Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejo!
Maniek super ze mamie sie nastrój poprawił! I mam nadzieje Tobie troche tez. Bezustannie ściskam kciuki i dużo sił zycze ❤️
Konwi lipa z ta indukcja...nikt nie chciał sie w sobotę pofatygować??
Hej Nieukowa!! A jak Ty sie czujesz? Poza zmęczeniem pewnie, bos mam pracująca pełna para
Co do chłopów mam to samo...młoda latała po dworze i obydwoje ze starym byliśmy obok no to Zoska poszła na schody...ja siedzę a ten stoi z telefonem i mowi Zosia nie wolno stratatata a Zoska swoje robi az ob do mnie Mogłabyś sie ruszyć!!! No myslalam ze zabije tak mnie tym wkurwil ze szok i po 3 godz ch ciał przeprosić i zwalić na mnie ze to ja aferę robię...nosz kurwa cierpliwości!!!
Zoska tez zasypia niby sama ale tez jestem i mruczę kotki dwadrzemkę tez ma jedna zawsze po obiedzie
Mari, co z ta skóra??? Jak to sie objawia? O to serio od pieluch??
Kroko jak tam Zuza?? Lepiej ?
Wróżka super ze wy nareszcie w domu!!! A jak Ty? Jakos na dniach mas chyba wizytę?
Biedronko udanego urlopu zycze
A dzis kupiłam młodej dywan do pokoju...ale sie jaram różowy z księżniczkami
Laski pokazywać brzuszki!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 21:24
-
Czuje sie niezle. Zmula mam co rano i nie moge byc glodna bo zaraz mnie mdli, wiec jem 3 buly ja sniadanie w robocie
i mam juz 1,5kg+, tyle co w poprzedniej ciazy... Wrrr. Poza tym jestem mega spiaca. No ale maz tego nie rozumie. To on jest zmeczony przeciez. Jakos sobie radzimy, zdarzylo mi sie raz przysnac przy malym a jak sie ocknelam po krotkiej chwili, to mialam w kociej kuwecie wszystkie zabawki... Musial je tam zanosic przez kwadrans jak nie dluzej
Radka nauczylam usypiac samego jakos stopniowo od 6mc... Dawal mi w kosc wtedy i budzil sie na cyca co kwadrans cale noce (ty Psotko mialas podobnie chyba) to udalo mi sie go w 2 noce przestawic metoda Hogg. Wtedy zaczal spac bez lulania i budzil sie 2-3x na karmienie. Potem udalo mi sie zamiast cyca go smoczkiem zatykac i spal bez zadnego karmieniado 4 rano. A potem karmilam cyckiem bo niewazne jakie cuda probowalam zrobic, zawsze byl glodny jak wilk o tej porze... No i to mu zostalo, teraz spi od 20:00 do 4:30 a potem jak w zegarku.pobudka na mleko. Dawalabym cycka, ale od 2tyg przez ciaze calkiem stracilam pokarm, wiec doi sobie po 150ml NAN, potem plucze mu buzie woda i idziemy spac dalej, az do 6:30...
Trudno mi Kotka doradzic jakis sposob na nauczenie zasypiania, wydaje m isie ze fartem udalo mi sie tak Radka ulozyc, ze sposoby ktorych probowalam zaakceptowal. Trraz kombinuje jakby go oduczyc zarcia o tej 4tej i jak wyjsc z pokoju podczas jego zasypianialicze ze z cxasem bedzie jakis progres albo przypadkowo jakis sposob znajde
-
Eeee no Nieukowa 1,5kg to nie tak złe
ehhhh faceci
Konwi domyśliłam sie ze to o męża chodzimoj tez niby wykonuje polecenia ale te teksty czasami sa nie do wytrzymania no niepotrzebne po prostu!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 22:01
-
NIEUKOWA - tak pytam bo Domi cos sie ostatnio "popsul" z zasypianiem. Jakis czas temu albo mi zasypial szybko na rekach albo go kladlam do lozka, chwile postalam, on si echwile pokotwasil i szedl spac. A teraz to jest cyrk. Serio dzisiaj to juz myslalam ze trzeba by chyba ksiedza na egzorcyzmy wezwac
- rzuca sie po calym lozku, gada do siebie, gulgocze, wydaje dzwieki zwierzat, wali glowa w lozeczko, walczy z misiem ;P. No 30min mu to zajmuje a potem nawqet jak go glaszcze to on zamiast spac to ciagle sie kreci. Dzisiaj juz nie wytrzymalam i wyszlam z pokoju. Poplakal 4minuty i zasnal.
A co do wstawania o takich ekstremalnych godzinach jak 4:30 to mi sie udalo D zmusic do spania dluzej. Metoda moze hardcorowa ale kto tak nei wstaje ten sobei moze gadac ze nie popiera itd a i tak nie wie o czym mowi. Poprostu przez tydzien budzil sie i sobie plakal poczym zasypial. Teraz wstaje miedzy 6 a 7:30, czyli jak czlowiek juz. Zycie w koncu nabralo barw, czlowiekwstaje wypoczety i zadowolony, tak samo jak dziecko.Nieukowa lubi tę wiadomość
-
beszka niezmiennie zdrówka dla mamy.
Maniek dużo siły dla mamy.
Mari o matko, co za masakra z tym chłopakiem.
pediatrę zmień, szkoda się męczyć.
dzięki za kciuki, może przydadzą się w następnym cyklu.
Wróżka cieszę się że w domku jesteście. Co do zachowania personelu szpitala to chyba nawet nie będę nic pisać, bo szkoda nerwów, a u nas takie same picze są.
Nena skąd te nerwy?
