Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
Ania miete mozna pic, sok malinowy tez, a z malun to liscie powoduja skurcze i babki pija napary z lisci nalin zeby przyspieszyc porod, wiec sok z malin jest spoko i tak jak Lara pisala sprawdzaj sklad wiekszosc herbat owocowych ma hibiskus na pierwszym miejscu, odpada
U nas ok, nocka spoko, raz siw obudzil tylko i szybko zasnal , u nas remonty bloku wiec mamy sajgon i hardcore
Beszko a jakie mialas to tsh? ja mam 1,5 i tym razem super, nie mam niedoczynnosci jak w poprzedniej ciazy, ciesze sie jak glupiaAnia_84 lubi tę wiadomość
-
hej misie
Ani sok malinowy tak- napar z liści nie(ten powoduje skurcze) z tego co pamiętam
laski powiedzcie mi jak siadały wasze dzieci?? bo Zuza teraz albo z nogami do przodu (prawidłowo) albo w siadzie płotkarskim (ponoć nieprawidłowo) i nie mogę jej oduczyć bo ona non stop - raczki, dupka, raczki dupka więc jej ten płotkarski zostaje bo nie chce jej się nogi przekładać ?? mam się niepokoić??Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 09:12
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
hello
Franio!! jak tam?
Aniu, na temat miety wiem niewiele, ale sok z malin jest ok. Tym bardziej taki syrop z herbapolu. Sok domowy z malin był moim jedynym lekarstwem w ciąży. Herbata z liści malin powoduje skurcze i jest zalecana ale pod koniec ciąży żeby akcję wywołać. Teraz NIE. Hibiskus ma działanie poronne a jest głównym składnikiem wszystkich herbat owocowy. Podejrzewam, że jako poronny działa w mega stężeniu ale ja nie wypiłam ani jednego łyka herbaty z nim w składzie i żyję
Zgredziu, naprawdę ma sens nie korzystać z pomocy cioci z tego powodu żeby nie musieć jej niczego zawdzięczać? Będąc w Twojej sytuacji, nielubianą ciocię "wykorzystałabym" (brzydko mówiąc) do opieki a później nie dała się osaczyć. PS. moze się okazać ze "namolna" ciocia będzie zbawieniem przy 2 małych dzieci z dala od własnej mamy i pomocy... Przemyśl to jeszcze
O tarczycy nie wiem nic
Nie pamiętam co jeszcze miałam komu odpowiedzieć
Ari, a długo już sama siada? Nie pozostaje nic jak tylko cierpliwie porprawiać (bez podnoszenia) do wyrobienia odpowiedniego nawyku
Edit: acha, Zgredziu ładne te ciuszki które zamówiłaś. Sama dasz radę je uszyć już na początku bo to są podstawowe bezproblemowe projekty, których wykroje znajdziesz na każdym blogu czy w grafice google. Sama nawet mozesz łatwo narysować swój wykrój.
W ogóle każdy z modeli oferowanych przez ten sklep uszyjesz bez żadnych "wprawewk" z tego co widzę
Kilka ich koszulek będzie się "ciągła" pod pachami i szwy ułożą się krzywo po pierwszym praniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 09:34
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Hej Beszko u mnie to samo jagoda dostaje histerii gdy ja wychodzę i maz z nią zostaje ...
Ten wózek jest podwójny? Bo szukam teraz takiego jsk ma Summi zeby 2 dzieci wlazło
Ania dziewczyny juz wszystko napisały ja tylko dodam zeby pic pokrzywe bo jest pomocna przy tworzeniu czerwonych krwinek czyli pomaga zapobiegać anemii a po porodzie wzmacnia tez laktację. Co do odporności to polecam czystka.
Mięty przy kp nie można bo wstrzymuje produkcje pokarmu.
Siedzę i czekam u gintrochę sie stresuje czy wszystko dobrze ale staram sie myślec pozytywnie. Dzis mama juz do domu pojechała za 2 tyg przyjedzie wyniki odebrać i znów do lekarza idzie.
