Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Na szybko..młody dzis daje w kość..
Beszko, to Ty chcesz obie prace ciągnąć?
Lara, U nas do 2 lat też petitdrill ale duzo trzeba go dać.. teraz na suchy kaszel daję supremin, jeszcze sinecod można. '
cdn, bo mlody się czymś zajął, a ja musze szybko obiad wstawić -
Dzięki za odp, właśnie podałam 5 ml petitdrill, mała zażyczyła
Sobie mleko podczas picia którego zaczęła kaszleć i zwymiotowała. Ale od podania syropu minęło ok 15 min, myślicie ze podac jeszcze raz? Kuzwa, wymiękam. Nie chce iść do lekarza póki co bo boje sie ze załapie cos gorszego.
Smarta, No racej żabcia to juz to nie jest juz kawał ludka
Beszko, hmmm myslalam ze jedna z prac chcesz wybrać, a tu aż dwie.. Wow, czapki z głów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 09:58
-
hejo!
ja na szybko dzis. u Franka poczatek kataru- ekhem. juz mi slabo. a przyszly tydzien jestem praktycznie sama, bo moj wyjezdza, wiec bedzie hardkor dzis u nas piekna pogoda, tesciowa bedzie niedlugo to Antka wezmie na spacer, a ja moze w koncu cos posprzatam.
Lara- nam pediatra zalecala Flegamine/Mucosolvan do 16tej, a przed snem 15 kropelek Sinecodu. ale powiem Ci, ze Frankowi raz tez infekcja sie zaczela od kaszlu i bardzo szybko zapalenie oskrzeli sie rozwinelo obserwuj czy Ania nie ma podwyzszonej temperatury i jak cos to od razu do lekarza.
Smarta- alez sie usmialam z Twojego "szanuje zarodka za szczerość" ta autokorekta spoznione zyczonka urodzinowe!
Konwi- bidulo... oby jakos szybko dzien zlecial. jak sie Patryk czuje?
Kroko- jak starania?
Maniu- u nas Franek identycznie zachowuje sie w zlobie. czesto nie chce z dziecmi czegos robic tylko z boku obserwuje. no ale on taki z natury obserwator w domu za to szaleje strasznie. u nas tez po szczepieniu bolaly nozki dostal czopek i w koncu przeszlo... nienawidze szczepien
Lili- kurcze, ciezka masz prace. podziwiam! jak tam Sarcia? lepiej juz ze spaniem?
Beszka- super, ze podjelas taka decyzje. a co do Hani- no coz, taka juz kolej rzeczy wiem, ze pewnie smutno, ale co zrobic... ehh.
aaa bylismy przedwczoraj z Antkiem z wynikami morfologii i zelaza. no i wyszla lekka niedokrwistosc. mamy brac Innofer. zobaczymy czy cos to da. aaa i plesniawki wyszly kuzwa jego mac! miala ktoras z Was u dzidziolow? mamy Nystatyne przepisana. ale skad to dziadostwo sie wzielo to ja nie wiem wczoraj moi rodzice przyjechali i zajeli sie troche dzieciakami. a wieczorem niezly sajgon przy zasypianiu. najbardziej mnie wieczory stresuja, bo zazwyczaj Antek juz wyje, Franka trzeba szybko ogarniac, a tez nie chce zeby sie czul taki odepchniety wiec bajke mu musowo czytam. ehh, nie wiem jeszcze jak to poogarniac.
no nic, ide dzialac.
milego dnia wszystkim! -
Wróżko, dzięki za rade, na razie podaje petitdrill.
Co do pleśniawek, to pamietam ze wyłam jak opętana, ze jestem syfiara i doprowadziłam dziecko do pleśniawek. Omg co ja przeżyłam wtedy. Durna ryczałam pół dnia. Pomogl aphtin. Smarowałam patyczkiem.
Zdrówka dla Franka, oby sie nie rozwinęło.
