Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra to już pakuje, acz dla mnie wyglądają na duże, choć napisali że up to 6kg hmm. Ale nie typowo dziewczęce
A bodziak i będą cudne. Bo dziś kolejny odpadł (mojej jakoś łeb rośnie)
Ari Ana: ja czasem wpadam w megaszal za kółkiem, gdybym miała pistolet to może już bym siedziała, jak obserwuje jak inni jeżdżą, choć sama nie jestem bez winy, lubię jeździć szybko, choć dawno tego nie robilam..
Kupców jutro wyborczą, jest o macierzynskim zasilkach becikowym itd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 21:22
-
Kurcze, ja niedługo zacznę Anie w 74 ubierać ;( ż szybko rośnie, za szybko ;(
Za miesiąc będę musiała z gondoli zrezygnować jak tak dalej bedzie
Czy ktoras z Was przekraczała granice ? Chciałabym wyskoczyć do Czech (10 km do granicy) ale w razie kontroli boje sie ze zarządają dokumentu tożsamości dziecka. Bo książeczka zdrowia dziecka chyba nie wystarczy
A mam taaaaka ochotę na smażony ser ;/ (wiem, wiem.... Mnóstwo kalorii ale to takie pyszne)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2015, 22:07
-
Kuzwa nie moge uspic malego. To znaczy uspilam go,pospal 20min i placz. Wchodze, patrze a on obrocony o 90° i na brzuchu. Uspilam i za 5min znowu placz i znowu na brzuchu. Uspilam i zablokowalam zeby sie nei przewrocil. 5min znowu placz i maly cisnie sie na blokade. Znowu uspilam ale jak chcialam wstac to sie pchal na mnie. Ehhh, wzielam go roche do kuchni, teraz maz ma go w laience i bierze prysznic. mam nadzieje ze teraz zasnie (ale juz ze mna bo ja tez ide spac!).
ANA - jak tam? -
LaRa wrote:Kurcze, ja niedługo zacznę Anie w 74 ubierać ;( ż szybko rośnie, za szybko ;(
Za miesiąc będę musiała z gondoli zrezygnować jak tak dalej bedzie
Czy ktoras z Was przekraczała granice ? Chciałabym wyskoczyć do Czech (10 km do granicy) ale w razie kontroli boje sie ze zarządają dokumentu tożsamości dziecka. Bo książeczka zdrowia dziecka chyba nie wystarczy
A mam taaaaka ochotę na smażony ser ;/ (wiem, wiem.... Mnóstwo kalorii ale to takie pyszne)
A nie masz aktu urodzenia?
Ja paszport wyrobilam Domisiowi ale ja bardzo czesto przekraczam granice wiec bylo to konieczne. -
Np to dooopa, nie pojadę ;(
Hmmmmm jak wyglada? Taki trójkącik, tzn. Ser w kształcie trojkata, w panierce, do tego kuleczki ziemniaczane-brambory i sos-omačkapychotka
po rozkrojeniu jest fajny ciągnący
oni maja jakies specjalne sery do tego
Spadam spać, dobranocNieukowa lubi tę wiadomość
-
Hej gangsterki
Wpadlam napisac, ze jak wyniki malej beda dobre, to bedziemy mogly wyjsc dzis do domuciesze sie
aaa I od nocy mam nawal pokarmu I nawet niunia nie daje rady
Blondik, Biedroneczka83, Nieukowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Pati - trzymam kciuki
hej misie
a ja mam dziś doła, pokłóciłam się wczoraj z małżem, on uważa że moja lista rzeczy do kupienia jest przesadzona, że nie mamy miejsca na tyle rzeczy i że dostałam szajby zakupowej, bo chcę nakupować gadżetów które wg niego nie są potrzebne i nigdy nie będziemy ich używać, że jest to strata kasy i zbieractwo badziewia które będą tylko zagracały mieszkanie... kuźwa jemu chyba się wydaje że kilka pieluch i trochę mąki kartoflanej wystarczy...
nie mam słów i nie mam siły....
posegregowałam ciuchy dzisiaj i stwierdziłam że już więcej nie będę kupować no może kilka par skarpetek i to wszystko, bo będę miała tego za dużo i nie zdążę wszystkiego ubrać zanim mała wyrośnie
hormony mi buzują, oglądam pamiętniki położnej i wyję przy każdym porodzieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 09:37
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
mi tez dziś hormony buzują, w sumie od wczoraj, jestem kłotliwa i płaczliwa, a do tego mam koszmary.
dzisiaj mam "dyżur z babcią", przywiozłam ją do siebie, zeby mieć dostep do kompa i obrabiać zdjęcia.
