WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gang 18+ :)
Odpowiedz

Gang 18+ :)

Oceń ten wątek:
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 26 grudnia 2015, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh a ja mam najgorsze święta ever. Nie gadam z małżem:( nawet nie chce mi sie pisać juz dokładnie ale powiem wam ze chetnie wzięłabym Jagodę i poszła w pizdu!

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • WróżkaZielona Autorytet
    Postów: 1035 1070

    Wysłany: 26 grudnia 2015, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj Manieczku :( przykre to bardzo. eh, chlopy. gdzie oni maja mozg?! (a przepraszam, wiem gdzie) :/- przytulam.

    43xntqm.png

    q0eplew.png
  • justta Autorytet
    Postów: 3185 3564

    Wysłany: 26 grudnia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka u nas ok, wigilia spoko, bo mąż na diecie to Leośka pilnował, ja jadłam ;-) przykre że u wielu brak pomocy, ale tak to jest z rodzinka juz, najlepiej to na zdjeciach sie wychodzi hihi, coś w tym jest, a co do chlopow to wiadomo, dwa rozne swiaty, ciezko sie zrozumiec

    Nenuś dlugo cos trzyma ta choroba wstretna ,zdrowka szybkiego zyczę

    Milego wieczoru laseczki

    Nieukowa, Nenaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Igusia *+ 26.11.2012
    259v26j.png
    ht1npi6.png
    PL*Gang 18+
  • Nieukowa Autorytet
    Postów: 3877 6194

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, swieta i po swietach... Powiem wam ze po wigilii sie tescie zrehabilitowali. Numeru z butelka nie zapomne "mamusi" ale przynajmniem wiem skad sie mojemu mezowi wzielo to samo- jest pedant, ale w lodowce jak sie cos zepsuje to lezy, az nie ewoluuje w inteligentna forme zycia i samo z tej lodowki nie wyjdzie (czyt. ktos inny posprzata). Puste opakowanie np. Po margarynie tez wlozy z powrotem do lodowki zamiast wyrzucic... Jak widac ekscentryczne wzorce po matce.

    W kazdym razie gdyby nie pobudki malego co godzine po nocy, to mielibysmy 2 dni luzu bo dziadki jedne i drugie na wyscigi sie malym zajmowali. No i w kinie bylismy jednak :)

    Maniek a o co poszlo? Caloksztalt pewnie :/

    Dopiero jak sie ma wlasne dziecko to mozna zrozumiec, dlaczego tak trudno jest byc rodzicem.. Kiedys jak w domu bylo wielenrak do pomocy to chyba to wszystko bylo mniej wykanczajace i stresujace... A jak na codzien jest sie zdanym tylko na siebie, to potem pojawia sie takie uczucie rozczarowania, wypalenia i wykluczenia z zycia... A rodzina tez przyzwyczaja sie ze dostaje dziecko do zabawy wyspane i najedzone, no i tak z doskoku nawet nie zna jego zachowan i nawykow, wiec nie chce sie zajac kompleksowo. Do dupy ten dzisiejszu swiat.

    Nenaaa, Krokodylica, WróżkaZielona lubią tę wiadomość

    0hf8y4n.png
    t2fbolv.png
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :)

    Manieczku, wspolczuje :( i tule...

    NENA, prawda to ze kaszel poinfekcyjny utrzymuje sie nawet miesiac. Hanka ostatnio taki miala a i chlopcy czesto maja. Takze nie martw sie. Katarek tez jeszcze moze byc.

    Nieukowa, dobrze ze tescie sie poprawili.

    My jeszcze dzis i jutro i we wtorek wracamy do siebie. Tesknie za moim domem ;) a i brat z bratowa mnie wkurzaja, bo ciagle komentuja nasze podjescie i sposob wychowania dzieci. Ale sorry ja moich dzieci tresowac nie bede, bo nie sa zwierzeta,i a ludzmi z takimi samymi prawami jak my. Klapsa tez nie dam, a nie wiem czy moj maz jesli zobaczy kiedys ze oni bija swoje dziecko, czy na policje nei zadzwoni. No inne mamy podjescie. I tyle. Kazdy robi jak uwaza. A najbardziej mnie wkurza, ze komentuja ci co dzieci nie maja grrrrrr zero doswiadczenia

    Nenaaa lubi tę wiadomość

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haj,

    Beszka, pocieszyłaś ;) Rób swoje i olej złote rady.

    Nieukowa, tak tak, teraz to każdy sobie rzepkę skrobie, taki świat.

