Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My po wizycie u chirurga dziecięcego.
Mam mieszane uczucia po tej wizycie. Ogólnie niby już po problemie, dr usunęła to, ale ciężko nazwać to zabiegiem. wzięła patyczek do uszu, jakiś żel, cztery razy machnęła tym patyczkiem. Ja myślałam, że ona coś sprawdza tym patyczkiem, a to się okazało że usuwała to. Krzyk był straszny ale tylko przez chwilę. Teraz przez trzy dni mam dawać jakąś maść trzy razy dziennie. A uczucia mam mieszane bo powiedziała że maści żadnej nie zapisuje (to co mam zapisane to żeby jej nie piekło po tym "zabiegu") a w zaleceniu.... kąpać raz, maksymalnie dwa razy w tygodniu. No i w tym miejscu Zuzia ma mocno czerwone. Zrobiła jej od razu usg, czy nerki dobrze pracują i coś tam jeszcze. Mówiła że wszystko ok. Kontrola w kwietniu. -
Biedna Zuzia ;( az sobie tego ńie wyobrażam
ucaluj ja odemnie :*
Moja gwiazda za to nadal walczy i nie spi, bo po co?
Zreszta ja nałożyłam na stopy "skarpety złuszczające" i teraz juz sie ńie ruszam. Mała jest z tata.
Mam nadzieje, ze przez to ładnie prześpi noc.
DobranocKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Moja śpi od 20 ją pojechałam do psych gdzie okazało się, że kasę którą wyjelam na nią zgubilam gdzieś
I nie wiem czy nie wyjelam z bankomatu i odeszłam czy po drodze do domu
Mam pustą głowę ;(
Kroko: dobrze, że obeszło się bez interwencji większej
Ja bym wykonała zalecenia.. Oby szybko zaczerwienienie zeszłoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 23:59
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Napisalam posta i go skasowałam
buu
Dzień dobry
Kroko, może nie zroslo się mocno i to wystarczyło, ja też bym się zastosowała do zaleceń. Może plakala bo była trzymana? Ja chłopców kapie tylko 3 razy w tyg. Reszta to tylko prysznic lub toaleta, takie mamy zalecenie alergologa i u nad to lepsze dla ich skóry.
Zgredko, szkoda kasy.. Buu
Lara, a co ona tak szaleje? Późno drzemke miała?
U nas nic kiepska, wstał przed 23 z płaczem, nosiłam i nic, dałam nurofen później po 3 cyc i od tej 3 to już co 40 min. Teraz jeszcze śpią, ale już się wierca, ja wstałam na kawę, tata zrobił z ekspresu..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 06:14
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
zieeeeew
Domi obudzil sie o 4:30....dalam cycka ale nie pomoglo, godzine walczylam ale nie chcial zasnac. Wzielam w koncu do lozke na cycka zowu ale nie zasnal. Maz go wzial o 5:45. Masakra.
Ja juz sama nie wiem. Przeciez nie moze byc tak ze dziecko wstaje o w pol do piatej....
LARa i jak twoja spala?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 07:28
-
Yo,
Zgredko, szkoda stratynie lubię niczego gubić a tymbarskiej kasy
Psotka, mała wstała o 7:20. Ale usnęła przed 23.
Konwi, Ania miała drzemkę w ciagu dnia i spała do 16:30, pózniej wizyta w sklepie i w drodze powrotnej już przysypiała, wiec myślałam ze zje kolacje, wykąpie ja i padnie. I tu sie myliłam.....
W nocy jedna pobudka z płaczem, skończona noszeniem i tuleniem, za chwilkę już było ok.
Miałam coś spytać.... Czy Wasze maluchy tez sie wyginają i nie dają wkładać do fotelików bądź wózków? Omg co ja wczoraj przeżyłam wkładając ja do przymierzenia fotelików. Czy nawet do parasolki.... Musiałam parasolkę rozłożyć i w taki sposób zapiać bo inaczej nim ja posadziłam już była za wózkiem. Mam nadzieje ze to minie bo oszaleć można.
Ja Anie kąpie co 2 dzień.
Kroko, jak Zuz?
Miłego piatenieczunieczkaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Dobry,
Kroko, mam nadzieję, że już faktycznie po sprawie i na kontroli okaże się, że wszystko dobrze.
Spać mi się chce, ale nowość, hehe. Mój roczniak się cudownie nie "naprawił" i nadal sporo pobudek. Wczoraj gadałam z bratową i mówi, że jeszcze z rok się tak pomęczymy, hehe. Nasze dzieci podobne i Młody brata tak miałOkaże się.
Dzisiaj bilans roczniaka i szczepienia, oł noł...
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieje, ze to norma. Pani w sklepie tez mówiła ze często dzieciaczki nie dają sie posadzić do fotelików.
Ale w momencie jak już ja zapiekam do spacerówki i wyruszylam na przejażdżkę po sklepie to była cisza i zaciekawienie
Teraz śmiga po podłodze i co chwile podchodzi na karmienie heheh nie utrzymam jej w karmniku ;( noł łej
Nenaa, powodzenia na bilansie i szczepieniu, aby nie wystąpiły objawy poszczepiennetrzymam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 08:46
-
Hej hej
Kroko, ja rownie bym sie rowniez zastosowala do zalecen.
U nas generalnie kowia zeby dzieci czesto nie kapac (my H kapie,y codziennie teraz, bo ona to lubi a chloocy biora prysznic codziennie). Kaza tylko podmywac pupcie i pod paszkami, szyzjka.
Psotka, meza siostra ma takie lozeczko. Bardzo zadowolona byla.
