Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
oj Wy, wyścigi ??
dajcie coś wreszcie wygrać
ooo juz wygrałam, ale ja sobie powiedziałam w głowie jaka będzie nagroda moja, to tak jak przy spadającej gwieździe, jak chcecie wygrać to skasujcie postWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 22:16
-
nick nieaktualnykupiliśmy Ninie bidon, taki
http://www.smyk.com/skip-hop-zoo-jednorozec-bidon.html
jak ją nauczyć z tego pić? bo jak dostaje już dynie to powinnam dawać jej wodę, a nie dawałam jeszcze -
nick nieaktualny
-
Psotka, no u nas nie myte rok, wiec..,co do fotelika, to Zuzka w tym większym tez śpi;)
A moja Toska, to godzilla...ubrania 86/92, staje na nogi (podciąga sie przy meblach), raczkuje, etc. jest mega zmotywowana, bo naśladuje Zuu:) a i wazy 9 kg, a Zuu 13,,,
Mari, moja Toska dziś zaczęła pic z bidony - podpełza do Zuzki bidony i patrzę, a oba pije, wiec dałam jej pic, a ona ciągnie;) Zuzka jakoś tez sama wyczaila...
Blondik, tak prywatnie - generalnie terapeutka super, Zuzia robi postępy. Co do upośledzenia, to często u dzieci z taka diagnoza występuje, ale zuzki nie podejrzewałam o to, co potwierdził wcześniej lekarz psychiatra. A diagnoze upośledzenia dwulatkowi można wstępnie postawić, bo i w poradni, w której wydają orzeczenia tez tak diagnozują...
Ala, diagnoza niestety wciąż "w mocy", ale widząc zmiany, sama mam watpliwości, bo po 7 godz terapii chyba efekty nie byłyby spektakularne, gdyby było cos poważnego i nie chodzi o mówienie, pokazywanie, ale odzyskałam dziecko, które uczestniczy w zabawie, ciągnie mnie ze sobą, wygłupia sie z nami, przynosi znaleziska, zaczepia Toske, przytula sie i generalnie jest z nami..,
Kroko, bo to w ogóle dziwne - ludzie w kółko pytają, kiedy drugie...a może trzecie, czwarte i dziesiąte? Mnie wkurza, gdy ktoś pytał, czy chłopiec, a jak nie, to szkoda? Skąd pomysł, ze każdy człowiek pragnie mieć parke? Nie cierpię stereotypów!
Zgredko, Toska pije z bidonu;)
A i kupiłam se Tule;) szarpnelam sie na niw...jest śliczna i wygodna, Toska zadowolona, a ja mam ręce wolne;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 23:12
marissith lubi tę wiadomość
-
Zgredka! Cholera! To ja chciałam ciunże wygrać, a nie bzykać sie Naokraglo. Uważaj na siebie teraz
O matko, ja bym nie przeżyła z 2-letnim, a nawet i rocznym czy półrocznym brudem na oknach, chyba by mnie rozszadzilo od wewnątrz! Juz sobie wyobrażam siebie w naszym ńowym M. Olaboga....
Widzisz Psotka, może i ciebie prasowanie wciągnie
Co do fotelika to Ańia juz dawno jeździ w "dorosłym" fotelu, przodem do kierunku jazdy. Fotel ma opcje rozsuwania na czas drzemki. Ania wazy 11,5 kg, wazy sie codziennie rano-sama. Mimo średniego apetytu to i tak niezle
Sum, tez sadze ze was na kase naciągają, a wystarczyło tylko ograniczyć elektrońike i dziecko wróciło. No ale skoro wg nich to zasługa terapii, to ok. Wiadomo, rodzic wszystkiego spróbuje. Wg mnie diagnoza przesadzona. A Toska to kawał baby. Ania nosi teraz 80-86
Mari, raczej kupiłabym kubek niekapek, Nina chyba za mała na ciągniecie z bilonu, raczej nie zakuma. Choc spróbować możesz, ale postawiłabym na niekapek.
Kroko, apka jest na iPhone chyba, wysłałam na priv jak ona wyglada. U mnie dzis 6,5 km. Póki co od pon 25,5 km.
Nie wiem czy wszystkim odp
-
Hej hej
Przeczytalam i juz nie wszystko pamietam
Psotka, gratki nowego fotelika. A co o spanie chodzi...my mamy jakis nowy model tylem montowany i suoer sie do spania rozklada.
Zgredko, a wiesz w zmiane fotelika to i na kg i na wzrost trzeba oatrzec, H dooiero teraz wazy 9 kg a maxi cosi ten perwszy jest do 12 czt 13 wiec spoko jeszcze moglaby jezdzic, ale glowa jej wystawala, bo ona wysoka. Za to w PL bedzie jezdzila w tym foteliku nosidle z cybex bo ib wyzszy jest i ina sie miesci
Witamy sie po tej str. Baltyku
Lot ok. Za to na lotnisku jakis koszmar, tzn.nie mozna w tym kraju zamowic taxi z fotelikami. No koszmar p. Argument taxowkarzy, ze wg prawa dziec w taxi nei musi byc w foteliku. No sorry a co bezpieczenstwem. W koncu w jednej korporacji pow.,ze maja jedno auto z fotelikiem i bedzie za 40 min. Oczywiscie wyjasnilam o jaki fotelik mi chodzi a tu podjechalo auto z tym wbudowanym fotelikiem. O losie. I zapierdalaj w sumei bez fotelika na obwodnicy, gdzie co chwile wypadki sa.
