Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja mama i tesciowa zwrocily mi uwage juz na samym poczatku ze Domi ma rozne faldki na nogach (z jednej strony dwie linie a z drugiej jedna). Powiedzialam to lekarce a ona, ze teraz juz sie na takie rzeczy nie patrzy, ze to nie ma znaczenia.
Wg mnie roznica jest bardzo malutka bo ciezko sie tego dopatrzyc. Od kilku dni mi sie wydawalo ze moze jedna nozka jest krotsza ale potem jak sie dokladnie przygladalam to sadzilam ze jednak sa takie same. Nic mezowi nie mowilam bo myslalam ze mi sie wydaje. Ale przedwczoraj podczas kapieli maz mowi, ze on ma chyba rozne nozki!
W piatek mamy kontrole. Ciekawe co powie.
Ale okropnie nas to zdolowaloWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 13:56
-
Hejo na szybcika mam pytanie,
Moja od jakiegoś czasu nie sypia w nocy jak np gdy miała 3 miechy, budzi się non-stop i chce chcą, dziś się do niej odwrocilam plecami zmęczona, poplakala i zasnela, ale nie na długo...
Ja się nie dziwię w cyckach pusto, ale jak ja odzwyczaic? Nosić i tulic, dawać butlę (lekarz kazał oduczac już) dawać wodę?
Spaaaaac
Zaraz zabieram się za laktator a pocZytam Was w teamie w drodze do domu.. -
zgredka wrote:Hejo na szybcika mam pytanie,
Moja od jakiegoś czasu nie sypia w nocy jak np gdy miała 3 miechy, budzi się non-stop i chce chcą, dziś się do niej odwrocilam plecami zmęczona, poplakala i zasnela, ale nie na długo...
Ja się nie dziwię w cyckach pusto, ale jak ja odzwyczaic? Nosić i tulic, dawać butlę (lekarz kazał oduczac już) dawać wodę?
Spaaaaac
Zaraz zabieram się za laktator a pocZytam Was w teamie w drodze do domu..
ZGREDZIA ja jakis tydzien temu wam marudzilam to samo i okazalo sie ze zabek....
-
Psotka, ja jako dziecko tez miałam krótsza nogę i to nie minimalnie, a kilka centymetrów, ale dzięki szynie koszli wszystko okej. Domis jest jeszcze mały, wiec skorygować to sie na pewno da - tylko trzeba działać szybko, bo im wcześniej zacznie sie leczenie, tym w krótszym czasie lepsze efekty. Musicie znaleźć dobrego ortopedę. A usg stawów biodrowych w DE robia? Bobu nas to standard, my ze względu na moja dysplazje, która mize byc dziedziczna, robiliśmy juz w 3 tyg zycia i nie wszystko było w porządku - lekarz zalecił ćwiczenia i specjalne majtki i w ciagu miesiąca wszystko sie naprostowało;)
Zgredko, ja cycofana oduczylam, dając wodę - dwie noce i z głowy;))Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 14:21
Krokodylica, zgredka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
powiem Wam coś strasznego...kuzyn mojego szwagra miał córeczkę...roczną...dziewczynka bawiła się pilotem do tv...wyjęła baterię i połknęła... malutka zmarła, dzisiaj pogrzeb...
starszne, chwila nieuwagi...to aż nierealne, że taki maluszek mógł połknąć taką baterię... głupia zabawka dana dziecku, ale też nie da się miec oczu dookoła głowy
Mona-M serduszko będzie - mocne jak dzwon !Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 14:25
-
nick nieaktualny
-
My juz w domu szczepienie odroczone na za dwa tyg. Kaszel niby ładnie schodzi a Zosia na szczęście nie ma jeszcze 10kg
ale ma 79cm.
Blondik faktycznie koszmar! Mojej akurat naszego pilota nie daje bo bierze do buzi a tam wiadomo najwięcej bakterii ale o bateriach nie pomyślałam. No i ma swojego pilota...tam baterie są przykrecone. Ale to może być mnóstwo innych rzeczy...
A Psotka właśnie byłaś u kregarza chyba z małym i te nic nie zauważył?
Mona będzie dobrze ♡ bądź dobrej myśli! :* -
Psotka, u nas faldki na nozkach sprawdzaja. Jesli sa nierowne, to ja bym tez bioderka sprawdzila...
Blodnik, straszna tagedia. Wspolczuj bardzo.
Pilot ni zabawka....
Psotka, jesli chcesz mala odstawic od cyca, to ja bym najpierw sprbowala z woda w nocy, ajk nie dziala to podalabym butle. -
Blondik, to moja zmora, ciagle sie czegoś takiego boje...Zuza nie raz juz bateriami sie bawiła i wrzeszczałaś na mauza, zeby jej nie dawał, ale juz nie ma dostępu..,ostatnio zostawił baterie w szufladzie i brakowało trzech i obszukalam wszystko - były w srerylizatorze;) uff śle to jest tak straszne, ze nie da sue tego opisać i niestety moze przydarzyć sie każdemu, fakt baterie sa niebezpieczne ze względu na kwas, tak, jak środku chemiczne, ale innymi przedmiotami moze sie zadławić, zakrztusic- tego sie boje i mowię wam ciagle msm obsesje, ze cos zjadła..,
A najgorsze co czuja rodzice - nie dość, ze rozpacz to jeszcze te wyrzuty sumienia...koszmarWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 15:38
-
Smoczyca1 wrote:My juz w domu szczepienie odroczone na za dwa tyg. Kaszel niby ładnie schodzi a Zosia na szczęście nie ma jeszcze 10kg
ale ma 79cm.
Blondik faktycznie koszmar! Mojej akurat naszego pilota nie daje bo bierze do buzi a tam wiadomo najwięcej bakterii ale o bateriach nie pomyślałam. No i ma swojego pilota...tam baterie są przykrecone. Ale to może być mnóstwo innych rzeczy...
A Psotka właśnie byłaś u kregarza chyba z małym i te nic nie zauważył?
Mona będzie dobrze ♡ bądź dobrej myśli! :*
No to duża kobitka;) tak, jak moja ...jak miała 12 mcy to juz mierzyła 86 cm;)
-
nick nieaktualnyMoja bawi się starym pilotem bez baterii
..straszna historia......
Ooo smoczku to są podobne, bo moja ma 80cm i 9,3kg
Moja budzi się 3razy na jedzenie i kilkadziesiąt razy bez przyczyny...Co do jedzenia, widocznie potrzebuje, dawaj mleko w butli i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 15:51
Smoczyca1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIm bliżej roczku małej, tym więcej wspomnień powraca z dnia porodu....ech patrzę na to moje małe/duże bystre i wszędobylskie dziecię to się zastanawiam KIEDY to minęło i przeraża mnie myśl że życie teraz nabrało rozpędu...słyszę w głowie słowa mojej mamy "a zobaczysz jak już urodzisz to czas będzie przelatywał z prędkością światła i nim się spostrzeżenia i roczek minie, potem drugi, dziesiąty i trzydziesty, a Ty nadal będziesz patrzeć na swoje dziecko jak na najmniejsze maleństwo na Świecie".......
MANIEK, LaRa, Krokodylica, Mona_M, konwalianka, Yasmin, Misi@, PsotkaKotka, Summerka, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Witam się...Blondik okropna historia ,przykre strasznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 11:37