Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Beszko, nie pomogę w kwestii Szczecina.. jestem w domu.. jakoś przeszła mi złość.. a mąż chodzi potulny jak baranek, no zobaczymy, jak długo.. nie pojechałam w dwóch powodów.. zaraz Tymek ma urodziny, no i kupę roboty mam..do tego mają sporo wyjazdów z przedszkola i nie chciałam go tego pozbawiać..
co do dzieci.. doskonale rozumiem.. Tymek i Paulina (córka sąsiadów) 80% czasu spędzają u nas na ogrodzie, a że Patryk nauczył sie schodzić z tarasu, to dokuczają mu, zwłaszcza Paulina podburza Tymka i robią głupie rzeczy.. co działa na mnie jak płachta na byka.. Paulina bardzo przy tym krzyczy.. już wczoraj nie wytrzymałam.. zaczeli wsypywać ziemię do skrzynki z gazem, co jest nie tylko złosliwe, co i niebezpieczne..ciągle klepali Patryka po pupie a to co mówią, mnie conajmniej wk.. więc wreszcie powiedziałam, żeby Paula poszła do domu, bo brzydko się bawią, co to była za ulga dla moich uszu, no i nie musiałam już tak pilnować Patryka aby mu się krzywda nie działa..
Zamówiłam zaproszenia, figurki i inne badziewie na urodziny.. młody jeszcze spi, ale już coś tam słychac..tradycyjnie, nic mi sie nie chce
Yas, gratuluję..ale urodzajny poczatek roku będzie.. cudnie!
Zgredko, no nie przesadzaj.. to czego się obawiasz też jest naturalne.. przyznam, że tam gdzie rodziłam, przy Tymku mi się "to " zdarzyło..i czułam się zażenowana, ale one od razu kazały się nie przejmować, że to normalne i abym wogóle na to nie zwracała uwagi. W sekundę było posprzątane i nowe prześcieradło (podczas bóli partych). Nie zamartwiaj się takimi głupotami.
EDIT: zamówiliśmy wakacje, jedziemy 15 lipcaco oznacza, ze od lipca do połowy sierpnia nie bedzie mnie w domu.. tfu tfu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 10:50
Yasmin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No celuje 18 imieny mojej (Elka, a Twoja?)
Yas GRATULACJEno to została Kroko i Lara, ktoś jeszcze?
Jeny ja już na wylocie, a Wy dopiero zaczynacie..jak ja będę cierpieć przy dwóch szalencach i uczyć się z nimi współpracować, to Wy będziecie przechodzić najlepsze momenty ciąży
Aha idę sobie powtórzyć jak się pielęgnuje smrodkaYasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
ojeja, ale wiesci z rana!!
Yas- gratulacje!!ale super! ile nowych dzidzioli sie szykuje
cudownie
wklejaj testa!
Beszko- kurcze, ciezko mi cos Tobie polecic. ale u mnie w pracy dla pacjentow zawsze zamawiali noclegi albo w Novotelu albo w Radissonie. oba sa w centrum miasta i z tego co wiem w Novotelu jest fajna oferta cenowa dla rodzin z dziecmi. do 16rz. jakas znizka czy cos. poczytaj sobiea dlugo bedziecie w Sz-nie czy tylko jeden dzien?
noo zostaje nam Lara i Kroko. Pozniej Blondik, Kotka Psotka (czy jednak nie?). rosnie nam gangowa rodzinka
Yasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Yas mega gratulacje
superaśnie
Ja właśnie umówiłam się na 30 czerwca na połówkowe.Dowiemy się wreszcie czy brzuszek zamieszkuje Michaś czy HaniaKatjaa, WróżkaZielona, Yasmin, Blondik, Izoleccc, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Zgredzia, moja tez Ela, ale nie używa tego imienia, dla wszystkich jest "Lalka", kiedys klientka mojej mamy spytała czy moja babcia nie miała problemu w urzędzie z takim imieniem hahaha bo mało osób wie jak ma rzeczywiście na imię, wszyscy wołają właśnie "Lalka".
Echhhhh coraz bardziej mam zazdrosne o te Wasze brzuszki, echhhhhhh w tym cyklu zaczynamy na lajcie bez spiny, a potem juz konkretne działania
Katjaa, daj znać jak po wizycie? Jak pęcherzyk?
Aniu, a Ty kiedy idziesz????
Ania spała 2 h a ja nawet nie zmrużyłam oka, przemylam podłogi i zajęłam sie rozplanowywaniem przyszłej łazienki i całego mieszkania, dzis mogę jeszcze ewentualnie wnieść poprawki, póki nie wszystkie ściany jeszcze stoją. O matko, jakie to jest zagmatwane.
