Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Konwi, ja tez bym miała wkurwa i zawsze miałam. Mnie najbardziej wnerwia, ze chłopy po takiej akcji chodzą potulni (a w myślach - pogada, powściekać sie i jej przejdzie)!
Zgredko, Fuck..,ze akurat teraz
My po kolacji z prezentami - maz kupił i ubral choinkę, ugotował kolacje. Zuza super bawi sie domkiem, ale zabiera jezdzik Tośce. Maz zadowolony z prezentu, mi kupił smart watcha;) a, ze ja gadżeciara, to tez jestem happy;) udany dzień, choć spać mi sie chce -
Noc.ciezka, ale tylko dla mnie, dzieci ladnie spaly. Mala to juz prawie okaz zdrowia, mlody kaszle ale mokro no i ma gilka..
U mnie dodatkowo pojawil sie bol zeba, nie wiem jak.lot.przezyje z tymi zatokami, czy to bedzie miec wplyw na odczucia..
Lili: no i super, ze tak sie udalo, mala.spokojna, znak ze trzeba czesciej wychodzic.. -
Hej, Sumeerko, fajnie że zadowolona jesteś z prezentu, mieliście już kolacje? No i brawo że twój na zrobił. Mnie też to wkurza, najbardziej jak on taki "milusi" do porzygania się.. A dziś przytulasny, tak miły że mam aż dość.
Zgredko wystawiaj te zatoki do słońca, nie ma nic lepszego niż słońce. Co do zęba to one lubią wyjść te ukryte ich mankiety gdy nagle robi się ciepło. Pamiętam w ciazy z tymkiem, w kwietniu miałam ropien na dziasle, okazalo się że od korzenia zostawionego 20 lat wcześniej przez dentystke, i to dopiero w ciąży wyszło! Spirytus pomaga ale tu karmisz..
Lili super ze wyjście udane, trzeba częściej skoro dzieci były grzeczne. A jak noc?
O i dzięki za pomysł, dziś zrobię gofry.
Ja na siłowni, ćwiczę. Renifera nie kupiłam bo kosztował 180 zł, a taki sam widziałam za 80..ech , Warszawskie ceny..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2016, 11:03
-
Hejo ja szybko bo zaraz mam gości. Zgredko mnie tez ząb i zeby napier***y dosłownie od zatok. Pomagała micha z rumiankiem i ręcznik na głowie jak masz możliwość jakaś parówkę na zrobić to pomaga ewentualnie nagrzany ręcznik zarzuć na twarz i faktycznie wystawiaj sie do słońca.Maniek
-
A my dzisiaj bylismy w Afrykarium (to wielkie akwarium we Wroclawiu).
No i chyba bedziemy w telewizji!
No pech kurde. Ale dobrze ze sie chociaz pomalowalam. Chociaz sadze ze mnie raczej wytna
. Pytali sie nas jak nam sie podoba Afrykarium. No to im wyklad strzelilam, ze ryby sa super i w sumie to ich mi nie szkoda ale ze Zoo to jest wiezienie i powinni takie przybytki pozamykac. Te biedne hipopotamy w tym betonowym basenie....A koles poza kamera juz powiedzial ze ma takie samo zdanie jak ja (a sie okazalo ze ma wyksztalcenie weterynaryjne). No wiec nie spodziewam sie jednak ze sie tam zobacze
Potem bylismy jeszcze jednak zajzec do sloni i mapl to mowie wam, obraz nedzy i rozpaczy te zwierzeta...
Domi oczywiscie zachwycony i tylko ciagle wkrzykiwal "Ryba! Tam!".
Dzisiaj przespal noc! A dziadek go do lozka polozyl.
A teraz padl choc sie rekami i nogami zapeiral i wrzeszczal ze spac nei pojdzie a jak juz w lozku wyladowal to pogadal 5min i odplynal.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2016, 14:45
-
Kotko: to tu moglabys sie do LoroParku udac, Niemiec Gizling stworzyl to dla zwierzat, ktore w warunkach naturalnycj nie mialy szans warunki jak w rzeczywisstoscu..np lodowiec dla pingwinow..
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
hejka
zaganiana pobyt u babci dziewczynek udany ufff Lili padła na drzemke dopiero o 16 jak z nimi wracałam
Konwi kompromis jest wigilia tak jak planowalismy w domu, pierwszy dzien swiat obiad u moich rodziców kawa ciasto i wieczorem jedziemy do tesciów wracamy w drugi dzien popołudniu
wczoraj zakup udane ja kupiłam sobie buty w smisie na wyprzedazy -40%
mąż koszulke z długim rekawem
karpie popływały w wannie Lili miała frajde chcciała mi do nich wchodzić
My dzis choinke ubralismy zrobiłam z Zuzą domek z piernika
jutro odpoczynek we wtorek ogarniam kuchnie okno meble
potem plan taki ze w piatek gotuje zupke grzybowa i barszcz a na sobote tylko zostawiam rybną
Zgredzia szczesliwego powrotu
-
Konwi kupiłam rajtuzki dla LIli, dla Zuzi dla siebie 2 pary
zawieszke na drzwi wejsciowe, majtki Zuzi bo mi powyrastała wsumie masakra 90zł zostawiłam
Zgredzia znam takie co mając 35 lat 10 letni staż bycia razem brały slub w białych sukniach ba nawet z welonami -
Hop hop, dzień dobry.
