Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
BESZKo prosze cie wstaw jakies fotki jak tam u was jest!
Mysle, ze jednak nic Domiego nei bolalo. Wygladalo to raczej tak jakby sie zloscil ze sie ciagle budzi i nie potrafi zasnac.
NENNA no ja nie chce do tego dopusic zeby mnie dziecko przy ludziach rozbieralo. Pamietam jak byl u nas kolega z zona i dzieckiem. Maly mial 2 latka wiec juz chodzil i troche mowil. W ktoryms momencie podbiega do mamy, wyciaga raczke, lapie za piers i krzyczy "am am". Brzmi moze smiesznie ale szczerze ci powiem, ze mysmy z mezem nie wiedziely gdzie oczy podziac. Konsternacja kompletna. I to nie tylko nasza reakcja taka bylo bo byli tez u innych znajomych i to samo bylo.
Ogladalam kiedys film "Karmic az przyjedzie szkolny bus". Masakra. Byly matki ktore karmily jescze czasem dzieci w wieku szkolnym! Czujecie? Okropnosc.
Ja naprawde kocham karmic mojego syneczka. Za kazdym razem jak go biore i on sie doysya to poprostu mam maslo w oczych i budyn zamias mozgu. Jedno z najpiekniejszych uczuc jakie znam. Ale wiecznie nie mozna....
Trzeba zrobic nowego malucha
-
Wróciliśmy z basenu, dzis fajnie bo tylko Ania i Marcel na zajęciach wiec instruktorka w 100 % mogła sie nad nimi skupić
Marcelowi wychodzi 3 ząb a u nas 0 (zero) nadal.
Mała spi w foteliku przy otwartym balkonie, a ja siedze obok i czuwam.
Ja sie zastanawiam nad prezentem aby wybrać fajne zdjęcie wsadzić w ramkę i tyle. No bo co więcej od dziecka?
Manku, uśmiałam sie przy tej pełnej pieluszce jako prezencie.
Ania spi ze mną i jak na razie jej nie będę odzwyczajać póki noce sie nie unormują i prźesypiac ich całych nie bedzie. -
A my właśnie ostatnio gadalysmy jak to mała lekko przeszła na butle, nawet jej dalam wczoraj u lekarza bo miała czkawke i nie zalapala od razu..
A co do karty mój poleciał do ząbki reklamować, tam babka go odesłała do biura obsługi tam do salonu a tam powiedzieli, że karta jest zarejestrowana na mojego ojca (200km stąd) i żeby to on zrobił.. Ma sa kra, a jak mój powiedział, że to niech doladuja jemu to babka poprosiła go o puk jednym słowem straciłam 30 zł ;(
Uje..
Lara: ciesz się brakiem zębów, im później tym lepiej zmineralizowane
U mnie butla karmi tata jak jest w domu. -
Kotka, nigdy w życiu nie zażenowałaby mnie sytuacja gdy dwuletnie dziecko łapie mamę za pierś i woła am. Zwłaszcza dzieciak znajomych. Bez przesady. Wychodzisz do innego pomieszczenia i karmisz. Mało tego, dwuletnie dziecko domagające się i karmione piersią wydaje mi się jak najbardziej normalną sytuacją, wręcz pożądaną.
Sytuacja ta dotycząca dzieci w wieku szkolnym jest problemem ale nie nazwałabym tego okropnością. Widziałam obrzydliwsze rzeczy.
Diego może ze mną spać, doić cyca jeszcze długo, a niech tam! Tylko, na Boga, chcę aby spał w nocy bez tylu pobudek. Ja się z niewyspaniem nigdy nie oswoję i wpływa to na moje fizyczne i psychiczne samopoczucie bardzo.
Do poczytania
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/05/dlugie-karmienie-piersia/Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 15:32
beszka lubi tę wiadomość
-
Mój kolega miał problem że snem dzieckiem, przez dwa kąta mały się budził co nos parę razy, oboje byli wykończeniu, pytam ostatnio jak tam śpi? I okazało się, że jak odstawili od cycka to wszystko wróciło do normy ponoć był mega uzależniony bidulek
Blondik: jak poszło u fryz, w sensie jak ojciec sobie poradził?Krokodylica lubi tę wiadomość
-
No tak Zgredzia, tak bywa, ale ja nie mam tej gwarancji, że po odstawieniu cycucha zacznie lepiej spać. Może okazać się, że cyc nie był powodem pobudek i lipa...Póki co nie zdecyduję się chyba na taki eksperyment. Padnę na ryj i już
beszka lubi tę wiadomość
-
Ksiądz u mnie był, spoko Loko bo małej jednak nie ma, pojechała do siostry
Mam wolne i co? Nie wiem co ze sobą zrobić, zanim przyszedł ksiądz pomylam podłogi odkurzylam zmywarke włączyłam i co teraz?
Może kartki wypisze, książkę poczytam..
