X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gang 18+ :)
Odpowiedz

Gang 18+ :)

Oceń ten wątek:
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 9 września 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego pobytu u mamy Lara :) daj znac jak Oskarek zniósł podróż do babci bo Ania to na bank da rade :)

    LaRa lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 9 września 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale czadową stronke rozbiłam hehehe

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 9 września 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, jedziemy :)
    Poki co mała podniecona wyjazdem do babci, a Oski śpi. Wyjęłam wkładkę i od razu mu lepiej, bez marudzenia i mruczenia, wręcz z pełnym uśmiechem. Uwielbiam go :)
    Edit: Ania tez śpi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2017, 13:40

    Biedroneczka83 lubi tę wiadomość

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 9 września 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i super :) mnie udało sie wyhaczyc super koszule do szpitala dzis wiec pomału domykam zakupy i czekam na łóżeczko

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 10 września 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a propos podróży to mój nadal jeździ w najmniejszym foteliku, ale strasznie się w nim poci i już rozglądam się za fotelikiem takim jak ma Łucja, co prawda teraz średni moment na wydatki, a mały spokojnie mógłby siedzieć jeszcze ze dwa miechy w tym małym (głowa nie wystaje, nawet wagi nie przekroczył, ale się tam męczy), ale raz jechał w foteliku siostry i zupełnie inna jazda..

    teraz piszę posty tylko jak jestem na komputerze, tydzień temu napisałam odnośnie pobytu waszych pociech w przedszkolu i się nie pojawił ;(


    Laro: ja wyjęłam małej jak miała na pewno ponad pół roku, ale moja była mała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2017, 10:25

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 11 września 2017, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Lara ja tez w okolicach 4 mz. Jak minęła podróż? U nas Zuzia nie lubi podróżować autem :( płacze wręcz drze się.
    Zgredko jak trzeba to trzeba :) ważne ze Kostek będzie miał lepszy komfort jazdy.
    U nas kicha Zuzia ma taaaki katar od wczoraj ... czyli zero snu i tylko na raczkach i oczywiście gorączka jest :( nie wiem skąd dziadostwo ale meczy ja okrutnie.
    Jagoda urwis ma swoje zdanie i uparta jak koza, ciężko czasem ale jakoś idziemy do przodu.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 12 września 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Bede smęcić bo musze sie wygadać...dzis usypiam wieczorem psa. Wiem ze moze to dla niektórych dziwne ale on jest dla mnie jak dziecko...tydzień nic nie je jeżdzę z nim na kroplówki a dzis po kontrolnych wynikach nie ma żadnej poprawy ma niewydolność nerek 4 razy za dużo mocznika i kreatyniny. Schudł strasznie i jest bardzo słaby jest mi tak kurewsko zle. Trzymajcie za nas kciuki żebyśmy jakos sobie poradzili

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 12 września 2017, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoku!!!!

    Tak cholernie mi przykro :( sama to przeżyłam, dodatkowo będąc w ciąży, brałam relanium, nie dało sie inaczej :(
    Szczerze mówiąc wolałabym tego posta nie czytać bo łzy mi same płyną do oczu :(
    Trzymaj sie i nie hamuj sie z płaczem, to pomaga ;( współczuje i zycze siły, bedzie potrzebna

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 12 września 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Smoku, człowiek się tak przywiązuje do zwierzaków. :(

  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 12 września 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoku: myślę, że jednak wiele z nas tutaj CIę zrozumie.. niech piesek się już nie męczy..
    jestem z Tobą.

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 12 września 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoku kochana wiem co czujesz 15 lipca 2009 uśpiłam mojego kochanego Osucha :( a 3 dni póżniej na świat przyszła Zuzia i dzięki niej jakoś przez to przeszłam

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • MANIEK Autorytet
    Postów: 3216 2845

    Wysłany: 12 września 2017, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Smoku tak mi przykro. Z drugiej strony po co ma się męczyć i cierpieć uważam ze to właściwa decyzja choć b trudna. Niestety nic nie trwa wiecznie.

    Maniek
    iv09krhmozg1hdwh.png
    km5szbmht7h3hofn.png

  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 12 września 2017, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak walczymy dalej...pojechałam do kolejnego lekarza i pani próbuje go ratować. Tak bardzo chce zeby poczuł sie lepiej! Nie wiem czy to dobra decyzja ale musze sprobowac!

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 13 września 2017, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoku trzymam kciuki.

    Smoczyca1 lubi tę wiadomość

  • LaRa Autorytet
    Postów: 7140 4555

    Wysłany: 13 września 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ze wczorajszy post mi sie nie dodał....

    Smoku, sama podjęłabym taka decyzje, by potem nie płuc sobie w brodę ze nie zrobiło sie wszystkiego.
    W takich przypadkach najlepiej "uderzyć" do kliniki weterynaryjnej, gdzie kilku lekarzy moze sie skonsultować.
    Trzymam kciuki i wierze ze sie uda.
    Tobie przesyłam duzo siły bo na bank ci teraz potrzeba.

