Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hejka, czytam Was,ale jakoś ciężko mi się wbić w rozmowę.Dawno się nie odzywałam i tak mi głupio jakoś.. Mam też wrażanie, że na "naszym" wątku jets jakoś inaczej...
LaRa, apetizer chyba po 3rż... podobno najlepsza rada na niejadka to odstawić mleko...Madzia an szczęście wcina
Kroko, Madzia też ma fazę bania się wszystkich, koszmary nocne, chowanie się za mnie...minie. taka radosna i rozchichrana z niej dziewczynka a taki bojączek
Melduję, że na prenatalnych wypatrzono siusiaka,mój gin wczoraj też wypatrzył teraz dumamy nad imieniem
Zdrówka wszystkim, niech te przeklete choroby ida precz
Kiedy WAsze dzieci przestały pić z butelki? w czym piją mleczko?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 13:18
Smoczyca1, Krokodylica, Izoleccc, konwalianka lubią tę wiadomość
-
Blondik,,gratki siusiaka.
Jakie imiona wchodzą w grę? Bo ja nadal nie wiem.
Dla dziewczynki nie miałam problemu, a dla chłopca słabo, chce aby było w przyszłości dobrze odbierane. Nie wiem czy sie dobrze wyraziłam. Ale chodzi mi zeby było silnym imieniem.
U nas niestety odstawienie mleka wiązałoby sie z zagłodzeniem dziecka na amen, bo tylko to ostatnio wola. Nawet jej ukochane parówki nie podchodzą. Dlatego szukam juz pomysłu. Gdy podchodzę do niej z talerzem od razu krzyczy "nie!!!!!!". Frytkami jej zapychać nie bede. Normalnie aż mi słabo.
Aaa oklamalabym... Rosół z marchewka zje, pół miseczki i Finito.
Mleko pije z butelki.
Wróżko, co u Ciebie? Odezwij sie! Ala??? -
Kroko no może ja tego nie rozumiem, bo nikt w mojej najbliższej rodzinie tego nie ma, ciekkawe czy to może być dziedziczne Dobrze, ze udalo sie pobrac, u nas pewnie tez bylby wrzask.
Zgredko a ja czytalam z checia, bo nie moglam sie doczekac 'co bedzie w nastepnym rozdz', ale poki co... stop!
Lara to Ania znowu nie ma apetytu? Chyba mozna dac, ale czy to zadziała? Moze ma jakies pasozyty i stad odmowa jedzenia? Kurde... nie mam problemu stricte niejadkowego, bo Ada lubi jesc.
Blondik zaciekawilas mnie tym, ze niejadkowi nalezy odstawic mleko, skad takie cos? Nie powiem, bo ciekawe. Ada pije mleko z butelki, picie raczej tez (szklanke nie bardzo ogarnia, z lyzeczki jej idzie wiecej na bluzke niz do buzi, ale rurka czy butelka z dziubkiem ok).
Dzisiaj sie dowiedzialam, ze od ok 14-16 maja zaczynam staz, juhu. Jestem tylko ciekawa kto bedzie moim opiekunem (haa, oby nie tesciowa ). Jeszcze 5 rzeczy zostalo do uszycia, plecy mi juz wchodza do... nie bede mowic czego, ale musze to skonczyc.
No i pojechalam skontrolowac dzialke, a tam nikogo nie bylo, cholerka. Rozumiem to, bo pada deszcz, ale obiecanego finiszu do majowki raczej nie widzeKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Blondik niech Ci nie będzie głupio tylko pisz jak znajdziesz chwilkę.
Zuzia nadal pije mleko z butelki, raz dziennie, na podwieczorek.
Picie pije z bidonu ale mleka z bidonu nie chce i koniec.
Gratuluję siusiaka!!!
Cieszę się że Zuzia nie jest osamotniona w tym baniu się, bo już myślałam że coś z nią serio nie tak.
Lara u nas z jedzeniem nie ma problemu, bo Zuzia jak nie chce to nie je. Dzisiaj odmówiła jedzenia obiadu, to kazałam jej wstać od stolika i pójść się bawić. Ona nie dostaje nic "w zamian", byle by zjadła. Nie chce obiadu to nie, następny będzie podwieczorek.
Mi do bólu gardła doszedł jeszcze katar. Bajecznie.
Zamówiłam wczoraj sobie okulary, ceny powalają. Takich zwariowanych oprawek jeszcze w życiu nie miałam. Zaszalałam na maksa.
Mam już wyniki morfologii Zuzi, niektóre wyniki ma rozjechane, zobaczymy co dr jutro powie na ten temat.
Czekam na pozostałe bo zrobiłam jej więcej badań. -
Aaaa i u nas trzeci dzień nie ma prądu, mam nadzieję że dzisiaj skończą to przerabiać bo już mnie to wkurza.
Wczoraj włączyli grubo po 19 i to nie wszystkie fazy, mieliśmy prąd tylko w 3 pomieszczeniach...
Adulcova lubię za staż.
Niestety przewalona jest choroba lokomocyjna, ponoć może być dziedziczna. (moja mama też ma) -
Wlasnie Blondik pisz pisz i gratuluje wstępnie chłopaczka!!!
