Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny !
w sumie to sie cieszę że przesypia mi całe nocki w zasadzie - bo jak spał ze mną to chyba tylko raz w nocy/nad ranem go karmiłam
starszy to dawał nocmi popalić a ten śpi ładnie
teraz pojadł 3 lub 4tą dokładkę i śpi
w sumie ma unormowany już dzień
do południa głównie je i śpi lub trochę się pośmieje
a pod wieczór zaczyna jeść jak opętany co 30-60 min i drze się trochę ale to raczej z głodu niż z kolki koniec wycia jest przy kąpieli (tak 19-20) i wtedy jeszcze z dwóch (.) (.) a potem koło 23-24 je i śpi do 3-4 lub nawet 6 jak dziś, ale jak zje o 3-4 to dośpi nieraz nawet do 9
w wolnej chwili podczytam wczorajsze posty
dziś młody do średniaków poszedł a starszaz do gimnazjum - ale miała stresa
a ja nie mogę chałupy ogarnąc po wyjeździe
dalej rozpakowuję bambetle i jeszcze sterta prania została...
-
hej misie
ja dziś po fatalnej nocy, głowa mnie bolała, nie spałam prawie cała noc a od 4 wcale, potem po badaniach w labie odsypiałam do południa, niestety bez apapu się nie obyłokurde jest gorąco i nic mi się nie chce, źle się czuję i stopy strasznie mi puchną, ale za to małż wczoraj już zagruntował przedpokój, dziś kończy sufit i w czwartek będzie malował
a przynajmniej zacznie
zaczynam widzieć koniec co mnie napawa optymizmem... chyba sam się bardzo tym przejmuje bo wczoraj w nocy jak powiedziałam mu że strasznie mnie bolą nogi i plecy, zaczął mi masować plecki i przepraszać że tak późno się za te remonty wziął...
jutro mam wizytę u gina, ciekawe co tam u małej, leniwa ostatnio, ale tez miejsca nie ma wcale więc się jej nie dziwię
w przyszłym tygodniu przywieziemy resztę sprzętów- łóżeczko, wanienkę i wózek i będziemy gotowi , kurcze tak na ogół jestem spokojna a jak sobie pomyślę to zaczyna mnie łapać stres
wczoraj dostałam cynk od teściowej że siostra małża chce małej kupić mate edukacyjna czy mamy już - czyli tak jak mówiłyście- nie kupować zabawek bo wszystko dostaniemy
edit: znów zaczyna mnie boleć głowa- cieśninie 110 /80 niby w normie, przy takich upałach znośne (do tej pory miałam 110/70) ale łebek napinkalaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 13:17
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Jedziemy na Sarydnie.
Jak mi sie uda to bede was podczytywac i czaem cos napisze ale nie biore lapka wiec moze byc ciezko.
Wracamy dopiero prawdopodobnie 1go listopada. mamy swoj domek na grzbiecie czyli namiot dachowy i zameirzamy wiekszosc urlopu w nim spedzic. Mamy kuchenke gazowa i grila, wozek tez zabieramy, nosidlo i chuste.
Szkoda ze przegapie wasze porody dziewczyny. Trzymam za wszystkie kciuki zeby poszlo szybko i latwo i zeby wszystkie dzieciaczki byly zdrowe jak rybki!
moze jak wrocimy to Domi juz bedzie siedzial? LARA, ZREDZIA wasze pewnie tez
LaRa, Arienna, Malenq lubią tę wiadomość
-
Szerokiej drogi i uważacie na siebie
Swoją droga odważna jestes, ze z maluszkiem na tak długa wyprawę sie wybierasz...
Moja juz by chciała siedzieć, ciągnie głowę do brzuszka, a gdy złapie ja za rączki to momentalnie siedzi i robi duże oczyyyy
Jejuuuu jak mi sie chce spać, a musze jechać za butami i pozniej na Rodos.