    38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
    mhsv3e5euobgbkf8.png
    39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
    ug37rl681rlw7tbf.png

    ***gang18+***
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 13 września 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smoku, dużo sił, wsparcia, trzymam kciuki <3

    Joł

    Siedzę zakamuflowana pod przedszkolem i czekam aż Młodego wypuszczą na patio...
    Chcę poobserwować jak się zachowuje na podwórku, bo w klasie jeden ryk, w ogóle cały pobyt w żłobku przebeczy...3.5 h.
    Chodzi od zeszłej środy, poprzedni tydzień tylko na około 1.5 h.
    Nie ma poprawy, nowe dzieci są już chwalone, że coraz lepiej, że powoli się oswajają, a Diego oczywiście największa histeria...Kłębkiem nerwów jestem.
    Wyszli! Widzę Go, jeździ na motorku!

    Pozdrawiam wszystkich!

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Smoczyca1 Autorytet
    Postów: 4406 3336

    Wysłany: 13 września 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lara juz pluje sobie w brodę ze wczesniej nie pojechałam tam gdzie teraz! Nie wiem moze mnie chcą tylko naciągnąć ale jakos podbudowali mnie troche ze nie jest az tak tragicznie nie ma anemii wiec podaje mu rozwodnione jedzenie strzykawka i latam na kroplówki...trzymajcie dalej kciuki!!!
    Nena powodzenia ;) Diego sie w końcu zaklimatyzuje!!! Zoska codziennie rano popłakuje ale panie mówią ze ładnie sie bawi i nie płacze. Bedzie dobrze!!!

    f2wl3e5e702dkjeb.png

    km5shdgenaxmtus4.png

  • Summerka Autorytet
    Postów: 4106 2685

    Wysłany: 13 września 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki!
    Nie było mnie długo, ale miałam trochę zawirowań z przedszkolami, etc.

    Nie nadrobię, ale czytam o Teoim psiaku Smoku. Siły życzę, zdrowia i trzymam kciuki!!

    U nas zmiany, zmiany...Zuzke zabieramy z przedszkola specjalnego, bo dziecko może chodzić tylko do jednej placówki, wiec bedzie chodzić do przedszkola "zwykłego". Radzi sobie super. Wczoraj terapeutka prowadzaca(która nie zna jej wszystkich możliwości, bo pracuje z nią od początku wrzesnia), stwierdziła, ze wg niej Zuza albo w minimalnym, a w niektórych obszarach nie odbiega od normy rozwojowej. Logopedka twierdzi, zw logopedyczne jest w normie rozwojowej, a wręcz ponad! Terapeutka pow, ze jej zdaniem, Zuza może iść do przedszkola masowego, bo juz nie mysi byc w tak specjalistycznej placówce. Jestem taka szczęśliwa! Oczywiście, nie rezygnujemy z terapii, bedzie miała a przedszkolu logopedę, SI oraz psychologa, ale w jednym miejscu, w grupie z dziećmi typowo rozwijającymi sie! ;)

    Jak nadrobię, to sie odniosę. Buziaki

    Edit: Nenaa, u Zuzki aklimatyzacja trwała miesiąc (a to było w trudnym momencie), a potem latała jak na skrzydłach. To Ty musisz dać rade i zacisnąć zeby, choć wiem, ze to trudne. Diego zuch, da rade!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 11:29

    Nenaaa lubi tę wiadomość

    klz9zbmh5xgwp3to.png
    mjvyt5odxe9y0ge4.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 13 września 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K**wa niech mnie ktoś dobije.
    Nena nawet nie wiesz jak Cię rozumiem
    Dzisiaj musiałam zabrać Zuzię z przedszkola bo ryczała mało nie pękła.
    Po tych 3 dniach w tym tygodniu mam dość i nie wiem co robić, zrezygnować czy co.
    To nie na moje nerwy. :(

  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 13 września 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam dość Kroko, pociesza mnie jednak trochę Jego "wychowawczyni", mówi że cierpliwości i że na jej oko oswojenie się z tym wszystkim zajmie mu około miesiąca. Innym dzieciom mniej, ale Diego to trudny przypadek, uparte dziecko, charakterne okrutnie.
    Dam nam jeszcze szansę ale osiwieję przez ten czas.
    Zależy mi na tym żeby tam chodził, chociaż na te 3.5 h ( na obiad nie zostaje ). Tak być już dłużej nie może, żeby On był takim dzikusem, itp...

    I pomimo że tak rozpacza to po mnie nie dzwonią, dają radę, siedzi do końca. Raczej pogorszyłoby sprawę takie wcześniejsze odbieranie. Wykorzystałby fakt, że krzyk = mama po mnie zaraz przyjdzie...

    Na podwórku bawi się ok, obserwowałam Go dzisiaj z pół godziny, widziałam, że jedździł ładnie na rowerakach...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2017, 14:31

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
‹‹ 2422 2423 2424 2425 2426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