Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć,
O kurcze, Nena współczuję. Uraz palca jest bardzo bolesny, też kiedyś ucielam opuszek. Auuuu
Maniek koniecznie do 15kg, bo masz chociaż funkcje odchylenia.
U nas noc super, życzę Wam aby wyszły u Was już wszystkie ząbki, odkąd Patryk ma wszystkie 4 i 3 jest bajka.
Miłego dniaKrokodylica, Ania_84, justta lubią tę wiadomość
-
Oo to u nas jeszcze dluga droga brakuje nam dwoch dwojek o wszystkich kielkow
ale dzis obudzila sie raz po 5 wiec spoko.
Teraz jemy sniadanie, a maly wierzga sobie lozku..
Wczoraj przyszla mi partia materialow i powiem Wam, ze musze je gdzies schowac, bo glowa mi peka, co tez powinnam z nich zrobic, a nie chce jeszcze nic robic, bo na obecny rozmiar mala ma full rzeczt (poza tym w pazdz ppstanowilam nic nie kupowac)...
-
Dzień dobryyyyy
Mam chwile to cos tam skrobnę...choc dziecko wlasnie znosi mi książkiaaaa od wczoraj mamy 1,5 roku
Nena współczuje! To moze Diego po tobie taki kaskaderzartuje!!! Uważaj na siebie i zdrówka!
Maniek tez jestem za tym do 15 polaszczylam sie na ten do 30 czy ilu tam i oddaliśmy na drugi dzień odchylenie jest super a maxi cosi mozna tyłem do 15 mies chyba zoska od niedawna jeździ przodem. Co to mamy i brata sorry brak slow współczuje ci strasznie tych nerwów! Zdrówka
Lara fajna łazienka i rownież gratuluje mieszkanka!
Kroko kciuki zaciśnięte!!!!
Co do "niegrzecznych" dzieci mam to samo Zoska to kawał "cholery" jest! I tak jak u Lili moja mama oczywiscie ze w ogole nie ma granic to dziecko no tłumacze i tłumacze i póki co robi swoje czyli dokładnie odwrotnie niz to o co proszę...tez zdarzyło mi sie dać po łapkach ale pilnuje sie. Kotka jesteśmy tylko ludźmi niestety
Moja mała sąsiadka sie poparzyła wrzątkiem ściągnęła wode przegotowana na siebie i oczywiscie tata pilnował i nie upilnował...ale tak jak mowie straszne ale nie ma co ojca obwiniać bo to był nieszczęśliwy wypadek i tyledobrze ze to nie były głębokie oparzenia i ładnie sie goi
A zoske tak gryza komary ze szok! Dzis nawet dorosłego broda włączyłam bo ma takie odczyny zaraz ze szok wczoraj u lekarza byliśmy dała maść ale póki co używam fenistilu tylko
Uwaga zoska wlasnie odkłada książki na Polkę! Cos tam działa
I najlepsze w niedziele zakładam pełne buty bo za zimno na sandały a tu zonk za małe na zoske i wczoraj trzeba było pilnie jechac po buty...23
Konwi gratuluje nocki!!!!
I miłego dnia wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 07:50
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
hej!
nocne niespanie to jak tortury:(
takie pytanie mam czy jedna filizanka kaw wypita ranoy moze miec wplyw na niespanie dziecka w nocy?na necie sa rozne opinie ciekawa jestem waszych;)
Beszko no tak to jest jak sie polskich znakow nieuzywa chodzilo mi o piłke taka duza na bol kregoslupa
*******Gang18+*******B -
Dzien dobry
Lili, ja dosc dlugo nie pilam kawy z zadnym z mych dzieci, bo brzuch je bolal bardziej niz zwykle, po kawusi.
Wspolczuje nocki.
Na tej oikce skakac macie? My na lozku skakalismy i pomagalo mlodej. Jeszcze nosenie na samolot i masowanie stopek w tym samym czasie (sa jakies pkt.na stomach, ktore maja wplyw na zoladek i jelitka itp.).
Maniek, milego dnia
Ja tez fotelik do 18 kg polecam....
Mlody dopiero co wstal i mam dylemat czy wyslac go do przedszkola czy w domu przetrzymac. On juz sie chyba niezle czuje...tylko jak pomysle ze tam jelitowke maja a on oslabiony i latwiej lapie, to mi juz jest niedobrze hahahaha
Wczoraj zapisalismy obu chlopakow na kurs na basen. Mial moj maz z nimi chodzic, ale nie wyszlo. Starszak jeszcze do klubu naukowaca bedzie chodzil. Majatek za ten klub zaplacilismy, wiec mam nadzieje, ze bedzie zadowolony. Bardzo chcial chodzic.
Milego dnia. Ja lece po 3 kawe -
Dzień dobry
Konwalianka super że juz nocki przespane
Maniek współczuje wizyty w zusie .. tak mnie nerwia że szok .. ja dopiero teraz dootałam decyzje tzn 16 września a L4 od 14 sierpniato teraz z miesiąc poczekam na wypłatę zresztą moj M tak samo .. 6 września skończyło sie L4 14 września dostał decyzje i póki co ani widu ani słychu wypłaty
ja dzis co rusz się budziłam bo nasza psina nie chciała na noc w domu no i mam.. siedział i ujadał bo zobaczył jelenia a później jeża ..masakra -
Hej.
