Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik a od kiedy ty nie karmisz? Tarczyce unormujesz, a może coś da się wziąć na rozruch? U mnie wszystko ruszyło dopiero po 13m od porodu. Będzie dobrze. A i pytaniami się nie przejmuj, ja bym odpowiadała że jak przyjdzie pora albo mówiła że chce mieć 3 lata różnicy.. Dane ci to czas.. Zresztą ludzie zawsze będą się pytać.. Ty chciałaś wrócić do pracy przed drugim czy niedbardzo?
-
Hejka
Lara moj dzisiaj tez nie chcial obiadu
My dzisiaj 4 rocznica Slubuale to leci
sil coraz mniej a Leo ma faze na kryki i piski, tez tak u was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 18:59
WróżkaZielona, konwalianka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hellil,
Oczywiście nie nadrobię (tzn wieczorem spróbuje), ale latam jak kot z pęcherzem: terapia, neurolog, terapia, kłótnie z mężem, dieta zuzki (masakra!!!) etc., etc. - już mam dość. Wkurza mnie ta diagnoza i coraz większe watpliwości mną targają - no to wylałam, a teraz lecę do Tesco - cdn
A dziś terapeutka powiedziała, ze Ziza nie jest upośledzona umysłowo - na co odpadłam, ze o tym wiedziałam...szok
Blondik, ja takie tsh miałam w ciąży z Toska...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 19:26
-
Hejka,
Wybaczcie, że tyle mnie nie było, nazbierało się zaległości mi tu w czytaniu was, nie mówiąc o pisaniu.. W dzień praca, chcę od wtorku iść na urlop więc teraz zapierdziel, po pracy Tomek ma fazę przyrulasa do mamy, więc nie daje mi odejść na krok, a wieczorami wkrecilam się w firnessy live na fb z fit mom, strasznie mi się podoba, zakwasy mega, ale widzę też już powoli roznice w wyglądzie mojego ciała, co mnie bardzo cieszy i jeszcze bardziej motywuje. Poza tym powoli zaczynam się dygać już na poważnie żłobka, bo to już za kilka dni.
Nie pamietam za wiele, bo sporo stron na tel nadrabialam teraz. Ale z tego co pamietam:
Kotka, super, że pierwsze zostawienie Domcia się udało, świetny ten wasz system adaptacyjny. U nas na głęboką wodę, przychodzę, zostawiam i wychodzę. To bedzie trauma dla nas obojga.
Zgredzia, po coś ty w ten tel patrzyła.. za powrót po pijaku też bym się wkurzyla, za smsa bym była mega zazdrosna. Ale akurat co do podziału kasy to tu skurat popre twojego, czyli 1000 na 3.
Lara, Wróżka dla was buziaki za pamięć, że istnieję
Pisalyscie o znieczuleniach i bólu porodowym. W moim mieście w szpitalu nie ma opcji znieczulenia, tylko ten gaz. Jakby było to bym się nawet chwilę nie zastanawiała. Ja z porodu pamiętam, że krzyczałam z bólu, że mówiłam 'umieram!!' ale na dzień dzisiejszy moja podświadomość to wyparla jak bolało i jakos nie boję się kolejnego porodu.
No i tyle by tego było z tego co zapamiętałam. -
Konwi, nie karmię od końca czerwca, w czerwcu wszystkie badania były jeszcze ok. No zobaczymy, co będzie.
Justa, gratulacje z okazji 4 rocznicyWszystkiego dobrego!
Summerka, coś mi się wydaje, że na złych terapeutów trafiasz. W wieku 2 lat raczej nikt nie zdiagnozuje dziecka czy jest upośledzone czy nie. Wszędzie chodzisz prywatnie? Nie naciagają Was czasem na kasę?
