Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, mam znowu nieciekawy okres, ale nie będę się zalic.
Co mogę dać patrykowi na kaszel?
Maniek, trzymam kciuki za Twoje karmienie piersią, dużo już przeszlas, szkoda byłoby to zmarnować. Wszystkiego się nauczycie.
U nas wygląda tak wieczór. 19.30 karmienie, 19.50kapiel i po tym od razu spać. Czasem przesunie się to o godzinę, ale zawsze karmie przed kąpielą.
Ja tez jadłam cebulę, w sosie, mięsie.. Teraz juz jem wszystko -
Konwi, biedny ten Twoj synuś. Nie wiem co możesz dać na kaszel, bo chyba naturalne metody sa dla starszych
Miałam sen, piękny sen
Urodziłam druga córcięteraz, w tym czasie
była odbiciem Ani
ehhhh obudziłam sie szczęśliwa i zmęczona (chyba porodem
)
No, taki miły początek dniaBlondik, Misi@ lubią tę wiadomość
-
LaRa wrote:Pati, jak sie czujesz?
-
Hej
A my mamy znowu ciezka noc. Nie wiem co jest grane, moze jakis skok rozwojowy.
To ze DOmi sie co 1,5-2h budzi to norma ale potem sie strasznie wierci a jak go przewijam w nocy to jest masakryczny wrzask. czekam tylko z utesknieniem do rana zeby go maz zabral troche odemnie to wtedy sobie dysypiam.
Zaczal lapac swoje stopki
Dzisiaj idziemy do kolezanki (mojej poloznej). Skopiowala mi ze szpitala przebieg mojego porodu bo ja o to prosilam poniewzaz mam juz zaniki pameici. -
Hej, konwalio tez nie wiem niestety co na kaszel chyba musisz zadzwonić do lekarza . Trzymam za was kciuki.
Lara Ty to masz sny
U nas ciężki wieczór do 1;00 wrzask potem zasnęła obsypała prawie do 5 ranodziś dałam juz tego bardziej chorego cycavi jakoś poszło bo juz kamień sie robił. Jutro lecę na zdjęcie szwów a w piątek robimy sesje zdjęciowa
aaaaa dziś odpadł pepol
Misi@, PsotkaKotka lubią tę wiadomość
Maniek
-
hej misie
ale wczoraj fajne były zajęcia w SR , były babki z takiego sklepu i opowiadały o fotelikach samochodowychfajnie bo wreszcie ktoś powiedział nam konkretnie na co mamy zwrócić uwagę przy kupnie
potem jeszcze zostaliśmy po zajęciach bo była bardzo fajna położna i zostaliśmy pogadać bo bardzo rzeczowo podeszła do wszystkich naszych wątpliwości, czułam się jak po spotkaniu z dobrym psychologiem a nie z położną... zasugerowała że powinnam pójść skonsultować się z innym lekarzem ( ba nawet załatwiła mi wizytę poza kolejką - co prawda dopiero na 20 sierpnia, ale kolejka u tego gina jest na kilka miesięcy więc i tak rewelacyjnie) bo według niej mój brzuch jest dużo za duży na 32 tydzień przy wzroście wagi 6 kg, więc powinnam iść do lekarza który dobrze mi pomierzy dziecko i moją miednicę (czego nigdy żaden gin mi nie robił) bo jeśli jej intuicja dobrze jej podpowiada to można było by się zastanowić nad cesarką umówioną bo mala może okazać się bardzo duża, po za tym w historii swojej miałam poronienie więc też powinnam mieć bardzo dobrą diagnostykę i łożyska i szyjki bo poronienia zwiększają możliwość przedwczesnego porodu... no i była w szoku że mi lekarz nie dał skierowania na prenatalne sugerując że nie ma takiej potrzeby i mam sobie głowy nie zawracać.... bo ona lekarzem nie jest ale położną od 26 lat i uważa że powinnam mieć zrobione po tym poronieniu.....
