Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, ja też w pracy i mam jak zwykle ciężki rozruch ;(
Postanowień noworocznych nie mam, bo wiadomo że one się nie sprawdzają
No może poza jednym: urodzić w czerwcu ^^
Ciekawe czy Malenq dalej w domu czy przypadkiem coś się w nocy nie zaczęło na powaznie... Halo Malenq, jesteś tam?
Misi@ nie schizuj z tym plemnikiem bo on by w życiu nie dotarł tam gdzie dotarł jakby był niekształtny
I najlepiej nie czytaj forum swojego miesiąca do 8-9tc, bo wcześniej to się dopiero można nakręcić jak któraś "odpadnie" z grupy... Ja stałam na rzęsach do momentu aż nie zobaczyłam malucha z ręcami i nogami czyli ok 9tc
A potem będzie stres bo prenatalne, potem stres bo połowkowe, potem stres przed porodem a potem już stres całe życie dziecka
Także luz w dupsku bo zdążysz się jeszcze nastresować ile wlezie
LaRa, Lili83, Krokodylica, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNenaa spokojnie.........
jestem w domku, ale musiałam odespać...
i to ja miałam w nocy nerwa, na konowała co mnie przyjmował na IP.............
jednak pojechałam, bo skurcze się nasiliły.........
po wywiadzie, po tym jak powiedziałam, o wadzie serduszka, ONI mi tylko KTG zrobili, na którym skurcze 70-80% ale nieregularne....szyjka podobno zamknięta i wysoko...
więc lekarz stwierdził, że nie widzi podstaw do położenia...
skurcze bolą jak cholera.....
a z rana po wizycie w toalecie odszedł mi dużyyyyyyyyy kawał czopu......ot i cała medycyna.....
małż pojechał do pracy, a ja siedzę i liczę skurcze..............
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 08:30
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry.
Ja dzis jeszcze w domku, bo z mlodym dodoktora zaraz jedziemy.
Konwalianko, no u nas wlasnie od kilku mies tak chorobowo (wczesniej to jedynie grypa zoladkowa nas regularnie meczyla) i to mnie artwi. Chce by doc. Wymaz z gardla zrobil na wszelki wypadek.
W kazdym razie jesli to bostonski, to zaczelam sie martwic o siebie i mala....
Nieukowa, pierwszy porod mialam dulgi i trudny z komplikacjami. Akcja skurczowa piekna a rozwarcia brak plus maly zle wchodzil w kanal. Nie bede pisala o szczegolach w kazdym razie bylam tak wykoncozna, ze lekarz po ilus tam godz. Kazal podac znieczulenie (bardzo silne skurcze i bardzo regularne mialam od 1 fazy porodu). Znieczulenie nie dziala przy partych. Powinnas je czuc. Ja nie czulam i sadzilam, ze to wina znieczulenia (plus po porodzie rozne skutki uboczne znieczulenia mialam).
Przy 2 poroodzie od poczatku darlam sie, ze nie chce znieczulenia i nie mialam (tzn kiedy juz chcialam to bylo za pozno- w norwegii po 7 cm nie podaja jesli akcja ladnie idzie). Pattych dalej nie czulam. Polozna przebila mi wody przy 5 cm i po tym mialam jeden wielki skurcz trwajacy 2 godz. Chcialam ich udusic wszystkich tam (wiecej nie pozwole sobie wod przebic). Gdy juz mialam 10 to zamaist czuc wieeeelka potrzebe parcia, to po porstu duuuuzo mniej nie bolalo. Potem bol wrocil, gdy mlody sie rodzil
Co do lewatywy, Konwalianko, to mi i po niej przytrafila sie niespodzianka ale mala
boje sie co bybylo bez niej. Polozne szybko zabraly i podlozyly nowa cerate- mlodego rodzilam na specjalnym krzeselku, kotre umozliwialo wygodne podjecie pozycji na kuckach. Czasem wstawalm podczas skurczu by biodrami pokrecic, by maly zszedl nizej - pomagalo. Mam tylozgiecie i przy partych jest taki moment, ze glowka moze utknac na chwile, wiec to krecenie biodrami pomaga.
