Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
o matulu, Nena, dobrze ze tylko tak to sie skonczylo! masakra.
Lara- to moze teraz bedzie spokojniej. u nas czworka dolna razem z gornymi trojkami ida. bleeeh.
kurcze, Pepco mi nigdy nie po drodzenajchetniej teraz przez internet zamawiam siedzac na swojej dupce.
Kroko- w takim razie trzymam, nie odpuszczamale by sie Twoj zdzwili jakby jeszcze dwojeczka doszla, co?
tez uwazam, ze "niegrzecznosc" pojawia sie pozniej. na razie dzieci badaja na ile moga sobie pozwolic, a to normalny etap rozwoju. mysle, ze kolo 5rz dopiero mozna powiedziec, ze dziecko jest "niegrzeczne".
Mloda Dama- halo halo! jak sie czujesz?
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
U nas Leo tez przychodzi z lozeczka nad ranem i lubimy to
jak mu cos dolega to przychodzi w nocy i z nami potem lepiej mu sie spi, nam niekoniecznie, ale co tam wiecznie ttrwac ne bedzie
A zauwazylam dolna 4 masakra nawet ne widzialam ze szla, dkupilam sie na gornych 3, juz sa, biedaczek, teraz cos zaczyna harczec, katar jakis sie przyplatal, trzymajcie kciuki za noc bo nie bylo dzemki wogole, a dopiero zasnal
Nena o masakra, biedna ty, kuruj sie jakos, jakies oklady czy co
Kroko zaciskam za dzidzie, Lara za was tezWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 20:10
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Co Wam powiem to Wam powiem, ale kawałek opuszka palca odciętego nożykiem od melaksera boli jak sto pieronów.
Tak do kompletu
No dobra juz dobra, wiem, że ta "niegrzeczność" małolatów naszych to taki etap i w ogóle, że one takie niewinne kruszynki...no ale aż ciężko uwierzyć w skalę tego łobuzerstwa ( u niektórych z nich ), a jeszcze trudniej to znosić bez uszczerbku na układzie nerwowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 20:48
-
Kroko tak jak na różowej tak i tu trzymam mega mocno kciuki
Lara za Ciebie tez
Nena moze jakies kompresy ?? zeby opuchlizna zeszla..na takie nadwyręzenia bardzo dobry jest olej z żywokostu ..sprawdzone na moim M ... mega rozluzniło mu mięsniea jak cudownie wpływa na bolacy kregosłup ..łooo
co do autka my zaraz po ślubie kupilismy 2 letnia daćke sandero i jestesmy mega zadowoleni ..to nie jest klasa audi itpale dla nas mega wygodne i co najwazniejsze nie drogie autko nooo i jedyne co nam przez 4 lata sie zepsulo choc nie mozna tego nawać awaria po prostu po 50 tys km frncuzy maja tak zaprogramowane ze przestał nam jezdzic na gaz
musielismy kobninowac oprogrmowanie
Matko jak czytam o tym wszytskim.. o czym piszecie to sie zastanwiam czy dam rade
LaRa łazienka superkreytem sie nie przejmuj tylko korzystaj
niestety teraz bez kredytu est trudo kupic mieszkanie/dom..ja marze o tym zeby sę wyprowadzic z tego domu co mieszkamy ale juz mam plan działania tylko musze się dowiedziec czy jest jeszcze szansa wziaść dofinansowanie na firme M mamy pekna działke ze starszymi budynkami .. któe da sie przerobic na mieszkanie i hale produkcyjna
wiec zobaczymy
Mój maz dziś pierwszy raz usłyszał bicie serduszka malucha na detektorzesłuchał z niedowierzaniem
Nenaaa, WróżkaZielona, Krokodylica, Summerka lubią tę wiadomość
-
Nena no wiesz co
dopeiro czytałam o spuchnetej ręce a teraz ze przedłuzyłas obcinanie paznokci do opuszka
masakra ..
dziewczyny czy faktyczne w ciazy nie powinno się iedziec po turecku ?? bo ja uwielbiam ak siedziec wtedy przestaje mnie bolec kręgosłup .. a koleżanka mi nagadała że tak nie pownnosie siedziec ze jej lekarz zabronił ...
