Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo
Moja teściowa małej nie nosi bo po pierwsze nie umie a po drugie jest dla niej za ciężkabo wiecie teściowa moja to w porywach waży 45kg i jest mega koscista.
My po weselu byliśmy do 22 mala grzeczna podobała jej się bardzo dyskotekowa kulai co znów spala od 22 do 6 a jadła o 20 no brak mi słów chyba następnym razem stary weźmie tacierzynski
Miłego dnia. My dziś na poprawinyNenaaa, LaRa, beszka lubią tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:Haha, ale jak nasze mamy trzymają dziecia to już zazdrosne nie jesteśmy...nie?
A swoją drogą, jak mi kiedyś synowa krzywo spojrzy podając wnuka to powieszę ją za jajka na żyladorze...
Tak, tu jest różnica miedzy moja mama a tesciowa. Moja mama była z mała od początku. Z tesciowa mam na pieńku.
Hahaha dobre z ta synowa
Dzis nie planuje gości na ogródku to moze bedzie spokojniej
Miłej niedzieli
Edit: Zgredzia mojej mamie tez sie obrywało i to sporo, ale z mama to wiadomo-inaczej.
A jak teściowej krzyknelam zeby mi nie trzasła mała to sie juz wgle nie odzywała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 13:11
Nenaaa, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA do mnie zadzwonila tesciowa i chce bym zamowila kolderke dla niej do malego. I mowi, wiesz wszyscy juz mi mowia, ze ja juz wariuje na punkcie wnuka....no to sobie pomyslalam...poprostu super
...znow zlosc o zaxdrosc mnie ogarnela!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 17:00
-
Oj Misia, jak ja Cie rozumiem
Niestety chyba musimy dać na luz ;(
Aaaa i mówiłam, ze nie spodziewam sie gości.....
Hehe.... A jednak....
Ale małej nikomu nie daje! Jest tylko moja(zazdrość)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 17:09
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA moja tesciowa to przypomina mi taka stara ciotke co lubi szczypac w policzki i mowi slodki bobas...dxieci tego nie lubia i ostatnio jej to tlumaczylam. Bo byla zdxiwiona, ze jak chciala wxiac Julke mala na rece to plakala. A przy mnie siedziala i nawet zaczepiala. To jej wytlumaczylam, ze dzieci nie lubia natarczywych osob , tym bardziej jak widza je po raz pierwszy. Musza sie do nich przyzwyczaic, pobyc z nimi. Ja zawsze daje czas dxieciom na to. A ona nawet dxieci przed kosciolem zaczepia...nieznajoma baba podchodzi do dzieci i probuje zagadac i dotknac...normalnie szczypawica! Echmam strach w oczach jak o tym pomysle!
-
Hello
u nas dzis lenowy dzien...na ile sie da przy 3 dzieciwlasnie goferki robie dla chlopakow, Hanka spi na dworze...oczywiscie tatus ja wozi, zeby nie bylo
tylko ta pogoda do d... pada i zimno.
ja tez nie lubie jka moja tesciowa trzyma Hanke. generlanie nie lubie, jak ktokolwiek z meza rodziny zbliza sie do moich dziecimam tak z Hania i mialam tak jak najstarszy sie urodzil. srodkowego z przyjemnoscia oddawalam
ale wtedy bylam strasznie wykonczona (NENA - pospalas cos dzisiaj kobieto? )
Misi@ nie denerwuj sie na tesciowa, ze kolderka chce dla wnuka kupic do siebie do domku. ja to wiele bym dala, gdyby moi tescie zwariowali na pkt.moich dzieci...niestety tylko wnuki od corci sie liczaszkoda mi moich dzieciakow....
w ogole poiwem wam,z eod ostatniej wizyty tesciow strasnzie nerwowa jestem. wszystkie nieprzyjemne rzeczy, kotre mi tesciowa pow.sie przypomnialy. kazda sytuacja kiedy me dzieci zawiodli....najchetniej bym im wszystko wygarnela. najbardziej wkurza mnie maz, bo zgadza sie ze mna, ale jak tamci zadzwonia, to on juz gotowy z usmiechem stoi na wyjscie do nich czeka
do tego jeszcze ssytuacja zmoja ¨ukochana¨ bratowa doszla i jakos tak mi smutno. mdli mnie strasznie i nie wiem czy to nerwy czy co.
uciekam bo gofry sie palaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 18:02
-
No współczuje Misia, ciężki przypadek z mamusi
Moja właśnie dorwała sie do wózka i przy mruknięcu Ani zaczęła trzepać wózkiem, wiec znow musiałam sie odezwać (jedyne co do niej mowię) aby mi nią nie trzepala, ani w wózku, ani na rękach, nigdy!
Zostawiłam dziecko pod opieka tatusia, i jako ze Anna nie jest głodna to siedze w altance i ściągam mlesio
Zgredko, dlaczego uważasz ze Twoja mama nie dałaby sobie rady na spacerze z mała?
-
Heh... Tesciowie. Moi akuratnmaja bardziej trzezwe podejscie niz moja mama... No i rzadsiej nas odwiedzaja... Moja mama za to mega duzo mi z malym pomogla, ale totalnie zle go obsluguje. Tez mowi do niego jezykiem "a ti a ti dzidzi", przekarmia i non stop by lulala... Zostawilismy jej malego na 4h z zapasem mleka odciagnietego. Jak wrocilismy dokladnie po 4h mlody ryczal z przemeczenia, zzarl caly zapas pokarmu i jeszcze mama rozmrozila druga porcje, co ja trzymam na czarna godzine bo juz chciala mu wciskac (w 4h zjadl 200ml tej pierwszej porcji...). Efekt- pol nocy uspokajalismy z mezem...