Wlasnei w trakcie oierwszego porodu pilka pomagala podczas skurczu, ale przy drugim nie moglam na niej siedziec, bo mialam wrazenie ze mlodemu kark skrece - tak nisko byl. Za to krecenie biodrami pomagalo -
Omg co za dupek z tego lekarza! Trzeba mu było powiedzieć ze masz taki kawał do domu, ze nie bardzo teraz masz siły żeby sobie wycieczki krajoznawcze robić!
Dobrze ze sie przespałas, teraz możemy zmienić warte
uf, uf, uf....
Skoro czop odszedł to teraz juz z górki
Ma Cię kto Zawieźć?
Z tych emocji zapomniałam sie przywitać: cześć
Malenq lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMałż dzisiaj ma pracę dość blisko (jakieś 50km).....więc jak tylko się zacznie to dzwonię, biorę kąpiel...i czekam.....
ps. u mnie z rana dzisiaj -20C
i piękne słoneczko...
Kochane będę się meldować co jakiś czas...teraz zmykam się położyć....
buziaki
ps. jak możecie przekażcie na 30stkach, że nadal w dwupaku jestem:)
dziękuję
Yasmin lubi tę wiadomość
-
dobry,
Malenq trzymam kciuki
Dzisiaj polowan ubraniowych czesc druga
. 70% znizek w sklepach to grzech nei skorzystac!
Co do lewatywy to wlasnie sie was tez mialam pare razy juz o to zapytac. Ale rozumiem, ze polecacie. A jak si enei zrobi to potem zawsze jest niespodzianka? No i czy to boli?
-
Malenq , jesli jeszcze możesz to odpocznij ( o ile sie da)
Wczoraj pomodlilam sie w kościele za Twoje szczęśliwe rozwiazanie, wiec inaczej być nie moze
CzaryMary, Malenq, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Matko Malenq: ja to czuje jakbys jiz ze 3 dni rodzila, czemu to tak bolo
. A ten czop to jakos straszno wyglada (wolalabym go nie przegapic)..
Dla poloznych tego typu niespodzianki w trakcie porodu to pewno zadna sensacja, ale ja stawiam na lewatywe, ktorej tez sie oczywiscie boje, ale na razie nie chce o tym myslec, bo przez 4 m-ce zdolnam znienawidzic to dziecko ze strachu..
Wracam do roboty
Malenq lubi tę wiadomość
-
Witam byłam sie pokłuc i oddać mocz

Nieukawa buu nie dali mi próbki krwi natespne podejscie mam 26 stycznia wrrr to wtedy jesli nie bedzie za póżno wysle
a juz miałam kuriera zamówionego 
Malenqa trzymam kciuki
co do lewatywy nic strasznego
miałam w kiepskim momencie bo skurcze były juz co 3min i trwały ok 1min heheheh ale przyspieszyła akcje faktycznie i nie było niespodzianek przy porodzie przynajmniej
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Hej!
Tak to już jest z tymi lekarzami:(już nie raz słyszałam jak odsyłali kobiety z bólami bo np. rozwarcia nie było nie mieli miejsca lub uważali, że to za wcześnie:(
Ja nie miałam lewatywy i było okropnie myślałam, ze się ze wstydu spale bo przy parciach niestety ale......lekarz byl wsciekły bo połozne zapomniały o lewie a ja Bogu ducha winna skąd miałam wiedzieć(byłam młoda i niedoświadczona), na dodatek poród z męzem:(także możecie sobie wybrazić jakie to miłe było;)
Mi połozna tutaj w Belgii powiedziała, że jeśli skurcze są mocne a rozwarcia nie ma to ona zaleca znieczulenie, gdyż po kilku gozinach kobiety są tak wykończone, że nie maja siły na akcje końcową;)Sprawa indywidualna bo każda z nas jest inna, jeśli idzie szybko to faktycznie nie ma sensu ale jeśli mijają godziny i nic to ja jestem za!Znieczulenie przy końcu i tak jest redukowane bo inaczej kobieta nie czułaby kiedy ma przeć!
Justta gratki toż to tuż tuż
Nena o wizycie pamiętam i zaciskam wszystko co mam:)

*******Gang18+*******B -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH





















