Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak Nena, wiem, Twój Diego jest poza konkurencja.
Dziewczyny po bilansie dwulatka, możecie opisać jak wyglada badanie?
Kupiliśmy wczoraj zestaw lekarza aby przyzwyczaić mała do lekarza/badania. Póki co reaguje dosyć histerycznie na sam widok lekarki. -
Hej...miałam odp wieczorem ale moze tak na raty
Lara a wiec bilans dwulatka to pomiary waga wzrost itd oglądanie zębów badanie słuchu oglądanie stopek nóżek raczej brzuszka c*pki itp
Co do strachu przed białymi fartuchem to nie mam dobrych wiadomość Zosia ma zestaw ddoklora od świat bada wszystkich daje zastrzyku tabletki ale jak tylko pielęgniarkę ujrzy jest dziki szał...przynajmniej j nas
Sto lat dla Adasia!!!
Konwi Maniu wam szczegolnie dużo sił!!! Ale reszcie rownież
Wróżko ale przygodowa laska z Ciebie zart współczuje stresów
Kroko szacun dla małżona
Powodzenia wizytującym!! Trzymam kciuki!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 16:29
-
Hi!
My dzisiaj bylysmy na basenie akurat wypada w trakcie drzemki:(duzo marudzenia tulila sie caly jeden raz tylko nurkowala bo sie nie dalo wkoncu wzielam na maty i tam sie w miare bawila mysle sobie to pospu w domu cos porobie a takiego:/usnela dopiero o 15 i spala godz omg w domu wyglada jakby piorun trzasnal zdarzylam tylko obiad zrobic nobelasnie papryczki nadziewane w sosie paprykowo pomidorowmarchewkowym mniam;)
Konwi ja jak na razie na pol etatu wrocilam zobaczymy jak sobie damy rade zwlaszcza ze nie dlugo startujemy z dalszymi pracami takze moj znowu bedzie od rana do nocy nieobecny:/ale jak na raziev musze powiedziac ze dajemy rade a moj wiecej pomaga nawet zmieniamy sie na noc:)
Zgredko sliczna sukienka:)
cdnMANIEK lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Krokodylico staż spoko
Manku czy ja wiem czy mozna mowic o powrocie w sumie to ja tylko sie zwiesilam sama w sobie stad 'moj brak' mam nadzieje, ze decyzja przyjdzie Ci na dniach. Ogolnie post chyba nie do mnie o groszku (do Ali zapewne) choc nie powiem, byla opcja na dwie kreski - ale nie ma to nie ma - chillout, nie starałam się póki co, ale jakby coś było to byłabym w 7-mym niebie. Jak po szczepieniu?
Summi moja Ada ostatni tydzien miala rozwolnienie. Minelo po smectcie, dawałam syrop jagodowy, sloiczki z jagodą (oh wyrodna ja...) i probiotyk objawy a raczej ich brak był tak jak u Ciebie. Zdróweczka.Doczytałam - generalnie ja bym nie dawala owoców/musów podczas rozwolnienia/biegunki. Trzymalabym dietke ściślejsza.
Smoczyco odemnie najszczersze 100 lat myślałam, że wysłałam Ci na fb, ale jednak wiadomosc sie nie wysłała, może miałam coś z netem.
Alicja oszczędzaj się ile możesz - o ile jest to możliwe przy małym dziecku łatwo się mówi, wiem, ale oby buyło dobrze.
Lili spoko, fajnie bylo ale liczylam godziny żeby iść do domu, dla mnie to taka "oczywista oczywistość", bo komputery to ja mam w jednym palcu. A czym Ty sie w ogole zajmujesz? Jesli mozna wiedziec.
Wrozko, ale mialas przezycia dzisiaj, wspolczuje. Tez nieraz sie zastanawialam co by bylo, gdy wlalabym olej zamiast benzyny.
Sto lat dla Adasia
Fajnie, ze robi sie juz cieplutko wychodzimy z Ada po popoludniowej drzemce na spacer/plac zabaw -
Hej,
Maniek jak po szczepieniu?
Konwi, Wróżka, dzięki, u mnie ch*jowo ale stabilnie, gardło boli bardziej niż wczoraj. Modlę się żebym Zuzi nie zaraziła. Zastanawiam się czy nie pójść do lekarza, no ale znowu z samym bólem gardła do lekarza? Zobaczę rano jak będzie.
A Zuzka już od obiadu nie miała apetytu i malutko jadła więc d*pa blada.
