Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A my dzisiaj na sankach bylismy z Domim
. Polozylam go do lozka i padl w 3minuty. Costam zamarudzil ale zaraz przestal i zasnal. cuda wianki poprostu
ZGREDKA a jestes pewna ze on "tylko" takie rzeczy robi?
BLONDIK co tam u was?
A jak tam w ogole MALENQ? Nie mam fb to nie wiem...Misi@ lubi tę wiadomość
-
Zgredko no moze faktycznie nie wiedział ... W sumie ukrywał to przed Toba? Albo wypierał sie gdy pytałaś? masz jeszcze trochę czasu zeby go poobserwować teraz juz wie, pytanie co z tym zrobi.... No i czy Ty w ogóle jeszcze chcesz to posklejać i czy dasz rade zaufać ?Maniek
-
Wróżka, chyba bym faceta od żarcia utłukła...
Lili, mam nadzieję, że że humor niebawem Ci się polepszy. Można Ci jakoś pomóc?
Summi chętnie bym się wzięła do roboty, ale stary jakoś nie współpracuje, a ostatnio działa mi na nerwy.
Lara, teściowa tam miała jakieś głupie hasła, ale to ignorowałam, ale w pewnym momencie ostro wytrąciła mnie z równowagi... zaczęła wypytywać o nianię, czy fajna itd po czym stwierdzenie "JA OSTATNIO MÓWIŁAM WŁAŚNIE ŻE JA BYM SWOJEGO DZIECKA OBCEJ OSOBIE NIE ZOSTAWIŁA BO BYM SIĘ BAŁA!!!".
Więc skoczyłam do niej z pyskiem, że co ja niby mam z Zuzą zrobić, skoro do pracy chodzić muszę a pomóc to nie ma komu. I się więcej nie odzywała.Smoczyca1, WróżkaZielona lubią tę wiadomość
-
Otwarcie powiedziałam, że jak nie to niech spada. Lara on ma czas po północy gdzie 1-3 w nocy.
Kotka: nie wiem o co dokładnie pytasz czy co jeszcze robi? Spotyka się np?
Sprawdzanie jest męczące, wcześniej nigdy nie musialam nikogo sprawdzać, smialam się z takich kobiet, a teraz sama to robię i to zawsze w stanie przedzawalowym
No dziś miałam przygodę, wlazlam na jego FB pierwszy raz i od razu ktoś mnie zagadal, jakąś dziewczyna, więc looknelam na historię rozmów a tam jej tekst, że słodkich snów "o nas" i pisała do niego na "PAN" co uznalam za perwersyjny flirt
No to dawaj. I odpowiedziałam.
Na szczęście nim rozmowa się rozkrecila i nim ją zwyzywalam, doczytalam jeszcze te rozmowy i okazało się, że to jedną z jego dawnych uczennic z kursów, dziewczynka może 12-letnia
Ale by było..
I to dowodzi w pewien sposób, że w paranoi można zajść całkiem daleko...
A potem powiedziałam jej, że muszę (jako on) lecieć i jak uczyłam się jak skasować te rozmowę, to tylko modlilam się, żeby już do mnie nikt nie zagadal
Więc na szpiega totalnie się nie nadaje, powinnam zacząć spisywać swoje codzienne "przygody"
U mnie już dawno wszyscy śpią, mała właśnie ostro ciągnie smoka, a ja czytam tę książkę ojca i zaraz włosy sobie muszę ułożyć bo jak mi w ręczniki wyschna to będzie drammmaaaa
Kroko: i dobrze jej powiedziałas, niech sama zaproponuje pomoc pipa, a nie (choć pewnie byś nie chciała)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 07:04
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
MANIEK wrote:Zgredko no moze faktycznie nie wiedział ... W sumie ukrywał to przed Toba? Albo wypierał sie gdy pytałaś? masz jeszcze trochę czasu zeby go poobserwować teraz juz wie, pytanie co z tym zrobi.... No i czy Ty w ogóle jeszcze chcesz to posklejać i czy dasz rade zaufać ?
Trzymam kciuki może się jakoś ułoży. -
Dobra popracowalam nad Frankiem, mogę iść spać.
Chociaż mąż cały czas powtarza że Franka NA RAZIE nie będzie bo Zuzia jest jeszcze za malutka.
