Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
konwalianka wrote:o NIeukowa, często Cię tu wspominamy, powodzenia w staraniach
Kotka, o tam, olej teksty teścia..
cdn.
Ale on to nie zlosliwie. On sie poprostu ucieszyl ze moze nastepny wnuczek bedzie. Maz ze zgroza w oczach tylko mu powiedzial zeby mnie sie przypadkiem nie pytal. Ale wczoraj mi to powiedzial. Strasznie mi przykro. Chyba zawsze juz bede tak wygladac -
Eh Ci teście mój tez ostatnio dzwonił zapytać czy następne juz bedzie ... Przemilczalam bo jagodę ostatnio widział na chrzcinach w listopadzie ... Taki zainteresowany a ma do nas 60 km ...
Kotka spokojnie jesli planujesz druga ciąże to musisz jakos przetrwać a potem sama zdecydujesz czy zrobisz jakiś zabieg plastyki brzucha i bedzie git.
Maniek
-
Hej,
Nieukowa, fajnie Cie "widzieć"wpadaj cześciej
gratki zeboli
Btw czemu nie ma cię w grupie na fb?
U nas noc z przerwa od 3 do 4:15 a potem spałyśmy do 7:30. Teraz próbuje mała położyć ale sie nie dajemimo, iż ziewa co chwile i wisi mi na nodze hehe
Setne pranie sie pierze, ściana w szafie nie schnie bo pogoda i wilgotność nie pomagają, dzis małż ma przywieźć z pracy nagrzewnice, aby ta szafę tzn ścianę w niej wysuszyć, pozatym czekam na fachowców ze spółdzielni, zeby przyszli zalecili dziurę. Mam dosyć bo śmierdzi mi w pokoju mokrym cementem ;(
Wczoraj byliśmy na ogródku bo musiałam zając sie moimi nowo kupionymi roślinkami, odwiedził nas kolega, oczywiście jak tylko wszedł to Ania zaczęła niesamowicie krzyczeć, płakać itd, sama juz nie wiem co mam zrobić zeby ńie reagowała tak na naszych znajomych bo życie towarzyskie juz mam zrujnowane, nikt nie może przyjść bo ta ryczy, krzyczy itd. Przecież nie nastawiam dziecka ze ma płakać jak widzi kogoś innego, nie trzymam jej pod kloszem, od małej dużo czasu spędzaliśmy na spacerach, na dworze, a tu teraz mi takie akcje tworzy ;( spotkalyscie sie z taka sytuacja kiedys? Mam coś zrobić (ale co? Mowię spokojnie, tłumacze, przytulam) czy czekać jak samo mińie (tylko kiedy?). Sama juz nie wiem o co chodzi, co jej sie stało itd ;( echhhh
U mnie zimno i do doopy
Chyba skocze sobie wieczorem na dwie godzinki fitu, waga znów ruszyła, wiec nowa dieta działaa to dla mnie najlepsza motywacja
Miłego dnia, zdrówka potrzebującymNieukowa lubi tę wiadomość
-
Kotko: a robisz ćwiczenia na brzuchy? bo wcześniej pisałaś o pilatesie i bieganiu.
Odwiozłam małą do żlobka po 10, jak tylko zamknęłyśmy drzwi w szatni to dostała płaczu, od tygodnia tak jest jak ją zostawiamy ;/, a nie mogłam szybko uciec, bo prze nami było jeszcze jedno dziecko.. biedulka, nie mogę się poddać, bo jak teraz nie będę jej oddawać, to potem będzie jeszcze gorzej
w drodze powrotnej wstąpiłam do sklepów na zakupy jedzeniowe
dotarłam do domu po 11 i zabrałam się za ogarnianie bajzlu, tony zabawek z podłogi i innych drobnych rzeczy, co zajęło mi godzinę, teraz powinnam czytać gazety, ale jak się ułożyć??
a ostatnio jak się przytuliłam brzuchem do mojego (dzieliła nas kołdra, to ten i tak poczuł kopanie, strasznie ten bąk kopie
ostatnio napisali mi w info, że teraz dziecko nie byłoby nazwane wcześniakiem, a dzieckiem urodzonym przedwcześnie..
eh dałabym mu tydzień i niech wyłazi, ale czuję, że do końca czerwca dotrwamy..