Anastazja, ja na Twoim miejscu symulowałabym jelitówkę i wysępiła l4 od lekarza rodzinnego. Zbadaj koneicznie TSH. Tarczyca tez może być powodem plamień w ciążyJakby co...no wiesz :0 Pisz smiało
Chwalę się :)W tym tygodniu kładą dachówkę i stan surowy gotowyw niecałe 3 miesiace
parter
pietro
z zewnatrz
Teraz wybieramy okna, z zewnątrz chcemy ciemno szare - kolor antarcyt, a w srodku białe.
Chcielismy robić rolety zewnetrzne podtynkowe, ale koszt na sam parter nas powalił. A szzególnie informacja, że jeden silniczek do takiej rolety to prawie 400zł... a okien jest sporo
Wielkanoc planujemy juz spędzić w domku, ciekawe czy się uda
Anastazjaaa, Krokodylica, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Ari: a co tam takiego masz na liscie, moze z czesci da sie zrezygnpwac zeby udobruchac meza albo kupic jak bedzie potrzeba, bo mi niektore rzeczy sie w ogole nie przydaly..
Blondik: a Wy cala rodzina tam bedziecie mieszkac? Czy we trojke? Wydaje sie ogromny, ile ma metrow?
My w drodze -
Hej hej
Blondik ale wielką chatastylowa! Ale wy chyba biuro tez chcecie tam zrobić albo mi się pomyliło
Nasza to tylko 105m ale ilość zakamarków do sprzątania i tak mnie przeraża
Zgredko gratki udanego urlopu.
Kroko ależ Zuzia hop hop do przodu jest
Ari tulam i współczuję ♡
My z moim tez jakoś nie tak ale olewa to.
Miłego dnia życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 10:17
Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry
Kroko, My kp
Ostatnio mam malo mleka. Nie wiem czy to kryzys czy mi mleko zanika (chlopcow karmilam tylko 5 i 6 miesiecy) . Hanie chce karmic min.rok, wiec mam nadzieje ze mleka przybedzie.
To moja senna bardzow porownaniu do waszych dzieci (nie pisze o nocy, bo roznie tu bywa - dzis masakra- ale o dniu). Lekarka sugerowala, ze moze miec niski poziom zelaza i moze faktycznie.....zastanawiam sie nad rozszerzeniem diety po 5 miesiacu?
Mamy kp, kiedy zaczelyscie rozszerzac?czekalyscie do skonczonego 6 mz?
Anastazja, wspolczuje Ci bardzo. U nas tez roznie bywa ze sluzba zdrowia, ale fakt, ze jak jest pacjentka, ktora tyle razy pronila wczesniej, to sie wtedy dobrze nia zajmuja. Usg, badania, leki, zwolnienie. Mam nadz.ze wszystko bedzie dobrze.
Ja chyba bym tez symulowala chorobe w takiej sytuacji i nie poszla do pracy....
Maniek, jak u Was?
Po poludniu jade na poczte. Sprawdzilam dzis to opakwoanie i niestety jest otwarte. Kupic nowe? (Dla mnei nie problem jesli chcesz). Tylko zaznaczam, ze nam nie pomoglo na kolki, Le wiele mam sobie chwali te krople - na wzdecia pomagaja. Chyba CATI pomogly.
Blodnik, piekny dom. Moj ciut wikeszy i jedno co moge radzic.....zero dywanow, malo progow i robota do okdkurzania i mycia podlog lub kogos kto zrobi to za ciebie. My wysiadamy z mezem :p a szukamy kogos, kto moglby raz na tydzien czy dwa przyjsc nas wyreczyc, a my mielibysmy wiecej czasu dla dzieci...ale slabo.... Nikogo poleconego nie maalbo zadna nie chce sie podzielic :p
Musze sie z Wami czyms podzielic.
