Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Ańia ma jakaś delikatna wysypkę, ale na całym ciele, zastanawiam sie czy to nie od ogórków małorolnych, ktore lubi i ostatnio je codziennie? Chyba musze je odstawić. A jak nie zejdzie to lekarz.
Wlasnie śpi a ja po kawce i ciastku zabieram sie za prasowanie. O dziwo cukry mam po tym boskie.
Obiad juz prawie gotowy, wiec Spokoj.
Co to za drzewo, z którego leci tyyyyle żółtego proszku, ze wszystko mam upierzone, okna, parapety, auto, balkon, wszystko.....i jeszcze żółte dziadostwo do domu sie pcha fuck.....
Miłej niedzieli, u mnie bedzie mega aktywna -
Wysypka nie schodzi, podaje calcium ale słabo to idzie bo Ania pije tylko czysta wodę mineralna a calcium ma kolor różowy i smak malinowy....
Daje sobie czas do jutra i jeśli nie zejdzie to pójdę do lekarza.
Dzis mam zamiar umyć ze dwa okna, No moze trzy.
Miłego poniedziałku !!! -
nick nieaktualny
-
Hej kurde ciezko mi sie zorganizować zeby wam cos popisać ale czytam
Anuska super wieści.
Piri ja tez karmiłam będąc w ciazy moja gin nie miała nic przeciwko.
Kroko a jednak rzyg był ... buuu oby to tylko jednorazowo.
Zgredka tez nie lubie czekoladowych ale mam we wro jedna lodziarnie ktorej czeko mi smakuje:)
Summi cholera to kuruj sie czosnek wit C 1000 i leżakuj zeby dziadostwo sie nie rozwinęło. Chyba jakiś wirus bo jagoda cały tydz była w domu dzis ja dałam do żłobka ale nie jest 100% zdrowa i cały czas mysle czy dobrze robie bo tylko jakieś resztki kaszlu zostały. Leki wciąż jej daje do środy zgodnie z zaleceniami dr.
Kotka jak czytam Teoje posty odnośnie " dyscypliny" w wychowaniu dzieci to najcześciej sie z Toba zgadzam ale widzę ze Ty często inaczej odbierasz słowa co powoduje ze brzmienie tego co piszesz wydaje sie surowe. Ot taka refleksja mnie naszła:)
Ciekawa jestem czy bedzie u Ciebie dziewczynka bo Ty na tej diecie byłaś cały czas tak?
U mnie full roboty no nie wyrabiam trochę ale wciąż walczę. Oby tylko z tego kasa była to bede zadowolonaAnuśka, piri piri lubią tę wiadomość
Maniek
-
Ano bylam na diecie na dziewczynke ale w sumei to nie trzymalam sie jej niestety w 100% a w badaniach wyszlo jednak ze tylko te ktore w odpowiednim czasie wspolzyly (czyli do max 2 dni chyba przed owu)i trzymaly diete w 80% urodzily dziewczynke.
Ja w zasadzie staralam sie jesc malo soli ale czesto sobie odpuszczalam. Jadlam w sumie tylko jak zalecono dodatkowo magnez i wapn.
no moze tak wynika z moich postow. O ponoc jestem za mietka -
Hejka.
Ja wciąż czekam na zwrot telefonu z serwisu- już ponad 2 tyg nie oddają, masakra, wiec dostęp do internetu mam bardzo ograniczony..
Współczuję ciążowych dolegliwosci..
Ogromne gratki dla Anuśki za 2 serducha, bo chyba jeszcze nie pisałam
U nas jakoś leci, staramy się spędzać z Tomkiem jak najwiecej czasu i głównie na placu zabaw przed blokiem, bo tydzień przed weekendem był bardzo osowiały, jakiś taki smutny, nie chciał wracać ze żłobka do domu..dało mi to do myślenia, że może mimo iż jesteśmy z nim cały czas po żłobku, to nie okazujemy mu wystarczająco dużo zainteresowania, ostatnio idąc na łatwiznę chodziliśmy z nim na przemian do jednych i drugich dziadków, żeby sami mieć trochę luzu. I rzeczywiście, po integralnym na maxa weekendzie i dzisiejszym dniu (Tomek nie był dziś w żłobku) jest ogromna poprawa, znowu uśmiechniety, szaleje, daje buziaki..także pstryczek w nos dla nas aby się opamiętać.
Wybaczcie, że tak o sobie praktycznie tylko, ale czytałam masowo i wiadomo jak to jest..
A, właśnie. Może któraś mamusia synka z rozmiarem bucika ok 24 byłaby zainteresowana sandałkami? Wstawiłam na bazarek, bo wylicytowałam nowe na allegro- z opisu niby 25/26, ale niestety na Tomka za małe..a bardzo mi się podobają.
