Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wróżko to zrozumiałe że tak się czujesz, do tego ciążowe hormony robią swoje, ja miałam tak samo. Pogadaj może z mężem? Chociaż u mnie te rozmowy nic nie dawały, jeszcze się tylko mąż wkurzał, że co ja od niego chcę.
Sorry nie poczytam Was i nie odpiszę, Zuzia cały dzień wymiotuje
Nie mam siły wszystkiego opisywać ale na sam koniec udało się załatwić wizytę prywatną u dr i stwierdziła zapalenie gardła i dała antybiotyk. Ech masakra, moja biedna się tak umęczyła dziś.WróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Ja jednak jestem za kupowaniem w ciucholandzie..dla małej nadal mam wór rzeczy na przyszłość z większymi rozmiarami, no i dodamy wydawanie kasy na ubrania szyte przez różnych ludzi.. od kobit z fb przez allegro i dziewczyny poznane na forum (już przesadziłam w ciągu ostatnich dwóch miechów za dużo kasy no i ubrań za dużo)...
Kroko: jeny..;/ oby jak najszybciej małej przeszło, wymioty u tak małego dziecko są okropne, choć moja akurat rzyga i nic sobie nie robi (ale jeszcze nigdy cały dzień), biedna ZuziaKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Mari, ja właśnie byłam w megastore i było naprawdę sporo fajnych ciuszków
te bodziaki czy pajace spakowane sa w osobnych woreczkach a nie wiem czy na necie takie znajdziesz???
Kroko, współczuje i życzę zdrówka dla torpedyKrokodylica lubi tę wiadomość
-
A co to? Wszyscy spia?
My sie wlasnie karmimy, w nocy maly cierpial przez ten katar, ale to jakoes mega geste, bo psikam i nic sie nie odciaga. Nie jest w ogole marudny, jedno dziecko w szpitalu mialo katar to nonstop wylo, on tylko troche pojeczy..
Dzis po tygodniowej przerwie idziemy do zlobka. Serce mi sie kraje.. -
Nie, nie śpią
mam chwile dla siebie w wc Hihi
I idę wypróżniać szafę bo porobiły sie kolejne zacieki, żółte plamy, wiec albo ściana jest nadal mokra, albo tam znów jest awaria, bo to kurde niemożliwe, zeby nie wyschło od prawie 2 miesięcyWróżkaZielona lubi tę wiadomość
-
Blondik, w Europie centralnej. Tam nie ma takiego ścisku jak w Silesii.
Szafa wypakowane, a na ścianie ponowna pleśńja sie zabije
dzwonię do spółdzielni, niech przychodzą i rozpieprzaja ta sciane
-
Ooo. To może i ja tam skocze. Chociaż nie wiem jak pokonam te zjazdy na "koniczynie " heh. Zawsze tam się gubię
Myślę, że moja w sezonie jesień zima będzie nosić 86-92 tak jak wasze teraz.
Lara pokaż co kupiłaśWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 08:33
-
No, tam jest masakra. Dobrze, ze mój małż ma te drogi opanowane
Jedz jedz bo sa fajne i tanie ciuchyi butki
tez Ani kupiłam, sandałki skórzane
Zaraz zrobię wam fotę i wrzucę na fb jak wyglada wnętrze szafy -
Hej dziewczyny,
Krokodylica jak dzis zuzka się czuje?
Ja w sobotę wyruszylam z mężem w trasę, do znajomych. To pierwsza tak długą trasa małego, zniósł ja dzielnie
Przykro ze czujecie się samotne mam nadzieję że im dzieciaki starsze to sytuacja będzie lepsza. Mój mąż zawsze wychodzi ze mną, nigdy sam. Kiedyś mi powiedział że musi dbać o nasz związek bo jak dzieci się wyprowadza to zostankemy sami i dopiero zaczniemy szaleć, ale żeby wtedy szaleć nasze relacje muszą być dobre więc on dba o nie już teraz.