Ach i jedziemy dzis za panelami bo te ktore mięsie podobają sa obniżone o 10 zł wiec zawsze coś w kieszeni zostanie. Ale po obliczeniach to i tak koszt 5 tys zł
-
Hejo, Yas serdecznie gratuluje.
Kroko teraz Ty i Lara i pierwszy kwartał nowego roku zaczniemy wszystkie od " początku" jest tez inny + ... Wystarczy raz iść na pocztę z kartkami hehe. ... Moje zaległe wciąż czekają na wyjście az mi głupio no ale jak tylko sie na pocztę dostanę to powysyłam w koncu.
Zgredko nie martw sie takimi drobiazgami bo taka fizjologia naprawdę sa gorsze rzeczy. A jsk nie chcesz korzystać z pomocy rodziny to moze koleżanka ? Szkoda ze mieszkamy tak daleko siebie bo jednak taka pomoc byłaby na wagę złota.
Ja tez daleko od Szczecina takze nie pomogę.
Wczoraj powiedzieliśmy mojemu bratu o ciazy - bardzo sie ucieszył a beatowa stwierdziła ze nie bedą narazie wózka sprzedawać bo moze nam tez sie bliźniaki trafia za co oczyeiscie oni gorąco trzymają kciuki.
Mamie tez powiedzieliśmy zeby jej sie lżej na ten dzisiejszy zabieg szło ale w moim odczyciu nie ucieszyła sie:( od razu zapytała jak ja wrócę do pracy a za chwile znów zwolnienie.... Ona w ogóle ma problem z okazywaniem radości no ale wczoraj to nawet sie nie uśmiechnęła i nie pogratulowałaprzykro mi trochę ... Bardzo
Yasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Maniek- o kurcze, przykro Ci musialo byc
w koncu to mama... ale powiem Ci, ze u mnie tak wlasciwie bardziej radosc okazywaly przyjaciolki niz rodzina. moja mama ciagle powtarza, ze za wczesnie, ze jak ja sobie poradze. no ale ona w ogole snuje zawsze czarne wizje. mysle, ze w koncu sie z ta mysla oswoja mamuski i tez beda sie cieszyc. oby!
Lara- ehh, no taka wykonczeniowka to pochlania mnostwo kasyja pamietam jak u nas robilismy od poczatku, od stanu deweloperskiego. co przynosilam kase to szla z predkoscia swiatla
studnia bez dna.
zastanawiam sie co dzis na obiad zrobic... chyba kalafior ogarne i moze rybe jakas. nie chce mi sie nic dzisiaj
-
nick nieaktualnyJestem już po wizycie
Oto mój pecherzolek z Kropusiem w środku
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/62cce1d94bae.jpg
Oficjalnie dostałam skierowanie na badania i karta ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 14:40
LaRa, zgredka, Smoczyca1, Biedroneczka83, MANIEK, Yasmin, Blondik, Izoleccc, Lili83, Krokodylica, marissith lubią tę wiadomość
-
No właśnie z kartkami, bo mam nadzieję, że na drugiego dzieciaka też tak robimy, nie chciałabym żeby Pan Kosteczka był pokrzywdzony ;(
Problem polega na tym, że ja jakoś nie mam koleżanek, ostatnio pozrywały mi się kontakty, sąsiadka też pracuje i ma masę zajęć, no nie wiem nie wiem, coś się wymyśli
ale nie chcę rodzić sama ;(
Maniek: widzę, że Twoja mama to jak moja.. -
Yas Gratulacje
Katja super ja zaczynam mieć stresa dzis mam wizyte mamnadzieje ze usg zrobi i ze zobacze pecherzyk w macicy ..
Maniek przykromi że mama tak zareagowała ..Yasmin, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Manku, przykro, ale pamiętaj, ze teraz jest trudny czas przed mama, wiec tez nie ma sie co dziwić. Wspierajcie sie wzajemnie, a po ciężkich chwilach zaświeci dla Was słonko!!!! Trzymaj sie!
Katjja, śliczny pęcherzyk
Aniu, czekamy na Twoj
Jak zdrowie Michała???? -
Dziewczyny, jeśli miałybyście ochotę i chęć, to mój Tymek bedzie miał urodziny 23 czerwca..bardzo by się ucieszył z kartek na urodziny. Zrewanżuję się przy Waszych nexcikach:)
Gratuluje Katja pęcherzyka!
Ania życzę takiego samego:)
przykro mi MańkuYasmin, zgredka lubią tę wiadomość
-
dzieki kochane póki co za dużo nie pisze bo jak czytam na watkach jakie to dolegliwości inne dziewczyny maja to mam wiekszego stresa tylko a dwa zeostatnio wiecej spedzam czasu z M ... ehh mieliśmy iść na urodziny do jakiejś knajpki
Michał czuje sie o wiele lepiejopuchlizna z kolana zesżła i teraz noga mu lata w tym gipsie w srodę kontrola mam nadzieje że nie bedzie potrzebna operacja i ze powiedzą że wszytsko ok
-
Jol
Boszzzz ale zesta napisałyZośka dopiero na drzemkę poszła!