Noc do dupy.. Ech.. Tymek kaszle coraz bardziej, Patryk miał i katar mniejszy.. Byliśmy wczoraj na świątecznych targach w Konstancinie. Żałuję że nie pisałam wcześniej, bo może Sumi byśmy się spotkały?
Bardzo podobała mi się inicjatywa miasta, było darmowe jedzenie! Pierogi z kapusta z grochem, barszczyk czerwony, śledzie, chleb, herbata.. Piękna inicjatywa. Dużo bezdomnych było.. A zimno było okropnie.. Kupiliśmy mrowisko, znacie? Uwielbiam!
Biedronko, no tak, ja też byłam i tam 100 zł szybko się rozchodzi..
Zgredko, nawet jeśli się przestawila to szybko jej się zmieni. Udanego lotu.
Cdn.. My od rana słuchamy dziecięcych świątecznych piosenek, a dzieci oglądają film z Tymka akademii, nawet Patryk siedzi jak oczarowany, drugi raz! -
Konwi, właśnie zobaczyłam wydarzenie na fb, ale juz było za późno;( współczuje przeziębienia...
U nas katar u Toski mniejszy, za to Zuza zasmarkana po pas i noc do doopa.
Kotko, nie uważasz, ze to trochę hipokryzja? Użalasz sie nad zwierzętami, a sama odwiedzasz takie miejsca, podbijając zainteresowanie? Wiem, ze sama świata nie zwojujesz, ale dla mnie to tak, jak nosić naturalne futra i biadolić, ze zwierzęta dla nich umierają.
Choć dobrze, ze wyraziłas publicznie swoje zdanie;)
Biedro, nt wydatków świątecznych sie nie wypowiem;(
Ale Zuza oszalała na punkcie tęgi duplo domku - tylko "babi, dom" - bawić sie domkiem;) -
hejo ja z bólem gardła buuu:(
Zgredko jak Twoje zatoki?
Konwi czyli z mężem już ok. Fajjnie spędziliście dzień. I brawo dla Tymka.
Biedro no ja też co wejde do sklepu to stówy nie mam:(
Wczoraj mąż mi pokazał przepis na ciasto kinder country i poprosił żebym zrobiła. Wyszło pyszne goście zjedli praktycznie całe hehe.
jagoda dziś w znakomitym humorze poszła do dzieci jak to ona mowoi:) z parówką w ręce bo oddać nie chciała:)
Maniek
-
dzien dobry
szaro buro ponuro no cóż takie uroki Polski w czasie około śwątecznym Lili sie bawi ja upchałam kapuste na bigos w słoje za 20 min po Zuze
dzis jakiś relaksik chyba totalny bez plan na dziś
no wydatki masakra w auchanie 220 potem karpie i moje buty 110 dziś kapusta mieso kiełbasy na bigos omg szok kasa leci strasznie -
Maniek, no nie jest super, bo nadal mam nerwa, ale co poradzić.. wczoraj to był tak dobry, ze i do piekła by poszedł gdybym mu kazała- hehe, starał się..
daj przepis, wygląda obłędnie..
Biedonko, no niestety.. taka domena świąt.. a później wyprzedaże..
Sumerko, świetnie ze zabawka trafiona! -
Summerka wrote:Konwi, właśnie zobaczyłam wydarzenie na fb, ale juz było za późno;( współczuje przeziębienia...
U nas katar u Toski mniejszy, za to Zuza zasmarkana po pas i noc do doopa.
Kotko, nie uważasz, ze to trochę hipokryzja? Użalasz sie nad zwierzętami, a sama odwiedzasz takie miejsca, podbijając zainteresowanie? Wiem, ze sama świata nie zwojujesz, ale dla mnie to tak, jak nosić naturalne futra i biadolić, ze zwierzęta dla nich umierają.
Choć dobrze, ze wyraziłas publicznie swoje zdanie;)
Biedro, nt wydatków świątecznych sie nie wypowiem;(
Ale Zuza oszalała na punkcie tęgi duplo domku - tylko "babi, dom" - bawić sie domkiem;)
Poszlam ze wzgledu na akwarium. A z dzieckim nie mam zamiaru chodzic do zoo, chyba ze jak bedzie starszy i befzie chcial to mu pokaze jakie to przykre miejsce i wytlumqcze. Byl tez pare lat temu z rodzina, byly 11letnie dzieci. Caly czas im tlumaczylam dlaczego mi sie to nie podoba ale niestety nie wykazaly zadnej empatii. No i jakby moje zdanie jednak puscili w tv to moja wizyta nie bylaby bezcelowa. Przekonalam sie tez ze slonie i malpy maja nadal straszne warunki. No i te zamkniete w srodku hipopotamy