Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Alicja
A które to tak bezczelnie o nas dobrze mówią?
Rozgosc się.
Zostałam z Zuzią, co za blogi spokój.
Niebawem ma mój chlop do nas przyjechać na tą noc żebyśmy się nie baly itd.
Fajnie, chlopa mi się chce.AlicjaaA, Arienna, MANIEK, Blondik, zgredka, LaRa, Katjaa, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Hmmm..szarlotki akurat piec nie umiem
Ale za to jestem mistrzem babeczek w różnym wydaniu, więc wnoszę wkupne w formie babeczek migdałowych z gruszką
Krokodylica- a takie dwie kwietniówkowe, też bardzo fajne, więc im uwierzyłam hehe
Ach, no i dziękuję za miłe przyjęcieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 21:02
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
hej Ala!
podczytywalam kwietniowki przy poprzedniej ciazywbijaj do nas!
tez chce szarlotke!!
Maniek- o matulu, wspolczuje tych dzisiejszych przezycsama pewnie bylabym wsciekla gdybym zobaczyla swoje dziecko w stanie wielkiej rozpaczy... no ale moze rzeczywiscie bylo tak jak dziewczyny pisza? tak czy siak, z kazdym dniem powinno byc latwiej, tym sie pocieszaj. ostatnim postem narobilas mi znow ochoty na ta Pawlova i kurde, mysle o tym non stop. ale mam mocne postanowienie niejedzenia slodyczy w tygodniu, wiec moze w weekend upichce. alb takie brownie. uhmmmm...
Kroko- a ile czasu tam jeszcze bedziecie? tesciowa tak jak moja, zawsze wie, w ktorym momencie jak najepiej pomocszit on it.
Mloda- haha, usmialam sie z tej kupyu nas raz malo brakowalo, bo reka wyladowala w pieluszce. no ale poki co najlepsze do zjadania sa nadal rozne smieci i okruchy z podlogi. tak wlasnie glodze dziecko!
Beszka- wspolczuje sytuacjikurcze, chcialoby sie byc jak najblizej rodzicow w takiej sytuacji... a tu dupka blada.
Konwi- jak tam u Was?
Lara- kciuki za nowy cykl! dzialajcie tam, bo cos tu dlugo nowych ciaz nie bylo
Zgredka- poka sie w nowym kolorze! ja jutro tez sie planuje rozjasnic
Summerka- halo halo! gdzie Wy?
u nas wieczorny relaks. wczoraj odpicowałam sobie stopy. w koncu moge na nie patrzec. a jutro fryzjer i bede jak ta lala! Franek dzisiaj znow dzien niejadka, noszz. musy tylko owocowe z tubki zjada. no i mleko na spiocha. ehh.
dzis cudem dodzwonilam sie do rejestracji poradni chirurgii dzieciecej, gdzie mamy skierowanie i okazuje sie, ze samo skierowanie na konkretny dzien nie wystarcza. samemu trzeba sie jeszcze rejestrowac. i tak cudem dzis sie tam dodzwonilam bo po dwoch dniach kiedy telefonu tam nikt nie odbieral juz chcialam zrezygnowac.
zaraz sie zabieram za cwiczenia dla ciezarnych. postanowilam cwiczyc troche, bo tylek mi sie niedlugo w drzwi nie zmiesci.
dobrej nocki wszystkim!
-
jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa przebrnęłam przez zaległości
Witaj Ala - mnie nie musisz przekupywać bo i tak jestem na diecieno chyba ze wino
a ja mam 4 kilo mniej- we wrześniu będę laska
co do kupy - to całkiem normalne że dzieci próbują - Zuza jeszcze nie próbowała i dobrze bo bym chyba haftła
Zuza weszła w fazę przytulasa i wstydziocha- ale to fajnei jek się jej powie przytul mamusię i zrób moja moja to się tuli, hehe i cmoka
WróżkaZielona, AlicjaaA, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Ha! Wróżka, babeczki są twoje ;-P A, no to podzielę je też żeby dla Nenki starczyło
Widzę, że kwestia żłobka na tapecie..ja ten koszmar będę przeżywała od wrzesniajuż się boję..