Zjadła troche zupy troche polędwiczki kalafiora pyrke i tyle. Ale uwielbia fasolkę szparagowaja w sumie zdążyłam tylko garderobę posprzątać po montażu i umyć podłogi ma gorze bo wiadomo jak to z dzieckiem
Manku przykro mi...ale widze ze wiecej mamusiek jest takich z tymi emocjami... Moja to samo i najgorsze jest to ze ja tez mam cos z tego. Wlasnie dlatego czekam z drugim bo nie umiem sobie wyobrazic jakbym dała radęa najlepsze moja mama tak to chodzi do nas i ogłada co jest zrobione a od soboty wielki foch ze nikt jej nie zaprosił obejrzec kuchnie! Bez kija nie podchodź
Ari powodEnia w dietowaniu
Konwi trzymam kciuki za urlop
No zapomniałabym Yasminka serdecznie gratuluje!!!!!
Zgredzia zaczynam zaciskać kciuki
Kat gratki ślicznego pęcherzykaAnia teraz Ty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 13:40
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Manku szkoda że mama tak chłodno zareagowała ale faktycznie może to taki czas a potem sie ucieszy
Aniu trzymam kciuki za wizytędobrze ze z Michałem lepiej
Katja super pęcherzyk
no moja mam chyba tez by sie nie ucieszyła jakbym jej zakomunikowała ze trzecie w drodze -
Dziękuje dziewczyny za wszystkie gratulacje. Uwierzę i naprawdę cieszyła sie bede jak zobaczę serduszko
Jak na razie zestresowałam się jak nigdy dotąd. Pierwsza ciąża to było przeżycie... Nie ma nic lepszego niz być niedoświadczoną "świerzyną". Teraz jestem pełna obaw o zdarzenia o których za pierwszym razem nie miałam pojęcia że zdarzyć sie mogą... Chyba potrzebuję kilku dni żeby przekonać się na własnej skórze że wszystko idzie jak należy.
LaRa wrote:Rozumiem ze cere masz alabastrowa????
Nie wiem o co kaman... pewno za każdym razem jest inaczej bo cera moja do najpiękniejszych nie należyaaa i nudności od 2 tyg mam czego nie uświadczyłam poprzednim razem... Albo ma na to wpływ płeć dziecka i tym razem będzie syneczek, albo loteria
I tutaj Aniu, chciałam CIę uspokoić. W pierwszej ciąży nie miałam ANI JEDNEGO typowego objawu ciążowego. Sennośc pojawiła się może w 8 tyg a poza tym nic. Ani nudności, ani cycusie... nic. Poza czystą cerą - jeżeli to za objaw jakiś uznać można
Katjuszkoja tez mam dziś 4t5d hehehe na kiedy obliczyło Ci termin? U nas jak wszystko dobrze pójdzie to będzie 5 członek najbliższej rodziny z lutego, o ile nie powtórzy się historia z przedwczesnym porodem u nas. Kina urodziła się 8go a ja 25 lutego
Gratuluje ślicznego Kropeczka
Wkleję Wróżko, ale w domku będę około 23:00 dopiero. Ja mobilny analfabeta jestemz lapka muszę
Wszystkie po kolei zainteresowane tematem szybko wkleją tutaj swoje IIGładko idzie... Ale każda w swoim czasie
Nie pchać się
Laruś!! mieszkanie kupiliście? gdzie? kiedy? jakie?
Ja podejrzewam Maniuś, że u mnie będzie podobna reakcja mojej mamy. Boje się momentu kiedy jej powiem bo chyba będzie mi przykro. Na pewno skomentuje że za szybko zamiast się ucieszyć. Choć wie że chcemy szybko, to nie ucieszy się przez wzgląd na moje zdrowie (myślę że cała żeńska strona mojej rodziny również). Truchlała strasznie przy pierwszej ciąży, przeżywała że za długo karmię i się wykańczam... Sama tez jest już nico zmęczona bo Kinga do łatwych dzieci nie należy, a jest pod jej opieką praktycznie co dzień gdy w pracy jesteśmy i chyba wystraszy się tego. Choć tęskni za Kingą Bardzo i co dzień rano z radością ją wita to wiem że popołudniu siły i nerwów jej brak. Czasem we dwie rady sobie z Kingą nie dajemy, takie ma pomysły że z oka spuścić sie nie da a i charakterek sie kroi...
Aniu zdrówka dla M. Nie wiem co się stało, ale z ostatnich postów wnioskuję ze coś poważnego. Wytrwałości dla Was i szybkiego zobaczenia Kropeczka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 14:31
Ania_84 lubi tę wiadomość