Oj Lara myslalam ze u Ani teoche lepiej z jedzeniem nie wiem co radzic, bo ja sie martwie ze Zosia dużo je...oprócz tego szpinaku i kapusty kiszonej
Kroko a moze te normy sa wpisane dla dorosłych na wyniku? Ale wiadomo trzeba skonsultować
Adu masz zacięcie a i gratuluje stażu!!
Blondik u nas tez mleko z butli, ale Zosia słomki nie lubi tylko dziubek...jak cos jej proponuje to słyszę "Zosia nie umie"
A wiecie jakie zwierzątko chce Zosia? Biała hetke czyli fretkę. Oczywiscie nie ma mowy
U nas dzis noc lepsza, dopiero nad ranem ja przytkało trochę ale zdecydowanie mniej gili -
Nie, nie lepiej. Ciagle ma słaby apetyt, ale teściowa mi mówiła ze z wnukami od brata R było to samo. Ze mam sie nie przejmować. Ale No jak nie?
Ania apetyt ma ale na ogródku. Lubi grilla.
Ta pogoda mnie zabija.
Dzis wysyłam małża na sale zabaw z Ania bo mi jej zal. -
Cześć dziewczęta Sorki, że tak późno się melduję (bo wiem na pewno już od wczoraj - beta 65). Myślę, że już mogę nieśmiało przejść na fioletową stronę
Trzymajcie kciuki, żebym już tu mogła zostać, bo ja się strasznie boję...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/20a8cc5f2e0b.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 17:16
Smoczyca1, LaRa, Izoleccc, Blondik, MANIEK, adulcova, konwalianka lubią tę wiadomość
-
No! Anuska!!!!
Dobrze ze sie ujawnilas! Gratulacje! Mam nadzieje ze fasola sie ładnie wgryza i zostanie do Sylwka
Jak Mania? Opowiadaj....
Wrócisz do nas na fb?Anuśka lubi tę wiadomość
-
LaRa wrote:Dziewczyny po cc. Zaczęło mnie piec od środka do lewej strony na wysokości cięcia. Czy to Normalne? Mam dzwonić do ginki? Smarować czymś?
-
Lara a Ania wagowo ok? Z tego co zawsze pisałaś to tak wiec nie zadręczaj sie widocznie ona teraz nie ma tyle apetytu i juz. Jesli waga ok to bym sie nie przejmowała az tak bardzo, oczywiście dawaj namawiaj bo nie wiadomo kiedy sie to zmieni... aaa i od babci tez nie je? Bo ja byłam strasznym niejadkiem w domu no nic nie jadłam ale u babci to co innego u babci wszystko mi smakowało:)
Mnie tez trochę ta blizna piekła ale nie jakos szczególnie takze sie nie przejmowałam. Gin zawsze prxy usg kontrolowała co i jak sie w środku rozciąga.
Anuska gratuluje serdecznie. Dbaj o siebie i trzymaj fasola do rozwiązania.
Blondik wpadaj i nawijaj co u Ciebie bez wyrzutów. Ja tez teraz mniej jestem.
Kroko brrr pobieranie krwi u dzieci nie lubie.
Spaaaac
Anuśka lubi tę wiadomość
Maniek
-
Mam pozostałe wyniki Zuzki, wyszły cuda na kiju, za dużo żelaza i witaminy d. Ciekawe co dr jutro powie.
Anuśka Tyś tu powinna siedzieć z nami na fiolecie już od dawna, przecież pisałas na watku a potem zniknęłaś, to co ściemniasz że możesz dołączyć.
Smoku nie mam pojęcia jakie tam są na wyniku normy.
Blondik Jaś fajne.
Kotka to może zacznij znowu pisać jak dawniej zamiast roztaczać czarne wizje hihi
Nenaaaa orkooooo???!! -
Hej
Kroko, podobno normy dla dziecka sa inne niż dla dorosłych. A np przy nadmiarze żelaza nie zaobserwowałaś u Zuzi problemów z kupka? Zatwardzenia? Ciemne stolce?
Anuska a co tam sie konkretnie stało na fb? Ktoś Ci sie włamał na profil?
Napisz cos o Mariance.
Manku, do babci jedziemy jutro dopiero. Mam nadzieje ze nabierze apetytu. Wczoraj troszkę sie na ńia tu poskarżyłam, to zjadła trochę zupy, potem postanowiła jesc sama, wiec nakarmiła body. Potem dwa pierogi. A na kolacje parówkę i chleb z serem. No i na dobitkę mleko. Ale sa dni ze nie chce ńic jesc. Niby mi mówią ze mam sie nie przejmować, ze jak bedzie głodna to da znac itd ale widząc ile zjadają jej koledzy to Ania nie je wogole. Wagowo ok.
Co do szwu, wczoraj podczas prasowania zaczęło mnie piec, wiec nie wiedziałam o co chodzi bo to pierwszy raz. Ginka dopiero 9.05. Za to znów odzywa sie spojenie, a po aktywnym dniu rano nie mogę podnieść nogi. Sypie sie. Ale wiecej ciąż nie planuje, wiec te pare tygodni dam rade. I jeszcze gdyby ta zgaga mi odpuściła.....
Chyba zaczynam łapać deprechę ;( ta pogoda mnie dobija ;( ani wyjsć, ani nic.... Tfu!