Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
marissith wrote:Anuśka współczuję
Ja mam w sobotę krzywą, lekki stres mnie ogarnął
I strasznie dużo zaczęłam tyć, od 3 tyg 1 kg na tydzień. To normalne? Niedługo będę jak czołg! -
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Ja od początku ciąży przytyłam 13kg i dzisiaj mi psorka powiedziała że to za dużo i ilość kalorii też mam ograniczyć.
pewnie też dostanę opiernicz na wizycie
moja mama przytyła 30 kg w ciąży, zmierzam w dobrym kierunku
mam już +7 kg na liczniku, z czego 3 kg w 3 tyg, extra...
-
marissith wrote:Ale jak tu się ograniczyć jak ma się gastrofazę?
pewnie też dostanę opiernicz na wizycie
moja mama przytyła 30 kg w ciąży, zmierzam w dobrym kierunku
mam już +7 kg na liczniku, z czego 3 kg w 3 tyg, extra...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:Ja w pierwszej ciąży też 30kg przytyłam i nikt nie robił z tego tragedii. Tyle że cukrzycy nie miałam a teraz tak po mnie wszyscy jadą że jakaś masakra.
współczuję bardzo
przejdziesz na dietę to wyniki będą lepsze
a z tą cukrzycą to przecież nie twoja wina, tak po prostu bywa i tyle, niech spadają na drzewo! albo do studni z nimi
Malenq skoro tak mówiszosobiście jestem przerażona tym tempem tycia, tym bardziej, że internety mówią o max 0,5 kg/tydzień na tym etapie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 20:20
-
Anuśka dasz rade, jak bedziesz teraz uważać to po urodzeniu nie będzie nic do zrzucenia:) Jesteś już pierwsza na liście to nim się obejrzysz a Manieczka będzie z Tobą
Oglądam debatę, ale chyba poczytam (pooglądam show bo mi mąż kupił) będzie ciekawsze.Maniek
-
Mariss nie przejmuj sie, tempo tycia jest rozne u roznych kobiet, moze sie zdarzyc ze nagle pdzestaniesz tyc albo po prosty wiecej kg bedziesz miala do zrzucenia. I to wcale jie znacczy ze bedzie ci latwiej/trudniej zrzucic. Ja przytylam "tylko" 15 a uparte 2kg nie chca zejsc
z tym ze ja tez diet nie stosuje, po prostu karmie cycem i zyje jak codzien.
A my zaraz zasiadamy z mezem do Gwiezdnych Wojen- trzeba odswiezyc klasyke zanim do kin wejdzie siodma czescmarissith, MANIEK lubią tę wiadomość
-
Trzyma kciuki za dziewczyny Manka i Pati...oby zadnych poszczepiennych atrakcji nie bylo
Anusia, wspolczuje cukrzycy....za to jak Melnqu pisze...zdrowa dieta bedzie...
Malenqu, dzieki za odp.
U nas kupy brak, wiec musimy sie do lek.umowic na te badania...ehhh
Mam do Was pytanie....jakis czas temu uczylismy H spania bez cycka. Maz kladl ja na lozku i lezal obok, trzymal za reke a ta sie darka....bylo ciut loiej...ale przyszla choroba i nauka poszla w las...jak wiadomo podczas choroby najlepiej u mamy a mama nie miala serca odmowic...do tego mleczko mamy pomaga w wydibrzeniu, wiec tak sobie lezalysmy z tym cycem....no a teraz H nie pozwala mi sie na krok ruszyc. Wczoraj musialam do toalety...darla sie okrutnie. Duzo nardziej niz przedtem
Maz uwaza, ze powinnimsy ja znowmzaczacmuczyc spania bez cyca, bo bedzie coraz gorzej...ja z jednej str. Sie z nim zgadzam,a. Z drugiej bardzo mi Hanki szkodaona taka mama corenka. Tylko mama i mama....do tego boje sie, ze cos ja boli (m.in.kupy brak, u nas ciagle jakies przeziebienie bo chlopcy przynosza itp.) a ja zamiast z nia byc, to oddam tacie i plakac pozwole....plakac to malo powiedziane....co byscie zrobily na moim miejscu?
Aha,,wiem ze sie juz kiedys pytalam...ale chyba musze znowu to uslyszec...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 20:42
-
Ojej, Beszko, jak Ci współczuje...
Jak moj Franek płacze, to mi tez sie serce kraje. A jesli z bolu, to juz w ogole placze razem z nim
A co bym zrobila? Pewnie maz ma troche racji... Hania jest juz duza i pewnie powoli kuma, ze z mama najlepiej. Ale malymi kroczkami moze trzeba ja z powrotem przyzwyczajac do spania bez mamy? Ja pewnie dalabym jej do zasypiania np. Twoja koszulke, zeby czula Twoj zapach i przychodzila co pare minut, zeby ja np. pogłaskac. Nie wiem, czy tego probowalas, ale dzieci bardzo sie przywiazuja do zapachow. A moze pieluszka z Twoim mlekiem? Sama juz nie wiem, co Ci poradzic
Duzo sily zycze...