Zieeewwwww -
A ja mialam drzemke i zaspalam na rozdanie dyplomow. Nie chce wchodzic w trakcie, wiec czekam, obecnie w kawiarni. Mala mie jest jedynym bakiem, jeden 11 miesoeczny kolezka chcial do niej podbic, nawet sie do niego usmiechnela ale raz (bez przesady, latwa nie bedzie)
A moja dopiero cos tam nogami lapie nieraz, mysle ze za pare tyg osiagnie to co Twoja Ania. Za to pierdzi ustami wysmienicie
Kotka: udanego wypoczynku!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 13:41
-
Kotka - bawcie się dobrze
u mnie jednak ból głowy rozwinął się na całegowzięłam kolejny apap.... ostatni w sumie brałam w nocy więc nic nie powinno się dziać ale nie wytrzymałabym w bólu, zimne okłady nie pomagają a jeszcze muszę isc do sklepu po coś do jedzenia
położę się na pól godziny może przejdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 13:53
-
Hej witam się między jedna praca a druga, musze przyznać że coraz ciezej mi się pracuje przez senność i mdłości, tempo życia jakie miałam przed ciąża pomalu mnie przerasta...
Kawa z cilitem.... Wow cały dzień będę miała dobry humor
Ari oby wizyta minęła szybko
Psotka miłego wypoczynku
Bobaskow to wam zazdroszcze, ale tych nieprzespanych nocy już nie, jakoś na ten aspekt macierzyństwa nie czekam zbyt gorliwie -
nick nieaktualnyno więc pierwsza porcja porcja herbatki wipita
Dziś biegałam cały dzień. właśnie usiadłam
Pani z apteki mnie nastraszyła, że jej syn był wywoływany i, że dlaniego było to zbyt gwałtowene i miał wylew. Wiec mam robić wszystko by mały przed 10.09 wyszedł...hehe gdybym mogła..
Lili spód do tarty upieczony. Musiałam dać więcej składników, bo tak jak myślałam, mam większą foremkę ( średnica 28 )
Teściowa idzie w czwartek do szpitala, na zabieg, ma ponoć dużo tych polipów w jelitach i nie mogą jej zrobić tego na zabiegowym. Pożyczam jej szlafrok, bo z tego co widziałam na porodówce i tak mi się nie przyda ;p
Zrobiłam już jedno pranie, czekam aż wyschnie i kolejne czeka. a dziś w nocy mają być znów gwałtowne burze.
Ari mam nadzieję, że ból głowy przejdzie szybko. Freja myslałam o Tobiejak tam piesek?
Psotka przyjemności.
Ana oby do usg
smoczyca lubie za badziewnego kalafiora ;p
hehe zgredka mała jest wybredna i dobrze...Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
ok drzemka, zimny okład i apap dały rade, lecę o pierogi do sklepu bo obiadu jeż nie zdążę zrobić... kurde mam nadzieję że ból głowy już nie wróci - w co wątpię
Anastazja - odpoczywaj dużo w domu jeśli nie da się trochę ograniczyć pracy .... biedactwo, ale jeszcze trochę i L4dasz radę trzymam kciuki kochana :* ( bo mam nadzieję że po wizycie u gina dostaniesz L4 i będziesz mogla odpocząć
)
Misia- nie słuchaj głupich bab - moja teściowa miała też wywoływany i wszystko ok - szwagierka zdrowa i nawet medycynę skończyłaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 14:54
Misi@, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Boszzzz ależ mi gorąco żaba nareszcie padła!
Misi@ badziewny kalafior dziś był ok
Freja hejdobrze ze maluch daje Ci pospać
Mam nadzieje ze mojej się nie odwiedzi. ..Yasmina ani słowa
Zośka tak się nauczyła piszczec i hmm tak jakby motorynke było słychać taki dzięk jest teraz czasami żałuję że stoperow nie mam
Blondik jak tam? Jak budowa?
Nawet mój pies ma dość tej pogody jak zawsze pakuje się do mnie pod koc tak dziś leży na podłodze i jest padnięty
A kotka udanych wczasów
Ari współczuję bólu głowyco do wywoływania porodu potwierdzam Zosia odpukać zdrowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 15:03
-
nick nieaktualny
-
Psotka udanej podróży:)
Zgredka tozto pierwszy amant już ?
Moja gwiazda dziś ma 6 tygodni, często sie śmieje ... Od wczorajdziś trochę problemów brzuszkowych było ale to nie kolka ... Może już minęła ... Aż sie boje pomarzyć.