Justa dokładnie własnie tak to określił że teraz stało się to bardziej realne szczególnie ze do tej pory nie miał jak isc ze man na usg
justta lubi tę wiadomość
-
Nena- wez no Ty sie zamknij w klatce kobito! kto to widzial tak nastawac na swe zycie?? uwazaj na siebie, no!
Ania- ojej, to musialo byc dla niego cudowne uczucieahh
ja pamietam jak z Frankiem zobaczylam pulsujacy punkcik... ah ahh
ja nie slyszalam, ze nie mozna po turecku i tak czesto siedze, bo inaczej mi brzuch przeszkadza, a i faktycznie kregoslup mniej boli.
Justa- noo, takie niespodzianki sie zdarzajaoby troche lepiej spal maly w nocy.
ja po kanapeczkach z twarozkiem. i dzisiaj zjadlam na podwieczorek kanapeczke cieniutko posmarowana dzemem niskoslodzonym. o masakra. jakie to bylo dobre!! poza tym powiedzialam mojemu co chce pod choinke. wielki wor slodyczy, oł jes!
milego wieczoru wszystkim!!
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
A my się zastanawiamy kto pierwszy poleci do wc najedkismy się suszonych śliwek i jelita pracują że hoho
Wróżka właśnie aż się zapytaj mojej gin w czwartek bo aż mnie to zaciekawiło byłam u tej koleżanki w szpitalu bo miała zakładany krążek i taki przekaz dostała ...
A jak ci idzie wogole ta dieta ?? -
Moj poszedl na pilke a dzieci wczesniej nie chcialy sie uspic l
Szczescie, ze maly przed chwila zasnal, mala.szaleje dzis. A to biega po kanapie, a to wlazi na jezdzik stopami i stoi a to piszczy jak wariatka. Wiem, ze dla Was to pewnie chleb powszedni
Jussta: zmienisz zdanie jak bedziesz karmic jednego a drugi bedzie chcial mu na glowe wlezc
Nena: urazy palcow jak dla mbie najgorsze, w koncu stale rak uzywamy -
Psotka, trzymam kciuki za nockę. Będzie pewnie temat do przemyślenia. U nas w rodzinie (dziecko szwagra ) jest malutka, która nie płacze. Już kiedyś o tym mówiłam. Dla mnie klaps i nie reagowanie płacz dziecka, gdy wola o pomoc są na równi źle. Wszystko ma wpływ na rozwój tych naszych małych lobuzow. Dobranoc
beszka, Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość
-
Hejka u nas nudy nic nowego...
Wrozko ja czuje sie nawet dobrze choc ciagle bym spala nic mi sie nie chce hehe . Do wizyty jeszcze troche zostalo ,bo dopiero 30 wrzesnia. Jestem ciekawa czy dzidzius fiknal ,bo inaczej troszke ja czuje I czkawke juz nie po lewej a po prawej. Mam nadzieje ,ze odwroci sie do porodu odpowiednio.
Czekam tez na pazdziernikowa wyplate zeby ruszyc z zakupami ,bo na razie mam kilka drobiazgow a gdzie tu lozko I materac ,kombinezony ,fotelik bede zamawiac potem kocyk minky na zamowienie ojej troche tego jest.
Z malym wsio okej chociaz od kilku dni ma meva napady zlosci jak cos nie wyjdzie po jego mysli cos sie mu zabrania jest taki szal ze hoho . No I dalej mocny lek separacyjny na tate... auto z okna idealnie rozpoznaje jak maz wraca z pracy. Ostatnio bylo tylko pisk hamulcow slyszec a ten wstal z autka do okna I tatata . Tylko drzwi sie otworza I matka moze nie istniec biedny nawet na kibelek nie moze isc...
Pogoda sie spaprala ,zimno I szaro takze lenimy sie w domu. Poki co zdrowi I oby tak zostalo. -
Nena o matko!!! Dobrze że nic sobie nie połamałaś i że z Młodym ok!
Zostaw malakser!
Summi co za sytuacja. Naprawdę niektórzy rodzice zamiast mózgów mają jakąś sieczkę.
Rzeczy z Pepco lubię i kupuję, bo mają spoko ceny a ciuszki bardzo ładne, wcale nie są złej jakości. Dobrze, że pepco mam pod domem.