Konwi współczuję kataru u Patryka. Zuzia niedawno taki miała i to był koszmar.
Lara mnie też stresuje że Zuzia jeszcze nie mówi, zwłaszcza że wszyscy co rusz mi o tym ględzą.
U nas też jest histeria, już przy wejściu do gabinetu lekarskiego. Nie wiem jak przejdziemy bilans.
Beszka brała bym tą robotę!
Młoda sto lat dla Adama!!!!
Też zrobimy Zuzi urodziny 2 kwietnia, także Adam i Franek będą razem z Zuzią jednocześnie balować.
Wróżka no to miałaś przygody!!! Współczuję!
beszka lubi tę wiadomość
-
Melduje, że dzidzius ma 1.2cm. Serduszko bije. Z nerwów zapomniałam recepty na duphaston stres mi opada idę spać. Do jutra
Lili83, Krokodylica, Smoczyca1, adulcova, konwalianka, Izoleccc, zgredka, Biedroneczka83, Summerka lubią tę wiadomość
-
Smoku jaki wieklki tort:))))zachcialo mi sie ciasta:/buuuu a tu nic w domu nie ma:(
Adu pracuje w domu opieki (jako pomoc pielegniarki moge wykonywac wszystkie czynnosci z wyjatkiem pobierania krwi i zaszczykow nie dokonczylam studiow w Belgii i stad taki podzial zebyv miec wieksze uprawnienia musialabym jeszcze 2 lata studiowac)opiekujemy sie ludzmi z roznymi schorzeniami np.stwardnienie rozsiane, demencja, parkinson, porazenie mozgowe, bedacych w spiaczce itd wbrew temu covludzie sadza mamy pacjentow w roznym wieku (co akurat jest dosc trudne dla nas personelu bo co innego jest opiekowac sie osoba starsza a co innego osoba mloda ktora jest ciezko chora nieuleczalnie...
Beszko bierz robote;)dasz rade jestes mistrzynia organizacji
Kroko znowu chorobsko:(oby sie nie rozwinelo
Wrozko ale przygodyvi akcja;)jedno mozna powiedziec nie nudzisz sie o nie w sumie to my wszystkie;)
Blondik super:)juz sie wiecej tak nie stresuj!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 21:45
beszka, adulcova lubią tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Hej, hej, nie zniknęłam ale w związku z mieszkaniem mam jakis szal. W czwartek próbowaliśmy ogarnąć zabudowy, w piątek podpisywalismy ostateczny akt co zajęło nam 4 godziny bo był zły wyrys i jakoś tak czas pędzi. W weekend mąż mi zrobił urodzinowa imprezę niespodziankę a w niedziele po prostu leżałam nie robiąc nic . Od poniedziałku znowu zawrót głowy, lista rzeczy to do jest tak długą że nie mam pojęcia od czego zaczynac a mąż wszystko zwala na mnie bo przecież siedzę w domu więc mam czas. Forum nadrabiam dziś bo spać nie mogę- tak w tej ciąży mam że często między 4 a 7 nie spie więc stwierdziłem że nadrobić.
Tu widzę że aferki, wyluzuhcie dziewczyny bo jak już któraś pisała jesteśmy stanem bab, połowa w ciąży i ja to i tak jestem pod wrażeniem że tak rzadko mamy chęć się pozabijac. Generalnie jestem z frakcji za szczerością, zarodka pociąga ostro ale ja to szanuje, zresztą jak powiedzialam w pracy ze jestem w ciąży to pierwsze pytanie mojego kierownika było czy będę usuwać i to tylko dlatego że on bzdurne prawicowy a ja za prawem do wyboru o co się w pracy scielismy kilkukrotnie. CZY się obraziłam - nie - ale tekst ze strony kierownika zdecydowanie nie na miejscu. Obgadywanie za plecami? Dziewczyny bez jaj. Jeśli się rozmawia z kimś na stopie bardziej prywatnej ale podanej w ramach forum rzucenie czegoś na ten temat nie jest dla mnie w żaden sposób dziwne, wielkie oburzenie a podejrzewam że same nie raz tak zrobiliście, bo nie miało to na pewnie na celu oczernianie kogoś tylko luzna uwagę na temat znajomej osoby.