Jutro przybywa moja mama, mam nadzieje ze bede mogła skończyć sprzątać szafy. -
Hejka u nas ok, zdrowi wiec zyczymy zdrowi wszystkim bo ppgoda kiepska, leje od nocy u nas i zimno i wilgotno, brryy
Wrozko plesniawek nie mialy moje baboki, wiec nie pomoge i sil zycze na ogarnianie, z dwojka to dopiero robota jest
Maniu kiedy to szczepienie macie?
Nie pamietam czy zyczylam Zosi sto lat, wiec zycze zyj nam kochana dlugo i szczesliwie, baw sie co sil
Milego dnia laseczki ide pic inke -
Wróżko,
Plesniawki mogą byc od wielu rzeczy: mógł wziąć do buzi cos brudnego, ale tez jeśli inhalowalas sterydem, np. Nystatyna pomoże.
U Toski zapalenie oskrzeli przez dwa dni sie rozwinęło i bez temperatury.
A u nas Tośce przeszła biegunka, za to stan podgorączkowy - od 36,8-37,5, niby niedużo, ale juz sie boje...a może to rzeczywiście zeby...
-
Beszko moja Adu jest w domu z babcia rozwazam przedszkole/zlobek jak nauczy sie sikać.
Smarta dobrze to ujela
Maniek ja mam lepszego listonosza - puka do mnie i wrecza mi awizo....
U nas szaro, buro i ponuro ide sie pobawic z Adką, później rytuały i bede konczyc czytac ksiazke nr 1 -
Hallo:)
Dzisiaj moj brat dostal piekny prezent urodzinowy:)zostal tata malego Tymona:)
a moi rodzice 4 raz w ciagu 2 lat zostali dziadkami;)mama stwierdzila ze juz moze dosc tych atrakcji hahaha
co do pracy tak jest ciezka dlatego rzadko o niej mowie w domu ustalilam z moim ze nie bede nic opowiadala bo on nie da rady za ciezki temat trzeba umiec sie zdystansowac co nie jest zawsze latwe.....
jesli chodzi o spanie Sary niestety nic sie nie zmienilo pobudki co 30 40 m co godz ogolnie nie przespi wiecej niz 2,5 godz w nocy:(zapisalam sie na wyklady o snie dziecka od 5-24m ze strony ktora polecila Kotka 'twojaobranocka' 3 spotkania po 2 godz przed spotkaniem wypelnia sie kwestionariusz jaki problem ma sie z dzieckiem Pani porusza problemy dotyczacego kazdeg uczestnika na czacie mozna zadawac pytania a po mozna porozmawiac z innymi rodzicami dostaniem rowniez forme pisemna wykladu zazobaczymy czy to w jakikolwiek sposob nam pomoze:/
kurcze macie przerabane z tymi chorobskami:(u nas na razie spokoj zobaczymy jak dlugoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 21:44
*******Gang18+*******B -
Blondik super że z dzidziusiem dobrze.
Lili ciężką masz pracę.
Smarta to żeś walnęła poemata.
Na kiedy planujecie przeprowadzkę?
Konwi współczuję nocki, oby dzisiejsza była lepsza.
Maniek mnie też stresują szczepienia, mamy jedno zaległe.
Może po bilansie.... póki jej chociaż delikatnie w nosie furczy nie zaszczepię!
Też bym się bała podcięcia wędzidełka.
Nie wiem od kogo się zaraziłam, ale do lekarza nie poszłam, wczoraj nażarłam się czosnku, na noc mąż wysmarował mnie znowu vicsem, rano już było dobrze, tzn. gardło boli ale delikatnie, dzisiaj powtórzę operację
Weź się z tym psychologiem dziecięcym!!!
Może panią ze żłobka do psychologa wyślij.
Listonosze.
Wiesz mi jedni mówią, że spoko, dziecko ma czas a inni (rodzinka), że czemu to Zuzia jeszcze nie mówi i zaczyna mnie to trochę stresować.
Lara zdrowia życzę, ja bym poszła od razu do lekarza.
Beszka a może warto spotkać się z tą dziewczyną i porozmawiać w cztery oczy? Czy na 100% jej nie chcesz?
Wróżka jak tam katary?
Mojej Zuzi furczy w nosie mniej lub bardziej od dość dawna.
