Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No to sprawa obiadu się rozwiązała, teściowa narobiła pierogów i dla nas.
Wczoraj robiłam mega - prasowanie, moja "dzieciowa" komoda jest już pełna, teraz zakaz kupowania już jakichkolwiek ciuchów.
Z grubsza chyba wszystko mam, oczywiście pozostaje wózek (zaklepany) i łóżeczko + wszystko do niego.Malenq, Tamka, zgredka, beszka, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Nieukowa, dziękuję, jutro rano idę do lekarza ale pewnie każe mi zrobić IgA, tak jak piszesz, żeby sprawdzić czy nie mam infekcji przewlekłej aczkolwiek ja się bardzo dobrze czuje, tzn nie mam kaszlu, gardło mnie nie boli, żadnych symptomów przeziębienia nie mam...
Lara, pędzę na soczek -
Tamus, niestety po soczku już śladu nie ma ;(
Ale następnym razem Cię poinformuje i wpadniesz z Biedronka
Jestem już u mamusi, ale mamcia jeszcze w pracy wiec zdążyłam z psiakami na spacer pójść, rozpakować sie i teraz klaplam na chwile do łóżka ( oczywiście psiaki ze mną)Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Kroko zazdrocha co do podkarmiania. Acz ja musze zrec dietetyczne moje posilki, bo na poczatku za bardzo utylam.
Fajosko ze masz wszystko. A higieniczne rzeczy tez? Ja dzis w komisie ogladalam wozki i waham sie pomiedzy xlanderem a maxicosi -
A ja coraz bardziej przechodzę na stronę Bebetto
Zastanawiałam sie nad Graco Symbio 3w1 ale coraz bardziej podob a mi sie te Bebetto 3w1, ale do czasu kupna wózka moze mi sie jeszcze pozmieniać
My z mamuska robimy gołąbkiKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Hmm z higienicznych rzeczy to nie wiem czy mam wszystko.
Trochę już mam ale we wtorek zaczynam szkołę rodzenia i tam ponoć coś dają to zobaczę, czy coś dadzą i wtedy najwyżej dokupię jak będzie czegoś brakować. Poza tym myślę umówić się z położną na wizyty domowe przed porodem, ona ponoć też daje jakieś próbki.
Na razie mam dla dziecka:
żel do mycia ciała i włosów nivea baby
krem przeciw odparzeniom 2 szt. (nivea baby i oillan)
gaziki nasączone spirytusem do pępuszka 10szt.
oliwka nivea baby
mleczko nawilżające nivea baby
chusteczki nawilżone 1 opakowanie
pieluszki 1 opakowanie newborn 43szt + 1 opakowanie rozmiar 2, 72szt.
komplet miękka szczotka do włosów + grzebyk
nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami
pieluchy tetrowe 11szt. + flanelowe 2 szt.
ręcznik kąpielowy 1 szt.
myjka frotte 1 szt.
termometr do mierzenia temperatury wody
proszek do prania i płyn do płukania dzidziuś
podkłady do przewijania bodajże 15 sztuk
Trochę rzeczy mi jeszcze brakuje ale ogólnie nie jest źle. -
hejka zagladam tylko na chwilke
Freja u mnie wyniki toxo dodatnie, ale awidnosc wysoka
wiec jak odbierzesz wynik to napisz nam, wiem jak sie czujesz bo sama mialam niezlego stracha przez tydzien, szczególnie ze jedno laboratorium odmowiło bo nie mogli okreslic
co do glukozy to robi sie po 25tyg. a ja zabieram cytryne, wciskam sok i idzie wypic
Nieukowa u mnie naczczo była 92 i w normie bez zadnego komentarza
beszka u mnie brzuch chyba nie jest wiekszy ale nie mały tez
moze jutro wrzuce wam zdjecie
Yasmin 51kg? o jeju o ja przy was to wieloryb jestem bo całe 80 juz waga pokazuje
u mnie jutro urodzinki na 20 dzieci, co mnie podkusiło ze sie zgodziłam to nie wiem... a dodatkowo młodsza dzis z goraczka ech... co za dzień...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2014, 20:38
-
Lili to nie takie proste..jeszcze 10 dni jestem sama z Tymkiem.. maż mnie wkurza, tak na odlegość
omg yasmin.. ale ci zazdraszczam wagi..ja nawet startowałam z wyższą, bo 55kg ;/ po pobycie tuutaj wejście na wagę, to będzie trauma..
dobrej nocy dziewczynki -
Hej hej
witam sie wieczornie..po kolejnej nieprzespanej nocy....ehhh teraz pospalam godzinke i maz mnei obudzil, aby reszte prezentow dla dzieci zamowic, bo dzis przeceny
Konwalinka, wspolczuje wszawicy....mam nadz.,ze dzis lepiej pospisz i te 10 dni do powrotu do domku szybko zleci
Tamka, kciuki za jutrzejsza wizyte
Helenq, mi sie wydaje ze moj brzuch jest wiekszy niz z poprzednimi dziecmi. chociaz dzisiaj dwie kolezanki pow.,ze na zywo (wczesniej widzialy mnei na skuype) brzuch nei jesy tak ogromny....za to cycki mi ogropnie urosly i dalej sie powiekszaja niestety. plus generalnei po calosci troche utylam.