Taki mamy postęp że już nie mówi NIE MA OPCJI. Hehe.zgredka, Biedroneczka83, konwalianka, Summerka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ja od piątku byłam u rodziców... Ale odpoczelam. Spalam jadlam i karmilam małego reszta zajęli się rodzice. Mały zakochany w dziadku po uszy
dziadek w nim też
Ale mam pytanko ponieważ teściową w zeszła niedzielę zaprosiła nad na obiad i okazałossię, że jest chorawięc od wczoraj i mnie i męża złapali i jesteśmy przeziębieni. Antoni chyba na razienie, a we wtorek ma szczepienia. PPrzełożyć je? Bł odporność mu po nich spadnie i boje się, żerozlozy ssię na całego...ależ jestem zła na teściową!!! Marcin jej wczoraj powiedział, że ma nas informować jak jest chora bo to nieodpowiedzialne. Pewnie będzie do mnie dzwonić a na nie mam ochoty z nią rozmawiać.
Muszę Was nadrobić ... Kolorowych snów :* -
nick nieaktualnyManku wspieram! Mam nadzieję, że babcia dobrze się zaopiekuja... Ja też boje się, że KP będziettrwać długo bo mały w nocy czasem co godzinę cycuje;/
Zgredko ech ją nie wiem co bym zrobiła napewno serce by mi pękło, ale dobrze, że rozmawiała z nim o tym.
Kroko te tesciowe ech...do studni z nimi!!!!
Lara a może wytna odrazu wszystkie...ją w prawdzie mam znajomego lekarza, którypodczas operacji wwycięcia pęcherzyka żółciowego wyciął mi odrazu guza z brzucha i znamię z piersi ;p ale my go znamy od lat i to dobry onkologmoże Tobie się poszczesci i wytna od razu
Psotka brawo dla Dominika;)
Ok czas zasnąć, ale jak jak nos zatkany ;(
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misia: ja bym poszła na szczepienie i opowiedziała to lekarzowi, a on by zasugerował, kiedyś poszlam z katarem, babka zbadała, powiedziała, że jest ok i było szczepienie po którym było w porządku.
Moja jak zasnęła o 20 tak śpi nadal, czekam, aż się obudzi co by z psem do piekarni lecieć, bo śpi u mnie w łóżku (jeszcze tylko to muszę wyeliminować)
Kroko: e tam za malutka, właśnie najlepiej, a co on by wolał 3-4 latke i znowu malucha?
DZIAŁAJ(!mówi ta co jeszcze nie dawno była załamana)
Misi@ lubi tę wiadomość
-
Hej
Zgredzia, wow, ale masz śpiocha. U mnie były dzis pobudki na mleko(!) próbowałam z woda i nie dy rydy, smoczkiem tez nie przekupiemam nadzieje, ze poprostu wyrośnie z czasem z tego nocnego karmienia. Ale kiedy? Moze do 18-Stki sie uda hehe
Teraz siedzi na nocniku, moze coś wydusi
Udanego dnia (jak ja nie lubie poniedziałków) -
O mamooo co za ciezka noc . Łeb mi nawala . Wstalismy ,mlodego brzuch bolał .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 23:37
-
Kara: wyrośnie, u mnie było to samo, ale ją skończyła jak z KP, parę razy potem zrobilam butle, a potem już smoczek pchalam, ja sama nie wiem jak to sie stalo
Ja niestety niedostateczny z nocnika dziś, bo polecialam z psem i ona wtedy wielką kupe ukrecila.
My już po śniadaniu zaraz się ubieramy i do roboty/żłobka -
Dzien dobry
ZGREDKA marze o takiej nocy! Tyle, ze moj smoka nie bierze.
Dzisiaj obudzil sie wlasciwie raz sam! Ja go obudzilam o 23:30 na karmienie a potem on obudzil sie o 4:30 no i niestety dluzej spac nie chcial. Tzn. chcial ale nie mogl zasnac. Moze chcial piers ale nie moge ulec bo to do niczego nie prowadzi. No ale pospalam w nocy i o tej 4tej lepiej sie czuje niz jak cala noc malego karmilam..
Poza tym chyba faktycznie dobry sen i/lub zaprzestanie nocnych karmien wplywa na apetyt bo Domi palaszuje o wiele lepiej. Otwiera dzioba sam i nawet nie musze mu ani nic spiewac ani zabawiac.
Maz wczoraj zabookowal bilety na prom do Maroka. Jedziemy pod koniec lutego i wracamy za 2 miechy.
Musze sie zabrac za organizacje chrztu teraz bo potem nie bedzie czasu. Robimy chrzest razem z roczkiem bo 24 kwietnia. Najpierw przyjdzie rodzina a potem zapraszamy tez znajomych na ciasto itp.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 08:55
-
Heh, 24.04 tez będziemy miec uroczystość
bo wtedy mamy zamówiona msze na roczek Ani i na nasza 5 rocznice ślubu
PsotkaKotka, Blondik, Krokodylica, justta lubią tę wiadomość