Od kiedy uczyłyście dzieci jeść samodzielnie łyżeczką i widelcem?justta lubi tę wiadomość
-
W ramach uciszenia sumienia wysyłania Tomka do żłobka wydaję masę kasy na 'gadżety' dla niego. Dziś przyszedł miś ze sklepu Boska's teddies, który wg opisu ma po przespaniu się z nim pochłonąć zapach mamy i dziecko ma przy nim czuć się bezpiecznie. Srednio wieże w takie cuda na kiju, ale miś mi się podobał i mam ogromną nadzieję, że Tomcik go polubi i weźmie jako przytulanka do spania w żłobku. Ale z przesyłką poszło prawie 90 zł.., wiem, wiem, przeginka. Znając mojego syna to od razu rzuci go w kąt:-/
Justa, wszystkiego dobrego z okazji rocznicy
Summi, dzięki Bogu, że ta diagnoza okazała się dupna, że jest ok, choć wyobrazam sobie jaki ten okres dotychczasowy musiał być trudny dla ciebie.
Blondik, planujesz kolejne dziecko w niedlugim czasie? Jest szansa na uregulowanie tych zaburzeń tsh i pracy jajników?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 20:50
justta lubi tę wiadomość
-
Blondik matka roku: otworzyłam sobie piwko, patrzę na syf w kuchni i postanawiam przesypać mleko Bebilon do pojemnika...i co...nasypałam sobie mm do piwa...pfff...dobranoc
Ala, najszybciej jak się da bym chciała. od stycznia teoretycznie wracam do pracyWięc do tego czasu fajnei jakby się udało
Smoczyca1 lubi tę wiadomość
-
Ufff wyprasowalam gore prania. Chyba z 6 bluzek, 2 sukienki, spodnica i dwie koszulki Dominika. Wierzcie lub nie ale tyle rzeczy to ja chyba w calym swoim zyciu jeszcze nei wyprasowalam w ogole
. Ale musze powiedziec, ze faktycznie cos w tym jest, ze to relaksuje. Kto wie, moe jeszcze zostane fanka
.
A co do mycia okien to ja moje mylam ostatni raz jakies...2 lata temu....Ale jeszcze cos wiad przez nie
Dzisiaj w zlobie ponoc troche placzu na sam koniec bylo.
???? Mam do was pytanie. ????
Domi wkoncu urosl na tyle, ze mozna go wsadzic w fotelik zamias w MaxiCosi ale....czy w takim foeliku dziecko bedzie spac? Jedziemy teraz nad morze wiec dobrze by bylo gdyby D spal przynajmniej 3h ale boje sie ze w takiej pozycji nie zasnie albo sie szybko obudzi. Jak to jest?
-
Blondik wrote:Konwi, nie karmię od końca czerwca, w czerwcu wszystkie badania były jeszcze ok. No zobaczymy, co będzie.
Justa, gratulacje z okazji 4 rocznicyWszystkiego dobrego!
Summerka, coś mi się wydaje, że na złych terapeutów trafiasz. W wieku 2 lat raczej nikt nie zdiagnozuje dziecka czy jest upośledzone czy nie. Wszędzie chodzisz prywatnie? Nie naciagają Was czasem na kasę?
Od kiedy uczyłyście dzieci jeść samodzielnie łyżeczką i widelcem?
Blondik: nie uczyłam sama, bo mnie krew zalała z syfem, od tego miesiąca mała sama je, bo nie pozwala sobie podawać..
Psotka: nie pisz takich rzeczy przy Larze, pewnie zawalu dostała jak o tych oknach przeczytałaBlondik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyshit, nie udało się
Justta wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
P. zrobił sushi na kolację, mniam!
Jutro robimy Klusi śliwki do słoiczków, obierać czy ze skórką?
Alicja ja rodziłam bez znieczulenia świadomie i poniekąd na własne życzenie (miałam do wyboru cc w ogólnym)i nie było tragedii, jakbym musiała to jeszcze 10 bym tak urodziłaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 22:11
Blondik lubi tę wiadomość
-
Lili wypadki się zdarzają, grunt że paluszki całe.
Blondik współczuję wyników. Jakiś plan leczenia?
Nie czaję tych pytań o drugie. Mnie nikt nie pyta, ciekawe dlaczego, chyba się boją co im odpyskuję.
Ja nie pamiętam od kiedy uczyłam, ale Zuzia już śmiga widelcem i łyżeczką.
Kiedy jeszcze ja ją karmiłam, ona zawsze miała drugą, swoją łyżeczkę, którą się bawiła.
-
nick nieaktualny