Beszko moj maz tez dostal zadanie bojowe: jak z usypianiem jest problem to jezdzi wozkiem w kolko po ogrodzie
A od wczoraj jest problem. Maly uspokaja sie tylko na cycu i ma gdzies smoczek. Caly czas udaje ze jest glodny i robi gesty szukania cyca jak glodny. No i dzis zaczelam z tym walczyc, efekt taki ze jak cyca nie dostaniento jest wielki ryk miedzy karmieniami. Usypianie na przemian z dawaniem smoka dziala kiepsko niestety. Mam nadzieje ze w 3 dni uda sie przywrocic normalnosc, bo na tyle mi sil starczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 19:23
-
nick nieaktualny
-
cati wrote:Nie spieszy .... a moja macica to na wakacjach jest...
wczoraj wypucowalam wszystko co sie dalo w chacie ... i dzis myslalam ze sie cos ruszy ale gdzie...tam .
JAde teraz na maraton po sklepach , moze jednak sie jej odwidzi i zacznie wspolpracowac
Milego dnia kobietkiwam i waszym maluszkom :**
Freja nie damy sie !!!!
Witam się !!
Oj , nie damy się!!
Wczoraj nawet trawnik na RODOS skosiłam, zakupy ... i nic
choć przynajmniej jakaś oporna wspólpraca ze strony macicy jest - od 17 do 23 skurcze co 10 a potem zniknęły
dziś też niby co jakiś czas -raz co 10 raz co 3 min
ale nie robią się silniejsze ani częstsze...
znowu kolejny kawałek czopa odszedł - swoją drogą ciekawe ile tego moze być bo juz tydzień po kawałku schodzi
mam nadzieję ze dzis coś się ruszy bo wizyta znów w kolejce na ktg mnie przeraża...
Miłego wieczoru!
Cati jak tam? Zakupy pomogły?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 20:31
-
Nieukowa: u mnie było to samo, ale od tego tygodnia mój ją nosi do uśpienia, bo już przeszło jej zasypianie przy cycku po kąpieli..
Może i Twojemu przejdzie
Jak mama przyjechała przestawilismy meble, a dziś kolejny przesunięcie i jeszcze tylko szafę się kupo i będzie pieknie -
Ja tam usypiam przy cycu. Najlatwiejsza opcja dla as wszystkich. Cycus w lozku na 10-15min i maly kima. Mi sie nie chce w noszenie bawic. Probowalam 2tyg i prawie mi plecy odpadla i tylko sie wszyscy stresu nabawilismy.
ZGREDKA - z tymi drzewami to tak jak u mnie. Drzewa sa super, ale jak akurat sie skoncza to jest placz.
A ja chora. Klima w aucie mnie wykonczyla. mam goraczke
-
heheh Lara
ja mam to samo jedynie małzon może nosić Lili nie mam mowy zeby teście ją dotkneli
a ja mam wymówke ma obojczyk złamany i bioderko musi dojrzec
tylko my nosimy i koniec
moja mam ponosiła ukradkiem jak małża nie było
My dziś pierwszy spacerek uskutecznilismy2,5h spacerowania i mała spała
LaRa lubi tę wiadomość
-
Psotka, a Ty mylisz ze mnie sie chce bawic w noszenie? szczegolnie ze dziec coraz ciezszy...nie. ale mala przy cycu nie zasnie. ot co. odmienilo jej sie ktoregos dnia. chlopcy cysia kochali. nawet podczas kolki do cysia chcieli. Hanka nie.
a do tego z noszeniem latwo nie jest,bo trzeba sie z 2 godz.nachodzic zanim zasnie. generalnie ma problem ze spaniem.
oby Dominikowi sie nie odwidzialo....a smoczek bierze? czasem mysle, ze gdyby smoka brala, to moze by latwiej bylo.... -
Beszko: widzę Twoja jak moja butle odrzuca spanie przy cycku też
Mój właśnie nosi, ale in jest mega spokojny i na długo usypia ;(
Kotko: ją też, niech biorą i noszą byle nie płakałaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2015, 22:00
-
No tak dziewczyny, ja rozumiem usypianie przy cycu podczas karmienia co kilka godzin... Ale u nas jest domaganie sie cycka co jakis kwadrans
i ootem ssanie rekreacyjne, a jesli mleko plynie to krztuszenie sie albo ulewanie z przejedzenia
Nie wiem czy to efekt zastosowania rezimu, ale dzis piekna noc mialam- 3 pobudki co 3,5h, gdy normalnie byly co 2-2,5... Ale wypoczelam! -
Cześć, dziewczyny czyli musicie wprowadzić smoczki. Patryk tez nie chciał na początku, ale moja wytrwałościa się przekonał..
U nas nie ma spania przy cycu, on nie chce. Jest karmienie, kąpiel i spanie w łóżeczku przy white noise i smoczek. Do mnie żadko ktoś przyjeżdża, wiec jak juz jest to nie mam oporów by oddać dziecko, ale ogólnie nie przepadam, zwłaszcza, że mały musi być noszony w określony sposób.
Miłego poniedziałku
PS. Jak tam Cati, Freja?
Dziś rodzi moja siostra. Trzymajcie kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 07:00
Pati Belgia, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Melduję się w dwupaku - 40+5 buuuuuu!!!
muszę jechać na to cho... ktg i to jeszcze w zasadzie sama ;( bo mąż w pracy - mam sobie wziąść piżamkę, kapcie i dokumenty - jak trzeba będzie to mi szybciutko resztę torby dowiezie
masakra jakaś z tym czekaniem
Cati? jak tam?
miłego dnia dla wszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 07:22