Co tu gadać o staraniach jak ja z tym gardłem i śmierdząca czosnkiem...
Pleśniawki dość często się zdarzają, ale Zuzia akurat nie miała.
Wierzę że ciężko dwójkę ogarnąć!
justta jak się ogarniacie?
Summi, sądzę że to ząbek.
Adu fajnie że masz babcię na podorędziu. -
Lili gratuluję ciociu.
A u nas jak nie urok to sraczka.....
Pisałam Wam że z Zuzią 3 dni siedziała teściowa.
Dzisiaj się okazało że ma półpaśca....
Myślicie że Zuzka mogła złapać od niej ospę?
Z tego co czytam na necie to małe szanse żeby się zaraziła ale....
Zobaczymy w ciągu następnych 2 tygodni....Lili83 lubi tę wiadomość
-
Kroko źle się wyraziłam... moja mama się zajmuje Adą, ale stricte to jej Babcia więc no
Wczoraj moją Teściową zabrało pogotowie z pracy - choruje na nadciśnienie i z tego powodu aż mdlała - nie będę tego komentować, leki źle podobierane przez lekarza rodzinnego (!) i takie to leczenie. Nie wiem jak można tak o siebie nie dbać - już nie wspomnę o tuszy, bo to nie jest 5-10kg nadwagi tylko z 40-50 - ale co ja się jej będę mądrzyć w tym temacie skoro mam z 10kg nadwagi, pff. 120zł też szkoda na prywatną poradę kardiologiczną, widać tak jej zależy na w miarę komfortowym życiu.
Lili masz b.odpowiedzialną pracę. Ja swojego czasu myslałąm o położnictwie - wszystko było okej, miałam to poukładane w głowie, ale na myśl o ingerencji w cudze ciało... nie miałabym chyba sumienia. Choć to piekna sprawa zajmować się Maluszkiem od jego pierwszego oddechu. Zawsze alternatywą jest jeszcze bycie Doulą.
Uszyłam dzisiaj bluzo-parkę, komin i czapkę dla Ady, jutro doszyję do niej kieszenie i zrobię taką samą dla siebie - o jak mi się marzy mieć z nią dużo ubrań o jednakowym kroju i wzorze/motywie, ale to trochę drogi biznes.
-
a wlasnie Manku poknij sie z tym psychologiem;)kazde dziecko jest inne jedno bardziej otwarte drugie mniej!
Kroko chyba zadna z nas sie czyms stresuje:(mnie az czepie jak noc nadchodzi bo wiem co bedzie:(MANIEK lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
Cześć, u nas noc spokojna. Widać poprawę, choć każdego mnie jeszcze martwi.. Zaraz jadę do Warszawy do alergologa i już jestem w stresie.. Sama z dziećmi, w ten korek..
Maniek i jak? Jest decyzja? Uważam, że na psychologa jeszcze masz czas.. To za wcześnie, poza tym nie dzieje się nic co by odbiegalo od normalności.
Lili, musisz być silna babka. Tymek mój też tak spał.. Max 2h w nocy, dopóki go Karmilam.. Czyli 20m-cy..
Kroko, zdrowia
Cdn bo muszę się zbierać
-
Hejo,
Toska ma jednak anginę, antybiotyk. Wczoraj musiałam ogarniać dwójkę, bo maz w Brukseli, lekarz, potem wyjazd do rodziców i powrót 100 km w nocy. W nocy gorączka i płacz. Jestem na zwolnieniu i czekam, aż Zuzia sie zarazi. W żłobku dziś ominą je zdj, a tak na nie liczyłam;(
Kroko, mi tez takie fobie nie minęły. Nie wiem czy od półpaśca mozna złapać ospę - wątpię, to ten sam wirus, ale półpasiec jest po ospie, a nie odwrotnie...
Lili, może rzeczywiście to szkolenie Wam pomoże z mała, oby. Gratulacje dla brata - moi teściowie tez w ciagu dwóch lat - od lipca 2014 do wrzesnia 2016, 4 razy zostali dziadkami;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2017, 09:24
Lili83 lubi tę wiadomość