Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dobry
Misiaku, oczywiste że cieszyłaś się z wyjścia, ale dacie sobie radę. oby szybko żółtaczka zeszła...
ps. zawsze do usług w razie jakich niepewnościkażda doradzi na ile będzie w stanie
Nieukowa, jak z gorączką?
Ana...
Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMari Ja dobrze się czuje. To, że boli to musi. Daje radę. Tylko jak dowiedziałam się o zoltacce to nie mogłam powstrzymać łez. Zal mi małego bo dziś co chwilę go rozbieral i badali a on krzyczał wtedy..a ja stałam obok. Próbowała coś mówić do niego ale miałam w gardle gule. Wiem ,że dużo dzieci ma żółtaczkę, ale jakos mnie to zabolalo. Jeśli będzie w miarę niska to distane lampę do pokoju. Jeśli większą to mi go zabiora. Czekam na wieści z labu.
A i dowiedziałam się, że to w dużej części dlatego, że ma grupę krwi ojca i nastąpił konflikt. Dla mnie to ciekawostka. Nie wiedziałam o tym.
-
Sumerka: ja wolałam te kasę wydać a szczepienia. Ponoć na niewiele chorób to działa.. niewiele częstych. Moja i tak była bankowana w związku z jakimiś badaniami na gbs
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 10:38
-
Misia - moje biedactwa :*
Summerka- z racji tego ze bankowanie jest bardzo drogie- tym razem się nie zdecydujemy, ale chyba przy następnym dziecku się zdecydujemy, jeśli będziemy w lepszej sytuacji finansowej a mam nadzieję że będziemy...
ale mi się głupoty dziś śniły, najpierw ktoś chciał mnie zabić, potem mało co się nie utopiłam a teraz jak się jeszcze położyłam śniło mi się że mój małż miał kochankę - masakra jakaś -
nick nieaktualnyMisia trzymaj się, będzie dobrze!
Summerka my bardzo chcieliśmy, bo mamy duże ryzyko cukrzycy, a niby komórki macierzyste mogą leczyć trzustkę, ale... jeszcze nikomu na świecie to się nie udało. Z krwi pępowinowej do tej pory wyleczyli kilka osób z białaczką, to wszystko. No i teraz mamy zagwozdkę, czy wydawać kupę kasy bo być może kiedyś coś tam komuś się uda, czy nie. To nie jest takie różowe jak się wydaje -
Hej dzięki za wsparcie, wczoraj bylam strasznie słaba, polezalam popłakałam i zasnelam.
Dziś po wizycie mam dobrą i zła wiadomość.
Dobra jest taka że widziałam mojego bobaska, pięknie stukalo mu serduszko i ciąża o dwa dni starsza niż na kalendarzu.
Zła jest taka że wczoraj poronilam bliźniaka mojej fasolki
Jestem cała roztrzesiona smutna i szczęśliwa zarazem, dziwne uczucie cieszę się z mojej kochanej kropki ale mimo to trochę smutku w związku ze stratą drugiego maluszka też mam.
Trochę się wkurzylam bo nie dostałam zwolnienia fuck co za kraj.
Jutrojestem umówiona z polską księgowa, chce zapytać w jaki inny sposób mogę dostać zwolnienie lekarskie.... -
Ana, tulam kochana, przykro mi z powodu bliźniaka, ale pomyśl o tym tak, że często się tak zdarza, niestety i gdyby nie nowoczesne badania, to nawet nie wiedziałabyś, że miałaś dwójkę
Ciesz się, że fasolka ma się dobrze, że bije jej serce, a że dwa dni starsza, to świetnie, będzie silną, zdrową dziewczynką...
) Kochana, strasznie Ci kibicuję i trzymam mocno kciuki!!!
Mari, no właśnie, wiem, że to nie jest taka prosta sprawa, dlatego też biliśmy się z myślami (znając polskie procedury, nieudolność służby zdrowia, etc., to nawet, jeśli byśmy bankowali, to nie wiadomo, koleżanka bankowała, a po iluś latach powiedzieli jej, że firma, która to robiła zbankrutowała i cześć, nie ma krwi...), ale w końcu doszliśmy do wniosku, że przy drugim się zdecydujemjy, bo to jest też zabezpieczenie dla innych naszych dzieci (choć nie zawsze jest zgodność), ale ciągle się zastanawiam, bo nie wiem czy to nie kolejny chwyt, żerujących na strachu rodziców, firm...ja, np. jak się o tym dowiedziałam, to ciągle się zadręczałam, że jeśli tego nie zrobimy, to co z nas za rodzice, skoro "szkoda" nam paru tysięcy, które mogą uratować życie dziecka, w końcu mój mauż uświadomił mi, że to tak nie działa (że nie ma gwarancji, etc., a pieniądze musielibyśmy kombinować) i podjął decyzję, że nie bankujemy. Dlatego jestem ciekawa waszych opinii...Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
kochana - a wiesz ze ja tak wczoraj pomyślałam że mogły być bliźniaki ale jakoś bałam się powiedzieć to głośno, przecież już taka sytuację miałyśmy u nas na forum... wiem że to trudne, bo nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać ale kochana będzie wszystko dobrze, widocznie twoje dzieciątko już nie potrzebuje pomocy tego aniołka i aniołek mógł wrócić do siebie
ciesz się kochana z serduszka i zobaczysz wszystko będzie ok
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Ana, kochana, Tulam :*
Btw co za durny kraj? Myślałam, ze z nasza służba zdrowia jest tragedia,małe widocznie jest gorzej ;( co musiałoby sie stać zeby dostać zwolnienie? Porażka jak dla mnie!
Ty sie trzymaj kochana i nie przeciązaj... -
Ana tulam!Przykro mi z powodu maluszka, ale drugi został dbaj o fasolkę i bądź dobrej myśli!My tu wszystkie trzymamy za was kciuki:)
A co za kraj żeby nawet w takiej sytuacji nie dać L4 brak słów:(
Chyba Pati pobierała pępowinową, także będzie mogła nieco więcej na ten temat powiedzieć.
Mari Leo dostał taki sam obrazek na chrzest i jeszcze sztudzce z wygrawerowanym imieniem, datą urodzenia i zwierzątkami:)w takim ładnym pudełeczku z drewna z dedykacją i datą chrztu sw. super pomysł!
Summerka wiadomość wyslana:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 11:30
*******Gang18+*******B -
Dzięki dziewczyny,
Cieszę się bardzo że druga dzidzia dzielnie się trzyma, musze bardzo na siebie uważać, mam jeszcze dwa tygodnie urlopu jeśli nie załatwię w tym czasie zwolnienia to daje w pracy wypowiedzenie, po tych przejsciach nie zamierzam wracać do pracyYasmin, Summerka, zgredka, Lili83, Misi@, beszka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anastazja trzymaj sie kochana, ja musialam zrobic tak samo, po poronieniu dalam wypowiedzenie i juz od tamtej pory nie pracowalam, powiedzialam sobie ze kolejnej straty dziecka nie wytrzymam i musze zrezygnowac z pracy, jak zrezygnowalam to za trzy miesiace bylam juz w ciazy z Leoskiem i wszystko super sie skonczylo, praca mi nie sluzyla, zwlaszcza 12 godz przed kompem dojazdy, no masakra. Jak masz urlop to bierz i moze cos wykombinujesz podczas urlopu
Yasmin, Anastazjaaa, Malenq, Misi@ lubią tę wiadomość