Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale sie rozpisalyscie.
Kotko: Twoj powinien zaczac cwiczyc to nabierze energii i bedzie sie cxul dobrze
Ja pojechalam na usg bioderek, tak wiem, pozno ale noe bylo terminow, wyjechalam specjalnie wczesniej na wypadek korkow no i jestem 30 min wczesniej
Lara: nie wiem czy ja jie mialam przy drugiej tego implantacyjnego, ale poczekaj jeszcze do jutra..
A dzis do pierwszej bluzy pieknie przyszylam sciagacz, alez dumnam.z siebie
Nena: stowka
Beszko madz super meza, ja tez bym chciala zeby druga osoba tyle robila i mnie zachecala do tego, ale u nas te role spelniam ja, acz slabo ostatnio (choc dzis kurs zawodowy zaliczony, kolejny 23go)Nenaaa, Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Hej kochane
łoo matko dopeiro niedawno siadłam na moich szanownych 4 literach
od 9-13 lekarz.. czujecie 2 h czekania n RTG - PRYwATNEna NFZ tyle sie nie wyczekałam
noo ale wszytsko ok .. meżu dzielnie postawił dzis pierwsze kroki sam wszedł 10 stopn do domu przy barerce pózniej o kulach przeszedl
teraz rehabiltant wyszedł wiec juz cos ruszamy .. i wogole sie poryczałam .. bo moj M zacagnał mnie do lózeczka wyprzytulał wycałował i powiedział ze bardzomnie kocha i naszego bąbla tez ehhh az sie wzruszyłam ..
teraz biore sie za moje wpisywani a nadrobie Was wieczorkiem
Nena wszytskiego Najlespzego
Nenaaa, Lokokoko, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Macie te flaszki
Wróżka i inne panie przy nadziei, bądź też karmiące, no niestety dla Was...hehe https://naforum.zapodaj.net/thumbs/58025555b448.jpg
Dla reszty niewiast
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9fbef82cf505.jpgKrokodylica, Lokokoko, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Zgredzia, powodzenia na usg
No i gratki bluzy
to ta z supermenem
jak tak to świetna
a przynajmniej Kostek fajnie sie prezentuje
I tak, czekam jak sie rozkręci bądź nie. Póki co odznaczylam krwawienie i dałam plamienie.
My zbieramy sie i jedziemy do nowo otwartej sali zabaw -
Lara, ja też miałam plamienie, także ten.. Różnie może być..
Maz przytrzasl dwa paluszki Patrykowi.. Serce mnie boli, wyzwalam go od głupców (w przypływie stresu).. Młody poplakal ale już nie płacze, paluszki napuchniete, widać że to co irytuje, czasem zaplacze.. Osiwieje -
Bioderka ok, trza powtorzyc po 6 miesiacu, Pamietam, ze przy Lucji tego nie robilam, bo zapomnialam terminu a Wy?
Maly sie nie obudzil nawet badany, zreszta spi nadal czyli juz ponad 3h. Jak wrocilam mala miala drzemke, teraz zjada po obiedzie po mnie miecho
Byl moment, ze spali 2 eiec wypilam kawe mmm -
Kostek ani na chwile nie zasnal, jadl.sobie reke, krztusil sie butla i go nosila nonstop biedna.
No ja mowie na Pani, ale nie bylo zle, troche skrepowana bylam, ale dalos sie przezyc.
Oczywiscie sprzatala w wolnej chwili, tak ja kobiety z tego pokolenia -
Zgredka, przyjechała do Was na jeden dzien czy na dłużej?
Konwi, współczujebuziaki w paluszki Patryczka :* Btw bardzo delikatnie skrzyczalas małża Haha u mnie juz by było gorąco
nagle ja nerwus jestem....
Malz karmi A, ja sprzątam i bede ja kapać bo malz chce isc biegać, No nie mogę mu tego zabronić.
Mam tylko nadzieje, ze Ania usnie dzis bez problemu bo trochę poszalała w sali zabaw. Wszystko fajnie tylko były dzis urodziny jakiejś dziewczynki Btw Anii było tyle dzieci ze nie patrzyły na te maluchy i szalały, a moja A zrobiła sie jeszcze bardziej odważna niż była.
Justta, kozaczki -traperki j z Fila-różoweWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 19:53
-
Lara, ja też normalnie aż głupieje, gdy ktoś zrobi krzywdę moim dzieciom, np. Maz, nieświadomie. Jeśli się coś stanie, a jestem tylko ja, potrafię zapytać zimna krew a tak wpadam w panike.. Tak wogole, to nazwałem go " głupim idiotą"..
Patryk śpi, tata kładzie Tymka, ja pod prysznicWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 20:25
-
Hej nie mogłam Was nadrobić
Nena wszystkiego co najlepsze ( acz przecież mieszkasz w cudownym miejscu ) ale przede wszystkim spokoju dla Ciebie i wytrwałości. Oby ten ciężki czas szybko minął a Ty miała wiecej czasu dla siebie np na uczesanie sie lub jsk to Kroko mówi podrapaniu sie po d*** e.
Zgredko kciukam za żłobek Lusi, strasznie to wszystko trudne gdy maluchy płaczą i nie można w sumie nic zrobić. Taki lajf a ten kraj wcale nie ułatwia.
Lili i jak mama sie odnalazła ? Fajnie sie czyta o tym ze macie taka wspaniała opiekę w szpitalu. Jest nadzieja ze i do nas kiedys dotrze ta cywilizacja.
