Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie tez mała padła, wykończona nieziemsko
ogródek, basen, słonko, plac zabaw
matka na ficie a dziecko z ojcem działało
Zgredko, pytałam o ta ranę Lusi, goi sie? Strupek sie robi? Kazali czymś smarować?
Co do picia.... Gdyby Ańia chciała cokolwiek pic oprócz mleka...... Masakra, żałuje ze od niemowlaka jej nie dopajalam woda, teraz mamy problem, albo pije i wypluwa. Kupiłam wodę mineralna z dziubkiem, na tydzień by jej wystarczyła.... Doopa, No ! -
Laro: a przepraszam, nie zauważyłam, tak strupek jest już ciemnoczerwony, taka wiśnia, a przez to poobijanie twarzy ludzie zaczęli ją brać za chłopca ;/. Co do głowy nic się nie wypowiadali, gość tylko raz spojrzał, chyba u takich dzieci to się goi jak na psie, ale będę monitorować sytuację.
moja też tylko mleko chciała, ale w szpitalu ostro piła tamtejsze herbatki, jak będzie ciepło może jej się nawet wody zachce..
pisałam recenzję książki, połamało mnie, kładę się więc, bo jutro skoczę na tę konferencję naukową (która zaczęła się dziś) i kończę na l4 ze wszelką działalnością naukową, poza szkoleniami e-learningowymi..
-
Lara ja też ubolewam nad wodą i małym.Przysięgam,że przez całe 6 miesięcy jak karmiłam nie dostał słodkiego napoju.Tylko mleko a wode podawałam mu czasem właśnie by go przyzwyczaić no i w wakacje jak jeszcze karmiłam piersią,bo upały były więc próbowałam bez skutku ;/ herbatkami pluł jak wodą nic a nic tylko mleko moje.Potem zaczęły się owocki obiadki rozszerzanie i mleko modyfikowane a przy tym musiałam mu juz podawac coś pić no to soczki rozcieńczone itd no i od początku dopa blada z tą wodą
tak jakby moje mleko było słodkie i tylko to mu pasiło żadna tam gorzka bez smaku woda .Raz spróbowałam dodać espumisan jedną dawke żeby osłodzić a stosował to na brzuszek to luz ale gdzie tam ;/
-
Leo jeszcze nie spi i sie niezapowiada:/lata jak szalony tam i spowrotem tam i spowrotem:/
U nas praktycznie tylko woda z kawalkami cytryny, pomaranczy lub owocow:)
Tez strasznie sie o rozstepy boje na razie po 2 ciazach nie wielkie na posladkach na brzuchu zero zobaczymy jak bedzie tym razem bardzo pilnuje smaruje regularnie choc nie ma reguly bo szwagierka tez sie smarowala ba nawet drogie kremy i nic nie pomoglo no ale brzuch miala ogromny
*******Gang18+*******B -
Ja mam delikatne paseczki na cycusiah ;( buuuuuuuu, na brzuchu tez ale tylko w podbrzuszu i sa delikatne, nie rzucają sie w oczy.
Przy drugim będę poić woda od nowościbo teraz mam ogromny problem, gdy dziecko ńie pije ;( wodę pije ale z kubka bo najlepszy fun to taki aby sie oblać
-
A Patryk tylko woda, nie lubi soków i herbaty.
Kotka ale ja nigdzie nie napisałam że to są klasyczne brzuszki.. Swoją drogą klasyczne są i tak o dupe rozbić, 6 weidera mnie na ani jednego brzuszka tak naprawdę tylko napięcie mięśni. A deska, to samo.. Może na drazku bardziej przypominają brzuszki ale jednak zależy które zrobisz
Dobrej nocy -
nick nieaktualnyHejka
Justta gratulacje
Kotka Konwi dobrze gada o brzuszkach, te klasyczne są do dupy, lepsze deski, unoszenie pupy jak leżysz na plecach itd. Ja miałam rozejście mięśni na brzuchu na dwa palce ale już się zeszło.
Pozdro laski, padam na twarz!justta lubi tę wiadomość
-
Arienna, Jussta my czasem jeździmy do rodzinki do Cieszyna.
Smoku dzięki za przywoływanie.
zgredka wypadek straszny a rana wyglądała jak dla mnie strasznie. Zagoiło się już?
A mi chodzi po głowie otworzenie drugiego biznesu.