Krokodylica, wow juz prawie wszystko masz! ja dopiero podcza wyjazdu do PL wozek zamowie. poki co mam troche sprzetu w spadku po poprzednich dzieciach: lozeczko, kolyska, przeijak i wanienka. fotelik mamy od meza siostry ale wahamy sie nad innym. wygodnijeszym do naszego auta.
strasznie, ale strasznie mi niedobrze...az zaczelam sie zastanawiac czy to moze jakis wirus mnei dopadl
a o to moj ogrooooomny brzuch:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f2bdff2dd00b49b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cf64109f06c13f3c.htmlKrokodylica, Malenq, Lili83, marissith lubią tę wiadomość
-
Lara nastepnym razem powiedz jej w twarz co o niej myslisz skoro ona wie lepiej co ty robisz i co bierzesz i ogolnei to chyba jest medium , a dziecko to pewnie z kosmitami masz...
nic tylko pierdzielnąć w leb takiej babie -
Hej kochane, ja nie śpię od godziny, sama nie wiem co się dzieje,.. Nie mogę sobie dobrej pozycji znaleźć, przewracam się, wiece i nie mogę się ułożyć.. Kręgosłup mnie boli jak diabli.
Lara niezła ciocia, za takie życzliwe duszyczki to ja podziękuję, wredne babsko
Beszka sliiiiczny
Miłego ranca i wogóle dnia..
-
no Beszka, brzuch jest naprawdę dużaśny, w porównaniu z moim (bo to wydaje się tylko 5 tyg różnicy, że to niewiele), ale to Twoja kolejna ciąża, więc tak chyba powinno być
u mnie nic nie widać, nawet dobrze, bo w robocie niewiele osób wie, ja już zrobiłam pierwszą fotę, na przyszłość, żeby było porównanie, gdybym była szczupła to pewnie już by było widać (porównywałam foty na necie) a tu nic - wyglądam jakby po prostu znowu przytyła, więc jeszcze wciągam
LaRa nie przejmuj się kobitą...
wczoraj w Pepco kupiłam koszulkę dla Kostka "Heart Breaker" - tak tak miałam w grudniu nic nie kupować, ale była za 4,99 zł no i spodobał mi się tekst
zaraz zbieram się do fryzjera, chyba poproszę o jakieś mocne cięcieKrokodylica, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeszka APArtAMENCIK śliczny, taki okrąglutki....jejku naprawdę śliczny:)
LaRa w "pysk kobiecie" i tyle...
Mnie wczorajsza wizyta u specjalisty z Agatowej dobiła kompletnie - u małej potwierdził bradyarytmię - dodatkowo mam zaznaczone, że KTG nie jest miarodajne w tym przypadku i konieczne jest TYLKO i wyłącznie USG z kartografią serca... wychodzi na to, że nawet na IP mi nie pomogą.... kolejną wizytę mam 20.12 i jak zmiana się powiększy u małej -to mam rodzić w Warszawie - bo nikt w tej zapyziałej wsi BIałystok mi nie pomoże, jak zacznie się coś dziać złego...
ale ja się pytam "JAK qrwa w Wawie??? jak mam 300km "...całą noc nie spałam
nie mogę się na niczym skupić nie umiem tego wszystkiego ogarnąć...
na moje pytanie "skąd to się mogło wziąć? - odpowiedź: nie wiemy skąd takie zmiany, ale 1 na 100 dzieciaczków to ma....
i ja znowu w aucie w ryk:( bo w lutym jak miałam mega dużą torbiel po clo, to usłyszałam od gina: "wie Pani, 1 na 100 pacjentek tak reaguje:-/", teraz moja córa jest 1 na 100.................
to będzie najgorszy grudzień w życiu.............
sorki za smęty.....ale małż patrzy na mnie i nic nie mówi, mama powtarza "o jejku", siostra wqrwia tekstami "oj mała zobaczysz wszystko będzie dobrze".......... najgorsza jest ta litość w oczach mówiąca "Boże tak długo się starali, a teraz choroba...." grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
najchętniej schowałabym się do jakiejś norki i przeczekała bezpiecznie do stycznia....