Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
LaRa wrote:Heh, 24.04 tez będziemy miec uroczystość
bo wtedy mamy zamówiona msze na roczek Ani i na nasza 5 rocznice ślubu
O to fajnie. U nas tak sie sklada, ze to urodziny Dominika a chrzest chcielismy wlasnie w jakas niedziele zrobic to robimy 2w1
-
Hejka.
Mamy trzeciego ząbka.
Wyszła dolna dwójka.
Poza tym wczoraj Zuzia zrobiła dwa kroczki i dziś rano znowu. Próbuje coraz częściej.
A jej ulubiona zabawa na teraz to kręcenie kurkami od gazu...
Nie mozna z oka spuścić...
Maniek ja bym pewnie przełożyła szczepienie.
zgredka, przecież piszę że działam.On mówi że Franka na razie nie będzie po czym robi żeby był.
Biedro zdrowi już?
WróżkaZielona, LaRa, PsotkaKotka, Anastazjaaa, Misi@, Biedroneczka83, Blondik, zgredka lubią tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Kotka a po co budzisz go w nocy na mleko skoro się nie domaga i śpi?
Polubilam z zaspania ;P
Bo terapeutka mowila zeby karmic raz i lepiej zeby go obudzic niz zeby on sam domagal sie placzem. Moze niedlugo tez wyeliminuje to karmienie.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Pierwszy raz snil mi sie ktos z forum
LARA i ZGREDKa (pewnie dlatego ze podobny wiek dzieci). Bylyscie u mnie. ZGREDKA spokojna a LARA mialas dlugie kasztanowe wlosy i bylys pelna energii
Miauczalas do ZGREDKI jak kot.
Krokodylica, LaRa, zgredka lubią tę wiadomość
-
Hej hej
Nie nadrobie wszystkiego....jak zwykle
Zgredko, trdna sytuacji z tym Twoim. Jak dla mnie to ze nie wiedzial,mze tobe to przeszkadza to jakas sciema. Przeicez jaksi czas temu byla podbna kacja u was i mu powiedzialas ze sobie nie zyczysz, woec wiedzial. Poza tm gdyby byl taki naiwny, to by chyba otwarcie o tym moiwl. Ja nie umialabym komus takiemu zaufac,male rozumiem twoje rozterki. Pewnie gdyby nie dzieci, to latwiej by ci bylo to zaknczyc.
Co do terapeutki, to bym sie jej wprost zapytala, ze raz mowi ze go nienawidzisz a raz ze kochasz. Moze ona uwaza, ze czujesz to i to?
Manik, jak Twoja babcia sie czuje?
Psotka, a moze lepiej dac malemu jesc wtedy kiedy jest glodny. Moze wtedy nie budzilby sie o tej 4 rano, o ewidentnie wyglada na to, ze glodny jest o tej 4.
Ja gdy eliminowalam kamienie nocne u J, to dawalam jesc wtedy kiedy on sie budzil. U L byla inna bajka. A z H szybko tego karmienia nie wyeliminuje ze wzgl.na jej spanie z cycem to raz a dwa ona ma niedowage,mwiec niech sobie je
Kroko, trzymam kciuki za Franka...oby sie pojawil.
My zaraz na wazenie, mierzenie i ogolna kontrole uciekamy. Dzieci maja dzis wolne. Mielismy pojsc wszyscy i zaraz na plac zabaw, ale meza cos brUch boli, wiec pewnie sama z H podejde.
Milego dnia
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
BESZKO wedlug niej on sie budzi bo wie ze bedzie karmienie i bedzie sie zawsze budzil i czekal na cycka do czasu az sie przyzwyczai ze to pora spac a nie jesc. Zobacze jeszcze pare dni jak bedzie sie zachowywal. Dla mnie bylo by lepiej wyeliminowac do o polnocy a zostawic to o 4tej.
-
PsotkaKotka wrote:Pierwszy raz snil mi sie ktos z forum
LARA i ZGREDKa (pewnie dlatego ze podobny wiek dzieci). Bylyscie u mnie. ZGREDKA spokojna a LARA mialas dlugie kasztanowe wlosy i bylys pelna energii
Miauczalas do ZGREDKI jak kot.
Kotka, co za senhaha ja wulkan energi buahuabauauhauua czasami i to ńie trwa zbyt długo
z włosami trafiłaś, choc ostatnio sporo podcięłam i kolor zmieniłam, ale niech bedzie
A ze Zgredzia spokojna? Nie sadze
Po 2 h usypiania małej, w końcu padła
Pogoda jest taka do bani, ze ńie wiem czy sa szanse na dzisiejszy spacer . Doopa
Właśnie Manku! Jak babcia? -
Zgredko, troche mętne to tłumaczenie - jak mozna nie wiedzieć, ze cos takiego moze nie pasować drugiej osobie? Jak dla mnie to ściema...
