Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mjak przyjechalam to padlam i bym jeszcze spała Ale miałyśmy iść na spacer a mama sama nigdy nie była, choć może i dziś byłoby ok bo mała padła po paru metrach..
Przygnebiajacy taki spacer po osiedlu. Gdzie spotykam znajome twarze a większość z nich wygląda na 40lat, alkoholowo.. -
Ja tez dzis u rodzicow... Ogarnelysmy grob babci, mama bawi sie z maluchem a ja mam chwile wytchnienia... Za chwile M przyjezdza od swoich rodzicow i idziemy, jak co roku, na swiatelka- ogladac cmentarz po zmroku
Misi@ popieram! Tez lubie sie motac i widze wiecej zyczliwosci w ludziach, szczegolnie starszychMisi@ lubi tę wiadomość
-
Ale stary pies zazdrosny, szczeka co chwila ze też chce być dotykany
Łuca u babci na rękach.. I w ogóle muszę coś w domu zmienić, bo u mnie na puszkach szybko marudzi a tu na koci może długo, może chodzi o materiał Ale też o naświetlanie -
nick nieaktualnyU mnie maly jest grzeczniutki. Wczoraj nawet pospal od 20-24 a ja razem z nim.
Korzystam z rad tej ksiazki i staram sie w dzien po kazdym wybudzeniu rozbudzic do konca...zabawiam wiec i tak by nie spal 2-3 godziny i mam nadzxieje, ze to pomoze...
Aha maly zaczaloprocz eee i aaaaaa mowic auuuuuuu...jak maly wilczek
Ja jutro jade do rodzicow i zostajemy na troszke. Bedzie pogrzeb mamy mojej kolezanki z podstawlwki i kolezeanki mojej mamy...ech w zeszlym tyg. Dowiedziala sie, ze ma przerzuty na kosci ( rok temu dowiedziala sie, ze ma nowotwor piersi ) w piatek tydzien temu zadzwonila do mojej mamy, z ta informacja i prosba by poszla w piatek do kosciola pomodlic sie za nia. I umowily sie na wtorek a we wtorek bedzie jej pogrzeb...szok i niedowierzanie.
Czy moge isc z malym w chuscie na pogrzeb?
Troche sie boje, bo to jednak ludzie ze wsi...moze lepiej tacie zostawie malego.
Jej corka 25.09 urodzia Antosia. Dobrze, ze go jeszcze zobaczyla. -
No Misia uważaj bo jak ludzie ze wsi Cię tak zobaczą z małym w chuście to jeszcze gotowi pomyśleć że to ogr jakiś z garbem z przodu i złapać za pochodnie i widły... Lepiej wiejskiego ludu nie prowokować.
Malenq wspieramSummerka lubi tę wiadomość
-
Anuska eckm ja jestem ze wsi
i mnie taki widok by nie przeszkadzał.
Ale Misi@ lepiej zostaw miska w domu...ja nie ode jutro mszę zostaje z mala w domu...jakoś tak nie chce jej zabierać. Pojadę sama popołudniu. A jeszcze jutro gości mamy ciężki dzień się zapowiada!
Malenq trzymaj się.
Justta łącze się w bólu. ..te zeby. Jedynka nadal idzie i dołącza druga
Nena trzymaj się kobieto. Diego zdrówka!
Resztę Przepraszam ale więcej nie pamiętam...dobranoc -
Smoczyca1 wrote:Anuska eckm ja jestem ze wsi
i mnie taki widok by nie przeszkadzał.
Kochana ja też od zawsze na wsi mieszkam dlatego wiem że ludzie "ze wsi" (jakkolwiek by to nie zabrzmiało) są normalni i nie atakują matek z dziećmi w chustach, więc nie ma się jakby czego bać
Jednak Misia tak to napisała jakby wieś była jeszcze w średniowieczu więc nie mogłam się oprzeć żeby dopisać coś do tego paskudnego wizerunku wieśniakówWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 20:52
Smoczyca1, Summerka lubią tę wiadomość
-
Moja już śpi, z krzykiem przy usypianiu.
Ja ściągam mleko, ale widzę ze to już serio koniec mleka jest. W 25 min 30 ml wiec lipa ;(
Zreszta i tak nie sądziłam, ze tak długo będę mieć mleko, może to i dobrze, bo za dużo czasu mi sie marnuje gdy siedzę i ściągam, w tym czasie mogłabym już spać te 30-40 minut
I tym miłym akcentem żegnam sie: do jutra!
Dobranoc
Aha, mała zaliczyła dziś swoją pierwsza kąpiel w wanniei to jest to co misie lubią najbardziej
wykorzystując babcina wannę jutro tez wykąpiemy malucha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 21:11
-
A my z niunią w jednym pokoju a małż z psem w drugim (bo wszyscy na jednym łóżku byśmy się nie zmiescili)i tak się cieszę że szok... Bo małż z moim ojcem i szwagrem zrobili dwie flaszki i teraz tak chrapie że go zza ściany słyszę
psu to nie przeszkadza ale ja bym nie zasnela
Zaczynam się zastanawiać czy aby bebiko jest dla niuni dobre... Bo chyba zaczęła mocniej ulewać, i to tak godzine lub półtorej po zjedzeniu czystym mlekiem a nie serkiem, poobserwuje jeszcze kilka dni i najwyżej wrócimy do nan... W sumie mleko jej smakuje zaparć nie ma brzuszek nie boli tylko to ulewanie... No chyba że to przypadek... W sumie dziś tyle godzin w aucie a potem tyle nowych ludzi trochę noszenia na rękach więc może to przez to... Zobaczymy poobserwujemy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 22:31
-
Misia czy w chuście czy w wozku ja bym dziecka na pogrzeb nie brała zwłaszcza teraz gdy tyle ludzi jest chorych, jeszcze Ci Bobo zaraza.
Ari moja Jagoda tez bardzo ulewa czasem z przewijaka nie schodzi pół godz i przebieram 5-6 razy. Nasz lekarz zasugerował zeby kupić jakiś specyfik w aptece ale jeszcze sie wstrzymam.... Moze samo przejdzie, mam taka nadzieje.Malenq lubi tę wiadomość
Maniek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMuszę się pochwalić właśnie odlozylam dziecię po karmieniu na plecki a ono siup i śpi na prawym boczku odwrócone do mnie
Jak nazywa się gotowe mleczko KT. Można kupić w buteleczke w aptece? Wiecie mmoże? Wczoraj nie chciało mi nic lecieć do laktatora a będę w gościach tzn na godzinie jadę do Cioci i mam taką sukienkę, która musiałaby zdjąć do karmienia. A mały po 1,5 g. Jeździe może być głodny;/