Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Yas śliczny rysunek.
Dziewczyny poczytałam wszystko i przepraszam, że się nie odniosę, tylko tak o sobie, ale mam jakiś cholernie ciężki czas.
Dzisiaj w pewnym momencie usiadłam i ryczałam a dziecko siedzi i się na mnie patrzy.
Dobija mnie to wszystko, mąż, jego podejście do mnie, do dziecka.
Jeszcze do tego Zuzia cały dzień była taka marudna, ciągle się darła, nie chciała spać, no nie wytrzymałam i się poryczałam. (Męża oczywiście nie było w domu).
A jak już wieczorem łaskawie wrócił to zjedliśmy kolację w milczeniu, potem tylko rzucił kilka swoich kąśliwych uwag, a teraz polazł spać bez słowa.
Mam dość.Yasmin lubi tę wiadomość
-
Kroko przede wszystkim tulam mocno
Szkoda że płakałaś jak go nie było. Powinien zobaczyć że jesteś tylko ludziem i masz prawo do odpoczynku, a jego obowiązkiem jest wspieranie Ciebie.
Może niech poczyta sobie artykuły na stronie "tatapad.pl" to strona pisana przez ojców. Może tam zobaczy, że szczenięce lata się skończyły i czas dorosnąć. Tam bardzo fajnie panowie uświadamiają że jak się zjawia dziecko na świecie to ipady z gierkami idą w odstawkę a koledzy od popołudniowych czy weekendowych spotkań wspominają takiego młodego tatusia już tylko ze zdjęć. Instrukcję obsługi dziecka też tam znajdzie.
Ja mojemu podesłałam tą stronę bo jest tam też fajny artykuł o tym jak facet ma przetrwać ciążę
Kuźwa spać nie mogę... Chyba pójdę pogadać z lodówkąKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKroko tulę, kuźwa z tymi chłopami...Jak ciąża to cieszyli łapę, a teraz są jak z innej planety....
Groszku smacznego.....
Ja straciłam nadzieję, że coś się zmieni...dlatego Total olewkę włączyłam i powiem ze od tego momentu jest dobrze..ja nic nie oczekuję i nie mam zawodu z żadnego powodu....
Miłej niedzieliKrokodylica, Anuśka lubią tę wiadomość
-
Kroko, tule kochana
współczuje
nie będę Ci tu snuć moich mądrości życiowych, ale chyba tu jest potrzebna rozmowa, rozmowa, rozmowa.... Albo musicie od siebie odpocząć...
A Zuzi moze zabki idą skoro marudna?
Ania szaleje, odbija sie od mojego żołądka i skacze, i grzechotka wali w iPada, i pisczy OMG
Malenq, u Was tez nie teges???Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja po 24 pisalam wiadomość, że moja właśnie zasnęła, ale widać się nie kliknelo...
Kroko: nie będę radzić, bo nie jestem ostatnio kompetentna, ale. Ty chyba nie masz problemów z jasnymi komunikatami do faceta. Będę trzymac kciuki, żeby jakoś szło do przodu i było coraz lepiej.
Dziś pierwszy raz dałam małej butle w nocy i wydoila całą i zaraz zasnęła..czyli mleko się mi kończy idziecko glodowalo bidne -
nick nieaktualny
-
Anuśka wrote:Yas ale masz zdolną rysowniczkę
Staraj się staraj o następneDzieci i szklanek nigdy dość
najpiękniejszy obraz jaki kiedykolwiek widziałam
;P
Ana, Ty juz 35 tydz? omg... To prawda, że mijający czas widać po cudzych dzieciachZdrówka dla Was
Dziękuję Laruś Ania 7 mcy???? Coś majstrowałaś przy tym suwaczku, przyznaj się. Nie poznam jejMoze jakieś małe mikołajkowe spotkanko????
Krokuś :*** Rozumiem Cię kochanaWiesz... nauczyłam się, że muszę jasno, wyraźnie i dosadnie wydawać mojemu konkretne polecenie lub oczekiwanie. Nie bez złośliwego komentarza o braku jarzenia i jasności umysłu (niestety) co u nas akurat po małej wymianie zdań skutkuje a to jest najważniejsze. Parę histerii z płaczem i krzykiem o bezsilności i jak się coś nie podoba to fora ze dwora też się jawiło... Nie w każdym domu to poskutkuje, ale nie możesz udawać że Ci zwisa i że sama sobie poradzisz. Samotną matką nie jesteś, nie musisz być matka i ojcem. Walcz bo będzie tylko gorzej. Szczerze współczuję... Mam to już za sobą ale musisz wiedzieć że to nie zda rezultatu na zawsze.
Anusia - fajna stronkaMój już skomentował że to kobiety piszą....
edit: Laruś, nie dość ze ślepa to jeszcze czytać nie umiewyjeżdżacie - z mikołajków nici
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 10:28
zgredka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Kroko, "cięta" jestem na Twojego starego już od dawna...
Nie znam człowieka ale mnie wkurza, nie wiem co poradzić właśnie dlatego, że do końca nie wiadomo jak to wszystko wygląda "na żywo". Wiedz tylko, że wspieram i przytulam.