Ja z zębami bym się bała karmić, mała mnie ostatnio tak dziobnela, że myslalam że fikneWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 17:02
-
Kartka dla Leosia juz wypisana, w poniedziałek wysyłam
Byłam na spacerze, i wracając patrze a na balkonie....pościel. Zapomniałam jej wcześniej schować do domu. Będę spała w lodowatej pościeli heheh ale za to pachnącej -
Moja tez
i dla dziadków, czy mammodcisnac lapke małej?
Byłam w biedrze kupić chipsy, bo na gry przychodzą sąsiedzi, póki co mój jeszcze od córki nie wyjechał, choć dzwonilam pół godz temu mówiąc żeby zadzwonił jak będzie wracał, ale wiem facet i sugestia ;((
Właśnie zzarlam kanapkę na pysznym chrupkim chlebku z serkiem wiejskim, a pwzpam po niego też do jajka bo mi się wymarzylo na pysznym chlebku, w między czasie zzarlam koktajl, bo uznalam, że banan jest już starawy -
Ludzie cuda na kiju!
Domi zasnal we wlasnym lozeczku, bez cycka !!!!
Walczyl 40 min ale nie jakos rozpaczliwie, tak ze nawet sie nie spocilam hehe.
Ciekawe jak dlugo pospi i jak to bedzie w nocy.
Kuzwa normalnie sie prawie poplakalam ze szczesia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 20:25
WróżkaZielona, Izoleccc, Krokodylica, MANIEK, marissith lubią tę wiadomość
-
Nenaaa wrote:Kotka, nigdy w życiu nie zażenowałaby mnie sytuacja gdy dwuletnie dziecko łapie mamę za pierś i woła am. Zwłaszcza dzieciak znajomych. Bez przesady. Wychodzisz do innego pomieszczenia i karmisz. Mało tego, dwuletnie dziecko domagające się i karmione piersią wydaje mi się jak najbardziej normalną sytuacją, wręcz pożądaną.
Sytuacja ta dotycząca dzieci w wieku szkolnym jest problemem ale nie nazwałabym tego okropnością. Widziałam obrzydliwsze rzeczy.
Diego może ze mną spać, doić cyca jeszcze długo, a niech tam! Tylko, na Boga, chcę aby spał w nocy bez tylu pobudek. Ja się z niewyspaniem nigdy nie oswoję i wpływa to na moje fizyczne i psychiczne samopoczucie bardzo.
Do poczytania
http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/05/dlugie-karmienie-piersia/
Matka zrozumie matke napewno. Teraz tez to inaczej widze, moze nawet sadze, ze to slodkie. Jednak wtedy, kiedy jeszcze nie mialam dziecka bylo to dla mnie bardzo dziwne. I wlasnie nei tylko dla mnie bo kolezanka u ktorych oni byli i taka sama akcja byla tez byli troche zaskoczeni (choc maja dwojke dzieci). To ni ebyla tez moja kolezanka jakas tylko dziewczyny ktora pierwszy raz widzialam. Mysle wiec, ze poprostu dla obcych ludzi takie cos moze dziwnie wygladac. Jasne, ze dobro dziecka jest wazniejsze i nie warto zawracac sobie glowy moze obcymi ale jednak ja mam to czasem na uwadze i nie chicialabym zeby mnie dziecko przy ludziach za piersi lapalo, wyciagalo sobie piers i am am wolalo.
-
Kurcze, a mnie z lekka wkurzaja takie artykuły. Bo co to znaczy, ze "różne badania wykazały ze im dłużnej dzieci są karmione piersią – badanie w trakcie kp i po zakończeniu – tym miały wyższy iloraz inteligencji, lepszy rozwój psycho – ruchowo – emocjonalny..."? Kto to zbadal? Kiedy? Jak? Na jakiej grupie badawczej? Na jakiej podstawie te twierdzenia? Ok, jest dla mnie wiadome na 100%, ze mleko matki jest najzdrowsze dla dziecka. Ba! Uwazam, ze nie ma niczego zdrowszego. Ale rzekome badania nad inteligencja dzieci karmionych piersia? Wooot? Ja jednak jestem zdania, ze przez pierwszy rok, poltorej- ok. Ale pozniej, kiedy dziecko juz zjada normalne posilki?
Kurcze, jest mnostwo artykulow o tym, jak to kp jest super i zdrowe. Jednak we mnie, matce, ktora wlasciwie nie mogla tego doswiadczyc ciagle budza one jakies dziwne "poczucie winy". Moim zdaniem za inteligencje, ogolny rozwoj i wiele innych spraw odpowiadaja czynniki genetyczno- spoleczne. Nie jestem jakos oburzona karmieniem publicznym, czy tez dlugim karmieniem. Ale forsowanie w co drugim artykule o kp jego zwiekszajacych inteligencje wlasciwosci... no sorry.
Musialam to z siebie wyrzucic, no
Kotka- suuuper! a jednak Dominiś cos tam zakumał, ze matka juz sily nie majak to zrobilas?
Zgredka- osz Ty, teraz mam ochote na chlebek z serkiem wiejskim, a nimaa!
Lara- uwielbiam taka pachnaca poscieljak Anula po szczepieniu? ok?