Co do psychologów, to moja siostra chodziła do psycho, jak rozstała sie z chłopem, to ona mowila, ze dobrze, ze nie było sensu, ze on ma toksyczne relacje z rodzicami, etc., jak wrócili do siebie to mowila, zeby dała sobie czas, ze te emocje widocznie sa potrzebne itd. i gdneralnie, ze dobrze, ze wrócili do siebie...masakra, od tej pory nie ufam tak bezgranicznie pdycho;))
Kroko, ale chociaz dni płodne, zeby szansa była?
Misia, moja teściowa tez jak jest chora - całuje zuze i tym sposobem po seietach była chora, potem ja i zadmarkana poszłam rodzic -
Kroko brawo dla Zuzi:) i oby Franio szybko zamieszkał w Twoim brzuchu:)
Teściowej niezazdroszcze ale przeżyłaś i masz odhaczone na jakiś czas:)
Psotka no to troche pospałaśbiorąc pod uwagę wcześniejsze noce to idzie ku lepszemu:)
Z moją babcią dalej nie wiadomoona sama się przyznała że w piątek trochę się przeforsowała ehh i jak jej wytłumaczyć że musi dbać o siebie i się oszczędzać jak ona ma zawsze " tyyyle pracy".
Jagoda już można powiedzieć zdrowa (odkurzacz schowałam już do szafy) ogólnie apetyt ma taki że jak dziś moja mama jadła jogurt to ona patrząc zaczęła krzyczeć ewidentnie pokazując że też chce....a jadła godzine wcześniej....no i dałam gruszkę.Teraz spi i jak wstanie to będzie zupka..Mówię wam taki głodomor że aż sie boje co będzie później.
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Chyba jednak cos w tym jest, ze jak sie dziecko wysypia i nie je w nocy to je w dzien. Domi je pieknie
. Dzisiaj dalam mu obiadek ktory mialam zamrozony ale spisalam go juz na straty bo myslalam, ze mu nie smakuje. A dzisiaj zjadl dwie porcje
. Zjadlby wiecej ale juz nie mialam hehe
beszka, Blondik, Nieukowa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
justta wrote:Swietny artykul o spaniu do poczytania
http://dobrarelacja.pl/naucz-sie-spac/
Ja sie z tym nie zgadzam. To znaczy nie do konca. Zgadzam sie z tym, ze to naturalne ze dziecko sie budzi w nocy, ze spi czujnie bo to pozostalosc z czasow kiedy mogly nas zjesc drapiezniki. Tyle, ze dorosli tez mogli pasc ofiara drapieznikow i tak samo spali/spimy niby czujnie. Tylko, ze dorosli (i dobrze spiace dzieci) potrafi zasnac spowrotem sami bez glaskania/tulenia/spiewania/noszenia/bujania/cycka. I to jest wlasnie klucz do dobrze przespanej nocy.
Ja juz kiedys pisalam, ze nie zgadzam sie na bycie matka polka cierpiaca. Bo dla mnie spanie z juz 9 miesiecznym dzieckiem i karmienie go nieustannie cala noc jest bardzo bardzo uciazliwe. Gdyby nie to karmienie to mysle, ze byloby jeszcze ok, choc moje bole plecow mysle nie biora sie z nikad.
Teraz klade synka do jego lozeczka a on w pare minut, zwykle bez zadnych protestow zasypia. Nie wiedzialam o tym, ze on tak potrafi. On sam o tym nie wiedzial. Ze da sie zasnac nie w wozku, nie w aucie i bez cycka w buzi i potem kiedy budzi sie w nocy (bo spi czujnie tak jak stoi w artykule) nie potrzebuje znowu cycka zeby zasnac bo sam sobie zasypia. Jeszcz enei jest idealnie ale pracujemy nad tym i mam nadzieje, ze pewnego dnia napisze jak KROKO ze polozylam spac o 19 i wstal o 7mej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2016, 14:27
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo się dzieje???? Gdzie moje dziecko które zasypia tylko przy piersi przebudził się podeszłam żeby podać cycusia, bo płakał. Uśmiechnął się przerzucił na bok i tak usiechajac się co chwilę zasnal...nawet go nie glaskalam...cudownie oby to nie było jednorazowe. Bo już mattwilam się, że będzie problem z odstawienie od cycusia i jak będzie wówczas ze spaniem
PsotkaKotka, Blondik, Nieukowa, zgredka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
MISIA a kiedy chcesz odstawic? Ja planuje karmic tak mniej wiecej do roku czasu. Mysl poprostu, ze skoro dzieco juz samo chwyta, je i ma zabki to jest gotowe do tego, zeby jesc jak dorosly. Choc nie powiem, ze bedzie to proste dla mnie bo bardzo to lubie