Biedro udanego urlopu mimo @
konwi ta poczta to sobie chyba jaja robi.
Kotka drzemka tak 11-12.
Smoku Zuza lepiej z czym?
-
O sąsiadka przyniosła jeszcze jedna kartkę, od Ani z rodzicami, dziękuję ślicznie, czyli doszło 5 kartek, od Blondik, Mari, Lili, Zgredki i Laro.
Tymek nie śpi.. O 1,5h temu przyszedł do nas, po 30 min stwierdził że mu smutno i w ryk, obudził wszystkich.. Jestem nieprzytomna.. Maz też
Kroko, ale co z owulka? Ja powiem tak, też mnie zabolala konieczność stosowania anty, ale zrobiłam to.. Zdrowie równie ważne, a mówi się, że po odstawieniu tabletki zwiększają płodność..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2016, 05:54
-
Cześć,
Konwi, fajnie ze doszła bo juz nie wierzyłam w nasza pocztę Polska ;(
Kroko, a skąd wiesz ze owulki brak? Monitorowałas?
Ania obudziła sie o 6, dostała mleko i spałyśmy jeszcze do 7:30
Zaraz po śniadanku jedziemy do ikei a potem cały dzien smażing na ogródku
Miłej soboty -
Hola,
Moja obudzila sie po 5, dzis moj spal ze mna, a mama w malym z mala. Moj sie smieje, ze mala od razu odkladalam, a z malym zasypiam (co jest nieprawda, bo z mala nie mialam w ogole sily i zawsze z nami spala). Nie wiem czy jakiegos szumisia mu nie kupuc, dzis ladnie przy odkurzaczu zasnal, a kolezanka ma szumisia i dziecko z nim juz spi z rok -
MANIEK moze cie wypatrze z trybun
A tak serio to ja nadal miletu nie mam i wszystko stoi pod znakiem zapytania. Problem jest taki ze moge jechac doperio do Wro jutro. Wyjedziemy kolo 11 czyli maly pospi do 14tej. No i spac pojdzie dopiero kolo 20tej tpo znaczy ze bede go w stresie klasc i modlic sie zeby usnal o tej 20tej! Ja na stadion mam 15min autem. Bilety kupie przy kasie wczesniej albo kolezaka kupi. -
Tak miałam monitoring i nic z tego.
Konwi problem w tym że antyki nie wyleczą tylko zahamują dalszy wzrost. Jak je odstawię to będzie dalej to samo czyli tylko odwlekam w czasie.
A na Clostylbegyt to wiadomo, zależy od męża. .. a jeśli go wezmę i nie zajde w ciążę to torbiel będzie nadal rósł.
No i tak.
Trudna decyzja. -
Hejka kochane
Konwi a odemnie nie doszla? znowu? fak
U nas upaly na podworku nie da sie wytrzymac a w domu ilez mozna wiec sie meczymy puki copopoludniu jakis basenik sie zaliczy
W poniedzialek gin, zaciskajcie za nas, moj ma tersz 5 dni wolnego to moze odpoczne
Leos zasypia po kapieli i zabawie jakos godzine po, chwilke mu to zajmuje jak widze ze jest spiacy to wkladam go do lozeczka i idzie spac z malpkai tak zasypia, noce teraz lepsze u nas, jednak to kwestia zimno cieplo jest przyczyna pobudek, tylko teraz jak to zgadnac czy nie za cieplo czy za zimno, hihi
-
hej hej!
u nas wlasnie przeszla meeega ulewa i troche chlodniej sie zrobilo. uff. Franek wlasnie drzemke zalicza. ahh jak dobrze byc w domuwczoraj mielismy gosci, szwagierka i moi rodzice. fajnie bylo
jedyny nasz problem na ten moment to wozek. mamy taki z siedziskiem kubelkowym, a zeby pojsc na jakikolwiek spacer musimy miec rozkladany na zupelnie plasko, bo Franek tylko na lezaco, nie da sie go posadzic. bedziemy kombinowac, zamieniac. cos trzeba wymyslic zeby dziecko chociaz troche na powietrzu pobylo.
Kroko- kurcze, ciezka decyzjanie znam sie na tym totalnie, ale moze warto jeszcze w tym cyklu sprobowac? no nie wiem...
Zgredko- podziwiam za ogarnianie
Konwi- ehh, a karteczka dla Tymka moze byc troche pozniej?
Justa- trzymam kciuki za wizyte. jak sie czujesz?
Nieukowa- wspolczuje mdloscii kopniak w dupe dla tego Twojego. niech sie ogarnie!
Maniek- sernik!!! dawaj kawalek! fajnie, ze mamie samopoczucie troszke sie polepszylo po tych zakupach. mysle, ze po prostu przezyla szok, a teraz juz bedzie coraz lepiej. trzymam kciuki!
Kotka- u nas juz od daaawna zasypianie wyglada tak, ze klade go do lozeczka, wlaczam zajaczek, wkladam smoka i wychodze. jesli poplakuje to ide do niego, chwile go poglaskam i znow wychodze. od pobytu w szpitalu przy samym poczatku zasypiania musze byc przy nim, ale pozniej juz wychodze i jest git.
Smoku- jesli chodzi o moja wizyte to nie ma co opowiadacposluchala chwile serduszka, sprawdzila wyniki badan, wypisala zwolnienie i tyle
wyrzuty sumienia mam, bo nie podniecam sie tak ta ciaza
a po ostatnich wydarzeniach czasami zupelnie o niej zapominalam. ehh.
no nic, trza obiad robic. dzis szef kuchni serwuje ziemniaczki z kalafiorem w bulce.
dobrego dnia wszystkim!