Konwi zazdroszczę, o jak ja zazdroszczę tych nocek! Ja jestem nieprzytomna, od północy do 2 darcie paszczy o wszystko, nawet o to że miałam czelność się poruszyć kiedy ona leżała na mnie. Ku*wa wymiekam. Teraz od rana też darcie paszczy o wszystko, dobrze że jest niania bo po takiej nocy moja cierpliwość jest na poziomie -1
Kończę kawę, wstawię pranie i nie wiem, czy iść do pracy czy zlać to i się położyć na godzinę.
Smoku oczywiście pokaż buty! Hehe
Ja kupiłam trzewiki emela jeszcze w lecie, bo jak się psula pogoda to nie miałam jej co założyć. Specjalnie wzięłam większe, do zakupu zimowych powinny wytrzymać. -
Nie poszlam spac wczoraj do Dominika bo mnie glowa wieczorem rozbolala i nie mialam sily przygotowac sobei miejsca do spania. I dobrze ze nie poszlam bo mnie w nocy taki bol brzucha zlapal ze sie wybudzilam. Nie wiem co to bylo ale myslalam ze bede do szpitala jechac. Jakby mi ktos stos igiel nasypal do brzucha. W rezultacie jestem kompletnie dzis nie wyspana. D jest w zlobie, ide go za 30min odebrac.
Sprawdzilam za to cos innego. Weszlam mega cicho dzis do niego do pokoju o 7mej rano i slyszalam ze spi. Wyszlam i zaczelam glosno sie zachowywac, poszlam do lazienki i robic sniadanie do kuchni w nadzieji ze sie D obudzi i zacznie wolac. Nie obudzil sie. Popukalam mu w drzwi ale nic to nie dalo. Maz wstal i stwierdzil, ze chyba mam cos z glowa, wszedl do D i powiedzial ze ten spi jak kamien z rekoma pod soba. Zaczelam wiec glosno pukac w drzwi i doperio po dlugiej chwili uslyszalam ze Domi sie porusza, sapie, zieeewa a potem po dluzszej chwili zaczal marudzic i poplakiwac coraz glosniej. Tak wiec jednak nas wola.
I kurcze wiecie co. Nie porownujcie krotkiej metody na wypalkanie sie (bo to nie byl miesiac a D nie plakal przez godzine dziennie) do tego co dzieje sie z dziecmi w domach dziecka. Na zachowanie takich biednych dzieci sklada sie cala siatka zdarzen i zlych przezyc od samych narodzin.
No ale dzisiaj pojde spac do niego, chyba ze mnie bol brzucha zlapie. -
Domi naucyl sie nowego slowa: jeleń
. Zadziwia mnei co dzieciom w glowie zostaje
. No i powiedzial swoje pierwsze zdanie
"Tata pi". Wczoraj powiedzial tez "w placi" czyli ze tata jest w pracy
LILI, KROKO wspolczuje. Moj maz chce miec jeszcze 2ke dzieci ale ja sie zgadzam na jedno bo dla mnie zwlaszcza wlasnie wstawanie do niemowlaka to horror. Zazdroszcze kobietom ktore kochaja takie niemowlaczki i z radoscia niemalze a juz napewno bez problemow zarywaja noce dla nich. Ja wymiekam. Mi w sumie nawet nie przeszkadza to ze jestem niewyspana i ze moja noc jest przerywana tylko moje cialo jest od razu w pelnej gotowosci i mam taki wyrzut adrenaliny slyszac placz dziecka ze moglabym auto podniesc wiec zasypianie pomiedzy pobudkami malucha to meczarnia, zreszta przytaczalam tu kiedys cytat oddajacy idealnie taki stan: to jak spanie z otwartymi na osciez drzwiami i wlaczona zupa na gazie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 10:22
-
Ania_84 wrote:Dzień dobry
Konwalianka super że juz nocki przespane
Maniek współczuje wizyty w zusie .. tak mnie nerwia że szok .. ja dopiero teraz dootałam decyzje tzn 16 września a L4 od 14 sierpniato teraz z miesiąc poczekam na wypłatę zresztą moj M tak samo .. 6 września skończyło sie L4 14 września dostał decyzje i póki co ani widu ani słychu wypłaty
Ania ja wiem ( z poprzedniej ciąży) że nie ważne kiedy złożysz dokumenty dot chorobowego wypłata u mnie we Wro jest każdego 24 dnia misiąca. Jak chcesz dokładnie wiedzieć jak u Ciebie jest to musisz zadzwonić do Pani która się Tobą "opiekuje" w piśmie z ZUS wskazują numer tel.
