Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja to sie boje ze moj sobei niedlugo tego jedynego zeba wybije
MANIEK - masz racje. Nie da sie od wszystkiego uchronic ale trzeba probowac. A mleko kupuje Bio chociaz to tez nigdy nie wiadomo czy to prada no i co to do konca oznacza (wlasnei co na przyklad krowa jadla)...
-
nick nieaktualnyja ostatnio ogladałam dokument na bbc o niemowlakach i mówili tam, że dzieci rodza się z 7 koścmi więcej i one w czasie życia sie zrastają..i uwaga nie mają rzepki...dopiero nauka chodzenia ( czytaj przewracanie) ją formuje...więc upadki musza się zdarzyć, choć jest to dla nas równie bolesne jak dla dzieci.
dzień dobry!
ja dzis mezowi nasmażyłam racuchów...ale bym zjadła, ale na razie eliminuje mleko, wiec mam naleśniki bez mleka z amarantusem na objadek ;p
za chwile mają być rodzice, a ja jestem taka spiąca, bo mały nie chciał spać tylko prezył się i robił kupki...teraz odsypia oczywiscie ;pNenaaa, WróżkaZielona, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Uff wreszcie kupiłam Camilie ,bo młody buczał od rana,że szok .Także spacerek ,małe zakupy. Teraz wreszcie czas na śniadanko,bo młody ma drugą drzeme
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 10:55
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hello
Zdrowka chorujacym.
Nasza H tez przeziebiona, ale ona prwaie caly czas zagilana i kaszlaca. Tak to jest, gdy ma sie starsze rodzenstwo...
Psotka, odp.sobie co sadzisz o mleku krowim, bo my uwazamy ze jest ono niezdrowe i nimpodajemy malj. Kaszki robie na wodzie. Dodaje olej kokosowy i oce, simie itp.
Co do siedzenia, to teoretycznie dziecko powinno w krzeselku oraz w spacerowce w pozycji siedzacej siedziec dooiero, gdy samo usiadzie....Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKotka mleko krowie fujjjjj ja na wodzie robię i tak jak beszka dodaje ocen, owoce itp.
Moja w spacerówce dopiero gdy sama usiadła... Dziecko musi dać znać że kręgosłup jest gotowy a wyznacznik to śniadanie samodzielne bądź raczkowanieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2015, 13:20
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
My mamy krzesełko chicco polly - funkcjonalne, łatwe w czyszczeniu i fajne.
Co do kup, to po rozszerzaniu duety Zuza sue męczyła strasznie, płakała przy robieniu (ale to i tak był postęp, bo wcześniej robiła raz na tydzien ze wspomaganiem), a jak podrosła - kupy super;) nawet po kilku dniach nie ma problemu...wiec spokojnie
Zuza ma dopiero 8 zębów - martwie sie czy nie za mało, bo np. szwagierka ma pol roku młodsza córkę (w wieku Twojej Kosi, Malenq - ze stycznia 2015) i juz tez ma 8 zębów ...
-
Wracam z roboty
Got question: ostatnio odezwala sie do mnie kolezanka czy uczestnicze w zabawie mikolajkowej pt losowanie i kupowanie prezentow, na co ja do niej, ze dziwnym by to bylo skoro nie zapraszaja mnie na zadne spotkania (co najmniej od pol roku)
Czy zrobilam nieelegancko?
Bo kolega dzis do mnie, ze slyszal o tym i ze nawet pozorow kolegowania sie nie zachowuje. -
Hmmmm Zgredka, nie wiem czy nie elegancko, ale szczerźe to napewno
Z jednej strony warto by było podtrzymać dotychczasowe relacje koleżeńskie z drugiej to rzeczywiście przykre ze przez pół roku nie zapraszają cię na żadne spotkania towarzyskie. Telefonicznie też nie utrzymujecie kontaktów?
U mnie to podobnie tylko sprawa dotyczy prezentów urodzinowych. Ja się składam one nie ;( a na dodatek zapominają ;( -
nick nieaktualny
-
MALENQ ten olej to mowisz zeby do kaszki dodawac tak?
Wlasnie zajzalam do ksiazki napisanej przez dwie lekarki i tam tez kaza robic dzieciom kaszki na mleku krowim....
Jezuuu moje dziecko nie chce spac. Nie spal cala noc a dzisiaj zaliczyl tylko dwie drzemki po 30min (w tym karmienie czyli 20min dla mnie tylko). Masakra, skad on ma energie. Placzliwy jest, trze oczka, ciagle sie czepia mojej nogi i na raczki chce.
-
Malenq- my mam to samo krzesełko
i super sie czysci, to fakt.
Misia- ciekawa informacja o tej rzepceno niestety, jeszcze wiele razy nasze maluchy sie uderza, czy przewroca
tak to juz jest.