Ari moja usiadła " normalnie" tzn poprostu podnosiła sie na leżaczku podtrzymując rekami az w koncu udało jej sie samej usiąść. Nie sadzalam jej nigdy, do cxasu az sama nabrała wystarczajaco duzo sił.
Zgredko wlasnie dzwoniłaś? A Twoj nie ma kogos do pomocy? A jego rodzice ?
Kroko gratuluje sukcesu z sanepidem ! I zaciskam kciukole za dwie krechy.Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
siedzi już ze dwa miesiące, sama siada już półtora miesiąca, od dwóch tygodni wstaje na nogi jak ma się czego złapać... poprawiam cały czas ok będę cierpliwa, mam nadzieję że jej się zmieni jak wreszcie ruszy z raczkowaniem (bo teraz tylko tak stoi), czasami sama sobie tę nogę wyciąga ale wydaje mi się że tak jest jej wygodniej bo łatwiej złapać równowagę- wiem że nieprawidłowo bo powinna siadać symetrycznie- no cóż, będę cierpliwa a jak jej nie przejdzie jak zacznie chodzić to pójdę do ortopedy
tak sie zastanawiam bo mamy mówią- wszystkie żeście tak siedziały i nie macie krzywych nóg, a nasza pani pediatra straszna panikara jest -
Blondik wrote:Ale mam nerwa. Trzeci dzień próbowałam złapać siuski Madzi do badania i dupa. Lekarka mnie jutro wysmieje na kontroli....
Zgredko, no musisz się jakoś zorganizować.. nam z Tymkiem zostali sąsiedzi, gdy rodzice byli w drodze.. ale taka "awaryjna" osoba jest konieczna dla Twojego komfortu psychicznego, Yas dobrze prawi.. może taka ciocia będzie jednak dobrym rozwiązaniem..
Mańku będzie dobrze, trzyamm kciuki
Ari, nie pomogę.. Patryk chodził na rehabilitację i tam od razu uczyła go poprawnego siadania. -
Justta, tsh 1,8.
Maniek, nie on nie jest dla 2 dzieci. Dla 2 rok po roku polecam baby jogger sity select. Jak chcesz, to masz dla 2 jak nie potrzebujesz dla 2 to sciagasz jedno siedzisko i jest dla 1pakowny kosz, siedzisko mozna dostosowac na wiele sposobow i jest waski wiec sie wszedzie zmiescisz. Dla mnie byl meeega!
MANIEK lubi tę wiadomość
-
Złe nawyki przy siadaniu mogą się przyczynić do wad postawy. Mamy mówią... ale jakbyśmy robiły wszystko jak one to dziś prałybyśmy tetrę i temp wody mierzyły wyłącznie łokciem. Co nie twierdzę ze jest złe.... Wiedza się posunęła do przodu i sorryyy... ale większość moich znajomych (w naszym mniej więcej) wieku na płasko lub płaskokoślawość stóp, nie mają o tym nawet świadomości.
Ja bym tego samemu sobie nie zostawiała. Popróbowałabym cierpliwie poprawiać a jak nie da rady poprosiłabym o skierowanie na rehabilitację. -
Yasmin wrote:Złe nawyki przy siadaniu mogą się przyczynić do wad postawy. Mamy mówią... ale jakbyśmy robiły wszystko jak one to dziś prałybyśmy tetrę i temp wody mierzyły wyłącznie łokciem. Co nie twierdzę ze jest złe.... Wiedza się posunęła do przodu i sorryyy... ale większość moich znajomych (w naszym mniej więcej) wieku na płasko lub płaskokoślawość stóp, nie mają o tym nawet świadomości.