Najbardziej to jednak lubię ciuszki z lidla.Dobrze, że lidla też mam pod domem.
Wróżka mój to by chyba uciekł gdzie pieprz rośnie.
Ania jasne że dasz radę, nie masz wyjścia.
Nic nie wiem na temat siedzenia po turecku.
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Hej, nerw na palantowego brata mi nie przeszedł.
Nena kobito miej dla siebie litość !
Ania ja tez nie słyszałam ze nie wolno tak siedzieć.
Psotka ja mam tez takie zdanie jak Beszka, z tym tel to popatrz najpierw mu zakazałas i zabrałaś i następnie oddałaś wiec wzbudziłas jego ciekawość pewnie i rzucił znów. Ja to tak widzę, moja jagoda gryzie tel często i jsk milionowy raz mowię ze nie wolno i zabiorę a ona znów gryzie to zabieram i juz nie oddaje, ona protestuje ale krótko i za chwile zapomina. Wydaje mi sie ze Domi poprostu typ obserwatora i badacza sprawdza co sie stanie gdy .... I jaka bedzie Twoja reakcja. A jaki jest w żłobku gdy Ciebie nie ma?
Wrozko przypomniałaś mi jak byłam na diecie " nic nie jem bo jagoda ma kolki" a potem jaki smak mała bułka z masłem i miechem
A mnie dzis brzuch boli, chyba po tych nerwach z wczoraj. Idę po śliwkę w czekoladzieKrokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Blondik wrote:Psotka, trzymam kciuki za nockę. Będzie pewnie temat do przemyślenia. U nas w rodzinie (dziecko szwagra ) jest malutka, która nie płacze. Już kiedyś o tym mówiłam. Dla mnie klaps i nie reagowanie płacz dziecka, gdy wola o pomoc są na równi źle. Wszystko ma wpływ na rozwój tych naszych małych lobuzow. Dobranoc
no teraz to juz po ptokach bo skoro sie nauczyl lezec rano w lozeczku nawet jak sie obudzi to nie bede go teraz wybudzac o 6tej rano.
-
Maniek- wiesz co? a idz Ty z ta sliwka
niech no tylko urodze to nazre sie jak dzika swinia. taki mam plan, o!
Ania- noo dieta idzie nienajgorzej, na razie na czuja, bo glukometru nie mam. po drugim sniadaniu jestem zazwyczaj glodna to sie zapycham slonecznikiem az obiadu nie zjem. plus jest taki, ze jem 2 a nawet 3 kolacjeciekawe jak to sie na mojej wadze odbije...
Mloda Dama- fajnie, ze sie odezwalasFrankowe zachowanie teraz identyko. szał ciał jak cos idzie nie po jego mysli. wyjscie z lazienki- histeria, jak widzi, ze ktos sie zbiera do wyjscia- histeria, jak odjezdzamy wozkiem od kotka ktorego spotkalismy na drodze- histeria, wyjscie z placu zabaw- masakra. a taki anioł był.
ok ludziska, ide zaraz spac. musze sie ogarnac z tym spaniem w koncu.
dobranoc!
-
PsotkaKotka wrote:no teraz to juz po ptokach bo skoro sie nauczyl lezec rano w lozeczku nawet jak sie obudzi to nie bede go teraz wybudzac o 6tej rano.
Psotka, nie chodzi o wybudzanieale jesli on faktycznie budzi sie wczesniej i kezy cicho, bo wie ze nie ma sensu plakac, bo i tak nikt mu nie pomoze (w pewnym sensie stracil zaufanie do rodzicow), to mozesz tam rano byc, pokazac mu, ze moze na Ciebie liczyc. No nie wiem. Twoja decyzja...twoj syn. Sama wiesz najlepiej jak chcesz go wuchowac. Czy wtoja wygoda jest ponad jego potrzeby (tak tak...to dylematy, chociaz nie uzylabym raczej tego slowa, kazdego rodzica).
Co maz po targach powiedzial? Znalazl cos fajnego?
Nena, auuuuAaaa wspolczuje upadku! Dobrze, ze malemunic sie nie stalo.
Maniek, a dowiedzialas sie czegos od mamy, tzn.co sie stalo, ze taka zla?Krokodylica, Lili83 lubią tę wiadomość