normalnie rewelacyjna kobietanamówiła mojego męża do porodu rodzinnego - a przynajmniej mu namieszała w głowie
, mówiąc że to że się jako ratownik naoglądał negatywnych rzeczy to nie znaczy że jego strach ma wziąć górę bo potem będzie miał sobie za złe że go nie było i że to będzie najpiękniejsze doświadczenie w jego medycznej karierze
i że powinien być, najwyżej wyjdzie sobie w trakcie,
opowiadała mu tez na temat porodów i jak do tej pory upierał się przy cesarce to po tej rozmowie stwierdził że ze może wszyscy mają rację że zagrożenie jest takie samo więc może lepiej jeśli lekarz dobrze pomierzy małą i stwierdzi że wszystko jest ok to powinniśmy się zdecydować na naturalny poród....
wreszcie ktoś mojego biednego chłopa wysłuchał i odpowiedział mu na wszystkie pytaniadało mu to powera do działania żeby jak najszybciej się przygotować na małą
a i mnie dało spokój
hehe ależ Zuzia dzisiaj wierzga kopytkamiśmiać mi się chce łazi po brzuchu jak szalona
albo ćwiczy jakąś kravmagę albo tańce irlandzkie uskutecznia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2015, 11:51
Krokodylica, Nieukowa, marissith, Misi@, PsotkaKotka lubią tę wiadomość
-
Pati Belgia wrote:Lara, dzięki, ze pytasz. Czuje sie nie za ciekawie. Ze strony fizycznej tragedia. Kolana bardzo mnie bolą, o krzyżu nie wspomnę , jest mi niedobrze, bo mała kopie mnie po żołądku a zgagę mam w sumie juz chyba po wszystkim ale to jakoś bym wytrzymała. Najgorsze to samopoczucie psychiczne. Ciagle jestem zła i nie wiem czemu... Wyzywam sie na T. Staram sie jakoś trzymać moja frustracje ale nie często mi sie to udaje...
Teraz juz w każdej chwili moze sie zacząć, a malz chyba rozumie
Jak operka sie spisuje? -
Misi@ wrote:
O kroko super, ze jestes jak tam malenstwo?
Już nie takie maleństwo.
Zuza jest zajebi*ta.Ale coraz bardzeij zajmująca hehe. Głowę trzyma już sama, przewraca się z pleców na boki, na brzuch. Podnosi się na rozprostowanych rękach, a ostatnio opatentowała przemieszczanie się "na dżdżownicę" czyli podnosi dupę do góry i odpycha się nogami, przesuwa się w ten sposób do przodu, wczoraj zrobiła w ten sposób całe kółko po łóżku.
Od kilku dni mamy stan pt. "wszystko źle". Coś mi się zdaje że zęby idą...LaRa, Arienna, Nieukowa, marissith, Misi@, beszka lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:
Kroko jak tam mloda? Co tak lakonicznie ostatnio?
Tak jak pisałam Zuza coraz bardziej zajmująca, a ja mam roboty od cholery. Kończymy budowę sklepu, już elewacja jest, teraz kładą kostkę. Załatwiam meble do sklepu, wszystko przez tel bo jak inaczej... Do tego papiery firmowe, dom, pranie, sprzątanie. "Z leksza" nie ogarniam. -
Ari, fajnie ze trafiliście na kompetentna położna
toz to skarb
Kroko, odzywaj sie cześciej bo tęsknimy :*
Fajnie ze córcia sie dobrze rozwija, pochwał sie fotaArienna, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
marissith wrote:GANGOWE GROSZKI:
