Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Freja dzieki za podopwiedz.ciepla woda i plynemprobowalam. teraz sie pierze
wspolczuje tego czekania dzisiaj...no tego opuszka palca...mam nadz.ze akcja sie szybko rozwinie i nie bedziesz muiala tam wracac.
Malenqu, wolowiny i cieleciny duzo nie jem. no nic bede musiala i maselko odstawic, kotre tak bardzo w ciazy z H pokochalam....
a czeresnie/wisnie wzdymajace przeciez...chociaz Kosia juz duza. ja przy mojej jeszcze taka odwazna nie jestem. mam nadz.ze niedlugo i u nas brzuszek przestanie bolec.
ja dzis na poprawe humoru zakupilam sobie buty i mam w planie jeszcze 2 pary innych zakupic oraz dzieciakom zamowilam troche ubranek. a co
A co z Yas? HELEN Ciebe to juz tu cale wieki nie bylo...
zgredka, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Freja, ale masakra.. Następnym razem z prowiantem własnym, no ale mam nadzieje, ze juz tak nie będzie.
Beszka, a może jednak podasz małej delikol? Pisalas, że chłopcom nie pomógł, ale każde dziecko jest inne, wiec może Hani pomoże?
Ja jem wszystkie owoce na które mam ochotę.. Czereśni tez pochłaniam tonami..
Ari, trzymam kciuki za egzaminWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 21:28
-
no! Pati musiała dostac ochrzan zeby na tylku siedziec - dobra dziewczynka!
Ari, trzymam kciuki za egzam
ja dzis mialam akcje pomocy ochroniarzowi(biedra) przy łapaniu złodzieja Twixów - kartonu!
maz stal z psem i wozkiem a ja szarpalam sie z gnojkiem bo sam (chudy jak przecinak) ochroniarz nie dalby sobie rady!
mówcie mi: Lara Croft
dobranoc
zgredka, PsotkaKotka, MANIEK, Misi@, Malenq, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Ciekawe, że mąż się nie szarpal, tylko Ty, a bo miał psa
A ja chyba wystartuje w konkursie wreszcie, teraz mam miesiąc na zebranie papierów o jeny jeny już się stresuje
Też ostatnio spróbowałam czereśni i nie ma tragedii, acz szalec z nimi nie będę -
FREJA - takie czekanie to wykanczajace jest. wspolczuje
LARA - ale dobrze ze nic ci sie nei stalo
ZGREDKA - jaki konkurs?
Domis znowu po szczepionce nie najlepiej. Tym razem dostal troche tempereatury 37,5°C ale juz spadlo. Bardzo plakal znowu przez caly dzien ale juz mu lepiej. Ponoc to ta na rota szczepionka moze powodowac rozwolienia i problemy brzuszkowe.
Pani doktor sie dzisiaj pytala czy Domi si ejuz smieje na glos i moglam odpowiedziec ze takbo pare dni temu zaczal sie smiac na glos jak go gilgotalam
. Pozatym trzyma juz rzeczy w obu raczkach i bawi sie swoimi raczkami. Fajnie tak obserwowac rozwoj maluszka
-
Tak Zgredko, malz musiał trzymać psa
Ehhh pózniej spotkałam kobietę z dzieckiem, która widziała całe zajście i powiedziała ze jestem bohaterka i mam większe jaja niz moj maz heheh
Opowiadała wnukowi o moim heroicznym występku i nie omieszkała mnie poinformować ze bedzie to opowiadała znajomym bo to było niesamowite
Widać było ze mężowi trochę głupio było
Pózniej mi powiedział ze jestem nieodpowiedzialna bo gnojek mogl mi coś zrobic
Nic mi nie jest tylko kciuk mnie boli
Moge ochraniać swoją rodzine
Spokojnej nocyMalenq, marissith, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Melduje sie
Ogolnie czuje sie swietnie , zadnych objawow co do porodu ...
Wczoraj KTG na poziomie 0-15 wiec szalu bez...
Maluszek jeszcze posiedzi pewnie przez weekend.
A w poniedzialek niech se wali pali RODZE !!!! -
nick nieaktualnyDzien dobry!