Freju moja Jogoda ma podobnie do południa je normalnie a wieczorem szał i co godz dwa cyce ???? Oczywiście ulewa tak ze nie nadążam przebierać i prac do tego jak sie jeszcze nadyma zeby kupę zrobić to już w ogóle marnacja mleka. Teraz siedzę na balkonie bo mi w wózku wreszcie zasnęła a na spacer nie pójdę bo nie moge zjechać ze schodów.
Próbowałam dziś zawiązać ja w chustę i nie dość ze za każdym razem ulala to w dodatku jakos mi to wiązanie nie wychodzi za duże mam luzy przy głowie i nie naciąga mi sie ta chusta jak trzebajakaś niemrawa jestem chyba.
Dziewczyny kiedy dziecko zaczyna samo trzymać główkę ?Freja lubi tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualnyLili o to moje ciasto
Masa jest pychta
<a href=http://zapodaj.net/ef625b63102b2.jpg.html>IMG_20150901_153231.jpg</a>
http://zapodaj.net/ef625b63102b2.jpg.html
Jak wy wstawiacie, ze zdjecie sie Wam pokazuje?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 15:37
Lili83 lubi tę wiadomość
-
MANIEK wrote:Moja gwiazda dziś ma 6 tygodni,
ozcywiście sesja wieczornego karmienia nie daje spokoju ;( więc leceMANIEK lubi tę wiadomość
-
Manku: mojej jeszcze sie troche lepek chyboci..
Wracam z zumby, ale po drodze na poczte po kolejna paczke dla malej, skarpetulki i lyzeczki i miseczka (w sumie to chyba dla mnie ta paczka)
Pot sie ze mnie leje
Maniu sto lat dla Jagodki
To jednak nie allegro a hippWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2015, 19:49
MANIEK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misia@ - dzieki za pamięć - piesek własnie wrócił do nas do domku
bo też był na wakacjach - u moich rodziców - w sumie dobrze z nią tylko nie mam kiedy lecieć z nią do kontroli - niech się wreszcie chłodniej zrobi
Maniek my z chustą to już na co dzień, choć częściej po domu bo przy tych upałach to nie wydolę na polu w tym kocuale na wakacjach po lesie czy plaży to non stopa w chuscie
dziś tak obiad robiliśmy
co do głowy to mój w chuście w miarę trzyma prosto głowę, jak się go złapie za ręce to sam podciąga się na łapkach i brodę przyciąga do klaty ale daleko mu jeszcze
wszyscy mówią że ładnie głowę trzyma
pewnie że mu się jeszcze chwieje ale w chuscie to sie rozglada na prawo i lewo
a, nie przejmuj się tym że chusta luźna - my też mamy kolo głowy/karku luźno ale jak się ten materiał uzwija górą to podpiera główkę - wcześniej to poprostu leżał na mnie w chuście i głowe na (.) miał
PS> bolą mnie (.)(.) od 16:30 do 21 przerwy w karmieniu było może z godzinkę w sumie....
-
Misi ciasto wygląda przepysznie:)
widzę, że szalejesz z malinkami;)owocnej nocki zyczę!!!
Zgredka prześlij mi chęci i energię na ćwiczenia;)Obiecuję sobie już od 2 tyg zacząć i jakoś nie mogę się zmobilizować
Kotka udanego urlopowania!
Blondik:(tule
Zamówiłam żyrafę Sophie zobaczymy czy Leo się spodoba.
Coś jeszcze miałam napisać ale zapomniałam...głowa mnie dzisja cały dzień napierdziela:(idę do mężusia niech pomasuje tu i tam;)
Słodkich snów:)
*******Gang18+*******B -
Lili: ja ćwiczenia, bo się psychicznie lepiej czuję. Gdy nie idę na silke, przekładam zajęcia i długo nic nie robię czuje się fatalnie w swoim ciele, a to też przekłada się na ogólne samopoczucie, w wtedy zajadam smutek i nie chudne i jest jeszcze gorzej. No i w związku też wtedy jest dziwnie, znaczy ja jestem.
Nie wiem czy taką zachęta to zachętą, ale na pewno po ficie jestem pełną energii zadowolona z życia
Pokłóciłam się z moim, a bez sensu