SĄ Z NAMI:
1. Malenq - 06.04.2014 - 08.01.2015 - Córka - Konstancja - 08.01.2015 - 3480g, 53cm - 39t4d - sn
2. Justta - 30.04.2014 - 05.02.2015 - Syn - Leoś - 21.01.2015 - 2400g, 46cm - 38t0d - cc
3. Helenkq - 30.04.2014 - 28.01.2014 - Syn - Michałek - 29.01.2015 - 3600g, 56cm - 39t1d - cc
4. Yasmin - 24.05.2014 - 2.03.2015 - Córka - Kinga - 08.02.2015 - 2140g - 46cm - 37t1d - cc
5. Nenaaa - 5.05.2014 - 9.02.2015 - Syn - Diego - 11.02.2015 - 3820g - ? - 40t2d - sn
6. Konwalianka - 05.06.2014 - 06.03.2015 - Syn - Patryk - 14.02.2015 - 2600g - 52cm - 36t5d - sn
7. Lili83 - 25.06.2014 - 1.04.2014 - Syn - Leo - 15.02.2015 - 1780g - 44cm - 33t0d - cc
8. Tamka - 18.06.2014 - 18.03.2015 - Syn - Kajetan - 18.03.2015 - 3580g - 55cm - ? - cc
9. Ewik - 23.06.2014 - 28.03.2015 - Syn - Mikołaj - 18.03.2015 - 3820g - 57cm - 38t0d - cc
10. Smoczyca - 24.06.2014 - 31.03.2015 - Córka - Zosia - 19.03.2015 - 3710g - 58cm - ? - sn
11. CzaryMary - 26.06.2014 - 2.04 2015 - Syn - Iwo - 20.03.2015 - 2870g - 54cm - 38t1d - cc
12. Krokodylica - 20.06.2014 - 27.03.2015 - Córka - Zuzia - 31.03.2015 - 3720g - 57cm - 40t0d - sn
13. Beszka - 25.06.2014 - 31.03/01.04 - Córka - Hania - 01.04.2015 - 3680g - 52cm - ? - sn
14. Zgredka - 14.07.2014 - 3.05.2015 - Córka - Łucja - 09.04.2015 - 2510g - 52cm - 36t4d - sn
15. LaRa - 18.07.2014 - 24.04.2015 - Córka - Anna - 21.04.2015 - 3620g - 57cm - 39t4d - cc
16. PsotkaKotka - 22.07.2014 - 24.04.2014 - Syn - Dominik - 24.04.2015 - 3470g - 51cm - ? - cc
17. Nieukowa - 6.09.2014 - 13.06.2015 - Syn - Radosław - 14.06.2015 - 2900g - 53cm - 40t1d - sn
18.Biedoneczka83 - 27.10.2014 - 02.07.2015 - Córka - Lilianna Natalia - ? - ? - ? - sn
19.Cati - 1.10.2014 - 08.07.2015 - Syn - Kubuś - ? - 4080g - 54cm - ?
20.Freja - 1.10.2014 - 08.07.2015(wg OM) i 06.07.2015(wg USG) - Syn - Adam - 14.07.2015 - 3990g - 57cm - ? - sn
21.MANIEK - 20.10.2014 - 27.07.2015 - Córka - Jagoda 21.07.2015 - 3400g - 53cm - ? - cc
Na razie mamy:
9 dziewczynek
12 chłopców
CZEKAMY:
Pati Belgia - 9.11.2014 - 14.08.2015 - Córka - Roxanne
Misi@ - 29.11.2014 - 05.09.2015 - Syn - Antoś
Arienna - 19.12.2014 - 25.09.2015 - Córka - Zuzia
Blondik - 08.01.2015 - 19.10.2015 - Córka - Magdalena
Anuśka - 25.03.2014 - 29.12.2015 - ? - ?
Koniara - 01.04.2015 - 07.01.2016 - ? - ?
Asha - 05.04.2015 - 10.01.2016 - ? - ?
marissith - 14.05.2015 - 17.02.2016 - ? - ?
Dziewczyny zobaczcie czy wszystko ok, co komu uzupełnić? Kroko się obija
Przekleiłam do 1 postu.marissith, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Pati- wspieram bardzo mocno, dasz kochanie radę, ja taka sfrustrowana byłam przy upałach i jak sobie pomyślę że dopiero idą upały to mi się żyć odechciewa bo się wtedy ani nie wysypiam, wszystko mnie boli i tylko jak temperatura zniża się do max 25 stopni zaczynam w miarę funkcjonować... aż współczuje mojemu chłopu.... ale dadzą radę
i mój i Twój