Rodzice... kurde, czy Oni wszyscy nie chcą jak najlepiej dla swoich dzieci? Chyba tak to jakoś było. To przykre, że dają przyzwolenie na to, że ich córa nie czuje się obecnie najszczęśliwsza...Twoje miejsce jest u boku męża? Jasne, ale wspierającego, pomocnego, na którego zawsze możesz liczyć a nie tylko dla "zasady", że jak mus to mus.LaRa, beszka, Krokodylica, Blondik lubią tę wiadomość
-
Korci mnie żeby dodać swoje 3 grosze o oglądaniu przez dzieci tv. Od wieków byłam przeciwna. Moze dlatego ze żyję bez włączonego tv i dobrze mi z tym. Nie mniej jednak, zwróćmy uwagę na to, iż nie jest to tylko zło piekielne. Wszystko zależy od użytkowania. Nawet rehabilitanci wzroku Kingi zalecili tv. I wiecie co? jak dziecko ma wybór aktywności dostosowany do temperamentu i potrzeb, to tv będzie tylko ciekawym dodatkiem. Widze to po Kindze. Staram się być kreatywną, zabawiam ją czym sie da i tv też ogląda. Ma swoje ulubione bajki (np ryjówka florka z polsat jimjam) piosenki i teledyski grazie lou i program w którym wyst dzieci - Barney i przyjaciele. A hitem jest czołówka wspaniałego stulecia i pierwszej miłości. Teraz jest tak, ze tv może być załączone cały dzień a Kinga spojrzy tylko jak ją coś zaciekawi i robi swoje. Za to syn znajomych (1,5 roku) to istny no life. Mają małe mieszkanie i on spędza dnie i śpi w salonie gdzie tv jest załączone przez 20h na dobę. Nikt nie zaoferował mu nigdy niczego więcej prócz zakupienia zabawek i patrzenia w tv. Dziecko samo zabawkami sie nie zainteresowało a tv owszem. to jest problem, który nie wyniknął wcale ze złej woli rodziców lecz z braku kreatywności i troszkę bezmyślności.
Szanujmy dziecka spokój ducha i chrońmy od nadmiaru bodźców a wszsytko co ludzkie mu nie zaszkodzi (powiedziała co wiedziała)
btw: podpowiedziałam reh wzroku grazie lou i była zachwyconatak ze chyba warto looknąć
ok... doczytałam i juz wiem o co chodziło z tym butem na fbbardzo ładny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 11:23
Krokodylica, Misi@ lubią tę wiadomość
-
....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 11:22
-
Cześć dziewczęta,
Yas, super rysunki i Kinia w ogole...
Kroko, powiem tak, bo ja juz przechodziłam wszystkie etapy i u nas to tez sinusoida, sposób z olewaniem moze i jest dobry na krótka metę, bo sie nie rozczarujesz, nie jesteś sfrustrowana, etc., ale za to zaczyna Ci ten człowiek obojętniec, bo i po co Ci on? Jesli jesteś samowystarczalna...a stad juz tylko krok do rozwodu albo szukania tego czegoś u kogoś innego (moja kumpela to przerabiała)...nie wiem co zadziała : czy tupniecie noga, czy spokojna rozmowa, szantaż, etc. kazdy zna swego chłopa najlepiej, ale wg mnie takie dystansowanie i bycie wlasnie, jak powiedziała Yas, matka i ojcem, moim zdaniem, na dłuższa metę bedzie źrodłem cierpienia, nie musisz byc "Zosia samosia", bo tworzycie rodzine, ba! Mozesz nawet nie chcieć nia byc i tyle...a poza tym, jesli facet ma "w dupue" obowiązki, to taka postawa mu tylko na rękę, a i wyrzutów sumienia nie ma, bo to Ty sie boczysz...LaRa, Yasmin, Krokodylica, Lili83, Blondik lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 14:14
Nenaaa, zgredka, LaRa, Yasmin lubią tę wiadomość
-
Witam sie umeczona...
Noc straszna, maly budzil sie co godzine a czasem nawet co 40min...W takich momentach normalnie zaczyna sie nielubic wlasnego dziecka. Bola mnie okropnie plecy i kark od tego
juz nie mowiac o niewyspaniu
Ja jestem radykalnie przeciwna telewizji dla niemowlaka. Zabiera to dzieciom czas ktory powinny spedzac na rozwoju dzieci ucza sie calutki czas. Z tv nie ucza sie absolutnie niczego nawet z programow edukacyjnych dla niemowlat (Wykazaly to badania w ktorych badano ile naucza sie dzieci ktorym mama czyta z ksiazki a ile ktore ogladaja programy edu. dla niemowlakow - te ktore ogladaly tv nie nauczyly sie kompletnie niczego). Mowie o dzieciach do 2 lat.
To samo tyczy sie tez zabawek typu multimedialne ze costam gra jak przycisniesz albo samo sie czyta (to tylko dziecku przeszkadza i odciaga od tresci - tez badania pokazaly). Dlatego jak widze zabawki typu "szczeniaczek uczniaczek" gdzie niby niemowle ma si euczyc literek itp to mnie krew i smiech zalewa. No ale kazdy robi jak uwaza.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
dokładnie Cię rozumiem Kotka i Twój punkt widzenia bo do niedawna uważałam podobnie. dziś wiem że to indywidualna sprawa i ani tv ani zabawki nie zastąpią rodziców oraz ich pomysłowości i czasu poświęconego dzieciom. Kinga używa tv doraźnie oraz ww zabawek i jest dosyć mocno wyedukowana jak na swój wiek
Ale kawaler u Młodej DamyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 13:28
Malenq, Summerka lubią tę wiadomość