Maniek- jak tam Jagódka? dalej zakatarzona? ja polecam "katarek" jak cos. do fridy po jakims czasie brakowalo mi cierpliwosci.
U nas dzis dzien z dziadkami. Dzieki Bogu za nich. ogarnelam wszystko co mialam ogarnac, a Maly wybawiony zasnal wieczorem w trymiga! Ja sie zaraz biore za druty (hehe!) i ogladam Forresta Gumpa.
Dobrej nocy laseczki!
Krokodylica, LaRa lubią tę wiadomość
-
Oj tam Wróżka, podając do poczytania ten artykuł chodziło mi bardziej o sens w miarę długiego karmienia. O to, że warto nie tylko kilka miesięcy ale też odrobinę dłużej. Dla tych co dają cyca. Żeś se wzięła do serca...
Za cholerę już nigdy nie dam linka do żadnego takiego artykułu bo to ryzykowne zbyt.
Kotka, gratki sukcesu Dominika!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2016, 21:36
beszka lubi tę wiadomość
-
Echhhhh, Ania jeszcze walczy, a ja już bym poszła spać
Już myślałam ze odpływa, i hop siup na brzuszek, siad i uśmiech od ucha do ucha. Teraz bawi sie z tata, wydają z siebie dziwne dźwięki, a ja sie już położyłam.
Położyłam sie do mojej świeżej, chłodnej pościeli i tym bardziej mnie sen ogarnia.
Wróżko, objawów poszczepiennych całe szczęście brak.
Zgredka, jak tam Lusia po urodzinach siostry? Siostra wie, ze będzie miała brata?
Anuska, jak Marianna? Jak rana po cc?
Z drugiego pokoju dobiegają takie śmiechy głośne i piski, ze aż sie boje iść zobaczyć co tam sie dzieje.
DobranocKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Nenusiu kochana, ale mi nie chodzi o ten akurat artykul. ja, tak jak i pewnie wiele innych kobiet, ktore nie karmily piersia argumenty podane w takich artykulach po prostu bardzo bola. Ja jestem jak najbardziej za karmieniem piersia, ale pewne sformułowania typu: "lepsze mleko krowie od modyfikowanego" sa zwyczajnie bledne i jestem bardzo przeczulona na ich punkcie. A ogolnie uwazam tak samo jak Ty, mleko matki jest najlepsze, a i pewnie odstawienie dziecka wiaze sie z duzym poczuciem straty zarowno u kobiety, jak i dziecka. a to przez oksytocyne przede wszystkim, ktora jest uwazana za hormon "przywiazania". jako pragmatyk nie lubie tylko twierdzen, ktore nie sa poparte kompletnie zadnymi powaznymi badaniami. O to tylko mi chodzi
Nenaaa, LaRa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Wróżko nie mysl tak! Wydaje mi sie ze jest "nagonka" zeby karmić piersią bo wiele mam tego nie robi bo ... Nie, takim przykładem jest moja bratowa, stwierdziła ze nie bedzie i juz. I chodzi raczej o próbę przekonania kobiet do karmienia kp jesli taka maja możliwość bo kobiety sie wycwanily i wola dać mm niż karmić kp.
Co do inteligencji to sorry jakieś bzdury kompletne, niby jak to zbadano pfff. Nie wyrzucaj sobie jak nie dało rady karmić kp to nic nie poradzisz ważne zeby dziecko było zdrowe najedzone i kochane.
Psotka brawo! Oby do rana.
Moja z katarem dalejtata nosi teraz. Nos zapchany i frida tez juz nie daje rady, rano chyba katarek uruchomię
dopiero bedzie krzyk.
... Tak wam powiem ze dziś mnie mama wkurzyła bo mówi do Jagody " oj ja bym ci tu cis dała do zjedzenia nie tak jak mama czekolady zabrania" nosz kurrrrr.. Mowię do niej ze jak chce być dobra, fajna i lubiana babcia to niech sie z Jagida pobawi a kwestie odżywiania zostawi mnie wrrr. Taka sama moja teściowa. Ja rozumiem ze jak one miały nas to nic w sklepach nie było a pomarańcze tylko na święta ale czasy sie zmieniły i napychanie dziecka " byle czym" nie sprawi ze bedzie fajna babcia.
Maniek
-
Wróżko, rozumiem Cię kobito
Patrz, ja byłam krowim mlekiem dopajana bo cyc mi nie wystarczał, chociaż był przez kilka miesięcy w użyciu...i mimo wszystko z szeroko pojętą "mądrością" u mnie średnio tak czy siakTakże ten...faktycznie od mleka to raczej niezależne
LaRa, WróżkaZielona lubią tę wiadomość
-
Nie obeszło sie bez noszenia, ale mała już śpi. Oby jak najdłużej. Już sie do niej przytulam i zaraz śpię.
Jeszcźe tylko chce zobaczyć ekstremalne porody.
Wróżko zgadzam sie z Toba w 100%. Podpisuje sie "recami" i nogami.
Spokojnej nocy wszystkim.
Dobranoc