziłaby sobie z małą.
W pon muszę lecieć do roboty załatwiać sprawy związane z konkursem i nie wiem jak sobie poradzi, bo mała ostatnio nawet butli nie chce ;(Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Zgredka, u nas już nie ma szans na spacery w gondoli, nie wysiedzi tam już od dawna, interesuje się wszystkim i wszystko chce widzieć. Czas wyjąć spacerówę...dobrze, że jest w niej opcja leżenia. Ostatnio spacery były w foteliku...
Diego od razu zaakceptował butlę, jak latałam do dentysty czy na jakąś inną wizytę lekarską, teściowa spokojnie nakarmiła Go moim odciągniętym mlekiem. Nie robi mu różnicy czy to butla Avent czy Medela czy jeszcze coś innego
Biedronka, udanego spacerkuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 22:04
justta lubi tę wiadomość
-
Zgredziu, Hanka tez kiedys butle ciagnela, a teraz nie,chce. Mnie to troche zalamalo. Bo nie wiadomo jakie sytuacje beda, a ta w razie czego butli nie pociagnie.
Maz podawal jej na glodniaka, po ponad 3 godzinnej przerwie. Dosc dluga sie meczyl zanim po mnie zadzwonil....
Jak mnie mdli od paru dnii poszczy w uszach. Z,ecznie? Moze nerwy po ostatniej wizycie tesciowej duzo o niej mysle
mam tylko nadz.,ze nic nie zlapalam....
-
Elo ciotki!
Ja wróciłam o 21 z Rodos, wykapalam Anie i uspalam
Dziecko dzis miało (tak sadze) przebodzcowanie ;( wszyscy nachyliła sie nad wózkiem i gugali, noszenie na rączkach itd.
Tylko w momencie jak zaczal sie ryk to zostałam sama. A słysząc ze to pewnie kolka myślałam ze strzelę sobie w łeb.
Bo ktos wie lepiej co jest mojemu dziecku. Moze kolka, moze kupa a moze Cycus. No zesz.....
Każdy sobie ponosi mała, a ja pózniej z byle powodu będę musiała ja nosić bo najlepiej na rączkach. Ech...
I tu doszłam do wniosku ze chyba musze sie leczyć.
Jestem zazdrosna o własne dziecko!!!! Nie podoba mi sie jak ktos ja trzyma (wg mnie zle-bo wiem ze. Tak nie lubi) ale ktos jest mądrzejszy niz ja! Czy jak dzis tesciowa zaczęła mi ja bujać (wręcz trzepać) no i nie wytrzymałam ;(
Zła synowa jestem, oj zła ;(
I na koniec złamałam paznokieć ;( "a był juz taki ładny amerykański"
Teraz sie maseczkuje, olejuje i ściągam mlesio
Dobrej nocyBiedroneczka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
LaRa hehe ja już teraz jestem zazdrosna, jak słysze, że ma spać u teściowej, albo pomyślę, że będzie chciała go nosić..normalnie staram sie o tym nie myśleć bo mi ciśnienie podskakuje ;p To mój synek!!!
Miłego dnia!LaRa lubi tę wiadomość
-
Haha, ale jak nasze mamy trzymają dziecia to już zazdrosne nie jesteśmy...nie?
A swoją drogą, jak mi kiedyś synowa krzywo spojrzy podając wnuka to powieszę ją za jajka na żyrandolu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 16:10
Misi@, beszka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Lara: ja tam tego zazdrością nie nazywam, też nie lubię jak mi noszą źle małą (czyli tak jak nie lubi) wtedy tłumacze jak lubi i niezależnie kto nosi..zresztą mojej mamie obrywa się najbardziej..
Ja po fitnesie, na którym myslalam, że strace życie.. A teraz karmie..Nenaaa lubi tę wiadomość