Ja bym tego samemu sobie nie zostawiała. Popróbowałabym cierpliwie poprawiać a jak nie da rady poprosiłabym o skierowanie na rehabilitację.
dziękuję:*Yasmin lubi tę wiadomość
-
MANIEK wrote:Beszko ale to jest taki jeden za drugim?
http://www.bobowozki.com.pl/wozki-podwojne/dla-dwoch-noworodkow/p/baby-jogger-city-select-double-gleboko-spacerowy-2-foteliki-besafe-izi-go-2016-2291.php
Siedziska mozna na rozne sposoby montowac, przodem tylem..oba..jedno itp.m
Trzymajcie mnie...co za nieogarnieta adwokat mi sie trafila, grrrrr -
Ania usnęła a ja zabieram sie za obiad dla niej- cielęcinka w warzywach, może zechce spróbować?
Wczoraj rozpędziłam sie i odgrzaalam słoiczek (przez kilka dni jadła tylko słoiczek) i co? Olała to! Wypiła butle a potem podłączyła sie pod mój obiad. Wiec dzis cielęcina.
W sobotę idę na panieńskie, trochę wcześnie bo na 16:00 i pewnie do rana, aż sie boje tego jak małż da sobie rade, No i jak ja dam ? Pewńie będę wisieć na tel. Patrząc na wczorajszy problem z uspaniem obawiam sie ze będę musiała sie zmyć z imprezy... -
Moje drogie: ciotka mieszka jakieś 400 km stąd, to nie jest tak, że ja jej nie lubię, po prostu wolę nie i tyle
jakoś sobie poradzimy, wymyślimy coś na spontanicznie i tyle
póki co wróciłam ze żłobka po drodze lidl, lewiatan, biblioteka, rossman i empik, wtargałam rzeczy rozpakowałam i teraz może podłogę umyję i nie nie umęczę się, bo będę mopować, a nie na podłodze ze ścierą
Beszko: bądź twarda
Ari: ja nawet nie wiem co to jest pozycja płotkarska, kto wie, może moja taką robi jak przysiada sobie
Maniek: jak tam po wizycie?
Kurcze: tak sądziłam, że Tymek ma 5lat, ale bezpiecznie wzięłam kartkę bezwiekową ;/
ja dla małej dziś zrobiłam placki z płatków owsianych, od razu więcej to i ja zjem, myślałam, że nie ruszy, ale na spróbówkę pierwszy poszedł
aha na ciucheksie kupiłam małemu tshirt supermana, mojemu tshirt nowiutki za 9zł z bondem seanem connerym, a małej letnią koszulkę i sukienkę
o ku%$# za niedługo będę mieć dwójkę dzieciWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2016, 10:54
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Blondik nie zalamuj sie ja nie tak dawno dostawalam szalu bo nie umiala zlapac moczu w koncu cholerny worek zalozylam I zlapalam te siki do badan. Tez musialam lekarce mowic ze nie dalam rady wstyd byl ale nic nie powiedziala tylko zebym probowala dalej bo to wazne I tyle.
-
Yas: a Twoja jest w żłobku? jak sobie radzi?
Maniek: a Ty w końcu załatwiłaś ten żłobek, czy z uwagi na ciążę nie oddajesz?
pogubiłam się już, podłogi umyte, teraz mi się drzwi nie podobają w domu, mają tłuste paluchy, czym myjecie drzwi wewnętrzne>> -
Nie Kochana... Ja mam akurat to szczęście mieszkac blisko chętnej do pomocy mamy na emeryturze. SKARB
A z czego masz drzwi? Ja myję rozcieńczonym płynem uniwersalnym lub do mycia naczyń.
Ostrożnie Zgredziu... ja niewinnym z pozoru czyszczeniem kuchni wywołałam sobie akcję porodową, a przecież zależy Ci na czasieKrokodylica lubi tę wiadomość
-
nie wiem z czego klassen
ale raczej nie drewniane, no wiem dlatego jednak te drzwi na jutro przełożyłam, za to puściłam pralkę i zaraz będę czytać książkę albo pójdę w drzemkę, bo zostało mi tylko 2 h do odbioru małej -
Blondik ja po spaniu łapałam albo dawałam butle z piciem woreczke i lezała machała nogami i sikała
Lilka spi a ja wysprzatałam mieszkanie zostały podłogi a rok temu byłam w szpitalu hehe w tym mam szał sprzatania i układania