Wtedy się śmiałam z niego ale po waszych postach doceniam jego tok myślenia.
W piątek mam spotkanie w sprawie nowego domu, zobaczymy co nam księgowy od hipotek powie. Jeśli stwierdzi że to możliwe to zaczynamy załatwianie,
Mam stresa przed tą wizyta....Blondik, beszka, Izoleccc, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
hej!
Kroko- ojej, zdrowka dla Zuzi... co za cholerstwo sie przypaletalo
Anastazja- fajnie, ze malutki dobrze zniosl podrozu nas to udreka. placz cala droge
Lara- lubie za chwile dla siebie w wcnie lubie za szafe
no faktycznie 2 miechy to juz wystarczajaco na wyschniecie. kurcze, a moze by wziac jakiegos niezaleznego fachowca i zadzialac inaczej?
Zgredka- moze po prostu za suche powietrze w pokoju? probowalas nawilzacz?
Ja na zakupy wieksze czekam az mi przysla kaske z dziadoskiego Zusu. ja nie wiem jak kobiety samotne, czy bez rodziny utrzymaja sie przez ponad 2 miesiace bez absolutnie zadnej kasy na zwolnieniu. no masakra z tym Zusem.
Dzis tesciowa ma przyjsc, ale kiszka troche bo i tak nic nie porobie. ona baaardzo lubi gadaca malego na spacer nie wezmie, bo wozek nie taki. ehh.
dzieki dziewczyny za Wasze wsparcie. dzis juz lepiej sie czuje, bo i moj jakos lepiej sie zachowuje. potrzebujemy jednak jakiejs zmiany. wyjazdu jakiegos. no ale poki co jestesmy uziemieni. byle do 18tego.
milego dzionka wszystkim :*
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
LaRa jej ja bym tak chciala poszalec w sklepie za taka kwote
Kroko zdrowka dla Zuzi ,biedna wspolczuje
Maniek mam nadzieje ,ze Twoja mama bedzie walczyc bedzie nastawiona pozytywnie I Wy tez . Trzymam kciuki zeby bylo dobrze zeby mama wyzdrowiala
Wrozko mam nadzieje ze wasze relacje sie poprawia ,ze cos zdzialacie razem . U nas jest podobnie ja ciagle w domu uwiazana musze jakos organizowac to zycie zeby cos z niego tez miec ale ciezko jest ostatnio to ciagle dom I maly niestety a brakuje mi jakiegos wyjscia zrobienia cos dla siebie dobrze ze w sierpniu siostra z za granicy wraca na urlop I zajmie sie malym on ja lubi ona go kocha nad zycie hehe beda sie swietnie bawic a my bedziemy mieli czas dla siebie ,bo ostatnio bardzo kiepsko.
Ahh ja niestety w tej ciazy polowkowego usg nie robie. Zaluje bardzo ale nie udalo sie na nfz zalatwic bo musialabym miec moja wade wrodzona a mam nabyta I to nie kwalifikuje na nfz ehh lipa. A finansowo kiepsko teraz wiec odpada. Troszke mi przykro ,bo chcialam miec pewnosc ze dzidzia zdrowa ,zostalo mi mocno wierzyc ze tak jest hehe. Wyprawka tez musi poczekac do wrzesnia.. predzej nie da rady z reszta. Nawet plci dalej nie znam
Aaa za mna juz polowa ciazyleci czas oj leci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 10:23
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Mloda Dama- ale jak to na nfz nie ma mozliwosci? dzwonisz po przychodniach i umawiasz tam gdzie sa miejsca. a u swojego nie umawialas sie? moja lekarka od razu na wizycie umawia kolejna i nie ma opcji, ze nie ma miejsca.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
U zwyklego ginekologa tego badania nie zrobie u nas nie ma takich sprzetow takich lekarzy ktorzy maja certyfikaty I znaja sie na rzeczy. A umawiajac sie do innej przychodni w innym miescie jak juz pojechalam tam z kartoteka od kardiologa I skierowaniem od gina odeslano mnie mowiac ze wade serca musze miec wrodzona bo nabyta nie kwalifikuje do nfz a platne usg prenatalne to koszt ok 290zl w zaleznosci od miasta.