    Co tam dziewuszki? Obżeramy się jeszcze dzisiaj? :) Najpierw idzie mój brzuch, potem ja ;)

    Maniek, jak u Was? Lepiej? Czy lepiej nie mówić? Mam nadzieję, że ok.

    Blondik, WróżkaZielona lubią tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • beszka Autorytet
    Postów: 2285 1443

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nena, ale z tym kaszlem zyc mozna normalnie, tzn.dziec zdrowych, wiec wychodzic, bywac i bawic sie ;)

    ***** Gang 18+ *****
    epAcp2.png

    NO
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo,
    Wreszcie forum zaczelo dzialac (mi od wczoraj nie dzialalo)
    Ja w drodze do domu :-( jeszcE bym.posiedziala u rodzicow
    Mala nie bala sie dziadka, o co sie obawialam, bo poprzednio strasznie plakala jak go widziala (broda)

    Stale wylazi zabek i gdzie po 17 jest tragedia placze wycie jeki, ale od dwoch dni dostawala viburcol i raz cala noc przespala (szok to chyba drugi raz w zyciu)..

    Dzis pojechalam z mama do wielkiego ciucholandu i przytargalam siate swetrow.. mala dostanie 2pary getrow i zabawke

    Ide Was czytac

    Aha w aplikacji ciazowej napisali ki ze juz powinno widac brzuch, taaa chyba zglupieli, zamierzam sie jeszcze ze 3miechy ukrywac

    WróżkaZielona lubi tę wiadomość

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Beszko niedziele Ci sie tez mnie wkurza jak ktoś komentuje moje metody wychowawcze. Maja swoje dzieci to niech sie na nich skupia a nie w Twoje sie wtrącają.
    Nieukowa fajnie ze dało sie trochę odpocząć od zabaw i akuku :)
    U nas lepiej (dzięki ze pytacie) ogólnie to moja mama obrażona pojechała do mojego brata ( obraziła sie bo jej nie pozwoliłam palić na balkonie) a w wigilie zablokowała sobie tel i oczywiście PINu nie pamietała wiec miała focha i wybuchła gdy ja zrobiłam zakaz palenia.. Powiedziała mojemu mezowi ze traktuje ja jak gowno ... ( mi tego nie umów powiedzieć) Próbowałam z nią porozmawiać ale oczywiście zacięła sie i ch***j ( bo ona nigdy nie umiała o uczuciach rozmawiać) a mój maz zamiast mi pomoc to stwierdził ze czepiam sie jej i ona ma racje i tak od słowa do słowa wkurzył mnie bardzo bo to juz kolejny raz gdy zamiast stać za mną to jest przeciwko mnie .... A matka nawet sie z Jagoda nie pożegnała :( odwróciła sie na pięcie i poszła.
    Ale pogadaliśmy w nocy oczywiście z mężem uryczalam sie tak ze dziś wyglądam jakby mi ktoś bule w ryj sprzedał :/ ale powiedziałam mu wszystko co mi ciążyło i to ze chyba cześć mnie juz przestała go kochać bo nigdy nie ma dla nas czasu tylko praca sie liczy. Zobaczymy co z tym zrobi.
    nie wiem co mam z mama zrobić, chyba nic dam jej czas zeby sie zastanowiła co mówi, narazie to mnie wsciekłość ogarnęła za to " gowno" ku***a jak tak mogła powiedzieć i to przez fajki ... Nie ogarniam.

    Tom sie wyzalila uff.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    beszka wrote:
    Nena, ale z tym kaszlem zyc mozna normalnie, tzn.dziec zdrowych, wiec wychodzic, bywac i bawic sie ;)
    Beszka, to nie było sarkastyczne "pocieszyłaś", tylko tak na serio, w sensie, że dobrze, że to nic nadzwyczajnego i nie ma się czym zadręczać ;)

    Maniek, współczuję tej sytuacji, tym bardziej, że w święta...
    Mamie przejdzie foch, trochę czasu tylko potrzeba, dogadacie się. Mąż też się ogarnie, tego Wam życzę :)

    Zgredka, u nas też zębowo, właśnie przebiły się dwie dolne dwóje. Szybko pędzi Twoja ciąża, migusiem ;)

    beszka, Krokodylica lubią tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Manku: :/ przykro mi, podbuzowana byla najwyrazniej, skoro drobnostka tak ja rozwscieczyla, acz dla niej to pewnie nie drobnostka.
    U mnie tez sie nie rozmawia o uczuciach dostalam to w spadku..