U nas zniw cos.... Rano J obudzil sie z krzykiem. Mial odruchy wymiotne, ale nie zwymiotowal za to biegunka go dopadla. Zero temperatury. Teraz juz jest ok. Zjadl i szaleje. Nie wiem co to. Oby nie wirus i oby nas ominelo
Jesli w spr.mojej pracy bede musiala wziac adwokata, to zbankrutujelicza sobie 2500-3000 koron za godzine! A godziny wiadomo jak licza
masakra.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
hejo hejo o poranku!
Kotka- fajny namiocikciekawe, czy Domiemu podpasuje
Kroko- matko, jak przeczytalam Twoj opis to az sobie to wyobrazilam. ale moze faktycznie jak dziewczyny pisza, nie bylo mocno zrosniete i taki "zabieg" wystarczy? oby! a jak krokodylowanie? nadal zgody meza brak?
Lara- gratki wyleczonych zebolow! to teraz rachu ciachu i powolutku mozna zaczynac myslenie o drugim bobo?
Nena- no wiesz co? niewyspana? Ty? jak to? co to?to Diego ma byc prawo niewyspany, matka! a Ty to wiesz kiedy sie wyspisz
jak tam Mały? popitala już pewnie rowno, co?
Jussta- jak noga?
Zgredka- jak tam brzuchol? widac go juz cos?
U nas nocka taka se. pobudka o 2 i o 4. pozniej budzenie co godzinke do 7. teraz drzemka i kawusia mamusiBoooziu, odliczam juz dni do tego mojego spa. Wzielam sobie tam masaz głowy, szyi i dekoltu pod tytulem "zmysłowa odyseja" i pedikiur z malowaniem. Ciekawa jestem tej odysei
jak nie wroce, to szukajcie mnie w kosmosie
dzis dzien pochmurno- deszczowy, wiec chyba spacer sie nie odbedzie. nie chce mi sie chodzic po kałużach.
milego dzionka Wam zycze!
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Ja kapie Dominika codziennie bo to jest czesc naszego rytualu ale jak sie troche przyzwczai z tym spaniem i jak po kolacji nie bedzie wygladal jakby sobie maseczke nalozyl to tez nie bede myc codziennie, nie widze potrzeby. Jak byl maly to go kapalismy wlasnie 1-2razy w tygodniu.
Pospalismy 1,5htzn on spal a ja nie moglam zasnac
no ale troche odpoczelam.
Dzisiaj ciezki dzien bo maz pojechal 700km odebrac kampera i wroci dopeiro jutro.
PYTANIE: W jakich spiworkach spia wasze dzieci? Ten spiworek to z rekawem macie czy bez? Noi oc pod spod wkladacie? Bo musze kupic a nie wiem jaki. W sklepach sa w wiekszosci bez rekoawow ale mi sie wydaje ze to chyba chlodno w rece jest dziecku tzn mi by bylo nieprzyjemnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 11:03
-
Ja mam bez rękawów śpiworek. Zapinany na ramionach. Pod spodem, czyli gdzie? Ubieram do niego pajacyk z długim rękawem. Śpi na materacu pokrytym przescieradlem.
A ja u fryzjera, robię się na bóstwo
WróżkaZielona, LaRa, beszka, Blondik, Krokodylica, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykonwi ...super
mój ma bez rękawków. śpi w pajacyku plus spiworek, choc czesto mu sie rekawki powijają, ale już robi sie coraz cieplej wiec nie bede mu zmieniać
My po szczepieniach...mały budził się w nocy z małym płaczem...ok północy zrobił tak smierdzącą kupe, że mąż odrazu ją wyniósł i powtórke zrobił nam o 5 i nie mógł zasnąć, więc do 9 był marudny. Dałam mu przeciwóblowe, bo wydawało mi się, zema podwyższona temp. i połozyłam sie z nim spaćspałam pół godzinki, wstałam ogarnąć placki ziemniaczane i mały się obudził...wiec dałam cycusia, włączyłam szummisia i spał do 11:00
teraz humorek dopisuje
maci zaczeły działać, schodza mu krostki i mniej sie drapie. Moja jaglanka wylądowała w koszuale dziś placki ziemniaczane z dużą iloscia cukru, a co
już nie mogę się doczekać 16:00 jak je zaczne jeść
Miłego dnia!WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Wrozko noga juz prawie ok, boli mniej troche jeszcze poboli, siniar na cala stope, ale jest dobrze
Leo spi w pajacyku pod kolderka teraz, spiworek mi sie gdzies zapodzial i nie moge go znalesc
Konwalia na bostwo woooooooow
Misia dobrze ze ok po szczepieniu, jak ja nie lubie szczepien, a przed nami to po roku wlasnie, placki mniam mniamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 12:57
WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny witam się Piątkowo.
Ferie nam się kończą i od poniedziałku znów wczesne wstawanie
Na następne spotkanie z polozna muszę napisać plan porodu, mam stresa nie wiem co mam tam wpisać...
Psotka namiotek super, tiago ma podobny i do teraz czasem w nim śpi, kładziemy mu normalny materac więc nogi już mu wystają ale i tak ma frajdę -
My też po szczepieniu, 3 wkłucia, bidulek mój..., mam nadzieję, że żadnych ubocznych nie doświadczymy. Poza tym wszystko dobrze, doktorka mowiła, że Młody super się rozwija.
Wróżko, no Don Diego fajnie popitala już od 3 miechów mniej więcej, także ja już nie pamiętam, że kiedykolwiek leżący, siedzący, itp. był
Sprzedaję dziś dziecko babci na kilka godzin, może coś popchnę do przodu w sprawie tej imprezy urodzinowej dziecia.justta, WróżkaZielona, Krokodylica, Misi@ lubią tę wiadomość