Nie chodzi o zwykle usg gdzie lekarz mierzy dzidziusia I takie tam podstawy a o te dokladniejsze w ktorym sprawdza kazdy narzad wszystko mierzy dokladnie pod katem wad roznych. Czesto rodzice biora z bajerami te usg np 3D czy 4D. Ja z Adamem takie wzielam ale fundowala mi to siostra I placila 400zl hehWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 10:35
-
Mala w zlobku, zaczela wyc jak tylkp drzwi wejsciowe zobaczyla, lzy jak grochy
, ale muszd ja oddawac, bo potem bedzie tylko gorzej. Wrocilysmy z mama, bo wozkiem ja odwozilysmy, oczywiscie po drodze spozywczaki sie odwiedzilo.
Moja mama wczoraj "wtracila sie w zwiazek", bo spytala mnie na spacerze czy moj wyszedl kiedys na spacer sam z mala, bo jak obserwuje, to sami faceci chodza. Na co ja, ze z raz byl bo tak to jak przyjezdza jego corka, na co mama, ze wtedy to on wychodzi z tamta corka po prostu. Uderzylo mnie to, bo to prawda.. gorzej, ze mama to samo pyt zadala mojemu i powiedziala, ze ja powiedzialam ze wyszedl raz, na co on sie wkurzyl, powiedzial mi ze moze sie zschowywac tak jak to widze i zobaczymy..
Brrr
Potem juz gadalismy normalnie..
Kroko: zdaj relacje jak cora..
Leze karmie malego z wielka plama na dupie bo mi podpaska przeciekla (sorry)
Lara: powodzenia z dziadami ze spoldzielni.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
młoda, co Ty piszesz! Kazdemy przysługuje usg 20 tygodnia, nawet bezrobotnemu! nie musisz mieć żadnej wady! Co Ty masz za lekarza? Zmień natychmiast i rób usg
cdn.. strasznie się czuję.. jestem roztrzęsiona, mam mroczki przed oczami.. chyba umieramKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Kroko, zdrowia dla Zuzi!
Wróżko, zostajemy w Pl mniej więcej do 10 sierpnia. Około 25 lipca wybywamy nad polisz morzeNie byłam tam już od daaawna. Trza odwiedzić
Młody nie chce drzemać. Walczę więc, wyrywam niepożądane obiekty z rąk, latam za nim i tym podobne. Ciężka robota..
WróżkaZielona, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Nenaaa, ja tez próbuje mała uspac ale cieżko ;( siedzi przed lustrem, gada do siebie, krzyczy, całuje sie i śmieje w głos.... U Was tez tak?
Zgredko, No to chyba mama ma racjeskoro zaobserwowała taka sytuacje to znaczy,nie jest to bardzo widoczne, może czas coś z tym zrobić? Przecież Ty nie jesteś robotem? A z tego co wcześniej pisałaś to twoj ciagle by spał? Niestety realia sie troszkę zmieniły i powinien sie chłop ogarnąć.
Ja tez nie lubię kiedy mama zwraca mi uwagę odnośnie mojego małżeństwa, ale czasami ja czegoś nie zauważam a powinnam. Wtedy rzeczywiście przyznaje jej racje i próbuje to zmienić. Albo rozmowa albo działaniem, bo przecież mamy nie robią nam tego ćelowo, tylko dla nasżego dobra.
Ale gdyby teściowa mi sie wtrąciła to juz by nie było kolorowoale mama to mama a teściowa to obca kobieta wiec wiadomo....
Konwi, co z Toba???? Co sie dzieje?