Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Konwi, dzieki za odp. Moj maz nei chce H kluc teraz.chce poczekac...a juz sama nie wiem. Wspolczuje Wam tych alergii. U nas L byl bardz wysypany w zeszlym roku i to kszmar dla nas byl...wiec nawet nei wyobrazam sobie co czujesz majac tego typu syt.praktycznie codziennie
biedni chloocy....
Lara, napisalam dluga i wyeczerpujaca odp.na twoj kmentarz nt.fotelikow tylem montowanych,a le chyba bez sensu go umieszczac.....
-
Cześć
Konwi, zgadzam sie co do testow, teściowa - lekarz i pediatra odradzali tak małym dzieciom, bo nie sa miarodajne. Co do auta, to rozumiem Cie - kupowanie samochodu to koszmar. Zwkaszcza przy używanym, gdy większość handlarzy próbuje człowieka naciągnąć...my ostatnio musieliśmy dokupić większe auto, bo foteliki nam sie nie chciały zmieścić (tzn. mauz nie mogl sie zmieścić za kierownica z obydwoma fotelikami).
Lara, ja tez mam montowany przodem, długo rozważaliśmy wszystkie za i przeciw (tez znam statystyki, filmiki, etc.), pytaliśmy w rożnych sklepach i w końcu wybraliśmy montowany przodem, jeden z droższych modeli, jest fajny i funkcjonalny. Akurat moja Zuzia jest wysoka (ciuszki na 104, czyli na 3-4 lata) i ma długie nogi, w foteliku montowanym tyłem nie było szans, zeby sie zmieściła z nimi wygodnie. Teraz tez kupimy montowany przodem. Oczywiscie to indywidualna sprawa i kazdy musi sam rozważyć zalety i wady;), nie krytykuje, bo najpierw sama upieralam sie, ze tylko tyłem, a teraz czekam sz Toska zacznie przodem jeździć
Kroko, co ten Twoj mauz przeskrobał?Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Beszko, musicie sami zdecydować.
Ja się już trochę przyzwyczailam do alergii, ale co roku mnie potrafi Franca zaskoczyć, tak wyspany Tymek jeszcze nie był nigdy w całym swoim życiudrapie się strasznie, robimy mokre opatrunki, noce zarywamy, bo on płacze, że swędzi i pyta, to najgorsze, czemu bóg mu zesłał alergie.. U Patryka też się zaczyna, pamiętam że tymek w tym wieku nie był tak obsypany.. Boję się bać..
-
Baszko, twoj komentarz o fotelikach przeczytałam nie jeden raz, nie jeden.
Ja napisałam tylko, ze po rozmowach z kilkoma sprzedawcami-fachowcami, wybrałam zupełnie inny. Kupiłam rownież bardzo bezpieczny (4 gwiazdki w testach adac) i dosyć drogi (co mam nadzieje przełoży sie na bezpieczeństwo) ale Ania wkrótce będzie jeździć przodem. Rozmawiałam z kolega policjantem i rownież potwierdził, ze dziecko po roku czasu jest już bardzo stabilne i nie ma potrzeby wożenia go tyłem. Ale to oczywiście każdego indywidualna sprawa.
Spytalam tylko o to gdzie 3-4 letnie dziecko ma nóżki, siedząc z tylu? Zapomniałam spytać sprzedawców, to i tyle. -
Hejo! Jestem wyj**ana byłam na badaniach 70km od domu koszmar koszmar koszmar nie pytajcie co to za badania bo nie bede opowiadać! I Poznan boszzzz jak ja nie znoszę miasta
dobra wyzalilam sie a z tego stresu nie śpię dzis od 3:24!
Foteliki hmm my mamy montowany przodem i tyłem maxi cosi Zośka nie protestuje czy dobry nie wiem ale wolałabym nie sprawdzać.
Ja Wam współczuje z tymi alergiami((((((
Zgredzia jak tam trochę lepiej?
Biedra zdrówka dla dziewczynek !!!!
Summi hello hardcorowa mamuśka
No tyle pamietam ide sie lęgnąć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 16:45
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry,
Yas kiedy testujesz?
Przeczytałam jakiś czas temu i juz nie pamietam co miałam odpisać eh
Pierwsza wiadomość jest taka ze chyba widzę malutka kropeczke z prawej strony na dole w paszczy Jagodowejwieczorem pogmeram paluchem w celu potwierdzenia tychże przypuszczeń
Druga to taka ze od rana robie porządki w nowym mieszkaniu ... Cieszę sie bardzo ale zaorać sie można a jestem dopiero w połowie. Okna mnie wykończyć chcą , dzis to az mam wypieki na policzkach po powrocie i ręce do samej podłogi, jutro cdn.LaRa, Yasmin, Blondik, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Smoku: dupa nie lepiej, w robocie mnie wyklinaja, że dostane zapalenia płuc, a mi się nie chce iść do lekarza, chrype mam i ból gardła i gile straszne, ale gorączki nie..
Najważniejsze, że mała w miarę zdrowa, z rzadka kaszlnie..