Meza bratowa, odkad zostala mama, jest bardzo zestrosona. A dzieci swe trzyma pod kloszem. Wiele razy byly rozne syt.gdzie zwracala, w niemily sposob, uwage moim dzieciom, czy krzyknela (moi chloocy sa zywi) zawsze jest trz tak, ze moj syn musi dac zabawke jej corce, gdy ta chce....ale jak on cchce cos od jej corki, to ma czekac az ta skonczy sie dana zabawka bawic i zechce mu oddac (to tylko orzyjlad by zobrazowac sytuacje ). Wczoraj bylismy u tesciow. Ich corki ukladaly kamienie na stole. Moj syn, nauczony, ze kamieni i robactwa na stole sie nie trzyma, podszedl i wyrzucil te kamyki. A bratowa wydarla sie na niego. W szoku bylam. Jak dla mnei rozesadzila i pow.mezowi, ze to byl ostatni raz, gdy sie z nimi spotkalismy. Mam zamar ich unikac a moje dzieci na ur.ich dzieci chodzic nie beda. Za kazdym razem drze sie na chloocow i sie ich czepia. Maz cos tam jej powiedzial (miala szczescie, ze nie ja), ale watpie by dotarlo. Maz za to uwaza, ze bratowa zachowala sie zle, ale to tyle. Kontakotw ograniczac nie bedzie. Ja mu tlumacze, ze jak kn ma ochote sie z nimi spotkac, to niech idzie, ale bez moich dzieci. Przesadzam?
Aaaa jeszcze m sie przypomnialo. Czytajac o postepach waszych dzieci, to mija daleko w tyle. Byl czas, ze sama siadala..ale juz jej sie nie chcena brUchu dlugo nie polezy. Nie przewraca sie dalej niz na bok ( raz udalo jej sie na brzuch i z brzucha na plecy).
-
Zgredka- nie mam tego jakoś wymyślnie dużo, kłótnia poszła o bujak (bo nie mamy miejsca na takie gadżety a jak będzie potrzebny i nie będę mogla się bez niego obejść to zawsze można dokupić- zbędny jest bo przecież dzieci na początku tylko lezą w łóżeczku...
) o termometr - bo trzeba zamówić z allegro rtęciowy bo te elektroniczne są do dupy i niemiarodajne a przecież teściowa używała szklanego i jakoś nikomu nic się nie stało i o nożyczki do paznokci - bo to co jest w sklepach jest badziewne- trzeba kupić porządne a najlepiej chirurgiczne z okrągłymi końcówkami
- tak, to jest piętno slużby zdrowia
i tego nie przeskoczę, szczotka do butelek tez bez sensu bo przecież mamy zmywarkę więc po co mi to
, termometr do wanienki też niepotrzebny bo można temperaturę łokciem sprawdzić
mój małż twierdził ze przewijak to też zbędny grat bo można przewinąć na łóżku- ale dostaliśmy od mojej kumpeliwięc nie ma nic do gadania
chcialam kupić tez trochę zabawek - ale aż się boję odezwaćpoczekam ile dostaniemy od wujków i cioć a potem będę kupować na bieżąco i tyle
zastanawiam się nad laktatorem - ale z nim poczekam i zobaczę jak u mnie będzie z pokarmem bo zawsze można dokupić
lista na dziś i to nie ulega dyskusji to:
- wkłady poporodowe i podpaski
- majtki jednorazowe
- skarpetki dla malej
- pieluszki 1-ki
- ręcznik z kapturkiem
- pieluszki tetrowe
- chusteczki nawilżane
- płyn do kąpieli
- płatki kosmetyczne
- zasypka do pupki
- szczoteczka do włosków- ja urodziłam się z długimi włosami
- aspirator do noska
- płyn do prania ubranek
- wanienka
- pościel - chociaż też się zastanawiam bo i tak będzie spać pod kocykiem
na allergo niech sobie zamawia- fotelik samochodowy, lampka nocna, termometr i nożyczki - niech będzie na niego