Psotka moja mama najbardziej lubi etap niemowlecy jak bawia sie raczkami. Juz sie nie moze doczeka
Pati a Ty mozesz siedziec? Bo mi lekarz zabronil, bo to tez pionizacja i maly moze sie przepchc.
Ari zaciskam kciuki za egzamin .
Milego dnia -
Hej laseczuchneczki
Wiecie co to jest szczyt moralnie! Młoda budzi się raz w nocy na jedzenie z zaśnięciem różnie wczoraj dala mi czadu od 1:30 do 4:30 a wczoraj ojciec przyjechał o spala od 20 do 6 rano!!!!! Nie wiem może respekt czuje
Kciukam za laski na wylocie :)I miłego dnia życzę!Malenq, Nieukowa, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Hej hej
Smoczku, fajnie ze jestes
Nasza Hanka, zawsze grzeczna, gdy tescie sa. pewnie dlatego tesciowa nie wierzy, ze mala ma kolki
Konwalianko, nie chce podawac tego leku malej, bo to sztuczny enzym....poczekam jeszcze.
A o kotrej Wasze dzieci chodza spac?
bo moja wczoraj zasnela kolo 23 (ona od dluzszego czasu wlasnie o 23 zasypia) i pierwsza pobudka byla o 4 i o 6 wstalysmy...dla mnie to nie jest dobra noc. dla mnie dobra noc, to gdy dziecko zasypia najpoznije o 20. w tym wieku, nie mialabym nic przeciwko nieco czestszym pobudkom w nocy (tez ze wzgl.na jej wage), ale niech zasnei o tej 20. 23 to dla mnie kosmos. zadne z moich dzieci nie chodzilo tak pozno spacmam nadz., ze i Hania sie przestawi.
wczoraj ja brzuszek przestal bolec, to mloda z jakiegos powodu zsnac nie mogla. przysypiala kilka minut przy piersi i sie budzila i gaworzyla-narzekala. usmiechala sie trcóche. i tak duzsza chwile. dopiero, gdy maz ja zabral, to u niego na rekach zasnela. odlozona od razu cyca szukala. zapodalam i jakos zasnelysmy z cycem
u nas cia dalszy okropnej pogodya ja musze sie w koncu za porzadku zabrac, bo ostatnio, jak pisalam, to tylko posciel zmienilam
milego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 09:29
-
Beszko to może idzie ku lepszemu
Też miło Was widzieć ♡
Mój mąż też zawsze żartuje no co Ty mówisz przecież złote dziecko oj jak bym go tak pizgla
Co do spania to moja różnie zasypia czasami właśnie o 20 a czasami o 23
No i stary w domu i co? Zośka śpi juz od 8 no brak słów wkurzyła mnie żaba ze taka grzecznaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2015, 09:36
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Bry!
Zgredka - byłam w klinice na kopernika - tam się tak wysiedzialam
Mam nadzieję, że w poniedziałek nie będe musiała tam wracać
wczoraj wieczorkiem do mnie moja pani dr zadzwoniła (!) zaleciła spacer i "proszę z mężem jakiś sex zapodać" a no powiedziała że czeka w weekend na telefon (a mam zadzwonić jak się zaczie)
więc zalecenia lekarskie będę wypełniać skrupulatnie i jak się zacznie to będę dawać znaki
choć póki co cisza
aha, tak sobie przypomniałam - dziś mija 266 dni od dnia kiedy wiedziałam, że się udało, byliśmy wtedy w górach i zobaczylismy parę kruków, które nam potem przez spory kawałek towarzyszyły, niby nic, ale jak je zobaczyłam to powiedziałam do męża że się udało i że już mogę wracać
266 dni trwa ciąża od zapłodnienia i tak sobie myślę czy właśnie wtedy nie było zapłodnienie - czyli by wychodziło że dopiero dziś jest termin - liczony od zapłodnienia ( bo owu właśnie miałam później niż 14dc)
ale to takie zabobony trochę i wróżenie z fusów
co ma być to będzie
byle przed poniedziałkiem
miłego dnia