Powoli też muszę przemyśleć fotelik, ale chyba będzie przodem, bo właściwie mało jest tych do tyłu, a moja nigy nie jeździła, boje się, że będzie szał
Pracuje jeszcze tylko 1,5 miesiąca ;( -
macham u nas nadal gorączka dreszcze u Lili
co do fotelików Zuza po roku przeskoczyła na normalny przodem tere tez ma od 3 roku życia taki rozkładany a z do samego podupka
Lili kupuje najprawdopodobniej ten
http://allegro.pl/fotelik-caretero-defender-9-18-kg-isofix-tychy-i6044315801.html
potem jak skonczy 3 lata bedzie miec ten co Zuza teraz
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:Yas
tulam wiesz teraz zajmiesz sie praca a groszek sam sie zadomowi
Lara jaki masz fotelik??
Römer Trifix
Zdrówka dla Lilki.
http://www.ceneo.pl/19582060#tab=reviewsWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 09:50
Yasmin lubi tę wiadomość
-
hej dziewczynki!
Yasmin- wspolczuje bardzowiem co czujesz, sama tydzien temu bylam w podobnym stanie. no ale coz. jakos to trzeba przejsc i byle do przodu. a Kingunia naprawde nie ucierpi na Twoim powrocie do pracy, wierz mi. A Ty na poczatku tylko bedziesz sie martwic, pozniej bedzie coraz lepiej.
Biedronka- wspoczuje choroby Lilibyliscie juz u lekarza?
Zgredzia- ja bym postawila na jakas kołyske, z chemii to emolienty na poczatek do kapieli no i jakies nowe ciuszki na poczatek
Mari- spoznione zyczonka z okazji pierwszego miesiaca!
Beszka- jestem podobnego zdania co Ty odnosnie fotelikow RWF. My chyba wezmiemy tego Max- Way ze wzgledu na brak Isofixa w samochodzie.
a ja witam sie w ch.. nastrojuod jakiegos czasu w moim malzenstwie zle sie dzieje. i nie wiem z czego to wynika. z nadmiaru pracy mojego, jego ciaglego stresu, mojej frustracji? ostatnio rozmawialismy, ze ciagle na niego najezdzam, ze sama wiem wszystko najlepiej, a jego "zaslugi" umniejszam. ze mu tylko wydaje polecenia itd. Powiedzialam mu, ze brakuje mi zwyklego przytulania, rozmow. kiedys zawsze jak wstawal z rana dawal mi buziaka, przed wyjsciem do pracy tak samo. teraz? zero jakiejkolwiek czulosci
wczoraj przyjechalam z pracy troche pozniej niz zwykle i od razu pretensje, ze on teraz nie bedzie mogl waznej rzeczy do pracy zrobic, ze bedzie musial odwiezc swoja matke na pozniejszy pociag. od niej tez widzialam pretensje i oczywiscie poparcie dla synalka. wkurwila mnie wczoraj swoimi tekstami, oczywiscie w dobrej woli. ze Franek nie chce siadac na nocnik- w domysle- moja wina. ze mu puszczam jak siedzi na tym nocniku piosenki dla dzieci- to zle! bo ma sam z siebie siedziec kuzwa mac. no ciekawe ktore dziecko roczne usiedzi na nocniku bez zabawiania!!? ze mu do jedzenia dodaje zwyklego oleju! jej slowa: "nie trujcie sie tym swinstwem". jasny szlag mnie trafial, ale przyjelam to z poblazliwym usmiechem, choc mowilam jej juz, ze nie lubie takiego wtracania sie, nawet z dobrej woli. pozniej patrze do lodowki, a tutaj olej konopny. i moj mi wyklad daje jakie to cudowne wlasciwosci ma ten olej, a ten moj w lodowce to gnoj. juz mi sie wtedy smiac z tego wszystkiego chcialo. a wieczorem zero rozmowy, kazde na swoim kompie. na moje prosby, zebysmy razem sie wczesniej polozyli olewka totalna. mam dosc. te cale starania w takiej sytuacji wydaja mi sie kompletnie bezsensowne i byc moze jest w tym jakis powod, ze nam sie nie udaje. nie wiem, czy jakas terapia malzenska, czy chu.. wie co nam pomoze. ja tez nie jestem swieta, bo czasami moj swoja obecnoscia i zachowaniem wk.. mnie niemilosiernie i jestem mega zla i flądrowata. nie wiem. w tym momencie mam juz wszystkiego dosc. gdybym miala taka mozliwosc, to nie prosilabym tesciowej, zeby przyjezdzala ten jeden raz w tygodniu. widze, ze juz jej sie chyba ta opieka znudzila i powrot do domu o 22 jest dla niej szczytem wyrzeczen. heh, co prawda jakby chciala to by o 18 juz wracala sama, no ale ona czeka na podwozke mojego oczywiscie. kuzwa, mam dosc.
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Zdrowka dla Lili
Jestem niewdziecznica....Siostra mi wytarla kurze i poodkurzala cała chatę i jestem zadowolona i wdzięczna ale..... Ja to robię lepiej, widzę omijakinic nie mówię oby się nie wpienila ale już nie mogę się doczekać kiedy sama ogarnę dom, po swojemy czyli dokladnie