Ostatnie ogłoszenie na stronie
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/bazarek,1475,201.html
Anuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
A jeszcze co dl "planowania płci" to ja w dietę jakoś słabo wierzyłam. Za to intensywnie starałam się, aby udało się z metodą testów owu,czyli płodzenie max do 2-3 dni przed owu. No i mam dziewczynkę, nie wiem czy metoda zadziałała, czy kwestia przypadku hehe. Za to z Tomkiem też by się zgadzało, bo tworzyliśmy go dokładnie w dzień owu
-
AlicjaaA wrote:A jeszcze co dl "planowania płci" to ja w dietę jakoś słabo wierzyłam. Za to intensywnie starałam się, aby udało się z metodą testów owu,czyli płodzenie max do 2-3 dni przed owu. No i mam dziewczynkę, nie wiem czy metoda zadziałała, czy kwestia przypadku hehe. Za to z Tomkiem też by się zgadzało, bo tworzyliśmy go dokładnie w dzień owu
Ja tez ribilam testy i wyszlo ze owu byla 2 dni pozniej. -
Cześć, ja też słabo się odzywam.. Wybaczcie..
Mamy bardzo intensywny okres.. Wiecznie gdzieś jeździmy, ciągle coś trzeba zrobić.. Jutro jadę z chłopcami do mamy, zostawiam ich tam i jadę z siostrami do Zakopanego. W międzyczasie organizacja urodzin Tymka, piniate robię, szukam animatora, menu, tort planuje.. No i komunia.. Nie mam się w co ubrać.. Myślałam o kombinezonie.. Sama nie wiem..
Mam trzy typy..
Ja na początku też seksilam się przed owu, ale jak po 10 m- cach nic nie wynikało, to było mi wszystko jedno, byle było..
Alicja dobrze, że Tomuś do was " wrócił". Jak to czasem dzieci dają nam do myślenia..
Anuska, nie wiem czy gratulowalam, cieszę się z naszych pierwszych bliskich bliźniaków
Kroko, współczuję mdłości, i zygow.. Buuu, oby nie było powtórki z rozrywki, bo ciąża z Zuzia cię mocno zmęczyla.
Reszcie ciężarówek też życzę lekkiego Przebiegu.
Wrozko buziaki
Jak tam Madzia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 09:09
Anuśka, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Kroko a jednak kurcze oby cie nie meczyło tak bardzo ja z Zuzią
ja nadal mam zgage wieczorami
co do płci u nas obie panny byly "zrobione" co najmniej 2 dni przed owulką hehehe teraz tez mam przerwe w okolicy owuKrokodylica lubi tę wiadomość
-
Rety ale sobei dobre zarcie zrobilam . A jakie proste! Granapadano plus smietana i pomidorki koktajlowe do makaronu.
A teraz do rzeczy.
Wczoraj znelezlismy fajna oferte mieszkanie. Wiecie ideal to dom z ogrodem w centrum miasta ale przy slepej ulicy (zeby nie bylo glosno), sklep na przeciwko .
To sa tak jakby dwa mieszkania, jedno na parterze (4 pokojowe) i jedno pod nim (2 pokojowe+lazienka), mozna je polaczyc a mozna na przyklad to drugie wynajmowac. DO tego jest kawalek ogrodka, dwa balkony (z czego jeden wychodzi na tenze ogrodek a drugi jest przy kuchni), duuuza kuchnia, spora lazienka. 15 minut spacerku do najwiekszego tutaj parku. Nie jest to scisle centrum ale jednak dosc centralnie polozona dzielnica, autobusy i tramwaje 5min od domu.
najwiekszym minusem jednak jest to, budynek lezy na skrzyzowaniu ulic co oznacza ze kazde auto zanim pojedzie dalej na chwile sie zatrzymuje poczym dodaje glosno gazu. To jest naprawde spora roznica do tego jesli auta poprostu przejezdzaja.
No i druga sprawa to sklepy. Musza gdzies byc tylko nie wiem gdzie. My sie rozleniwilismy bo tutaj Aldi mamy praktycznie po drugiej stronie ulicy plus dwa lidle zaraz obok i niedaleko rozne warzywniaki.
Ehhh jak zobaczylam ta oferte to wiedzialam ze cos tam musi byc nie tak... -
Jol Piri karmiłam 4 miesiące od zajścia w ciąże bo Jagoda sama sie w koncu odstawiła. Ale lekarz mi nie zabraniał karmić.
Wow Konwi Ty tez zalatana... powiem Ci tak : z taka sylwetka nawet w worku po ziemniakach bedziesz wyglądać jak milion dolarów
Lara a Ty te okna pucujesz? Jak sie czujesz?
Summi jak zdrówko ?
Wróżko a co u Ciebie?
Kroko czy dzis jest lepszy dzień czy rzyganie Cie maltretuje ?
My dzis na 16:40 mamy 2 dawkę szczepień dla Zuzu i odczuwam stres ... duzy bo ostatnio bardzo płakała po tych ukłuciach:( ... a na obiad pierogi z truskawkami ... ukłon w stronę Jagody która dzis wstała o 3:00 wyspana i rozgadana hej .konwalianka lubi tę wiadomość
Maniek