Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgredka ja tez nie czyściłam paszczy bo sie bałam ze jej krzywdę zrobię no ale chyba trzeba zacząć ... Dziś po kąpieli spróbuje ..
Ari mój bratanek zawsze jadł wiecej niż pisali na opakowaniu i lekarz mówił ale płakał i chciał to mu bratowa dawała i jak zaczął chodzić to schudł i nie jest gruby. To sa tylko statystyki ja nie wiem ile moja zjada jak chce to jej daje i juz.Maniek
-
A je mało to źle je dużo tez źle. ..ja od 4 doby w domu prowadzę rejestr płynów...wiem głupie to ale zaczęłam jak mimo karmienia z cyca chudla i tak mi zostało. Teraz wiem ewentualnie po czym ja może brzuszek boleć bo pisze w magicznym zeszycie wszystko
Też próbowałam ja oszukiwać wodą ale jeszcze bardziej wtedy domagała się mleka...zgredka lubi tę wiadomość
-
Biedro, Ty dokarmiasz mm? Myślałam , ze masz duuuuzoo mleczka
Mojej posiłki się unormowała od kiedy rozszerzamy dietę.
Po wstaniu 30 min do 1 h dostaje 120 ml mm z kaszka biszkoptowa
Po ok 2,5-3 h ok 100-120 ml mleka
Potem obiadek (czasami popycha go mlekiem)
Deserek (ostatnio cały słoiczek) (popycha mleczkiem)
Do spania 120 ml mleka
W nocy (.)
A ja czekam na maila z wynikami krwi i tsh. Mam stresa, ze coś wyjdzie bo ostatnio nie najlepiej się czuje
On i siedzę na ławce obok domu bo mała śpi (a tu się zaczyna ściemniać)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 18:04
-
O kurde, to moja je malutki..
Rano pół sloika małego owocka
Potem mleko
A w porze obiadowej pół małego obiadki
Kaszki odrzucone..
Laro: trzymam kciuki
A słuchajcie, ja zamówiłam u jednej z dziewczyn stąd rzeczy robione ręcznie typu podusia i wysłała kurierem w pt tydzień temu, w tamtym tyg zero odzewu dziś też nic, napisałam jej, że nie było nic (w ten pt)i cisza, co teraz radzicie??
-
zgredka wrote:
A słuchajcie, ja zamówiłam u jednej z dziewczyn stąd rzeczy robione ręcznie typu podusia i wysłała kurierem w pt tydzień temu, w tamtym tyg zero odzewu dziś też nic, napisałam jej, że nie było nic (w ten pt)i cisza, co teraz radzicie??
Ło cholera ja też tak zamówiłam, tylko przez FB od dziewczyny. Zrobiłam jej przelew i czekam. Mam nadzieję że wszystko dojdzie jednak, bo nie wiem co z takim fantem zrobić -
NMalenqu, my mamy problem ze starszakiem od urodzenia. Obecnie pod kontrola szpitala.
Na miejscu Twojej siostry zrobilabym lewatywe. Moze maja takie mini lewatywy, kotre kozna kupic w aptece? U nas to byl pierwszy krok, gdy wszystko inne zawiodlo. Obecnie mlody ma kropelki, kotre sa lepsze od lewatywy, ale tylko w naglych sytuacjach.
Nie wiem czy ktos z lek.wyjasnil Twojej siostrze, co dzieje sie z odbytnica czy tam jelitem grubym, gdy zbiera sie w nim kupa.
Po zrobieniu kewaytywy i oewnosci, ze wszystko zostalo oczyszczone, staralabym sadzac malego jak najczesciej an toalecie. Pupa nisko, nogi wyzej...taka pozycja na malysza - nocnik najlepszy, i zajac go czyms by nie myslal tyle. Czytac, opowiadac, spiewac. U nas to dziala. No ale moj Jas od 3 r.z. Ma zalecenia picia lekow, ktore zmiekczaja stolec. Cos podobnego do polskiego ferlex czy jakos tak -
Tyle co napisałam posta i mała sie obudziła.
Zgredko, rozumiem, ze zrobiłaś przelew? Zawsze możesz postraszyć policja, dane masz chyba z przelewu.
No i Ania tez nie je całego obiadku (jeden słoiczek starcza na 3 dni ) a deserek mały bierze na raz. Duży na dwa
Dzieki za kciuki (przydadzą sie)
Mała leży na macie i mowi: ajabada aja, badadada -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój je co dwie godziny czasem co godzinę, rzadko co trzy. Ale je krótko. Jednak tyje...przepraszam rośnie
też buzke ma jak mały chomik, ale w porównaniu do stanu po porodzie brzuszek się pojawił i w sumie dobrze bo miał wklęsła klatkę piersiową.
No to po wizycie. Od przyszłego tyg. Mogę ćwiczy. Ale nie forsować się.
Wkurzylam się na męża bo wymusił tabl. Od lekarza. Niech sam je łyka ją nie mam zamiaru, choć one podobno podtrzymujacirganizm w świadomości, że jest się w ciąży a miałam piękne włosy i cete.
No i podczas badania prExylam chwilę grozy. Nagle lekarz zamilki zapytał się czy na pewno już nie krwawienia wziął dziwnavrurke wielgasna piesete i zawołał położna. Cały czas mówił. Że ok i prosił tylko o gaźniki. No ale po pewnym czasie stwierdził, że to chyba krwawienie z nadżerki.
Suma sumarum udało mu się zatamować krwawienie. Choć mówił, że przez kilka dni mam uważać i mogę pokrwawiac. Widziałam, że się przestraszył.
-
nick nieaktualny
-
Ja wlasnie zaczelam dawac Radkowi po 1 lyzeczce warzywka dziennie. Marcheweczka i ziemniak chwycily tak, ze dopomina sie o wiecej
mam caly zamrazalnik musow smakowych, chyba z 15 warzyw i owocow. Mysle ze maly bedzie raczej po ojcu zarl wszystko jak leci, ale to sie okaze
WróżkaZielona, zgredka, MANIEK, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Witam dziękuję za wszystkie mile słowa. Teraz my walczymy o każdą krolę mleka, jest ciężko, poplakuje, musiałam dokarmic eh. od jutra walczymy w domu, ciesze się i jestem przerażona. Wkrótce was nadrobie. Buziaki
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Blondik-
Głowa do góry! będzie dobrze!musicie się dotrzeć z Madzią i będzie ok. Mleczka na początku jest malutko, ale dzieciaczkowi to wystarcza. Jesli nie dajesz rady, mozesz malutkej dac troszke mm, ale przystawiaj ją często, a u siebie pobudzaj laktację laktatorem. Wiem, ze wszystko teraz sie kumuluje, wszystkie emocje, niewyspanie, zmęczenie porodem, ale wierz mi, że niedlugo bedzie juz duzo latwiej. Kazda z nas taki szok musiala przezyc
odpoczywaj jak najwiecej, przytulaj swoja kruszynke, a wszystko sie niedlugo ulozy
-
Malenq wrote:Pati, ja już pisałam, syrop z cebuli i miodu, syrop z imbiru, cytryny i miodu, syrop a malin...i czosnek (pisałam też o tym, że czosnku w mleku nie ma)