Swoją drogą jest nas tu tyle, że nie ma szans żebyśmy się wszystkie lubily a jeśli ktoś lubi wszystkich to ich po prostu jeszcze za dobrze nie poznał. Sama mam tak ze niektórym bym każdego posta polubiła gdybym bawiła się w to klikanie a niektórych z miejsca wyrzuciła z grupy bo każdy post doprowadza mnie do szału:P. Przesadzam oczywiście, ale myślę że emocje weź się dziewczyno w końcu zamknie jeśli ktoś w kółko powtarza ta sama bzdure wszystkim nam są znajome. I nie mam na myśli tylko tej sytuacji z Kotka tutaj, ale było i tak na części ovu. Jak wpadają dziewczyna która przez dwa miesiące marudzila jaki ona to ma problem bo dopiero co zaczęła i się za pierwszym razem nie udało, i jak jest źle i strasznie i ze ona to nigdy to w ciąży nie będzie i jaka jest zrozpaczona a potem w 3 miesiącu bach udale się a niektóre tam latami to też mial człowiek ochotę ubić. Szanuje zarodka za szczerość, ja osobiście ignoruje.
Podsumowując mój przy długi post w majaczeniach porannych fajnie ze jesteście, że jakoś się ten Gang trzyma bo pewnie dla wielu w wielu sytuacjach był bardzo ważny. Dla mnie osobiście też, choć bywam w kratkę, a na owu teraz to i wcale, ale tak mi czasowo wychodzi i kropka. Szanujemy się nawzajem i szanujmy to że się różnimy razem z prawem to różnych opinii na różne tematy. Buziaczki dla was wszystkich :*zgredka, Lili83, beszka, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
Hej jezuuu nienawidzę szczepień płacz był w domu jak cholera widać ze ja tez nóżki bolały. Dałam czopek i jeszcze godz był krzyk potem cyc i dopiero powoli sie wyciszyła. chryste ile nerwów to moje.
Dostałam od znajomej gripe woter na kolki i powiem Wam ze widzę poprawę, tylko ze nie mam gdzie tego kupić bo to preparat z Anglii Zuzia po tym spi w nocy i tylko budzi sie na jedzenie. Zupełnie inne dziecko .
U nas tez przy każdym pobycie u dr jest pełen zestaw oglądania dziecka. Wiec dostałam jeszcze skierowanie do chirurga z Zuzia zeby podciąć jej wędzidełko bo ma za krótkie i mimo ze nie ma problemu ze ssaniem to w przyszłości moze być problem
z mówieniem ... tego nikt teraz nie wie , wiec lepiej podciąć ... jestem siwa juz. Szkoda ze mi w szpitalu tego nie zrobili gdy nie widziałam a nie teraz muszę sie bujać w dodatku nie wiem gdzie taki chirurg przyjmuje i muszę dzis szukać.
Decyzja z ms podobno idzie do mnie od czwartku... moze dzis bedzie .
Blondik gratulacje dorodnego groszka. Adu tak mój post był do Ali ale tel mój często wie lepiej
Konwi zdrowka tez niedawno walczyłam z katarem i u nas pomogły inhalacje z nebu-dose polecam.
Kroko moze sie zaraziłas od niani? Lepiej iść do lekarza wg mnie. Ja łykam wit c 1000 i narazie sie trzymam.. no tylko jeszcze kaszel mnie nęka.U Ciebie stres związany z choroba lokomocyjna Zuzi pewnie Cie osłabił.
Jeju Wróżko jestem pod wrażeniem , ja bym pewnie gdzieś po drodze sie juz poryczala ze złości. Szacun naprawdę. Co do pomyłek paliwa to mój maz mówi ze ciagle sie to zdarza i w dodatku ludzie nie zauważają tego tylko jadą jadą i nagle juz stoją.... takze super ze szybko zauważyłaś.
Wczoraj pani w żłobku powiedziała mezowi ze jagoda wczoraj była pogodniejsza biz zazwyczaj i trochę brała udział w zabawach wspólnych ... bo normalnie nie chce śpiewać ani tańczyć ani pokazywać do piosenek tych ich układów choreograficznych ... za to w domu pięknie pokazuje ( kiedys wrzuciłam wam filmik na fb) ... nie wiem czemu ona taka a - społeczna bo lubi chodzić do żłobka... mam nadzieje ze sie przełamie albo pójdę z nią do psychologa dziecięcego moze???
Maniek
-
Super Smarta tez bym Ci polała:)
Lili masz bardzo trudna prace, podziwiam.
Lara fajnie ze wróciłaś. Ania faktycznie jak modelka.