Lara czyli wciąż nadzieja jest wiec trzymam kciuki.
Kroko u Ciebie tez moze sie uda:) oby!
Loko daj znać jak po wizycie.
Justa gratki córeczki:) masz jakieś typy imion?
... Jak opisaliście co robią wasi faceci to dola mamkilka razy z szefem moim gadałam o obowiązkach w domu i on zawsze mówi ze szkoda ze wcześniej mnie nie poznał ... Myślałam ze sobie żartuje ale po tych waszych postach to mój faktycznie nic nie robi... Tak Zgredko nie jest u Ciebie tak zle ( wciąż mam w pamięci ta beze pavlova). Beszko a Teoj maz nie ma brata ?
Konwi albo Twoj ? ... Mój gdy ma na południowa zmianę to chodzi z psem rano i przynosi buły. Ja karmie jagodę ubieram szykuje do żłobka i on zawozi. Potem wraca jak ona juz spi. Gdy idzie na rano to wstaje o 6:00 idzie z psem i po buły. Ja ogarniam jagodę czyli ubieram karmie i jemy śniadanie on wychodzi ja zawożę jagodę do żłobka. Ja zawsze odbieram i jsk on wraca popołudniu czyli przeważnie po 17:00 to twierdzi ze chce sie z nią bawić ale po 5 min spi na dywanie, lub siedzi bez życia w sobie wiec jagoda zawsze przychodzi do mnie. Potem kapie i usypia ( gdy jest czyli co drugi tydz) w wolne weekendy on ubiera rano, zabiera na płac zabaw lub spacer a ja sprzątam i gotuje. W ndz staramy sie gdzieś wyjsć najcześciej do teściowej lub mojego brata. Nie robi zakupów nie sprząta nie gotuje ( chyba ze leczo) nie wynosi śmieci itd.Nenaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
Maniek
-
Laro, przyjechala wczoraj i juz dzis ja odwiozl, to taki typ, ze musi wracac jak moja mama..
Maly zasnal, mloda usypia tata. Ah ten zlobek powinien wypalic, acz mala ma podrapane ucho na dole, nie wiem czy sama czy ktos, bede obserwowac. Mala ma szafeczke z kotem. I cos mialam napisac, ale mi wylecialo hmmm aha ze w zlobku wypytywali o wyksztalcenie jaki porod ktory no jak z prlu..
Jeszcze dzis chce przyszyc jedna rzecz i jutro skoncze bluze, a inni je robia w pol godz ehh
Nie Laro, to nie ta, z supermanem, (ta z wagi), ja szyje komplet do dresikow -
Siema siema.
Nena kaszkę na zwykłym mleku jak najbardziej.
Ja do picia daję mm ale płatki i inne rzeczy daję na krowim.
Fakt, lepsze mleko w butli niż w kartonie.
A narzekaj se.
Konwi współczuję przemarznięcia.
Znając mnie była bym od razu chora po czymś takim.
A mężowi trzeba wybaczyć, specjalnie nie przytrzasnął paluszków.
Lili super że jest poprawa. Oby jak najszybciej do domku.
Zazdroszczę opieki w szpitalu.
Lara jakoś wcześnie ta @?
zgredka fakt, dziwny system pani wymyśliła, wychodzenie chyłkiem.
Mój to jakoś niespecjalnie pomaga, teraz go deleguję do kąpieli i usypiania Zuzi. W soboty ma za zadanie poodkurzać i pomyć podłogi. Czasem w sobotę sprząta łazienkę. Wynosi śmieci. Było by tyle.A kolację Zuzi czasem daje. I wieczorami czasem jak dostanie rozkaz to zajmuje się z godzinę Zuzią.
Beszka tyle razy już pytałam o Yasminkę i zero odzewu.
Wróżka ja mam fioła na punkcie butów Zuzowych. Dzisiaj widziałam z Mrugały takie geeeeniaaalneee no kuźwa zaje*iste. Ostatnia para akurat w rozmiarze 22! I pani mówi że skoro ostatnia para to z 130zł zrobi mi 100zł. Ooooch ale się musiałam powstrzymywać żeby nie kupić! (Ma trzewiki z emela a z kasą słabo teraz, za chwilę trzeba będzie zimowe kupować).
Z czego Franek pije inkę? Bidon?
jussta taki mąż to skarb.
Kotka zaraz ogarnę z zaproszeniem.
Lokokoko współczuję mdłości.
Powodzenia na wizycie!
Ania mąż zaraz będzie śmigał.
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Kroko: znam ten bol, ale u mnie bardziej o zamawianie ubran u takiej babeczki z netu chodzi. Acz adidasy malej kupilam na 22 ostatnio (cos mnie opetalo, bo jeszcze zam raz elefantem ma 19). Pozniej bede mala zegnac na "papa", ale moze babka chciala zebym ja sama nie robila smutnej geby, a jutro "wolny dzien", bo mala do zlobka, a ja z malym:)
O Yas to pewnie cos Lara wie
Wrozko: zaciskam i gdzie ten link do fb Twojego?
Reasumujac: wiekszosc facetow robi wiecej niz moj, ale jak mu o tym powiedzialam, to sie lekko zaperzyl (phi),
Skonczylam dzis te bluze dla malej, taka bardziej na 80, no ale sie jaram, bo najbatdziej sie balam bluzy, a chyba najprostszawiadomo, ze to nic z suwakiem czy kapturem, ale na to moze przyjdzie czas
Krokodylica, Blondik lubią tę wiadomość