Laro: oby szybko to naprawili i żebyś już smrodku nie czuła
u nas noc w miarę, dzięki temu, że wsadziłam małą do łóżka (bo wstała w nocy w łóżeczku), spała dłużej, bo po 7-ej..
mi się marzył balkon w kwiatach i ładnie zorganizowany, a póki co jest pusty i smutny.. ;/ -
kotka, niestety ale bez ćwiczeń to faktycznie brzuch- oponka zostanie..
ja sie katowałam, robiłam 5 weidera dwa razy od porodu..
no i własnie zabieram sie po raz kolejny..wiosna przyszła..lato za pasem
zgredko, oj tam, czekaj cierpliwie na swoją kolejbiedna Lucja.. przejdzie jej, ale to potrwa..
beszko, jak u Was?
Lara, to tez tylko etap, też minie.. bądź spokojna, wasze życie towarzyskie może nie ucierpi akurat na tym..
Patryk od wczoraj ma 38 stopni, marudzi, jeść nie chce..wisi na mnie i na cycu.. znowu będzie wiecej mleczka..ech.. ja mam ujowy nastrój, maż pisze,że też.. pogoda..boska pogoda -
A w ogóle mam pytanie do mam z min dwójką dzieci
na bejbi showerze, jak rozdawano prezenty, to synek tej koleżanki (lat 4) dostał szału, że nie ma dla niego (kurcze chyba też powinnam mu kupić coś, ale nie o tym), nawet podbiegł do mamy i chciał bić ją w brzuch
ja nie mam tego problemu, bo mała niekumata jeszcze, ale jak Wy tłumaczyłyście dziecku nadejście nowego członka rodziny? -
Hej!
Zgredka dlaczego chcesz uciekac?u nas wyglada to tak daje Leo buzi macham na pozegnanie mowie mama przyjdzie np za 4 godz i wychodze niania stoi w oknie z Leo i machaja razem na pozegnanie tak jest od poczatku zreszta nianka innej metody nie uznaje od razu powiedziala ze nie pozegnanie musi byc zeby dziecko bylo swiadome ze mama idzie ale niedlugo wroci!
Lara u nas odwrotnie Leo to dusza towarzystwa niepoki mnie to bo nikogo sie nie boi do kazdego pojdzie:/jak idziemy ulica to ocych ludzi zaczepia:/to tez nie dobrze bo zabardzo jest ufny:/
My po obiedzie dzisiaj golabki w sosie pomidorowym mniam:)a teraz wyruszamy na spacer i pokrzywy bo to oststni dzwonek.
*******Gang18+*******B -
zgredko, powiem Ci, że w sumie to wypada aby mieć prezent dla starszego dziecka. JUż nawet nie chodzi o coś drogiego ale głównie dlatego, ze to małe dziecko i nie rozumie jeszcze dlaczego ono nie dostało i jest mu przykro a przykrość przełożył na złość.. oczywiście jest tu też wina rodziców, bo powinni albo poinformować gości i poprosić o drobiazg dla starszego albo go po protu oddelegować na czas imprezy.. mój Tymek wiedział, ze będzie miał brata, czytałam mu ksiażeczki itd. nie ma jakotakiej zazdrości, ale teraz już dla obu muszę mieć prezent..najlepiej jednakowy
beszka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Manku, do Iłży jeździmy czasem na zamek;)
Lili, gdzieś przeczytałam, ze tak wlasnie trzeba robić - mój mauz zawsze chce wyjsc "po angielsku", ale ja staram sie mowić Zuzi, np. mama idzie do sklepu, robię papa i wychodzę, zobaczymy jak to bedzie w żłobku, aczkolwiek czasem trzeba ja zagadać i zwiewaj, jesli akurat sie uprze i nie chce mnie wypuścić..,
A co do starszych i młodszych dzieci i prezentów, to mam takie samo zdanie, jak Ty, Konwi, tez uważam, ze wypada wziąć prezent dla dwójki dzidci (tylko oczywiscie trzeba wiedzieć, ze one tam beda), ale w książce ...drugi i trzeci rok zycia dziecka jest napisane, zeby tak nie robić, tylko tłumaczyć, ze np. sa teraz urodziny Twojego braciszka, on dostaje prezenty, kiedy Ty będziesz miał swoje święto, to Ty tez dostaniesz, etc.
