Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
O widzisz jednak ktoś był na nocnej warcie.
Współczuję Wam Beszko, u Was ciągle ta grypa żołądkowa! Szok. Ile można?
Ja mam w planach dzisiaj jechać obejrzeć te wózki a potem jak dam radę to szczeniaczka do reklamacji dodać, znalazł się paragon.
Można powiedzieć że zaczęliśmy starania znowu.LaRa, MANIEK, Smoczyca1, WróżkaZielona, marissith, Izoleccc, Misi@, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Aaaa zapomniałam. Nasz wózek ma możliwość zamontowania spacerówki przodem lub tyłem do kierunku jazdy.
I Zuzia jeździła ciągle w moją stronę.
I już się tak wyginala na wszystkie strony że wczoraj przelozylam w drugą stronę.
Myślałam że będzie marudzić bo ona boi się obcych.
Ale skąd. Jaka zadowolona sobie siedziała. Wszystko obserwowala.
Już jej się znudziło na matkę patrzeć.konwalianka, marissith, WróżkaZielona, Izoleccc, Blondik lubią tę wiadomość
-
Super Kroko, czyli mąż jednak uległ
cieszę się za ciebie
Beszko, nosz.. Ta ciągla grypa zoladkowa.. Dziwne to że tak tak często się to zdarza..
U nas m noc gorsza od poprzednich, płacz, kopanie, MASAKRA, padam..
Zaraz jadę zawiez dzieci do przedszkola, później kupić jakąś pościel do sypialni i prześcieradło..
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 09:09
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hai!
Noc:(nie wiem jak ja 2 maluchow ogarne:/my dzisiaj na basen a potem do pracy:(mam zamiar ukrywac ciaze conajmniej do konca marca zobaczymy cxy sie uda przed posciem na chorobowe i macierzynski musze miec przepracowane przynajmniej 6 miesiecy sa oczywiscie wyjatki ale wolalabym miec te 6 miechow
Kroko bardzo sie ciesze oby za 1 sie udalo;)
Konwi udanych zakupow:)
Wrozko gdzie jestes?
Beszko no straszne te chorobska i biedne dzieciaczki!dziwne ze to u was tak czesto:/
Biedro daj adres do Justty na priv!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 07:53
Krokodylica lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Hej,
Kroko, jak sie cieszę, ze jednak wróciliście do starań o Frankajak przekonałas Mężowego?
Lili, dasz rade, ogarniesz to wszystko, kobiety są silne! Myśl pozytywnie
Beszko, nie wiem co powiedzieć, bo te wasze choróbska to już jakaś tragedia, nie mówiąc o ciągłych grypach żołądkowych, nosz ile można? Rozumiem ze może panować raz, drugi, ale nie cały czas? Naslalabym do tej szkoły jakieś służby wywiadowcze typu sanepid, bo to przecież sie wykończyć można.
Konwi, pościel do przedpokoju?
Kroko, my w niedziele wracając z kościoła przerzuciliśmy spacerówkę w druga stronę "ku światu", ale musiałam iść obok zeby mała mnie widziała, bo inaczej marudzenie. Zreszta ostatnio cały czas marudzi, mam nadzieje, ze te zeby szybko wyjdą i to sie skończy, bo wczorajszy dzień to dramat!
Co sie stało szczeniaczkowi ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 08:08
-
Hehe no uległ.
Nie chce ale uległ.
Najpierw nie chciał w ogóle, teraz mówi że to za szybko. Ale go uswiadomilam że to nie jest tak że rach ciach i jest.i że z moimi jajcorami bez leków to może trochę potrwać.
Ja tak jak Wróżka, jedno za drugim i zamykamy produkcję.
Wróżka hop hop?Summerka, WróżkaZielona, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Cześć gangsterki
Jej Beszko z ta grypa żołądkowa to Wy sie ciagle zmagacie, to jakiś koszmar. Z tym hotelem to moze nie jest zły pomysł ale przecież przy dwóch starszakach szkolnych to byś musiała nim stop w hotelu siedzieć.... Mi znajomi polecali miód jakiś specjalny dla dzieci na odpornośc ( zapomniałam jak sie nazywa:() moze to by pomogło? A moze na wiosnę wybierz sie z Hania nad polskie morze co by jej odpornośc spróbować podratowac... Hmm sama nie wiem.