A jesli chodzi o kaszki i mleko krowie. Owszem, kiedys niemowlaki pily mleko od krowy. Ale po pierwsze- to rzeczywiscie bylo mleko od "ekologicznej" krowy ze wsi, a po drugie- nie bylo jeszcze wtedy mieszanek (ktore nota bene rowniez sa na mleku krowim). Ja Frankowi podaje mm od poczatku zycia, poczatkowo dostawal tez troche mojego mleka. Uwazam, ze jest na pewno bardziej przebadane i kontrolowane, niz mleko od krowy. Tak wiec Psotko, nie obraz sie, ale argument, czy w przyszlosci wyjda, czy nie wyjda jakies choroby, to moim zdaniem nie jest kwestia jakie mleko dziecko pije. Czy kobiece, czy sztuczne, czy krowie, jestem zdania, ze to, czy dziecko bedzie zdrowe zalezy w wiekszosci od genow. Oczywiscie kazda z nas chce jak najlepiej dla swojego dziecka, ale slyszac zdanie typu "wole dac mleko krowie od mm" wlacza mi sie agresor. Kiedys mleko modyfikowane nie bylo tak gruntownie badane jak teraz. Bylo w nim mniej skladnikow odzywczych. Chociazby w mleku Hipp, ktore kupuje znajduja sie bardzo dobre szczepy bakterii, ktorych nijak nie znajdziesz w mleku krowim. A dlaczego? Ano dlatego, bo jest to mleko krowie- czyli dla krów, cielaków, które to maja inne wymagania zywieniowe, niz ludzie. Kiedys czytalam artykul o zwyklym mleku, ktore sprzedaja w sklepach. Wystarczy sobie wyobrazic, ze to mleko jest od krow, ktore sa non stop dojone. Bardzo czesto maja infekcje ropne wymion, przez co do mleka dostaje sie tez domieszka krwi i ropy. Wiem, to obrzydliwe, ale tak wlasnie bardzo czesto jest. Mleko ekologiczne- ok. Jesli wiem, od ktorej krowy i co jada ta krowa. Owszem, pije mleko, bo mi smakuje. Ale Malemu bede dawac w malych ilosciach. Pozniej bedzie je rowniez dostawal, bo wiadomo, ze nie mozna ustrzec dziecka przed chemia, ktora nas otacza. Ale na pewno nie bedzie to podstawa jego diety.
No. To sie rozpisalam
Malenq, LaRa, Nenaaa, beszka, Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przygarnęłabym se taką krowę powiem Wam, ale gdzie ja ją tu będę pasła? Liście palm i drzewek pomarańczy może żreć?
Mnie, jako zawodowemu żarłokowi, mleko Matki nie wystarczało i zmuszona była dopajać mnie krowim...od 3 miesiąca życia. Tylko to mnie syciłoAle od krowy znanej, lubianej, na łące pod lasem odżywianej
Ech...to były czasyTeraz to by nie przeszło, w każdym razie ja bym nie poiła dziecia
Nie te krowy, nie te lasy, łąki i powietrzeMalenq, LaRa, WróżkaZielona, Krokodylica, marissith lubią tę wiadomość
-
Zaczynam packing
Powiedzcie mi jak ubrać mała na podróż 3 h? Wcześniej mamy jeszcze basen, wiec i ubranie na basen tez musi być. Chciałabym teraz ja na tyle spakowac zeby rano tylko dopasować pierdoły i zamknąć torby.
Co myślicie? W co ja ubrać do auta? -
Wróżka lubie Twoja wypowiedź
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 10:56
WróżkaZielona, Krokodylica, marissith, MANIEK lubią tę wiadomość
-
WróżkaZielona wrote:hehe Franka wlasnie posadzilam w krzeselku przed pioraca pralka, dalam do gryzienia szczoteczke do zebow
potrafi tak z 15 minut siedziec
kino bambino
Wrozko to sie nazywa fashion tv
Mleko krowie na pewno gorsze niz mm. Ale nie przez alergie, tylko przez nadmiar potasu (i ogolnie jonow). On moze byc szkodliwy dla niemowlat w zbyt duzych ilosciach...
Co do alergii to teraz sie wycofuja z teorii ze alergeny daje sie pozno. Jesli cos uczuli to sie czeka i podaje po pewnym czasie, a tak to spoko. Radek jadl juz jajo i gluten, generalnie bardzo juz duzo roznosci probowal i zaparcie mial raz (sliweczka z gerbera czyni cuda). Kupy jak kupy Psotka... Smierdza ;PWróżkaZielona, Krokodylica, MANIEK, Lili83 lubią tę wiadomość
-
qrcze, Nieukowa, podałam dzis Ani na deser właśnie śliwki z Gerbera ;( generalnie nie ma problemu z kupami, ale zjadła z apetytem pół słoiczka wiec będę wyczekiwać qpki, oby bez problemów.
Dziecko w 80% spakowane. Wszystko posegregowalam w reklamówki i wsadzę do worka próżniowego, moze sie uda, a zawsze więcej miejsca bedzie
Jutro jeszcze dopakuje jakies leki w razie W i kosmetyki.
No i jeszcze ja zostałam do spakowania i moje 6 par butów (juz w głowie słyszę "sapanie" malza, czy więcej ich nie mam) heheWróżkaZielona lubi tę wiadomość