Tylko lokalu nie mam, ale myślę o przeróbce pewnej u nas, żeby wygospodarować miejsce, tylko to się oczywiście wiąże znowu z remontami itd. i sporym nakładem kasy ale napaliłam się jak szczerbaty na suchary. -
Lili ja sprzedaję teraz ciuszki po Zuzi za grosze, może reflektujesz?
Albo któraś z Was?
I buciki dziewczęce rozmiar 20 będę sprzedawać (trzewiki) bo na Zuzkę już małe, mam z Bartka i z Elefanten.
Kupiłam dzisiaj z Emela 21 i co? Przyjeżdżam do domu i tylko się wku**iłam bo emel 21 są takie same jak bartek i elefanten 20.Muszę jutro jechać wymienić ale nie wiem czy będzie większy rozmiar.
Lili83 lubi tę wiadomość
-
Maniek też panicznie boję się kleszczy.
Młoda gratuluję wizyty.
Młoda a dlaczego bidon niehigieniczny? Ja daję pić z bidonu.
Niekapek krzywi zgryz ponoć i powoduje wady wymowy.
Bidon myję co wieczór, mam szczoteczkę taką do czyszczenia rurek.
Summi moim zdaniem przesadzasz. Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko.
Wróżka u nas starsze dzieciaki też takie są.
Sorry więcej dzis nie doczytam, spadam spać.Summerka lubi tę wiadomość
-
4:17....
To jest nie do wytrzymania.
Moj maz cierpi na bezsennosc. Czesto budzi sie w srodku nocy i nie moze zasnac do rana. Nad ranem zasypia. Tylko ze wtedy budzi sie D. Dlatego maz tez jest na skraju wytrzymalosci. Ja juz powiedzialam, ze rodzenstwa nie bedzie. On tez chociaz chcial 3ke to narazie nie potrafi sobie tego juz wyobrazic.
Chyba przestane narazie zagladac na forum. nie moge poprostu czytac nawet o tym jak pieknie spia wasze dzieci chociaz czasem ktoras z was pisze o niewyspaniu gdy dziecko wstalo 6tej...Ja juz teraz marze chociaz o 5tej
Moze gdy kiedys cos sie zmieni...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 06:07
-
Kotka, zmieni się to wczesne wstawanie Domiego, zobaczysz...no przerąbane póki co...ale wiecznie trwać nie będzie. Tak samo jak te ciągłe pobudki, wiercenie się mojego Młodego.
Ileż można chodzić takim półprzytomnym, sflaczałym, umordowanym. Trzeba mieć nadzieję na lepsze, bo inaczej to...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 07:31
justta lubi tę wiadomość
-
Co do niewyspania. Polozylam sie o 22 ale zasnac przez beben nie moglam. Kolo 2 mala sie obudzila i stwierdzila, zd chyba sie wyspala. Walczylam w lozku, az zasnela, ale pobudka po 5, bo moj budzika sobie nie wylaczyl, a nie obudzil sie na szybkie wylaczenie... Zabije. Teraz czekam na tram, jade na konferencje a potem wroce i spaaaac
-
Ah no wlasnie, moze zlobek mnie uratuje...
Poki co sprobuje jutro nie klasc go na 1sza drzemke.
Teraz go polozylam bo o 11tej jedziemy na zajecia rytmiki
Kurcze powiem wam ze sie zastanawiam czy nie zrobic jakiegos biznesu zwiazanego z dziecmi w moim miescie w De bo niby miasto duze, mnostwo dzieci a atrakcji takich malo. -
Hejka,
Kotka, łącze sie w bólu...dziś Toska wstała o 1 i nie spała do 3, potem wstała o 6. Nie wspominając, ze Zuza usnęła o 24.00, w zwiazku z czym spałam od 24.00 do 1.00, a następnie od 3.00 do 6.00, wiec coz...generalnie zawsze jest tak, ze spi jedna, wstaje druga, zasypia druga, wstaje pierwsza...i tak w kółko;)
Dziś szczepienie - trzymajcie kciuki. -
Summerka kciuki zaciskam
Nena zadnych jak narazie oznak, nic normalnie nic, nawet kawa wchodzi, chyba jeszcze za szybko jak na mnie, mulilo mnie kolo 8 tygodnia
Wrożko sukces, Leos wypil kaszke z bidonu, jeat super ten co polecalas, wiec odstawiamy butelkeWiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2016, 10:06
Nenaaa, WróżkaZielona lubią tę wiadomość