Lara trzymam kciuki za silna woleWróżkaZielona lubi tę wiadomość
Maniek
-
Dzieki ża wsparcie, ehhh
Kroko, i masz racje z tymi dziecmi. Ja zawsze chcialam 3 i troche zaluje, ze H szybcieja nie mialam....
Maniek, pewnie miod manduca. U nas to H najczesciej i najwiecej choruje. Starszakow np.boli brzuch plus goraczka a ta wymiotuje czy ma luzne stolce, Leona poboli gardlo a ona ma 40 st. Itp. Gorzej przechodzi, bo jest mniejsza, ale z ta zoladkowka to orzegiecie. Oni tutaj nie maja spzataczek w szkole, ktore by np.jak w PL po kazdej przerwie dezyfekowaly toalety i klamki, a sanepidu tez brak. Do tego mala wyspa i kazdy od kazdego lapie. Psychicznie wysiadam. Martwie sie o H, bo z ziladkowa roznie jest a ina taka mizerna i oslabiona, ehhh
Lili, to termin jakos sierpien/wrzesien? Dobrze bedzie. Pczatek trudny, wiadomo, ale szybko sie zorganizujecie.
Wrozko, a ty kiedy testujesz? Ty dzis w pracy pierwszy dzien?
Starszak lazi po calym domu, bo temp spadla do 37.2 brzuch dalej boli ale zazyczyl sobie kanapke, ktorej nie zjadl...tylko kilka paluszkow.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
MANIEK wrote:
Lara trzymam kciuki za silna wole
Moje dziecko namiętnie podąża za psem i maltretuje jego ogon. A biedak chce spać i co rusz sie przemieszcza a ona za nim hehe komicznie to wyglada heheKrokodylica, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Lara, o widzisz.. te słowniki w telefonach..hehe
Kroko i dobrze.. ja też uważam, że im mniejsza roznica wieku tym lepiej.. dla dzieci i rodziców.. szybko i z głowy, poza tym.. lepiej dla dzieci, lepiej się rozwijają.. ja bardzo żałuję, że zdecydowałam się dopiero po 2 latach, a zeszło nam się kolejny rok..
Lili, początki będą trudne, ale zobaczysz.. to będzie fajna różnica wieku..dacie radę, kobiety bardzo dużo są w stanie udźwignąć..
Dziewczyny ogólnie musicie się nastawić, że przy dwójce dzieci jest więcej chorowania. Ale tak jest. Zresztą Beszka wie to doskonale..
no i dupa, nie kupiłam prześcieradła, bo wykupili..buuuKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Konwalianka, przy 2 jest sporo...przynajmneij u nas czasto bylo ze 2 w tym samym czasie chorowali, bo obaj mali byli (tylko 2 l pomiedzy) wiec obaj mieli slabe ukl.odpornosciowe...ale przy 3 to dopiero jest kosmos
kiedys mi znajoma powiedziala, ze trzecie dziecko choruje najwiecej i miala racje. Rodzice przynosza wszystko z pracy, rodzenstwo ze szkoly a takze z przedszkola wiec tych bakterii i wirusow jest duzo wiecej. Masakra. powtarzamy sobie z mezem, ze do 2 urodzin malej bedzie mega ciezko, potem trudno do 4 r.z. A potem z gorki
wiec prawie na polmetku jestesmy hahahaha
A zmieniajac temat z chorowania nie wiem czy pisalam, ze H robi kosi kosi, pokazuje jaka duza, papa zalapac nie moze :p wczoraj z pozycji na czworaka usiadla i nadal pelza...racKowac nie chce. Przybiera pozycje do raczkow, ale chyba wlasnie jej o siedzenie chodzi a nie o raczkowanie. Aaaaa i bronic sie potrafi, gdy mlodszy starszy brat jest zbyt intensywnykrzyczy i odpycha go
marissith, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
LARA jaka masz spacerowke? Ty ja juz normalnie wozisz na siedzaco?
Spacerowka to jest ta tak zwana parasolka tak???
BESZKo wspolczuje. Ale moze pochoruje troche i to jej jakas lepsza odpornosc wyrobi potem?
Ja slyszalam ze 3 lata to najlepszy odstep miedzy dziecmi. Ja bym chcial jak najszybciej ale blizna po cc nie pozwala.
