Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka wkoncu chlodniej
Marisz ja jezdzilam bez adaptera, normalnie w pasach do konca, dalo rade, nic mnie nie uwieralo
U nas zyrafka dalej rzadzi, az sie poprzecierala i cientki jej wyblakly hihi
Milego dnia dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 10:11
-
nick nieaktualny
-
Ach faceci.. Mój od dwóch dni śmieci wynosi, dziś znowu nie zabrał, bo... Za późno wyszedł.. Czekają wiec dalej..
Aktualnie jest między nami dobrze, więc chwilo trwaj..
Zgredka, ja też bym mała położyła u siebie, bo bardziej myślę o koleżance, mogłaby się krepowac..
Mari, ja przy Tymku uzywalam tatry tak trzy tygodnie, bo nie nadążalam zmieniać pampersy, później jak juz kupy się unormowaly tylko pampersy. Dziennie schodzili mi nawet 20 szt
U mnie w nocy, bagatela.. 6 pobudek.. A i złożyłam wniosek o dowód dla Patryka -
Jeszcze nie wyjechalismy ;P
Bylismy przed chwila w zlobku/przedszkolu bo chcemy tam poslac Domisia. Przedszkole Waldorfskie.
YAS - nie moge ci niestety sprzedac zyrafki Sophie bo to nie nasze zabawki.
ZGREDZIA - Pamietaj facet jak mowi ze zrobi to zrobi i nie trzeba mu o tym przypominac co tydzien ;P. U mnie jest to samo...
MISIA - jak tam?
-
Konwalia wlasnie to samo mnie czeka, dowod dla Leoska, tylko musze jakos to ogarnac, narazie jest w planach
a i zastanawiam sie czy dowod czy paszport lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 11:16
-
Justa, ja dziś wszystko ogarnelam, zdjęcia a później złożenie wniosku. U nas czeka się 2 tyg. Bezpłatne i wystarczy jeden z rodziców dlatego wybrałam dowód. W przyszłym roku zrobię tez paszport, bo do Chorwacji musi być, ale dzieciom do roku robią tylko na rok, a dowód jest na 5.
Co do nosidełka, to należy pamiętać ze używa się go dopiero kiedy maluch siedzi. To nic ze są te wkładki dla noworodków. My się rehabilitujemy i zgodnie twierdza ze nie powinno się wcześniej, dlatego ja ze swoim czekam. A i ważne, kupujcie nosidło nie wisiadło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 11:36
justta lubi tę wiadomość
-
Smoczyca1 wrote:Blondi czy ja wiem czy przerażające jak dla mnie nie ale fakt dźwięk jaki ona wydaje przypomina dźwięk zabawek mojego psa
początkowo był zdziwiony dlaczego nie może się ta zabawka bawić
Ja tej zyrafki wlasnie dlatego nie znosze ze ona takie okropne dzwieki wydaj ei to przy najmniejszym nacisnieciu. Kiedys wzielam ja do torby na spacer to kwiczala przy kazdym kroku... -
oj żeby wszystko spamiętać co chcę napisać
Mari - spytaj w sklepach dla mam z dziećmi bo np. w Rybniku (ja mieszkam w Raciborzu) można adapter pożyczyć chyba za 16 zł za miesiąc (sklep Markusia - jest to sieciówka więc możesz zobaczyć cz y u Was tez jest taki sklep)
Ja jeżdżę bez pasa w mieście (wiem wiem nie powinnam) a na trasie zakładam dół pasa pod tyłek i tyle
Blondik - kochana bardzo dobrze ze się nie zgodziłaś i już Ci powiem dlaczego- ja jestem na początku 37 i mam poważny problem z prowadzeniem auta, brzuch mi przeszkadza, nie potrafię się obrócić przy cofaniu i nie mogę swobodnie prowadzić - więc nie daj się wmanewrować - bo przejechać kawałek w ramach konieczności to inaczej a robić za kierowcę jak dla mnie niemożliwe ...
Żyrawka wygląda strasznie i u mnie odpada bo pies się pomylipoważnie wygląda jak zabawka dla psa
mój Niko ma podobną świnkę
co do pieluch to ja chciałam używać wielorazowych ale chyba jednak zrezygnujemy ... nie wiem póki co do szpitala kupiłam jednorazówki a potem się zobaczy, tetrowych mam póki co 5 jako ściereczki i jakoby co to też dokupimy
a ja wróciłam od gina i wściekłam się jak nie wiem co- nie dość że wymazu na GBS mi nie pobrał bo mu się próbówki skończyły, USG mi nie zrobił bo sprzęt w przychodni się zrypał i nie przywieźli nowego jeszcze ( będzie gdzieś za miesiąc) to jeszcze od poniedziałku idzie na urlop więc życzył mi miłego i sprawnego poroduno qrwa mać.... wiem tylko tyle że mi hemoglobina spadła i mam pić sok z buraków i że szyjka zachowana, zamknięta.... jestem niepomierzona, nie wiem ile młoda waży, jaka jest duża i czy wód płodowych jest tyle ile trzeba.... nic nie wiem.... a jego już do mojego porodu nie będzie, jedyne co u młodej to serduszko bije silnie i miarowo a gin mi powiedział tylko - ale nie wygląda żeby dziecko było duże... aż teraz żałuję że mu nie powiedziałam że byłam na USG i dwa tygodnie temu miała już przeszło 3 kg....
dobrze ze się umówiłam z tą lekarką prywatnie na za dwa tygodnie to może będę do porodu przygotowana jak trzeba, poproszę ją żeby mi pobrała ten wymaz na GBS i chyba jeszcze sama sobie zrobię za dwa tygodnie kontrolne badania krwi ... normalnie wkurw jak nie wiem co....
-
Jej Ari co zadziwny lekarz - olewacz.
Blondik i dobrze ze sie nie zgodziłas ja w 38 tc tez nie wysiadałam z kółko bo dziec kopał mnie po żebrach i nie było mowy o prowadzeniu auta, co to za ludzie ze nie zdają sobie sprawy ze na końcówce ciąży to jest złe samopoczucie.
Adaptery fajna sprawa przymierzałam ale w końcu nie wypożyczyłam .
Zgredka ja tez uważam ze mała do was. A co Ty sie przejmujesz jak Teoj chce spać z córka na fotelu to proszę bardzo, niech spi.
Konwi dobrze ze napisałaś tego posta bo już chciałam kupować nosidło przez to ze tej cholernej chusty nie moge zawiązać, a myślałam ze nosidło będzie dobre na terazno nic będę z ta chusta walczyć .
Maniek