Arienna, gratuluję 4 kg na minusie. Ja mam aktualnie kryzys dietowy. Pod koniec macierzyńskiego postanowiłam ogarnąć się przed powrotem do pracy i jak co roku silne postanowienie, że bez wstydu w le wakacje wskoczę w bikini. Szło mi super, dietka, ćwiczenia, ganianie za synem..waga spadała do nizszej niż przed ciążą, mężu zajarany, jaką to ma lasencjęOd czerwca wróciłam do pracy w urzędzie- 8 godz na tyłku, codziennie jakaś okazja do świętowania, typu imieniny, urodziny czyjeś, czyjaś stała umowa, śluby itp, a co za tym idzie torty, ciacha, cukiery. I waga wróciła z nawiązką, oponka na brzuchu i jak co roku wstyd na plaży...ehh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 21:17
-
Ala- ja bardzo szybko wróciłam do wagi sprzed ciąży ale i tak wg dietetyka miałam 16 kg ponad normę więc wzięłam się za siebie pod okiem dietetyka, plan jest 1 kg tygodniowo żeby skóra się ładnie wchłonęła
i póki co mi się udaje
przed plażą nie zdążę ale nie szkodzi
Krokodylica, AlicjaaA lubią tę wiadomość
-
SUMMI co u was??
A ja padam na ryj. Wczoraj poimprezowalam. Poszlam do koleżanki i wrocilam o 2giej. Domi litosciwie wstalo 6tej. Potem dziadek przejal wnuczka a ja poszlam sie kimnac jeszcze i zasapalam bo obudzilam sie 9:45 a facet od gitary przyszedl o 10:05! Wiec zdazylam tylko wziac prysznic.
Brzdakam sobie wlasnie Redemption Song Marleya
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 21:36
-
Hej Ala ja tez chce babeczki
Taaa żłobek my tez mamy od września tak na serio ale postanowiłam ja dać wcześniej póki jest mniej dzieci zeby mogła sie spokojnie przyzwyczaić ....
Beszko współczuje sytuacji, mysle o Was cały czas oby mamie sie polepszyło ... Wiem jaki to stresa jeszcze jak jesteś daleko to w ogóle wszystkie obawy sie podwajają .
Wróżka mówisz w weekend ...nigdy nie robiłam pavlova ... Moze czas zacząć ? Albo kopiec Kreta ????
Mnie odchudzanie zwłaszcza w ciazy w ogóle nie wychodzi:( nie jestem wielka jeszcze ale brzuch mi juz wyskoczył bezczelny!
Zgredka z opisu na fb to Ty nie masz sie co martwić ... Kostek pomógł Ci wypiękniećpoka fryz obowiązkowo.
Idę poczytam książkę ... Jutro znów walczę ze łzami pod żłobkiem ... Jezu cienias jestem.AlicjaaA lubi tę wiadomość
Maniek
-
Alu jednak sie zdecydowalas
Jak caly dzien nie ma postow, to teraz kiedym zajeta to napisalyscie jak szalone..
Ide czytac
Mala nie chce sie uspic a i maly tez u babci, bo by tylmo zarl i zarl
Wlosy wyszly tak jak sadzilam kedyne co widac to jakby musniecie sloncem i nikt nie zauwazy nawet, ale po 3 latach niefarbowania dobre i to
Moj sie kiedys specjalizowal w pavlovej a teraz sie specjalizuje a nic nierobieniu ponoc to ja go demotywuje..Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 22:12
-
Wpadam i widzę, ze jednak Ala ścisła poslady i przybyła
idę Was poczytać
Kroko bedzie sie dzis sexic, yo, yo, yo (to doczytałam ) idę czytać dalejKrokodylica, AlicjaaA lubią tę wiadomość
-
dietetyczka mi ustaliła jadłospis taki pode mnie- ale jest to dieta nie przekraczająca 1500 kalorii dziennie, nie jem słodyczy, nie piję słodkich napojów i nie jem owoców po 18 tej , obiad ma max 450 kcal itp
o dziwo nie chodzę głodna
przykłądowy jadłospis na dziś:
1 śniadanie (7 rano): serek wiejski z rzodkiewką + dwie kromki chleba razowego z masłem
2 śniadanie (10 rano) : sałatka z dwóch pomidorków z jogurtem naturalnym ( 120 ml) + dwie kromki chleba razowego z masłem
3 śniadanie (13 w południe): owoc np: jedno jabłko lub, jeden banan lub, 2 kiwi lub, mała kiść winogrona itp.
obiad (17): pomidorowa z makaronem - z pomidorów w puszce
kolacja (20): jogurt nat 120 ml plus dwie kromki chleba z masłem i dżememWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 23:04
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
A ja bylam tydzien temu u kolezanki z liceum. Nie widzialysmy sie wieki. Ma 5 letnia coreczke. Myslalam ze mnie zameczy zdjeciami....No litosci. Zawsze mnie wkurazlo jak mi ludzie setki zdjec swoim pociech pokazywali i wcale sie to nie zmienilo po tym jak mam wlasne. Zaczela od porodu, potem 1szy miesiac, drugi, 3ci....i w kazdym folderze po kilkadziesiat zdjec....Aaaaaa