Mam do was pytanie, meza rodzina traktuje mnie jak gowno. Wczoraj awantura z tesciowa. A maz dzis idzie do ich na obiad, ja wyjezdzam a ci go zaraz zapraszaja. W sumie spedza czas z 2 os.z MOJEJ rodziny, an ktorym im jako tako zalezy, bo starszaka toleruja jako jedynego z moich dzieci. Ten wie ze mi sie to srednio podoba, ze idzie zaraz jak ja wyjechalam i jeszcze oo awanturze...ale idzie. Chcoiaz ja tym razem nei komentuje, bo po co..ale on zna moje zdanie na ten temat. Uwazacie, ze przesadzam? -
Cześć, mąż mi dziecko obudził, fuck
No nastukalyscie tych postów wczoraj i nie wiem czy wszystko spamietalam co komu..
Zgredko gratuluję rozbicia strony
Beszko, nieładne zachowanie męża.. Dla zasady nie powinien od razu lecieć do mamy, zgadzam się z Tobą.. Dane im znak, że może i nie pochwala ich zachowania ale toleruje i przyzwala .. Mój by jednak stał za mną, zresztą to zrobił gdy byliśmy narzeczenstwem i oni zażądali abysmy nie mieszkali przed ślubem, że go wydziedzicza.. Powiedział im że wobec tego nie chcą jego szczęścia i on woli się odciąć od takiej rodziny, zaprzestał kontaktu.. Odezwali się po 3m-cach..
Psotka, Patryk jeździ w maxi cosi tobi, ma funkcję odchylania do snu
Mari, ja na początek spróbowałabym z niekapkiem z miękkim ustnikiem.
Ala pokaż tego misia
Justa u nad już trochę minęły krzyki ale było ciężko..
Sumi kupiłaś nowa tule?
Lara, korzystaj póki możesz z tego bzykanka, a nie narzekaszhehe
Ja mam inną apke licząca kroki, mi fit się nazywa. U mnie dziennie wychodzi 12 tyś kroków..
Zupa się gotuje, galaretka zrobiona.. Nie mam pomysłu na drugie danie.. Co macie dziś?
Jak się czują nasze ciążowe brzuszki? Bo u naszych staraczek to wiem co słychać.. Lara już nie chce się bzykac, Kroko cykl ostatniej szansy przed tabletkach, blondik bada i rusza z jajnikami..
A właśnie blondik, pierwsze cykle po odstawieniu od cyca są różne, nie masz się co martwić, bo to wszystko jest świeże.. Unormuje się
A tak wogole to zadziwia mnie fakt że wszyscy pytają o drugie dziecko, jak mam chłopców to mówią że może trzecie - dziewczynę. Mówię że chętnie ale gwarancji nie mam, . Pewnie jakbym miała trzecie to by gadali że spróbowała, jakby się nie udało to by się rozwodzili że ja biedna trzech synów mam. A jakby się przytrafiło czwarte to by było że jak patologiczne rodzina.. HahaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 08:12
-
Hejoooo ja sie poddaje z nauka spania. Pierdziele nie dam rady. Luda ja sie nigdy nie wyspie a teraz strasznie tego potrzebuje. Maly budzi sie 4x zebym usiadla obok niego I to nie sa zeby czy brzuch. Dzisiaj wzidlam go po 3 pobudce do nas I spal jak zabity . Kurde mala sie urodzi znowu nie bede spac przez kilka miesiecy . Dajcie zyc dzieci nooooo
Okna? U mnie myje maz I sa myte hmm raz w roku chyba bodajze na wiosne na Wielkanoc hahahaha ja nie znosze myc I nie bede myc za to maz potrafi to zrobic I nie marudzi. Czy bylam w ciazy czy nie on po prostu je myl I myc bedzieszwagierka I jej maz mnie wysmiali jak powiedzialam ze moj myje. Ze sobie tego nie wyobraza ,bo to babskie zajecie xd dooopa ja im dam babskie kurde
A I musze sie wyzalic xd moje dziecko mowi KURDE potwierdzila to siostra ,moj maz I dwie sasiadki wczoraj jak bylismy na placu przed blokiem.
Teraz tez ciagle kudeee kuddeeee krzyczy ale siaaaraWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 08:18
-
Młoda, babskie...pfi, u mnie tez myje maź i gotuje tez on...
Tak, Konwi, bo tajni sie jeden wzór spodobał, ze nabyłam;) a Toska właśnie zjadła od niej paragon;)
Beszko, powiedziałabym mu , ze jest Ci przykro, alechyba nie zabranialabym, bo to w końcu jego rodzice (unas to samo, ale ja ich olewam, rzadko tam jeździmy i tyle), ale nie zabraniałem kontaktu - najwyżej ja nie jeździłam i widzę poprawęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 08:36
-
Hejka
A Konwi ludzie zawsze gadaja i maja plany na cudze zycie, smieszne to jestno zeczywiscie strasznie bys byla biedna jakbys miala 3 synow no porazka normalnie
bo to trzeba Zawsze miec parke co nie
Ja okna praktycznie codziennie myje, Leo wlazi na parapety i same lapki poodbijane, aha i bierze mokre chusteczki i sam myje tr okna to wiecie jak to wyglada potem, ale pomaga ze hej w sprzataniu
Ktora teraz testuje? Kroko ? Lara?
Zgredzia gratki rozbicia stronytwoje zyczenie sie spelni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 08:51
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Beszka, moim zdaniem mąż i zona powinni stać po jednej stronie frontu. Jak teściowa takie akcje odwala mąż owszem moż eiśc ale powinien jej zwrócić uwagę. Milczenie oznacza poparcie i przyzwolenie w tym przypadku.
Psotka, waga wagą, ale głowa mu nie wystawała z tego nosidełka? Chcial w nim jeszcze leżeć? Madzia od miesiąca jeździ w foteliku a nie nosidle, ma funkcje półleżącą i normalnie w nim śpiKrokodylica lubi tę wiadomość