Mari-
ja w ciazy ostatecznie przytylam 13kg, przy czym w polowie jakos tylam tak jak piszesz- 1kg na tydzien. Dostalam zjebke od mojej ginekolog na wizycie, ale i to nie pomoglo i ograniczanie sie w jedzeniu tez nie... Ile masz przytyc, tyle przytyjesz, nie ma bata!
Anuśka-
dziewczyny dobrze mowia, przytyjesz malo w ciazy i zrzucisz w migmoja kolezanka tez z cukrzyca i na diecie przytyla jakies 8kg, a po porodzie wszystko zeszlo. Takze, cycki do gory! nie bedzie tak zle
marissith lubi tę wiadomość
-
Wrozko dzieukuje za rady....
U nas problemem jest, to ze H zyczy sobie spac z cyckiem w buzi. Czasem wypluje na chwile i zaraz szuka. Gdy podaje smoczek zamiast piersi, to jest placz....
Ona mi sie caly czas taka malusia wydaje, a to pewnie dlatego, bo taka drobna jest... -
Rozumiem, ze probowaliscie roznych smoczkow? Kurcze, to chyba nie obedzie sie bez drastycznych srodkow
ale poki co, moze niech Twoj maz wezmie pieluszke z Twoim zapachem, smoczek pokropiony mlekiem i sprobuje tak usypiac mala? Bo gdzies czytalam, ze zasypianie przy Tobie, gdzie dziecko czuje zapach mleka, ale jednak bez piersi w buzi, moze byc dla dziecka ciezkie. Ale juz zasypianie przy tatusiu, to inna sprawa. Trzymam kciuki, zeby bylo lepiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 21:19
-
Moja cos dziś nie chciała zasnąć, ale wreszcie padła
Ja zdazylam być na siłowni..
Beszko: ale Hania ma bardzo lekki sen skoro się budzi jak wyjmujesz pierś.. Czy też nie czekasz aż zasnie?
Rzeczywiście chyba ostre cięcie będzie trzeba zastosować ;( -
Beszko: pewnie i tak stosowalas już wszystko o czym piszą w necie..
Ja jestem sama, mój polazl na siłownię. Pykam więc po kanałach, jednocześnie zagladajac do książki i co chwila do lodowki już w szufladzie znalazłam owsianke i Kaszki ale okazały się wszystkie przeterminowane i to grubo!!! -
Lata u nas tak właśnie objawiala się zmiana mleka...tzn biegunka ze sluzem i krwią. Ale trzeba chyba do doktora...może posiew? Wiesz, każde dziecko inne.
My juz po jedzeniu...a mnie się chce spać.
Beszko właśnie chyba bez ostrego cięcia się nie obejdziepowinnaś posłuchać męża. Wiem mnie tez byłoby trudno...bo ja lecę na każde jej pisniecie i uważam że ja zrobię najlepiej...wiem ze to niedobre ale staram się z tym walczyć
Miłego dzionka -
Smoku, nie zmieniłam jeszcze mleka. Jeszcze "jedziemy" na 1. Pierwszy raz tak sie wydarzyło. Wieczorem był problem z zaśnięciem, w końcu padła po 24 a obudziła sie o 5 robiąc ta kupkę. Po zmianie pieluszki, za chwile była druga. I teraz cisza.
Ja tez lece na każde pisniecie i tez sadze ze JA zrobię najlepiej. Ale zdaje sobie sprawę, ze zle robie i robie to nadal.
-
nick nieaktualnyMy a właściwie ją nie się od 2 mały drzemie na mnie. Dwa razy musialam mu pajacyka zmieniać, bo w czasie zmiany pieluszki był wielki przypływ ;p
Manku Pati jak dziewczynki po szczepienia?
Nieukowa trzymam kciuki za dzisiejsza wizytę i szczepienia.
My dziś mamy zalegla wizytę u ortopedy, potem ur mamy męża a jutro szczepienia... Muszę dokończyć jeszcze torcik dla teściowej i pouczyc się bo wczoraj dostała popołudniu SMS od prof., że obrona jest w ta sobotę o 14:00 OMG
Miłego dnia;)
Ps Beszko teraz mi się przypominało, że moja siostrzenicą spala z koszula mojej siostry. Czasem nawet w dzień jak Małgosi nie było to się do niej przytulala. Był to zabawny widok jak -maluda ciągnęła wszędzie że sobą te nocna koszulkę ledwo chodząc że smokiem w buzi;) więc może to się sprawdzi
Ją chyba niedługo też to wprowadzenie ;p
Chociaż nie wiem czy zadziała, smok znów odrzucony ;(
Lara chyba Beszka miała podobnie. Też mała miała kupkę z pasmami krwi z tego co pamiętam, ale jak to się skończyło tego nie wiem;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 06:55
beszka lubi tę wiadomość