No w koncu mi kobita odpisala! Mam nadzieje zaczac juz nauke zasypiania w ten weekend!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Psotka mam wózek 2 w 1 i oprócz gondoli jest tez spacerówka, ale nie parasolka (podręczna)
Siedzi już dawno, w wózku jeździ na siedząco, a jak usnie to rozkładam i śpi na leżąco (choć czasami są wyjątki i nie pozwala sobie rozłożyć bo wrzeszczy i śpi na wpół leżąco.
W końcu udało mi sie mała uspac (przy odkurzaczu, mimo ze zainteresowana sprzętem) ale chce teraz właśnie poodkurzać, pomyć podłogi wiec usypianie przy odkurzaczu było celoweKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
marissith wrote:hej dziewczyny, ja tak na szybko
byłam na konsultacji z anestezjologiem i nie ma szans na wkłucie w kręgosłup
zostaje mi poród sn bez znieczulenia albo cc w ogólnym... qrva no
jestem załamana
To nie fajnie. A czemu nie ma szans?
Ale dasz rade. cc w ogolnym nie jest moze fajne ale przynajmniej nie bedziesz miec strachu podczas wbijania zzo. A co do sn to sa jeszcze inne srodki znieczulajace. Ale moze nie beda potrzebne. Nastaw sie pozytywnie i staraj sie nie bac. I pomysl o tym tak ze przynajmniej nie masz problemu "czy brac zzo czy nie". -
hej hej dziewuszki!
z wieści parafialnych- testu nie musialam robic, bo w nocy okres sie pojawil. noo, z jednego razu to musialabym byc chyba Matka Boska, zeby sie udalo
w pracy- super! myslalam, ze ciezko bedzie sie znow wdrozyc, ale wystarczylo, ze dotknelam narzedzi i o dziwo, cala pamiec zawodowa mi wrocila! juppi!i czulam sie tam tak, jakby ze dwa dni mnie nie bylo, a ta ponadroczna przerwa w ogole nie miala miejsca
ciekawe zjawisko
do pracy jechalam autem i wracalam w mega trudnych warunkach, bo mgła masakryczna, a jechalam troche odcinkiem zupelnie nieoswietlonym, wiec tym bardziej dumna jestem
Moje dziecko zaczyna stawac przy meblach. strach sie bac! i wscieka sie podobnie do Diego Nenowego jak mu cos nie wychodzinerwus maly. wczoraj zostal na pare godzin z tata i dali chlopcy rade
i nawet chata nie w rozsypce! bylam pod mega wrazeniem
Lili- gratuluje kochana! na pewno to byl dla Ciebie szok, ale pomysl- z dwojka dajesz rade to i z trojka dasz! moja mama miala nas czworo i tez daleko od rodziny. i dala radea taka mala przerwa miedzy nimi jest fajowa, beda miec wspolnych znajomych
Kroko- no nie mow, ze Twoj sie ugial w koncu! jak Ty to zrobilas kobieto?ciesze sie niezmiernie! to staramy sie razem! Ty o Franka, a ja o jakas babeczke moze. choc mysle sobie, ze dwoch chlopakow tez super
oby w kolejnym cyklu bylo juz zieloniutko
Kotka- gratulacje dla Dominiczka! super sobie radzi chlopak!
Smoku- gratulacje dla Zosi! moj raczkuje czasami tylko, generalnie woli sie czolgac jak zolnierz
Beszka- ehh, z tymi chorobskamiale cos w tym jest, ze trzecie dziecko najbardziej chorowite, bo odkad pamietam, moj brat baaardzo szybko wszystko lapal. i niestety zostalo mu to do dzisiaj
zazdraszczam widokow na fiord! Ahh, to moje marzenie odwiedzic kiedys Norwegie. Lubie takie surowe klimaty. Norwegia, Islandia, Nowa Zelandia- to moje glowne cele na kiedys tam
Summerka, Anuśka- hop hooop! młode mamusie! dawajcie znaka, jak u Was
Co do wozkow, my mamy Mamas&Papas Sola City. Jakos te parasolki mnie nie przekonuja, zwlaszcza na sezon zimowy. Jakies takie malo stabilne jak dla mnie sie wydaja. Ale jakbym juz miala miec taki wozek, to wzielabym pewnie Babyzen Yoyo. Widzialam jak malusie sa po zlozeniu i to na pewno duzy komfort.
Ja wlasnie opierniczam czekolade. dzisiaj mam dzien "wolny", wiec spedze go na sprzataniu
milego kochane!
Summerka, Krokodylica lubią tę wiadomość