Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Blondik mam z dwiema szynami (taki stary) i na zabki, teraz bym kupowalana dwie rury i zabki nie lubie.tych dziurek, acz mam dziurki w kuchni czyli jedynym nowym karniszu, jaki mam..
Mala spala teraz maly zasnal a mala sie obudzila i jemy
Po jedzeniu: teraz jest kp maly..
Aniu: gratulavje studniowki. A czemu nie wolno stolow ruszac? Ze wzgledu na rodzinne przepychanki?
My zaraz do galerii jedziemy, moj se lapka kupi na raty, ja odwiedze apteke.
Aha filmik.z jedzenia na fbWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2016, 14:57
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
chodzi o to .. że my chciliśmy nwyrzucić, oddać te meble które po porstu są stare juz ledwo zipią tak naprawde nadaja sie do spalenia w wiekszości .. ale nie bo jakby babic przyjechala i zobaczyła ze nie ma czegoś to by była awatura.. i cały czas tak...
i tak udało nam się kuchnie ruszyć ale tylk dlatego że tatat M miał jakies lepsze dn ze ten dom zostanie w rodzinie... bo jak skonczyl kuchnie to mowi ze przedpokoju juz nie ruszamy bo ne wiadomo co z tym domem.. no i tak wkoło a ja mam już tego serdecznie dość tylko co ja zrobie jak kasy nie ma .. wiec bedziemy komobinowac jak sie uda z tym dofinansowaniem to idziemy na całość i przenosimy się na wioske
-
Dziewczyny Hania urodzona 11:50 . Wazy 3040gram I ma 56cm . Porod posladkami naturalnie urodzilam. Zdrowa 10/10pkt apgar.
LaRa, Nenaaa, PsotkaKotka, beszka, Blondik, Ania_84, Krokodylica, konwalianka, MANIEK, justta, Smoczyca1, Lili83, Summerka, Izoleccc, Biedroneczka83, zizia_a, Katjaaa, AlicjaaA lubią tę wiadomość
-
łoo matko dziewczyny czuje sie jak balon zrobiłam sałątke grecka.. noo to teraz jestem jak słoń
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Post mi wcięło ku***a.
Damo serdeczne gratulacje . Bardzo dzielna jesteś trudny porod. Wracaj do formy szybko:)
Ania współczuje rodzinnych perypetii.
Psotko ja po wymiotach robiłam jahodzie marchwianke i flipsow troszkę zjadla.
Lili bardzo Ci współczuje . Ciezko masz teraz bardzo. Oby maz szybko doszedł do siebie i pomógł Ci.
Blondik ja tez chodze do dr ale jest weekend i chciałam juz cos zrobić. Poza tym od ponad miesiąca meczy ja kaszel a dr rylko zmienia syropy, bo oskrzela czyste gorączki brak. Nie chce dawać wiecej syropów i wole banki postawić bo mi zawsze pomagały i w koncu dzis mi sie udało. Jednak ogień do baniek musi być na denaturacie.
Zobaczę jutro rano jak bedzie ale juz jsk ja położyłam to mniej kaszle.
Wróżko jak sie czujesz?
Nieukowa jsk czytasz to daj znaka co u Ciebie?
Yas a Wy jak sie macie?Maniek
-
Hejo dziewczyny, a kojarzycie jeszcze z rozowej Momo? Byla tez na grupie ale sie wypisala, no wiec za miesiac rodzi core
Maniu: oby malej sie polepszylo
Ja kupilam dzis malemu aromactiv, mam nadzieje ze przejdzie na lozeczko zawiesilam mokra pieluche no i odciaganie odciaganie..
Gralam dzis z moim w gre 5sekund, pytania banalne ale 5sek na odp to mega malo.. usmialismy sie..
Ania_84, Krokodylica, Smoczyca1, Summerka, Katjaaa lubią tę wiadomość
-
Hej,
Zgredzia, świetna wiadomość o Momo, a kilka dni temu myślałam o niej. Jest na forum? Czy prywatnie sie skumalyscie? Pozdrów ja i pogratulujbardzo sie cieszę
U nas dzien zaczęty po 5. Leżymy jeszcze. Za bardzo ruszać z łóżka mi sie nie chce. Ania pobiegła do ojca i tam sie bawią w chowanego pod kołdra
Jak noc u maluchów? Jagoda? Kostek?
W czwartek jedziemy do mojej mamy, chcemy jechać na wieczór, tak zeby Ania padła juz snem nocnym, jeździlyscie tak? Bo my zawsze jeździliśmy na drzemce popołudniowej, a teraz szkoda nam dnia bo wracamy w niedziele.
Aniu, gratki 100-dniówki, teraz to juz z Górki
Miłego poniedziałku -
Hej kochane
Momo Gratulacje
Jak tam maluchy ??
LaRa wcale się nie dziwie ze się nie chce ruszyćmnie się niechciało ale cóz trzeba sprawy pozałatwiać juz nie można zwalić na weekend
-
Zgadalam sie z Momo na fb, ale ona tak rzadko wchodzi ze odp na moja wiadomosc z wrzesnia.
Kostek slabo, ma jiz taki skrzeczacy kaszel, myslalam ze bedzie lepszy, a tu gprzej. Na jutro zapisalam go do lekarza, dzis juz nie bylo miejsca. Mala poszla do zlobka, am nadzieje ze nie bedzie im tam kaszlec i nie cofna mi jej do domu..
Dobrze ze goraczki nie ma..
Laro: ja tez jade zawsze na drzemce na noc bym sie bala, ze przy przenoszeniu do domu sie obudzi i pospane -
hej,
fajnie, ze momo doczekała sie maleństwa
Młoda, hop hop
zgredko, u nas niestety dość długo się utrzymywał stan "beznadziejny", zdrówka dla Kostka
a my zawsze jeździmy na noc.. taka jazda to bajka, nie ma problemu z jazdą, a przy przenoszeniu Patryk obudził mi się może z raz.. polecam