Lara,Kroko dziewczyny zaczną mowić jsk bedą gotowe, nie ma co sie stresować. Przecież rozwijają sie prawidłowo takze lada dzień i same bedą Wam nawijać makaron na uszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 07:30
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maniek
-
Hej
Jeszcze nie doczytałam, ale poki co nie mam siły, jesteśmy obie z Ania chore, ona biedna pół nocy kaszlala (jedyny objaw przeziebienia) profilaktycznie psikam jej w gardło, mnie zalewa katar, boli gardło, kicham jak szalona, kaszle. Jednym słowem umieram, aaaaaaa i mowie jak stara alkoholiczka. Byle do po 16.
Co podać Ani na kaszel? Syropy? Do piątku wstrzymam sie z lekarzem. Zwlekam bo mam nadzieje ze jej przejdzie a jak nie to w piątek do lekarza i po zwolnienie z basenu.
Mi cukry szaleją w przeziębieniu, diab sama to przyznała, jednak kolejna wizytę mam 4.04 bo jeśli sie nie unormują to insulina.
Dzis raczej dzien spędzimy w łożku, bo sił na cokolwiek brak...
Cdn
U mnie leeeeeeejeeeeeeee ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 07:46
-
Hej hej
Spoznione sto lat dla Adasia!!
Wrozko, ale numer z tym samochodem. cale szczescie dosc szybko sobie uswiadomilas, ze to nie to co powinnas Lac
Maniek, ja mysle ze J sie rozkreci w zlobku
tez nie lubie szczepien i mimo ze moje dziecko ma prawie 8 lat, to juz przezywam jego jutrzejsze szczepienie Hanka ma jeszcze zalegly MMR, ale ztym poczekamy chyba do przyszlego roku.
Lili, ciezka masz prace....super ze maz pomaga
Blondik, ciesze sie ze z dzidziusiem wszystko ok
Adu, a mi gdzies ucieko....twoja mala w zlobku czy w domku jeszcze jestescie?
co do pracy, to wezme (o ile to nie zastesptow na 3 miesiace, ale mysle ze stala, bo szukali kogos na stale). tylko zal mi czasu z Hanka. juz sobie zaplanowalam, ze jeszcze rok bym pracowala na pol etatu. a tu pewnie juz od przyszlego tyg. bedzie pelen etat (50% tu gdzie teraz i 50% nowej roboty).
co do opieki nad nia, to moja mama nie chce sie tutaj jeszcze przeprowadzac.....a moze w ogole. w PL ma prace, znajmowych. moi rodzice dosc aktywnie zyja. pewnie gdyby miala pewnosc, ze jej nie zwolnia, To by wziela ten urlop, na ktory lekarz ja namaiwa, i przylecialaby na 6 mies., ale wiecie jak jest z ta praca.
maz ma zalegly tacierzynski. mial og wykorzystac jak h zacznie przedszkole, zeby tam nie siedziala od 7 - 15.30 (mial zredukowac godziny pracy), ale wezmie teraz 2 din wolnego przez 2 mies. potem nie wiem. od sierpnia przedszkole.
a wiece co...wczoraj powiedzialam mojej kolezance z pracy o ofercie, o tym co ja z H zrobie. przyszla do mnie po chwili, ze moze jej wnuczka. ja na poczatku super zadowolona (wnuczka po praktykach w przedszkolu)...ale ta mi wyjechala, ze wnusia ma problemy, bo mobbing od podstawowki, ze wolne wziela od wszystkiego bo odpoczac musi, ze tel.z pogrozkami odbiera itp. kolezanka twierdzi, ze opiekna and H by jej dobrze zrobila. no i ja rozumiem, ze jej by sie jakas odskocznia przydala, zeby zajac sie czyms, ale doszlismy z mezem do wniosku, ze jednak H na cala 2 din tyg.z nia nie zostawimy. nie wiem...moze egoistka jestem, ale bardzo bym sie martwila
raporty gotowe, weic lece jej sprawdzic. do uslyszenia i milego dnia
Lara, zdrowka (co podac, to nie pomoge)
kroko, Tobie rowniez zdrowkaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 07:57
-
Polejta mi proszę bo chętnie bym się napila;)
Przez to że mnie tak z rana obudzilo jestem nieprzytomna. A tyle spraw mam dziś do załatwienia...
Błonnik gratulacje. Ja jestem centralnie między jednym badaniem usg a drugim, stwierdzam że powinny być częściejuż bo jestem nieziemsko ciekawa co tam u zabki - już jej blonki między paluszkami powinny zniknąć więc już pewnie nie jest żabką
******************************GANG18+*****************************