Zuze myślałam, zeby przygotowywać, ale próby spełzły chyba na niczym, bo oba miała 9 mcy, jak zaszłam w ciąże i nie sadze, ze kumala moje mówienie, ze w brzuchu jest dzidzia, chociaz kto wie... -
Jestem ale juz sie zmywam, potwierdzilo sie no, Leo zasypia teraz o 21:30 chyba ta jasnosc za oknem
Lara Leos nie reaguje jakos szczegolnie na obcych, na poczatku nie nawizauje kontaktu, z uplywem chwil juz cos zagaduje przynosi zabawki i zaczepia, to chyba indywidualne, sa rozne dzieci
Ide spac bo padam jak zawsze, a brzuch boli jak na @ -
Moja właśnie zasnęła, a marudna była co chwila coś chciała z półek z książkami, ale nie pokazywała i jęczała, a tam nic nie było..
poza tym stanęła na ramce ze zdjęciami, którą nieustannie ściąga ze stolika i potłukła szkło.. -
Dobry wieczór
Lara moja moze szału nie dostaje ale nikt poza mna i moja mama na ręce jej noe weźmie bo zaraz płacz bawić sie jako tako moze z innymi ale z dystansemno i tej szafy i zapaszku współczuje no i prania!
Wczoraj był bal Zoffi "zimna Zośka"w nowej chlapie jeszcze bez kuchni ale zawsze
wszystkim sie dom podoba ale teściowa ani słowa nadal ja to boli chyba. Nie wnikam. Ale fajnie tak było i siebie i na nowym
Kotka wiesz u mnie tez noe jest deskaale ja nigdy super brzucha nie miałam ćwiczyłam trochę mel B ale teraz mam przerwę bo mam szwy na kolanie i mam ograniczone możliwości. Ale fakt tak czy siak zeby oponki sie pozbyć trzeba ćwiczyć. A teściem sie nie przejmuj w końcu nie miał nic złego na myśli
Konwi podziwiam Cie Ty masz powera bez kitu!! Zazdroszczę
Hej Nieukowa! Powodzenia w staraniach
U nas nadal bez smoka nie zaśnie jak zabiorę to weźmie se kciuka
Spokojnej nocki zycze -
Hej,
Kroko, a co z Zuzia? Co sie dzieje?
Osuszam ścianę, szafę, masakra, kolejna pralka wyładowana, pranie nie chce schnac ;( zaraz zabieram sie za prasowanie tego co wyprane. Padnę, laski, padnę.
Miłego dniaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Lili: ja uciekam, żeby jak najmniej płakała, ale macham jej na pożegnanie, uciekam oznaczało o szybkości wyjścia
dziś znowu był szał, odwiozłam ją z rana od razu po śniadaniu, bo mój wczoraj stwierdził, że może źle, że ją oddaję po 10 zanim ze 2-3 h jeszcze ze mną posiedzi..
Laro: wytrwałości, ja może przelecę z odkurzaczem, a jutro może polecę do piwnicy po ubranka malutkie, żeby wyprać
torbę już wyprałam, gacie siatkowe kupiłam i podkłady belli
Kroko: a co dokładnie się dzieje z małą, bo nie doczytałam (zaraz prześledzę starsze Twoje wypowiedzi)
moja ma gile ja nie wiem z miesiąc już i harczy, z mokrym kaszlem raz mniejszym raz gorszym, daje jej rano flegamine lub inny syrop, ale jest ciężko, bo odmawia, jaki macie sposób na wepchnięcie leku?
dziś dodałam do picia, ale myślę, że to obniżyło jego skutecznośćKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj pobudka o 3:20...usypianie do 4tej. Pospal do 5tej...Ja z nerwow zasnac nie moglam. Wzielam go do lozka na mleczko, wydoil z obu cyckow i mnie pogryzl. Dotrwalismy tak do 6:30.
Dziewczyny ja wiem ze sa gorsze rzeczy ale kazdy czlowiek mierzy nieszczescia swoja miara. Nawet najbogatsi, zdawaloby sie superszcesliwcy maja jakies bolaczki. Niewyspana mama to zla mama. Nie mam cierpliwosci wtedy, nie mam energii, nie mam fajnych pomyslow a jak mam to nie mam sily ich zrealizowac.
Co do brzucha to...chyba nie do konca wiecie o czym ja mowie. Ja nei mam oponki. Ja mam obrzydliwy obwisly i pomarszczony brzuch. I to sie niewiele zmieni. To nie jest tluszcz po ciazy, to jest rozstep miesni brzucha i rozerwana skora. Wyglada to tak: http://www.papilot.pl/tag/rozstepy-po-ciazy.html
http://www.papilot.pl/ciaza/30147/Jak-zmienia-sie-cialo-kobiety-po-ciazy-Zdjecia-blizn-i-rozstepow-bez-obrobki-graficznej.html