    A u mnie taka historia:
    Siostra mamy pokazywala malej choinke i bombki i do mnie mowi (killa razy) ze chcialaby zeby mala stracila.bombke zeby sie rozprysla. Uznajac, ze nie ma w tym nic wychowawczego powiedzialam ze chyba zglupiala i nie ma mowy..
    Ale ciotka jak sobie cos postanowi...

    Jak poszlam spac to stracila (przy czym mi powiedziala ze mala sciagala cukierka i bombka spadla, ale moj tata widzial ze to ciotka pociagnela) i tylko sprzatac trzeba bylo

    I po co sie pytam?

    Dopiero nastepnego dnia zorientowalam sie ze stlukla bombke ktora jako jedyna z takiego zestawu z dziecinstwa.zostala :/

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie poświątecznie, ale jednak jeszcze świątecznie z nad talerza bigosu :) mniammmmmm :)

    Manku, współczuje, zwłaszcza tego ze taka sytuacja wystąpiła właśnie podczas świat :( przykre, ale mama ochłonie i sie odezwie... Tak sadze :)

    Zgredka, a po co mała miała by stracić ta bombkę? Jakiś przesad? Nie ogarniam...

    Ja lekko podminowana bo wczoraj mama rozmawiała ze swoją siostra przez tel i oczywiście rady dot dziecka i pyt dlaczego ja śpię z mała? Bo będę mieć przerąbane, bo to bo tamto! Nosz qzwa! Chce to śpię i nikomu ńic do tego! Sie wqrzylam bo nos wtrącać do mnie to lubi ale już odnośnie jej wnuczek powiedzieć to ani sie odezwać nie można bo ssssyyykkkk ;(

    No a z nowych info to Ania od dziś macha i odmachuje :) słodko to wyglada, zębów brak, dziąsła rozpulchnione.

    Miłego wieczoru

    Krokodylica, Nieukowa lubią tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laski. Padam na ryj.
    Wczoraj wieczorem w ciągu pół godziny Zuzia dostała mega kataru. Nos sapchany nie mmogła oddychać i spać. Wciąż się budziła z rykiem. :( Nic nie pomagało. Gruszka ani pingo nie dawaly rady a jak tylko zblizalam się z czymkolwiek do jej nosa to się wyrywala i wrzeszczala. W końcu zasnela. O wpół do pierwszej się obudziła i znowu to samo. Ubralam się i pojechałam do apteki calodobowej i przywiozlam katarek do odkurzacza, inhalator i kilka specyfików. O ludzie jaki był wrzask przy odciaganiu. Jakoś dotrwalismy do rana z milionem pobudek.
    W nocy mój mąż jeszcze mnie podkur... bo zaczął sapac że absolutnie drugiego dziecka. Nie ma mowy. Zęby, kolki, katary, nie ma mowy i ch*j. To mu mówię zamknij się, ciekawe kto by chciał od ciebie drugiego dziecka. I najlepiej to idź sobie spać bo mnie to nie boli że trzeba się dzieckiem zająć. No i się zamknął.

    Przed południem poszłam z Zuzią na długi spacer. Dwie godziny w wózku spala bo jej katar na polu nie przeszkadzał. Zrobilam chyba z 7km. Po powrocie do domu smarki same z nosa leciały. Aż się boję nocy. :/ Teraz stary siedzi z Zuzią a ja miałam się zdrzemnac ale coś mi nie idzie.

  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 23:51

    WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
  • konwalianka Autorytet
    Postów: 4581 3644

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i u mnie to co u Młodej damy, tyle że kaszel mega flegmatyczny, katar lejacy i gorączka od wczoraj w nocy.. Tymek już nie gorączkuje ale za to bardzo męczy go kaszel, plus zapchany nos.. Tak mi się serce kraje, tak się męczy biedak.chyba skończy się na antybiotyku.. Ja już w stresie jestem i już wyszła mi alergia na dłoni.

    Ogólnie chciałam się pochwalić, bo na wczorajszych Chrzcinach ja(bo taka szczupła niby jestem) i mój Patryk furorę robił. Ale nieskromnie powiem, że mogę chłopaki ładnie się prezentowały.

    Zdrowia dziewczyny dla dzieci.

    Maniek, mąż się nie popisal, najważniejsze że wszystko wyjaśniliscie. Ale mama to przegiela, powiem Ci, że z twojego opisu to ma zachowania nastolatki.. Szkoda

    Kroko, dobrze odpowiedziałaś mężowi, ech, myślą tylko o sobie..