Psotka ja do dziś tak śpie:) nawet jak jagoda ładnie śpi to ja wstaje do niej zajrzeć czy wszystko ok, potem rzecz jasna zasnąć nie moge...W sumie już przywykłam i nastawiam się na większy hardcore gdy urodzi się drugie a ja będę prowadzić własny biznes....Maniek
-
Maniek ja nie dostałam pisma .. tylko na PUE mam ze jest decyzja z dnia 16.09.2016 i pojawiło mi się w zasiłkach ehh no nic zekam dalej
mój mąż własnie mi puszcza piosneki typu Zuzia lalka nie duzaitp itd
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
U nas też nocka słaba ciągle się tulila jakby się czegoś bała, w sumie spała chyba 3 godz. Na mnie. ..
Hit dnia. ..po wymianie rur zalewamy sąsiadów... mam dość tych robotników. .. robią na nowo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 11:18
-
dziewczyny wszystkie kiedyś doczekacie przespanych nocek..no taki syndrom.. teraz dzieci nie chcą spać, a jak będzie szkoła, ciężko będzie je z łóżka ściągnąć.. sama pamiętam, jaki to był dla mnie koszmar poranne wstawanie do szkoły.. Każdemu wyjdą też zęby.. taki urok dzieci, że jednym wychodzą wcześniej innym później, jednym bezboleśnie, innym bardzo dają sie we znaki..ale to też nie trwa wiecznie, trzeba przetrwać! OT taki etap i powtarzajcie to jak mantrę
Kroko, mam nadzieję, że śpisz:)
Maniek, dasz radę i TY!
Lili, ja piłam jedną słabą kawę przy Patryku (do 8 m-ca), nic mu nie było. Później piłam dwie. Przy Tymku nie piłam rok, bo też mu szkodziła na brzuszek.. musisz sprawdzić, czy Sarze nie przeszkadza. właśnie na początku dnia.
Oj Blondik, mam nadzieję, że zaopatrzyłaś sie w stalowe nerwy.. współczuje lęku Madzi
beszko, o jakie macie fajne zajęcia. Też bym na takie zapisała Tymka. Póki co chodzi na tą piłkę i zapisany jest na sekcje pływacką, ale czekamy na przydział.. Miałam sie Ciebie pytać.. czy chłopcy, głównie Leo dokucza Hance? Czy robi jej na złość?
no kurcze, nie wiem co znowu z Tymkiem.. było już świetnie a odkąd dostał rower zachowuje się tragicznie, ciągle dokucza Patrykowi, gdy nie widzimy go klepie, ściska (ze złością), wyrywa zabawki..prośby, rozmowy, nagrody, ani kary nie skutkują.. wchodzimy już mu na ambicje ale on wydaje sie być potulny, jak baranek a za 3 min robi to samo.. czy znowu muszę z nim iść do psychologa? sama nei wiem co robić.. ma więcej zajęc, więcej czasu spędzamy tylko z nim a jest coraz gorzej..ostatnio np. wyrwał mu poduszkę spod głowy, młody leżał na podłodze.. wiecie co się stało.. huk i płacz.. cały policzek ubity a ten nie widzi, że zrobił coś źle.. nie chce go straszyć, ani karac bo to nic nie da..
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Hej, my po spacerze na placu zabaw, teraz mała śpi, a mi pozostaje posprzątać mieszkanie i zrobic obiad.
Słonko swieci ale wieje dosyć mocno
Co do nocy to u mnie jak każdej wiercenie sie o 4:30-5:00, wtedy mleko i śpimy do 7:30.
Zusu nie trawie, podobnie jak skarbowego Wrrrrr
Psotka, fajńie ze Domi juz coś tam wygaduje, moja nadal po swojemu, a naśladować nie chce
Edit: Konwi, a odpowiada czemu tak robi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 12:41
-
KONWI a Tymek nie chodzi do przedszkola?
Ja sie doczekalam przespanych nocek odkad zglosilam sie do terapeutki od snu dzieci a ze zbyt wczesnam wstawaniem (przed 5ta a w zasadzie po 4tej...) poradzilismy sobie wiecie jak. Jak bede miec drugie dziecko to od razu sie do tej babki zglosze niech mi powie jak od poczatku nauczyc dziecko dobrego spania.
Ale mam nerwa mowie wam. Domi dzisiaj byl w zlobie i ponoc bylo super, jutro zostaje na obiedzie. Odebralam go jak juz dzieci siedzialy przy stole a on sobei chodzil po salce. Wiecie jaki byl placz? Cieszyl sie ze przyszlam ale nie chcial isc do domu bo chcial z dziecmi jesc obiad. Beczal chyba z 10min po drodze. Ale sadze ze to nie tylko z tego powodu bo....
Dzisiaj rano D nie zrobil kupy i powiedzialam to babce w zlobie. A ona oczywiscie kurde nie zajzala mu pozniej do pieluchy i on biedny chodzil z ta kupa! W domu tak plakal jak go mylam i pozniej, ze w zyciu takiego jego placzu nie slyszalam zalosnego. Wyl i wyl i wtulal sie we mnie. Dupa jak u pawiana choc dobrze ze nie ma ran.