    My w drodze popsutym autem, bo nie napisałam ale wysiadł mam w drodze na chrzciny i teraz wracamy nim, bo mąż chce wezwać asistance i dostać zastępczy samochód..

    Zgredko, zachowania tej cioci nie ogarniam, hala, trzeba mieć nieźle nasrane we łbie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2015, 19:37

    WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość

    Nasz Tymuś

    17u99vvjrkw5nnt9.png
    PL

    Gang 18+

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj współczuje Wam tych katarów kaszli w ogóle chorób dzieci i to jeszcze tak z godz na godzinę masakra. I ten Twoj Kroko to co on myśli ze mu Zuzia na złość robi i nie spi ??? Ja mojemu ciagle powtarzam jak zaczyna sie wkurzać ze przecież dziecko mu nie robi na złość jej jest ciezko bo nie moze powiedzieć co jej dolega i jest zdana tylko na nas i jakos działa zawsze sie uspokaja i wycisza. I dobrze mu powiedziałaś Kroko bo zamiast Ci pomoc to jeszcze ciśnienie podnosi wrrr.

    Konwalio odniosłam tez takie wrażenie ze mi matka zdurniala. Rozmawiałam z bratem mówi ze jej naprawił ten tel i jest ok ( ciekawe kiedy do mnie zadzwoni) i pytam jak tam teście bo u nich byli 3 dni... Mój brat mówi: jeszcze z jeden dzień i usłyszałabyś o mnie w TVN hehe pytam ale co sie stało, on mówi: no wkurzają mnie tak ze chetnie bym teściowi wpier*** l :/ ( u nich masakra bo wiadomo syn 3 latek ruchliwy i bliźniaczki z bólem brzuszka do tego bratowa prowadzi bistro a jej tato zamiast ich wspierać to ciagle krytykuje ze nie tak nosi ze nie tak masuje ze zle sie odżywia ze głodne bo płaczą itd ) w każdym razie mówi żebym sie nie przejmowała bo teściowa wczoraj poszła z rana do kościoła wróciła zapłakana i zwinęli sie w 2 min i wyjechali bez słowa ..... No coments także tego moze te kobity 50+ maja problem z emocjami ??? No mowię wam cyrk na kiju.

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowka dla zakatarkowanych
    My juz w domku ja miałam sensacje i wczoraj i przedwczoraj wieczorem zygalam nie musze pisać jakie komentarze teścia byly wrrr

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez ma gilw luzne nonstop z nosa leca, cale swieta i mokry kaszel nawet dzis jak dostala flegamine to dostala odruchu wymiotnego ze matka taki syf jej daje i flegme wyplula.. nie wiem czy cos dawac na ten kaszel?

    Jutro moze dam jej spokoj od zlobka, skoro sama mam wolne, ale potem.pojdzie bo chcemt kupic szafe..

    Moja juz usypiana ale dzis w miare spokojna przed zobaczymy co bedzie dalej, dzis w nocy budzila sie ale lekko, wiec i ja sie wyspalam

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech dziewczyny współczuje przebojów :(
    U nas święta były udane, Klusia dostała sporo prezentów. Ale wszyscy znajomi tak straszą, że to ostatnie takie święta i później będzie już tylko gorzej :( bez sensu, po co taka gadka? Mi się wydaje, że może być gorzej ale może być też lepiej, wszystko zależy od naszego nastawienia bo rodzice na pewno spiszą się na medal.
    W ogóle jakoś rozmowy ze znajomymi mnie przygnębiają, gadają same negatywne rzeczy, o wstawaniu, niewyspaniu, bolących kroczach i piersiach... Qrva no po co mi to mówią? Co mam oddać do adopcji teraz czy o co im chodzi? Jak będzie tak będzie przecież... Dam Klusce szanse, może będzie najkochańszym dzieckiem na świecie, a może nie. W każdym razie zaczynam się denerwować przez takie gadanie. Nie dość, że powoli dociera do mnie, że czasu coraz mniej i nie wiem czy damy radę to jeszcze to.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i nagrałam kom jak Młoda szaleje w brzuchu podczas kąpieli, jaram się tym strasznie :D

    zgredka, konwalianka, Krokodylica, Nieukowa, Blondik, Izoleccc lubią tę wiadomość

‹‹ 1541 1542 1543 1544 1545 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